W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka, Gusia, ja nienawidzę prasować rzeczy męża 😂 więc sam sobie prasuje. Moje bluzki prasuje się szybko. A rzeczy Helci bardzo lubię prasować 😁 tak ładnie pachnie dzidziusiem w domu wtedy 😜
Dzisiaj malutka jest jakaś nieodkładalna 😔 już mnie ręce bolą... No i dzwonili z przychodni, że ortopeda, który miał jutro robić USG bioderek, musi być w szpitalu na jakiejś operacji... Więc przepisali mnie do kogoś innego na poniedziałek. Ale ten lekarz ma bardzo dobre opinie, więc nie jestem jakoś bardzo zła 😁
Cukierniczka, trzymam kciuki za jak najmniej przykrych dolegliwości 🤞 a już niedługo będziesz miała w ramionach swoje największe szczęście ❤️Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Verlie nie muszę z nim leżeć, natomiast jak mi go założyli i wracałam na salę to mi się słabo zrobiło i się musiałam położyć. Ale teraz już lepiej, właśnie zjadłam pączka mojego dzisiejszego dnia - jabłko
a teraz będę popijać rooiboska bo odkryłam czajnik na oddziale
Za 2h przychodzi mój Kamil z dostawą jedzenia domowego i wsparciem mentalnym
wellwellwell, verliebtindich, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
verliebtindich wrote:Kofii, Ty dziś masz wizytę? 🤞
cukierniczka, wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Nutka, ja też mam zamiar zrobić morfologię i tarczycę i to gdzieś teraz bo położna którą mnie odwiedza mówi mi że jestem mega blada za każdym razem i mi załatwiła skierowanie u rodzinnego 🤪
Nutka, te nasze panny obie dzisiaj są takie, moja spi mi tylko na kolanach, nie ma opcji żebym mogła ja odłożyć do kolyski albo wózka.
Jeszcze nie miałam kiedy jechać po paczki 🤣
Cukierniczka ciągle trzymamy z Amelka kciuki ✊️✊️cukierniczka, Nutka85, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kofii, mam nadzieje, ze do lekarza jedziecie z walizką 🤞
Zuzka, coś się nie odzywasz podejrzanie obiecująco od paru godzin 😈🤞
Cukierniczka, smacznego! 😘
Przyszła mi już morfologia, w zasadzie wszystko na zielono, więc moje ostatnie żywieniowe wybryki, które można krótko określić jedzeniem wszelkiego gówna - są mi (przeze mnie samą) wybaczone 🫠🫠🫠wellwellwell, Kremówka, Kofii, Poziomka9204, Anett93, Anati lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Nutka85 wrote:Poziomka, Gusia, ja nienawidzę prasować rzeczy męża 😂 więc sam sobie prasuje. Moje bluzki prasuje się szybko. A rzeczy Helci bardzo lubię prasować 😁 tak ładnie pachnie dzidziusiem w domu wtedy 😜
Dzisiaj malutka jest jakaś nieodkładalna 😔 już mnie ręce bolą... No i dzwonili z przychodni, że ortopeda, który miał jutro robić USG bioderek, musi być w szpitalu na jakiejś operacji... Więc przepisali mnie do kogoś innego na poniedziałek. Ale ten lekarz ma bardzo dobre opinie, więc nie jestem jakoś bardzo zła 😁
Cukierniczka, trzymam kciuki za jak najmniej przykrych dolegliwości 🤞 a już niedługo będziesz miała w ramionach swoje największe szczęście ❤️
Nutka, nie ma tego złego, fajnie, że macie tak szybko tą wizytę nowąa jak lekarz ma dobre opinie to może fajnie traficie ❤️
Ja tak mało odpisuje na tematy bobasowe, ale czytam z zaciekawieniem i podziwem, jak sobie radzicie dziewczyny ❤️❤️❤️Poziomka9204 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Verlie, niestety cisza jest spowodowana łapaniem się różnych sposobów na wypłoszenie Małej 🤣. Zrobiłam rano spacer do piekarni, później usmażyłam (a jakże 🤣) pączki - ale wszystkie rozdałam rodzicom i teściom, a później zrobiłam 5km spaceru. Teraz pora na prysznic i idę trochę odpocząć, bo padam na twarz - nawet jakbym zaczęła rodzić, to przypuszczalnie nie miałabym siły na wypchnięcie z siebie dziecka 😄
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Zuz.ka wrote:Verlie, niestety cisza jest spowodowana łapaniem się różnych sposobów na wypłoszenie Małej 🤣. Zrobiłam rano spacer do piekarni, później usmażyłam (a jakże 🤣) pączki - ale wszystkie rozdałam rodzicom i teściom, a później zrobiłam 5km spaceru. Teraz pora na prysznic i idę trochę odpocząć, bo padam na twarz - nawet jakbym zaczęła rodzić, to przypuszczalnie nie miałabym siły na wypchnięcie z siebie dziecka 😄
Ty jesteś naprawdę krejzi z tymi pączkami 🤣 ale może o to Józince chodzi, jak tłusty czwartek się skończy, to matka może wziąć się za rodzenie, ale na razie pączki 🤣
Odpoczywaj ❤️Poziomka9204 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Cukierniczka, trzymam cały czas mocno kciuki.
Ja właśnie wróciłam od położnej. Mała już bardzo nisko siedzi wiec jak odejdą mi wody to już nie muszę się kłaść i czekać na pogotowie tylko mogę na spokojnie się ogarnąć i jak bedzie pora to pojechać samochodem 😁 mówiła ze będzie w pracy w niedziele i ze zaprasza mnie wtedy na porodówkę 😜 w pierwszej ciąży jej zaproszenie zadziałało może i tym razem tez tak będzie 🤞Kofii, Kremówka, verliebtindich, Poziomka9204, cukierniczka, Anati lubią tę wiadomość
-
verliebtindich wrote:Ty jesteś naprawdę krejzi z tymi pączkami 🤣 ale może o to Józince chodzi, jak tłusty czwartek się skończy, to matka może wziąć się za rodzenie, ale na razie pączki 🤣
Odpoczywaj ❤️
Dzisiaj już miałam odpuścić, ale pomyślałam, że z jedną porcją pójdzie mi szybko, a dla mojej głowy lepsze to, niż leżenie i czekanie, kiedy akcja ruszy 😄.
Miałam dość długo spokój, a dzisiaj znowu uruchomił mi się strach przed porodowym bólem 😬Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Też ciągle sprawdzam co u cukierniczki 🤭
Moja koleżanka też właśnie na założony jakiś żel i balonik, miałyśmy rodzic razem w lutym ale ja miałam planowe cc a ona jest już tydzień po terminie.. Wiec czekamy też tutaj 😁Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Jestem po wizycie 😊 bobas waży około 3300 g, szyjka skrócona ale zamknięta, główka nisko ale nie wystarczająco nisko 🤪 na dodatek jeszcze coś jest nie do końca ok po ostatniej infekcji i dostałam kolejne leki. Nic nie wskazuje na to, żeby miał się zacząć poród i weekend zapowiada się spokojny. W poniedziałek (5 dni po terminie, termin z USG miałam wczoraj) mam się zgłosić do szpitala, powiedzieć że nie czuję ruchów (🤪) i że jestem 5 dni po terminie, żeby na pewno mnie przyjęli. No i według lekarki raczej na pewno czeka mnie indukcja porodu 🤷🏻♀️
Poziomka9204, wellwellwell, Zuz.ka, mamaleonka, verliebtindich, Kasiooola, Anati lubią tę wiadomość
-
Kofii wrote:Jestem po wizycie 😊 bobas waży około 3300 g, szyjka skrócona ale zamknięta, główka nisko ale nie wystarczająco nisko 🤪 na dodatek jeszcze coś jest nie do końca ok po ostatniej infekcji i dostałam kolejne leki. Nic nie wskazuje na to, żeby miał się zacząć poród i weekend zapowiada się spokojny. W poniedziałek (5 dni po terminie, termin z USG miałam wczoraj) mam się zgłosić do szpitala, powiedzieć że nie czuję ruchów (🤪) i że jestem 5 dni po terminie, żeby na pewno mnie przyjęli. No i według lekarki raczej na pewno czeka mnie indukcja porodu 🤷🏻♀️👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kofii wrote:Jestem po wizycie 😊 bobas waży około 3300 g, szyjka skrócona ale zamknięta, główka nisko ale nie wystarczająco nisko 🤪 na dodatek jeszcze coś jest nie do końca ok po ostatniej infekcji i dostałam kolejne leki. Nic nie wskazuje na to, żeby miał się zacząć poród i weekend zapowiada się spokojny. W poniedziałek (5 dni po terminie, termin z USG miałam wczoraj) mam się zgłosić do szpitala, powiedzieć że nie czuję ruchów (🤪) i że jestem 5 dni po terminie, żeby na pewno mnie przyjęli. No i według lekarki raczej na pewno czeka mnie indukcja porodu 🤷🏻♀️
U Monki i Anati niby też się nie zapowiadało, a jednak ni stąd ni z owad ruszylo, wiec trzymam kciuki. 😘🤞🤞🤞Monk@, Anati lubią tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:U Monki i Anati niby też się nie zapowiadało, a jednak ni stąd ni z owad ruszylo, wiec trzymam kciuki. 😘🤞🤞🤞
Cukierniczka, daj znać, jak się masz ✊🏼wellwellwell, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
A no nie wiem jak to będzie, pojadę do tego szpitala w poniedziałek, może będę miała moje pierwsze ktg 😅 nie wiem czy dobrze kojarzę, ale jeśli nic złego się nie dzieje to chyba nie wywołuje się porodu przed 41tc? U mnie wg OM w sobotę będzie skończony 40tc, no ale ten termin porodu z USG był wcześniejszy i podobno to na niego się powinno patrzeć i od niego liczyć dni. Nie wiem, wybrałam podobno dobry szpital, więc zobaczę co tam wymyślą 🤷🏻♀️