W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Kremówka, przytulam Cię ❤️ pomalutku wszystko się wyprostuje, jesteś dla Marcelka najlepsza mama💙
Dbaj o siebie, od czego te migreny?26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Jenyyy, Kremówka 🥺🥺🥺
Bardzo współczuję sytuacji 😔
Myślę, że żadne słowa nie zadziałają lepiej niż czas, który musisz sobie dać. Jesteś najdzielniejszą mamusią 😘
Przesyłam dużo siły i cierpliwości 💪💪💪 -
Kremówka kochana bardzo mi przykro, że tak się wam wszystko na raz zawaliło na głowę, mam nadzieję, że jakoś sie to pouklada z czasem... Przytulam cię wirtualnie. 🥺
A ode mnie taki szybki update: Lilka rośnie ładnie, jeszcze w moim brzuchu. Dzisiejsza waga 2,6kg więc już całkiem bezpiecznie, żeby zaczęła się powoli przymierzać do wyjścia.cukierniczka, Babova, Kasiooola, mamaleonka, Poziomka9204, Nutka85, verliebtindich lubią tę wiadomość
-
Well, super może się już zbierać do wyjścia 😁 będzie za chwilę kolejny bobas.
27 mam urodziny to już niech nie czeka aż tyle 🤣
wellwellwell lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kremówka bardzo mi przykro. Mam nadzieje ze niedługo to minie i będzie tylko lepiej ❤️
Masz możliwość żeby wziąć kogoś do pomocy żebyście mogli odpocząć?
U mnie zaczął się nawał pokarmu. Przystawiam mała prawie co godzine a cycki jak kamienie.
Nocka była super ale nie chce zachwalać bo to może się zmienić w każdej chwili.
Dziewczyny dużo siły ❤️ te zle momenty kiedyś mina
Kasiooola, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Kasiooola wrote:Well, super może się już zbierać do wyjścia 😁 będzie za chwilę kolejny bobas.
27 mam urodziny to już niech nie czeka aż tyle 🤣
Nie obraziłabym sie jakbym juz mogla zaoszczedzic i ominac kolejna wizyte u gina za 2 tygodnie 😁 tylko cos czuje, ze tak super szybko to u mnie nie pójdzie, ale bede sie powoli starala ja eksmitowac 😁Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:Nie obraziłabym sie jakbym juz mogla zaoszczedzic i ominac kolejna wizyte u gina za 2 tygodnie 😁 tylko cos czuje, ze tak super szybko to u mnie nie pójdzie, ale bede sie powoli starala ja eksmitowac 😁
Trzeba z nią rozmawiać ze juz więcej nie chcesz płacić za wizytę, będzie dla niej na zabawki więcej monet🤣wellwellwell lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
wellwellwell wrote:Nie obraziłabym sie jakbym juz mogla zaoszczedzic i ominac kolejna wizyte u gina za 2 tygodnie 😁 tylko cos czuje, ze tak super szybko to u mnie nie pójdzie, ale bede sie powoli starala ja eksmitowac 😁
Rozmowy nic nie dają, od 38 tc codziennie trułam dupe Lidce żeby już wyszła, ja się nagadalam a ona i tak wyszła dopiero w 41 tc😜😜Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Potwierdzam, rozmowy i uprzejme tłumaczenia nic nie dają, jeżeli obywatel nie ma ochoty opuścić bezpiecznej przystani 🤡
Kremówka, tak mi przykro, że Wam ciężko. Nie macie możliwości poprosić kogoś o pomoc chociaż na jedną noc, żeby odespać?
U nas pojawił się problem - Józia zaczęła spać tylko na mnie; przy każdej próbie odłożenia budziła się po maksymalnie 10 minutach. Dzisiaj mi się przypomniało, że mam dla niej otulacz i nastąpił przełom - 3 drzemki po 2,5 godziny we własnym łóżeczku 😳. Mam nadzieję, że nie jest to chwilowa poprawa 😅.
Położna wczoraj nie przyszła, jest szansa, że będzie jutro. Pępek nadal lekko podkrwawia, ale poza tym raczej nic złego się z nim nie dzieje, więc jestem minimalnie spokojniejsza (chociaż rano byłam na 100% przekonana, że Józia ma gorączkę, bo zaczyna rozwijać jakieś zakażenie w związku z tym pępkiem 🤡. Ciekawe na jak długo wystarczy mężowi cierpliwości do bycia tym rozsądnym 😄.)Poziomka9204, Anati lubią tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:Kremówka kochana bardzo mi przykro, że tak się wam wszystko na raz zawaliło na głowę, mam nadzieję, że jakoś sie to pouklada z czasem... Przytulam cię wirtualnie. 🥺
A ode mnie taki szybki update: Lilka rośnie ładnie, jeszcze w moim brzuchu. Dzisiejsza waga 2,6kg więc już całkiem bezpiecznie, żeby zaczęła się powoli przymierzać do wyjścia.👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Zuzka, na pewno nic się nie dzieje 👍 położna Cię uspokoi, jestem tego pewna. Gdyby coś się miało dziać, to zanim miałaby gorączkę, to zrobiłby się wokół stan zapalny itd.
Ale wiem, łatwo mi mówić... A sama robię to samo 😜
Ciepłe czółko to źle, bo gorączka. Zimne też źle, bo na pewno osłabienie... Dużo śpi, to źle, bo może nie ma sił. Mało śpi, to kiepsko, bo na pewno coś ja boli... dużo kupek, to jelitowka, mało to zatwardzenie... I tak w kółko.
Mój mąż ma cierpliwość, ale widzę, że dość często jej nadużywam 😂 -
Jejku Kremówko tak mi przykro 😔 przytulam 😔 mam nadzieję, że wszystko z domem się ułoży! 🌹 I że sytuacja ze snem i jedzeniem Marcelka się unormuje 💝
My dziś byliśmy na pierwszym "spacerze", a raczej na wyjściu z wózkiem przed dom na 10 min 🙈 15 stopni ale wiało strasznie, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie lepsza pogoda 😀 -
wellwellwell wrote:Kremówka kochana bardzo mi przykro, że tak się wam wszystko na raz zawaliło na głowę, mam nadzieję, że jakoś sie to pouklada z czasem... Przytulam cię wirtualnie. 🥺
A ode mnie taki szybki update: Lilka rośnie ładnie, jeszcze w moim brzuchu. Dzisiejsza waga 2,6kg więc już całkiem bezpiecznie, żeby zaczęła się powoli przymierzać do wyjścia. -
Kofii wrote:Uuu ale duża dziewczyna ❤️ heheh ja też miałam wielką nadzieję, że urodzę 31 stycznia, a tymczasem urodziłam 19 lutego, także też potwierdzam, że prośby nic nie dają 😁
Ja tez podejrzewam, ze w tym miesiacu jeszcze sie nie poznamy, ale bede probowac tych wszystkich wiesiolkow, lisci malin itd. 😁 chociaz glowe tym zajmePoziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Zuzka, na pewno nic się nie dzieje 👍 położna Cię uspokoi, jestem tego pewna. Gdyby coś się miało dziać, to zanim miałaby gorączkę, to zrobiłby się wokół stan zapalny itd.
Ale wiem, łatwo mi mówić... A sama robię to samo 😜
Ciepłe czółko to źle, bo gorączka. Zimne też źle, bo na pewno osłabienie... Dużo śpi, to źle, bo może nie ma sił. Mało śpi, to kiepsko, bo na pewno coś ja boli... dużo kupek, to jelitowka, mało to zatwardzenie... I tak w kółko.
Mój mąż ma cierpliwość, ale widzę, że dość często jej nadużywam 😂
Najgorsze jest to, że ja wszystko to wiem i każdej innej osobie tłumaczyłaby tak samo, ale w momencie kiedy chodzi o moje dziecko, rozum gdzieś ulatuje 😂.
Czekamy teraz na położną, a później mamy plan iść na pierwszy spacer - właśnie siedzę i rozważam, jak ubrać Józię 😄
verliebtindich, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Kremówko, trzymam mocno kciuki za to, żeby sytuacja u Was się unormowała ❤️ zdrowotnie i życiowo 😘
Well, super informacje, już za niedługo spotkasz się z Lilą! ❤️
Ja od środy robię prania i prasowania, ale już widzę światełko w tunelu. Chyba przesadzilam z wyprawką 🫣🤣 a w weekend mam zamiar spakować torbę
Wczoraj widziałam się pierwszy raz z nową położna środowiskową i odniosłam bardzo pozytywne wrażenie, wszystki się coraz lepiej ukladawellwellwell, Kofii, cukierniczka, Kasiooola, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Zuz.ka wrote:Potwierdzam, rozmowy i uprzejme tłumaczenia nic nie dają, jeżeli obywatel nie ma ochoty opuścić bezpiecznej przystani 🤡
Kremówka, tak mi przykro, że Wam ciężko. Nie macie możliwości poprosić kogoś o pomoc chociaż na jedną noc, żeby odespać?
U nas pojawił się problem - Józia zaczęła spać tylko na mnie; przy każdej próbie odłożenia budziła się po maksymalnie 10 minutach. Dzisiaj mi się przypomniało, że mam dla niej otulacz i nastąpił przełom - 3 drzemki po 2,5 godziny we własnym łóżeczku 😳. Mam nadzieję, że nie jest to chwilowa poprawa 😅.
Położna wczoraj nie przyszła, jest szansa, że będzie jutro. Pępek nadal lekko podkrwawia, ale poza tym raczej nic złego się z nim nie dzieje, więc jestem minimalnie spokojniejsza (chociaż rano byłam na 100% przekonana, że Józia ma gorączkę, bo zaczyna rozwijać jakieś zakażenie w związku z tym pępkiem 🤡. Ciekawe na jak długo wystarczy mężowi cierpliwości do bycia tym rozsądnym 😄.)
Daj znać, co powiedziała położna, ale na pewno wszystko jest ok :* -
Położna była, chyba z lekkim politowaniem przyjęła moją pępkową fiksację - stwierdziła, że wygląda to bardzo dobrze 😅.
Józia dobrze przybiera, nadrobiła z lekką nadwyżką urodzeniową masę (średnia z ostatnich 7 dni wyszła jej prawie 40g, ale z dziesięciu 35g).
A pierwszy spacer był super, Mała też się wydawała zadowolona 😍. Mieliśmy być max 30 minut, a wyszła nam ponad godzina 😬.
Verlie, mnie też się wydawało, że mam sporo rzeczy, a w praktyce okazało się, że Mała naprawdę sporo brudzi, a poza tym mam duży rozstrzał rozmiarów, więc w kółko zakładam te same ubranka 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2023, 20:44
cukierniczka, wellwellwell, verliebtindich, Kasiooola, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
U nas też ciągle przebieranie i nagle się okazuje że ciągle piorę te same rzeczy bo ciągle brudne i kolejne w komodzie są w większym rozmiarze jak nosimy
Ja dzisiaj nie czuję się najlepiej, kołaczące serce i zmiany tętna spoczynkowego. Mam 50 za chwile 90, a nie robie nic, tylko siedzę i karmie Amelke 🤦♀️ ale czuje sie wtedy zle, bardzo słabo, więc czeka mnie wizyta u kardiologa,bo po porodzie miałam już tak kilka razy. Mam nadzieję że to wynik tylko pernamentnego przemęczenia i nie jest to nic powaznego...🤦♀️26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasiooola, warto to sprawdzić, ale mam nadzieję, że to tylko przemęczenie 🤞
Mnie też czeka wizyta u kardiologa. Pod koniec ciąży miałam nadciśnienie, nadal biorę te leki, a ciśnienie ciagle koło 130/85. Też warto się temu przyjrzeć.
Ja za to zauważyłam, że chyba mam jakieś niedobory witamin, mikro i makroelementow. Zdarza mi się drżenie powieki i wargi. Robią mi się afty, zadzierają skórki przy paznokciach.
Na pewno jakiś delikatny magnez sobie będę łykać.
Szkoda, że teraz warzywa takie beznadziejne i drogie 🤦♀️ pomidory bez smaku, ogórki jakieś wodniste. Ratuje się owocami, ale już tęsknię za pysznymi warzywami 😜Kasiooola, Poziomka9204 lubią tę wiadomość