W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi110818 wrote:U mnie identycznie wyglądało plamienie implantacyjne, szczególnie zapamiętałam tą kawę z mlekiem 💪
Miałam plamienie implantacyjne w 1 ciąży i tralwalo jeden dzień i faktycznie na początku pomyślałam że może może, ale zobacz na mój wykres i temperatury ... Bardziej sprzyjają okresowi, a z drugiej strony mój termometr nie jest za dobry i temp są wątpliweWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 11:04
-
Emka06 wrote:Myszaks, Nadzieja97, wydaje mi się, że u Was coś jest na rzeczy 🧐🤞
Po moim wykresie sądzę że to prędzej okres, ale zrobię wyrazie czego test. Tylko ile po takim plamienie już coś może wyjść ?Ona11 lubi tę wiadomość
-
ChocoMonster wrote:Nadzieja97 i mi się wydaje, że to zagnieżdżenie mogło być. 🧐 A mierzysz temperaturę?
Tak, ale tak jak kiedyś pisałam nie mam termometru owulacyjnego tylko zwykły, bo przy 1 ciąży się sprawdził i pokazywał te skoki jak i temperaturę 37. Jeśli się okaże że to okres to kupie owulacyjny -
ChocoMonster wrote:Wiesz co, jak ja sobie ostatnio wyliczyłam, że jedna paczka owulaków Facelle kosztuje mnie 20 zł, a tych paczek potrzebuje na jeden cykl około 6-7, to wychodzi kwota 120 zł. Jeden monitoring to również cena 120 zł. Także tak naprawdę, można iść na jeden monitoring tak mniej więcej w okolicach owulacji i wtedy potwierdzić wielkość pęcherzyka i samemu mniej więcej wyliczyć termin owu. I ewentualnie skoczyć już po owu by potwierdzić, że pęcherzyk pękł. Usg to jednak zdecydowanie pewniejsza metoda i mam wrażenie, ze zdrowsza psychicznie 🤪🫣
Też popieram, że monit jest najlepszy do oceny owulacji. Ginekolog wczoraj nawet mi powiedziała, że badanie progesteronu po owu nie jest w 100 % miarodajne bo wydziela się on w ciągu doby pulsacyjnie i wynik może być zafalszowany.
Testy jak dla mnie robią ze mnie świra, jak już zobaczę, że kreska ciemnieje to co 3 h latam, nie pije, trzymam siuski mimo, że mi się chce, potem porównywanie, zdjęcia itp. Zbyt szalona jestem wtedy 🤪😂M94, Arieen, ChocoMonster, Myszaks lubią tę wiadomość
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Nadzieja97 wrote:Po moim wykresie sądzę że to prędzej okres, ale zrobię wyrazie czego test. Tylko ile po takim plamienie już coś może wyjść ?
Mi się wydaje że ok 48 h po implantacji już beta będzie do wylapania -
M94 wrote:Hahahah, nie no mam nadzieje ze na tym jednym owulaku poprzestanę i nawet nie ruszę ciążowych przed tą betą 🫣 a widziałaś moje wyniki krwi? Rozumiem ze timing był dobry?
Wygląda że tak. Hormony ok były.
Ile dni po zastrzyku masz zrobić bete?M94 lubi tę wiadomość
-
ChocoMonster wrote:Wiesz co, jak ja sobie ostatnio wyliczyłam, że jedna paczka owulaków Facelle kosztuje mnie 20 zł, a tych paczek potrzebuje na jeden cykl około 6-7, to wychodzi kwota 120 zł. Jeden monitoring to również cena 120 zł. Także tak naprawdę, można iść na jeden monitoring tak mniej więcej w okolicach owulacji i wtedy potwierdzić wielkość pęcherzyka i samemu mniej więcej wyliczyć termin owu. I ewentualnie skoczyć już po owu by potwierdzić, że pęcherzyk pękł. Usg to jednak zdecydowanie pewniejsza metoda i mam wrażenie, ze zdrowsza psychicznie 🤪🫣
Dlatego w grudniu chce prawilny monitoring przed i po. Taki sobie zrobię prezent 😆ChocoMonster, ELka lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022
Oboje po 30tce
02.03.2023 - ⏸️ i beta 17.20🍀
10.03.2023 - beta 1173.00
24.03.2023 - jest ❤️ i 7,55mm malucha
26.04.2023 - I prenatalne, 5,45cm, zdrowy bobas 🩷
12.05.2023 - SANCO zdrowa dziewczynka 🩷
26.06.2023 - II prenatalne, 360g córeczki🩷
06.09.2023 - III prenatalne, 1540g dziewczynki 🩷
04.11.2023 - Natalia 2780g, 55cm szczęścia 🩷
-
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was korzystała albo korzysta z Invicta Bydgoszczy?
Po wczorajszej wizycie i po kilku miesiącach mega słabego przyrostu endo na "zwykłych" lekach które zna i zaleca moja ginekolog, trzeźwo stąpając po ziemi myślę, że pora poszukać pomocy w jakiejś klinice typowo specjalizującej się w problemach plodnosci. Nie chcę przez kolejne miesiące
faszerować się hormonami bo już wczoraj gin się wystraszyła zanim zrobiła usg jak powiedziałam, że boli mnie jajnik, że zrobiła się torbiel od zbyt dużej ilości estrogenów (na szczęście bole to tylko efekt silnej owu). Czytałam, że na poprawę endo jest szereg innych sposobów m. in. zastrzyki z osocza bogatoplytkowego podawane domacicznie (miałam kiedyś po urazie stawu skokowego i się sprawdziły). Ta klinika właśnie je oferuje i mam do niej stosunkowo niedaleko bo trochę ponad 100 km.
Chyba że możecie polecic jakieś Wasze kliniki to chętnie poczytam o nich na necie. Już wolę przejechać kilkaset km raz na jakiś czas niż chodzić bez sensu do zwykłego gina który eksperymentuje w moim temacie bo to zwyczajnie nie jego bajka.
29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Ja jestem trochę zła, bo to pierwszy cykl, kiedy mierze temperaturę i jest mocno zaburzony przez chorobę, wiec nic mi nie powie o owulacji.
Wczoraj o 6 rano 38.93, dziś 36.33 czyli poniżej linii podstawowej. Denerwuje mnie to 🙄🤬✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
ChocoMonster wrote:Super, że sobie odpoczęłaś. Czasem taki reset jest zdecydowanie potrzebny. A temperaturą się nie przejmuj, jednorazowe zaburzenie niczego nie zepsuje.
Wiem, tym bardziej, że już na tym etapie mogę sobie pozwolić na takie ekscesy i częstsze dziury, bo wiem jak mój organizm się zachowuje pod tym kątem. To też plus - po jakimś czasie nie wariujesz na widok spadków i wzrostów, a także brak kilku pomiarów nie zaburza Ci osądu.
Swoją drogą, dzisiaj rano dużo śluzu. Nie sądziłam, że będę się tak cieszyć na to, że w końcu znowu mi on babra bieliznę. I taki bardziej wodnisty niż kremowy.
Nadzieja tak, testowałam go pod kątem stabilności pomiarów i zdał ten test - pomiary się pokrywały. Trzymam go 3 minuty w środku zanim zacznę pomiar, żeby nabrał temperatury ciała i dopiero włączam.
Arieen na poprzednim szkoleniu to jedzonko było słabe, a szkoda, bo miejsce naprawdę z potencjałem. Tym bardziej zaskoczyło mnie, że na wsi robili jajecznicę z proszku. Taką dmuchaną. Na specjalną prośbę, żeby wzięli wrzucili te 3 jaja od kur na patelnie, dostaliśmy... jajecznicę z proszku z dedykacją.
Grupa obok na deser zajadała gigantyczne puchary lodów, my dostaliśmy mdłą panna cotte (a raczej 1/4 panna cotty) pociętą na paseczki i ułożoną misternie na talerzu z kroplą sosu z owoców lesnych. Mało powiedzieć, że zjadłam wszystko i się nie najadłam, a smakowało bez szału i mdło... Zaś tu... Porcje tak wielkie że nie dojadam, wszystko pyszne i żal mnie ściska w dupce, że muszę oszczędzać miejsce, jak chcę zjeść wszystkiego. No i jajecznica dzisiaj na śniadanie prawdziwa! I dwie do wyboru.
Notabene, mój chłop po wczorajszym moim zachwycie wanną (3 lata chyba nie wylegiwałam się w wannie, jak nie dłużej) stwierdził, że obawia się rachunków, jak zrobimy w końcu łazienkę na poddaszu (tam ma stanąć docelowo wanna bez zabudowy) - boi się że codziennie będę tam zalegać hahaha. I mówi, że jest team prysznic. Cóż... Będzie, aż go nie wpakuję do wanny. 😈Arieen, A-6, agentka93 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
nick nieaktualny
-
Nadzieja97 wrote:Po moim wykresie sądzę że to prędzej okres, ale zrobię wyrazie czego test. Tylko ile po takim plamienie już coś może wyjść ?Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
Nadzieja97 wrote:Miałam plamienie implantacyjne w 1 ciąży i tralwalo jeden dzień i faktycznie na początku pomyślałam że może może, ale zobacz na mój wykres i temperatury ... Bardziej sprzyjają okresowi, a z drugiej strony mój termometr nie jest za dobry i temp są wątpliwe
Ja bym bardziej patrzyła na objawy 😉 z tą temperatura różnie jest.
Ja w sobote miałam plamienie, w niedzielę już nic, a w poniedziałek w środku dnia zrobiłam test I na Pinku wyszła kreska. Bete 39 wtedy była, bo od razu na betę poszlam
Ostanio gin też mi powiedziała, że spadek jakieś hormonu nie pamiętam jakiefo, ale chyba estradiolu może powodować plamienie.
Ja rano zobaczyłam plamienie, a w nocy wybudziło mi mocne ukłucie po stronie gdzie była owulacja, aż do nogi i całą noc już spać nie mogłam. Rano krew z nosa mi poleciała jeszcze. Takie miałam wskazówki mówiące o implantacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 11:33
-
nick nieaktualny
-
ChocoMonster wrote:https://allegro.pl/oferta/microlife-termometr-mt16c2-owulacyjny-10928566671
-
ChocoMonster wrote:Ja jestem trochę zła, bo to pierwszy cykl, kiedy mierze temperaturę i jest mocno zaburzony przez chorobę, wiec nic mi nie powie o owulacji.
Wczoraj o 6 rano 38.93, dziś 36.33 czyli poniżej linii podstawowej. Denerwuje mnie to 🙄🤬
Czyli przy chorobie temp spada ? Bo ja też jestem przeziębiona od wczoraj -
Myszaks wrote:Nadzieja...poczekaj 2-3 dni i zrób test. Może to być wszystko. Implantacja, zbliżający się okres ( ja czasem miałam plamienie już 5-6 dni przed miesiączką. Czas pokaże nie ma innej opcji😑
Tak zrobię, trzeba czekać. A teretycznie plamienie implantacyjne ile może trwać