X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱
Odpowiedz

W listopadzie Bolo leci w lecie będą z tego dzieci 🦩🤰👶🤱

Oceń ten wątek:
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    Ja jestem w ciąży z cyklu bezowulacyjnego jak cos :)


    Pamiętam :D ale jakbym była to by chyba lekarz na usg widział :p

  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 4656 3291

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2024, 21:49

    2022 r. - córeczka 🩷

    2025.r - synek 🩵


    preg.png
  • myszajda Autorytet
    Postów: 355 577

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗

    Wg mnie lepiej powiedzieć tym bardziej, że wiesz że mama małego wierzy w zabobony.

    MartiMarti lubi tę wiadomość

    💁‍♀️ 27
    💁‍♂️ 31
    ______________
    05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
    06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
    ______________
    04.11.21 ⏸️
    12 dpo- beta 78,9
    15 dpo- beta 282,1 🥰
    24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
    13.11- crl 2,43 cm ❤️
    22.12- crl 3,95 cm ❤️
    03.01- prenatalne- synek 💙
    19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
    15.02- 250 gramów 🥰
    01.03- połówkowe 🤞🍀

    2nn3vfxm1vo7yhz1.png
  • Karina123 Autorytet
    Postów: 336 299

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗

    Ja bym powiedziała, może jednak mamie będzie zależało na tym żebyś Ty została chrzestna i o zabobonach zapomni ?:)

    👩🏼 26

    ➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, polip i inne 🤷‍♀️

    👦🏻 26

    ➡️ bardzo słabe wyniki nasienia

    👩🏼‍❤️‍👨🏻🐶🐶

    💒 lipiec 2021

    17 cykl starań
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1487 930

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skąd wy wszystkie widzicie cykle itd ? Ja nie wiem gdzie to się sprawdza

    1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
    3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
    7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
    07.04 poronienie 7/9 tc 💔
    4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu

    AMH 10.23 -0,65
    06.24 -0,47
    05.25 - 0,44
  • Katsy Autorytet
    Postów: 436 777

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗

    Ciężki orzech do zgryzienia. Ja będąc ba Twoim miejscu powiedziałabym, że niestety względy zdrowotne nie pozwolą mi zostać chrzestną, że czeka mnie szereg badań czy coś takiego. Nie mówisz wprost o ciąży, a jednocześnie unikasz problemów z zabobonami. My nawet rodzicom nie powiedzieliśmy jeszcze 😅

    3.11 ⏸ beta 93,1 5.11 beta 291,1 🥳
    10.12 jest ❤, CRL 1,95 cm 😍
    13.01 prenatalne 8,16 cm, wyniki ok ❤ 80% chłopak
    10.03 połówkowe 339g synka ❤
    23.03 1069g chłopa 😲❤

    8p3oskjo6ng3mruf.png
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1487 930

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sensie chodzi mi o cudze cykle

    1 IVF - 5 🥚- 2 zarodki / 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF -3 🥚- 1 zarodek /26.09 ET 1 zarodek trzydniowy ❌
    3 IVF długi protokół - 4 🥚 - 2 zarodki / 22.02 ET
    7dpt beta 52,8 9dpt beta 149 11dpt beta 410 13dpt beta 1205
    07.04 poronienie 7/9 tc 💔
    4 IVF czerwiec długi protokół - 3🥚-1 zarodek nie przetrwał . Brak transferu

    AMH 10.23 -0,65
    06.24 -0,47
    05.25 - 0,44
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina123 wrote:
    Ja bym powiedziała, może jednak mamie będzie zależało na tym żebyś Ty została chrzestna i o zabobonach zapomni ?:)

    Dobrze by było, jak by był taki wariant odpowiedzi, że jej zależy i mówi zabobony puści w niepamięć. Jednak nie wiem czy tak się stanie.

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra wrote:
    8 dpo z tego co widzę jesteś to raczej jeszcze nie zobaczy 😋


    cholera wie jaki u mnie jest dpo i czy w ogóle :P mówię, cycki są jak zaraz po okresie więc owulki nie było tak jak poprzednio w 22dc a u gina byłam w 35dc.
    Czekam na okres aktualnie. Glupio tak bo siedzę w pracy i czuję, ze coś leci, biegiem do łazienki a tam nic😆 śluz tylko kremowy. W sumie to dziwne bo bardzo go dużo 🤔 a po ostatnich seksach jakiś delikatny róż się pokazał na papierze.

    Nie no, nie wkręcaj mi nic 😆 bo sama sie zaczne nakręcać 😆

  • Moniika Autorytet
    Postów: 308 382

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗
    Słyszałam różne cuda, ale tego nie. Ja bym chyba powiedziała :/ nie wiem jakie macie relacje, ale poprosiłabym żeby zatrzymała to dla siebie po prostu dopóki sama nie powiesz. I oczywiście podkreśliłabym, że bardzo chcesz być chrzestną, ale wolałaś powiedzieć znając jej podejście.
    Nie mogę pojąć czemu takie szczęście jak ciąża miałoby przynieść nieszczęście maleństwu? Skąd biorą się takie zabobony?!🤦‍♀️ przepraszam jeżeli urazilam kogoś kto w to wierzy.

    ckai3e3kwr8svtby.png

    06.2020 córeczka 🧚‍♀️❣
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katsy wrote:
    Ciężki orzech do zgryzienia. Ja będąc ba Twoim miejscu powiedziałabym, że niestety względy zdrowotne nie pozwolą mi zostać chrzestną, że czeka mnie szereg badań czy coś takiego. Nie mówisz wprost o ciąży, a jednocześnie unikasz problemów z zabobonami. My nawet rodzicom nie powiedzieliśmy jeszcze 😅

    Właśnie w ten sposób nie mogę odmówić. Zostaje albo powiedzieć wprost o ciąży albo nie mówić. To męża bratanek, wiec bliska rodzina. A po za tym już od dawna mówili, że ja będę chrzestną.

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • MartiMarti Autorytet
    Postów: 1326 1755

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗


    Ja również bym powiedziała i doszła do porozumienia z mamą Stasia :) jak jej zależy żebyś była to nie będzie robiła problemu tym bardziej ze dopiero się dowiedziałaś o ciąży 😊 wiec jak Cię prosiła to jeszcze nie byłaś .. wiec zabobony nie działają 🤣😊

    Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość

    2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
    2019 -👰🏼‍♀️🤵🏻
    2020- 😭
    2021-😭

    Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
    2022- 👶🏼 25.08.2022

    2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼

    On 🧑🏻 42l
    Badania nasienia idealne.

    Ona👩🏼 29l
    Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
    Badania; tarczyca,cukier -ok
    insulina - wysoka
    prolaktyna-ok
    wedlug lekarza , nic tylko zachodzić :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2021, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗


    Chyba bym powiedziała, tak jak dziewczyny radzą. Z tym, że własnie też powiedziałabym, ze bardzo chcę być chrzestną ale zrozumiem jeśli mama zmieni zdanie.

  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Dziewczyny, czy ja mogę się Was o coś spytać. O coś nie związanego ze staraniami. Potrzebuje poznać opinie innych kobiet. Bo powiem Wam, że sama zaraz zwariuje od tych myśli.😈👼🏼 Mianowicie chodzi o chrzest, chrzestną w ciąży i zabobony.

    W sobotę (13.11) zostałam poproszona o bycie chrzestną. Oczywiście zgodziłam się. W poniedziałek beta potwierdziła ciąże. Dzisiaj siedzę i myślę co zrobić. Chce być chrzestną dla tego maluszka. Jednak wiem, że podobno mama maluszka wierzy w zabobony, że chrzestną nie powinna być kobieta w ciąży. Nie wiem co robić..🤷🏻‍♀️ Czy mówić o ciąży, czy jednak powiedzieć po chrzcinach. Chrzciny w święta.🎄 Sama nie wiem. Z jednej strony wypadałoby powiedzieć, niech rodzice maluszka zdecydują. Z drugiej strony nie chciałabym mówić. I może to trochę samolubne ale chciałabym zostać chrzestną. Jak pomyśle, że Staś nie zostanie moim chrześniakiem to mi smutno i to bardzo..😢😢
    Muszę jakoś decyzje podjąć. Dzisiaj będę z nimi rozmawiać bo mają oficjalnie przyjść zapraszać na chrzest. Mąż mówi, żeby powiedzieć, ja jestem za tym żeby nie mówić.. ale z drugiej strony jak później coś się wydarzy to będzie na mnie, że nie powiedziałam. Dodam, że o ciąży chcemy poinformować po nowym roku.
    Co radzicie? Co Wy byście zrobiły?

    Przepraszam, za taki post ale nie mam z kim pogadać. A sama zaraz oszaleje przez te myśli.
    Jeżeli post nie na miejscu to po prostu go zlekceważcie, nie pogniewam się. Jednak fajnie byłoby poznać Wasze zdanie. z góry dziękuje za odpowiedzi🤗

    🤦‍♀️ nie mogę, jak żyje nie słyszałam o czymś takim a wychowałam się przy granicy z Ukrainą i kiedyś tam ludzie w choć co wierzyli 😂 a sama będę mieć chrzciny chrześniaczki na święta. ☺

    Powiedz jej, niech wie, bo później jak nie daj Boże coś się stanie to kuwa, będzie szukać winy w Tobie a po co Ci potem kłopotów... Wolna głowa od niezależnych od Ciebie problemu to szczęśliwa i zdrowa Ty. 😉 Szczerze: Ty nie wierzysz w zabobony (zakładam z góry) a ona tak (choć dla mnie wiara w Boga i chrzest wyklucza wierzenie w zabobony, taka tam moja logika), więc ta wiedza będzie dla niej ISTOTNA. Mam nadzieję, że koniec końców i tak będzie na Twoje! 🙏🤞🤗 Będę trzymać kciuki. ☺

    Zagadka919 lubi tę wiadomość

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    conte wrote:
    cholera wie jaki u mnie jest dpo i czy w ogóle :P mówię, cycki są jak zaraz po okresie więc owulki nie było tak jak poprzednio w 22dc a u gina byłam w 35dc.
    Czekam na okres aktualnie. Glupio tak bo siedzę w pracy i czuję, ze coś leci, biegiem do łazienki a tam nic😆 śluz tylko kremowy. W sumie to dziwne bo bardzo go dużo 🤔 a po ostatnich seksach jakiś delikatny róż się pokazał na papierze.

    Nie no, nie wkręcaj mi nic 😆 bo sama sie zaczne nakręcać 😆
    A w tych dniach co był ten pozytyw były ❤️?
    Wiem, że lepiej sobie nie wmawiać ale przecież wszystkim nam tu na jednym zależy i wiadomo że szansa zawsze jest na 🤰🏼

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniika wrote:
    Słyszałam różne cuda, ale tego nie. Ja bym chyba powiedziała :/ nie wiem jakie macie relacje, ale poprosiłabym żeby zatrzymała to dla siebie po prostu dopóki sama nie powiesz. I oczywiście podkreśliłabym, że bardzo chcesz być chrzestną, ale wolałaś powiedzieć znając jej podejście.
    Nie mogę pojąć czemu takie szczęście jak ciąża miałoby przynieść nieszczęście maleństwu? Skąd biorą się takie zabobony?!🤦‍♀️ przepraszam jeżeli urazilam kogoś kto w to wierzy.

    Też tego nie rozumiem, szczególnie, że to się kłóci z wiarą a rozumiem, że jak chrzest to jest też wiara.

    Mimo wszystko powiedziałabym, komfort mamy jest ważny, jak ma potem się stresować.

    Ewentualnie możesz powiedzieć, że się staracie i możesz być w ciąży na chrzcie jeżeli nie chcesz mówić wprost o ciązy.

    Moniika, Ultra-Dżasta, Milixx lubią tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • milam Autorytet
    Postów: 1216 828

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz Milixx, jeśli wiesz że ta dziewczyna wierzy w takie zabobony to uczciwie będzie jej powiedzieć i niech ona zdecyduje. Potem może mieć do ciebie żal. A swoją drogą czemu wg tego zabobonu nie można w ciąży być chrzestną? To jakieś nieszczęście dla dziecka czy dla tej matki chrzestnej w ciąży?

    🧒 2013
    🧒 2016
    648f824a16.png
  • milam Autorytet
    Postów: 1216 828

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abrakadabra czy ty przypadkiem nie jesteś teraz na wizycie?? Wiem ze stopki

    🧒 2013
    🧒 2016
    648f824a16.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 16 listopada 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milam wrote:
    Wiesz Milixx, jeśli wiesz że ta dziewczyna wierzy w takie zabobony to uczciwie będzie jej powiedzieć i niech ona zdecyduje. Potem może mieć do ciebie żal. A swoją drogą czemu wg tego zabobonu nie można w ciąży być chrzestną? To jakieś nieszczęście dla dziecka czy dla tej matki chrzestnej w ciąży?

    Chyba i to, i to może być. Może zależy od regionu ;) Ja zostałam poproszona na chrzestną jak byłam w ciąży. Moja mama tez biadolila, ze niby nie wierzy ale po co kusić los.
    Koleżanka ostatecznie jednak wypisała się z kościoła i problem się rozwiązał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2021, 16:08

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ