W maju kwitną bzy 🌸🌺, spełnią się nasze sny!🤰👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneta2506 wrote:Mhm, mimo wszystko bym powtórzyła..
Nie wiem jak ty, oraz absolutnie nie chce nikogo podłamywac, czy zabierać nadzieje ale u mnie cienie właśnie w tym okresie wychodzą, już im nie wierzę... Wolę powtórzyć innym testem, bądź tym samym na nastepny dzień...
Mam nadzieję że u Ciebie kreska się pojawi i będzie ciemniec ✊👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Proszę o wpisanie wrednej małpy 🐒, która niestety przyszła, nieco spóźniona. Ja ogólnie dobrze znoszę okres ale dziś boli mnie głowa i jestem jakaś taka rozbita 😕
Plus jest taki, że być może właśnie zaczął się mój szczęśliwy cykl 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2022, 12:53
Lolka997, AgulaM, Aneta2506, Lipcowa lubią tę wiadomość
-
Kofii wrote:Proszę o wpisanie wrednej małpy 🐒, która niestety przyszła, nieco spóźniona. Ja ogólnie dobrze znoszę okres ale dziś boli mnie głowa i jestem jakaś taka rozbita 😕
Plus jest taki, że być może właśnie zaczął się mój szczęśliwy cykl 😊
Przytulam 🥺🥰Kofii lubi tę wiadomość
Starania o pierwszy cud od 04.2021
Ja- 25, Leśniowski-Crohn (2 operacje), podejrzenie PCOS, LUF, IO
On- 30, okaz zdrowia...
28.01.2022 II
14.02.2022 2 Ktośki na pokładzie 🥰
24.02.2022 Ktosie... 💔😭
05.2022 zaczynam walkę od nowa 💪
13.05.2022- badanie drożności HyCoSy- OBYDWA DROŻNE 😍
Maj zakończony 8 cm torbielą..
06.2022- pierwsza stymulacja cyklu- Letrozol, pęcherzyk 23 mm na lewym jajniku ❤
+Ovitrelle =pęcherzyk pęknięty + 2 cm torbiel krwotoczna
Czerwiec zakończony betą o wyniku 1
07.2022- Letrozol, pęcherzyk na prawym jajniku, Ovitrelle, po 48h niepęknięty, 2xOvitrelle
Lipiec zakończony bielą na teście.
08.2022- PIERWSZE PODEJŚCIE DO IUI+hirudoterapia ❤️
Leki:
3-7 dc- Letrozol, NAC
do owulacji- dzięgiel chiński
Ovitrelle
stale- Euthyrox 25, inozytol, kurkumina -
Lolka997 wrote:Dobre podejście!❤️
Przytulam 🥺🥰
💞🥰
Staram się myśleć pozytywnie aby nie zwariować, choć wiadomo, że w sercu smutno. Ale jestem pewna, że za niedługo zobaczę TE dwie kreski, nie jakieś cienie i nie biochemiczne. I każda z Was też 💞
Wyłączę się pewnie teraz na jakiś tydzień z forum, żeby trochę oczyścić głowę 💆🧘♀️Monk@, AgulaM, Lolka997, Anka1312, verliebtindich, Ulka86, Pfry, gabi5443, Anett93, pluto_nova lubią tę wiadomość
-
AgulaM wrote:Tak, tak. Powtórzę. Nie nakręcam się nawet, bo sama miałam już parę cieni i nic z tego nie było. Zatestuje w pon, tak jak jestem zapisana
Mocne kciuki ✊AgulaM lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Biorę 4 dzień.
I od wczoraj tak fatalnie się czuje.
Co dziwne wczoraj rano miałam 36,02. A dziś mam 36,9 - ale to godzinę po wstaniu ( w tym cyklu nie mierze). Może to jakiś wirus. Niedawno moi rodzice mieli.
Co do dalszej diagnostyki to z jednej strony kasa - w tej chwili mam pewne problemy. W sumie duże ale A jakiś czas wyjdę na prostą. Partner jest przeciwny dalszym badaniom a nie chce robić czegoś wbrew niemu. On ma żałoznie że jak ma być to będzie Może jak nic nie wyjdzie zdecydujemy się za jakiś rok na inviro i to wtedy faktycznie to chyba już nie będzie czasu na szukanie co jest nie tak. Zresztą ja tak bardzo się stesuje i jakncist to wolę od razu inviro. Oczywiście też zakładam że nie będziemy mieć dzieci nigdy i jestem w stanie z tym żyć.
Poczytałam sobie trochę dzienników i jedna dziewczyna po latach starań była już u psychologa i mówi że chce znowu żyć normalnie i odzyskać te lata gdzie całe życie było pod starnia, badania itp. ja wiem że tak nie chce. Może serio jeszcze się uda. Tym bardziej że my się tak w kratkę staramy. Może musi trafić się jajeczko dobrej jakości a wiadomo że w moim wieku mogą być owulację ale może nie każe jajeczko jej spoko. Jeśli do końca roku się nie uda to na pewno będzie rozmowa czy chcemy inviro. W wieku 37 to chyba jeszcze bez z problemu ze swoimi komórkami będzie można.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2022, 13:49
👩💼36
Badania etap I i II ok.
Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6 -
Kofii wrote:Proszę o wpisanie wrednej małpy 🐒, która niestety przyszła, nieco spóźniona. Ja ogólnie dobrze znoszę okres ale dziś boli mnie głowa i jestem jakaś taka rozbita 😕
Plus jest taki, że być może właśnie zaczął się mój szczęśliwy cykl 😊
Pierwszy dzień ciąży 💛15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Kofii wrote:💞🥰
Staram się myśleć pozytywnie aby nie zwariować, choć wiadomo, że w sercu smutno. Ale jestem pewna, że za niedługo zobaczę TE dwie kreski, nie jakieś cienie i nie biochemiczne. I każda z Was też 💞
Wyłączę się pewnie teraz na jakiś tydzień z forum, żeby trochę oczyścić głowę 💆🧘♀️
Prawidłowe podejście 😘
Dobrze, odpocznij i wracaj do nas szybko z nową energią 🍀
Ale mimo wszystko wpisuję 🐵 z bólem 😥
A my dziś jeździmy po sklepach z panelami i drzwiami i robimy wyceny do nowego 🏠 💗💗💗Monk@, Lolka997, Poziomka9204, pluto_nova lubią tę wiadomość
-
Zazu92 wrote:Witam Was w dzisiejszym dniu
Tulę mocno te które zobaczyły biel coś ten maj niekorzystny jakiś dla nas..
Czy dzisiaj ktoś testuje?
Kaykuu, jak u Ciebie? Nie piszesz nic już jakiś czas, testujesz dziś?
Pozdrawiam Was cieplutko! 😘
Btw. Verlie, powiedz mi kiedy u Ciebie wjeżdża ananas i czerwone winko? Od razu po owu czy dopiero w okolicy zagnieżdżania?
Hej, przepraszam że milczę, ale po wypadku we wtorek czuje się paskudnie. Dzisiaj przerzygalo mnie na lewą stronę. Ciśnienie jakbym nie żyła.
A test niestety biały więc czekam na 🐒 🙄 -
Aneta2506 wrote:Zapomniałam ze z nie którymi na ig się widzimy 😃😃😃🥰
Ja też się chętnie z kimś złapię na insta, więc jeśli któraś chętna to zapraszam na priv 😘Zazu92, Lolka997, Gwiazdeczka 93, Livka, AgulaM, Poziomka9204, pluto_nova lubią tę wiadomość
-
Kakyuu wrote:Hej, przepraszam że milczę, ale po wypadku we wtorek czuje się paskudnie. Dzisiaj przerzygalo mnie na lewą stronę. Ciśnienie jakbym nie żyła.
A test niestety biały więc czekam na 🐒 🙄
O raaany, współczuję ci bardzo po wstrząśnieniu to może tak być przez kilka dni niestety, ale na pewno niedługo przejdzie
A z testem to wiesz, póki nie ma @ jest nadzieja jak to mówiąona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Dziewczyny, czy ja przesadzam? 😭 Jak Wam pisałam wcześniej, mężowi wyszły niezbyt dobre wyniki nasienia. Nie ma jakiejś tragedii, ale szału też nie ma. Jak same mówiłyście, to jest do poprawienia dietą i suplementami. Ja to wiem. Mąż trochę ciężko przyjął te wyniki. Widziałam po nim, że chodzi zmartwiony, choć nie chciał dać tego po sobie poznać. Trochę rozmawialiśmy o tym, uspokajam go, że damy sobie radę, wyniki spokojnie się poprawi. On stwierdził, że nie ma wyjścia, musi doprowadzić siebie do porządku. Postanowił wykupić pakiet u trenera, który układa dietę i ćwiczenia (kiedyś już z tego korzystał, ale zrezygnował po miesiącu czy dwóch. Doskonale wie, że musi schudnąć, ale chęć posiadania dziecka była kolejnym kopniakiem). Póki co czeka jeszcze na androloga, wizyta w przyszłym tygodniu. Po tej wizycie będzie chciał przejść na dietę + ćwiczenia. Nie był z tego zadowolony, bo to typ, który jedzie samochodem do pracy, wraca i kładzie się na kanapie do wieczora. Przy okazji przegryzie chipsem, a najchętniej zje burgera czy pizzę na kolację. No ale zależy mu na dziecku. Był zdziwiony, że musi zmienić styl życia, bo wydawało mu się, że jednak dobrze się odżywiamy (moim zdaniem on nie, bo może i jemy owoce i warzywa, ale sporo smażymy, szczególnie czerwone mięso, on bardzo chętnie sięga po coś słodkiego czy słone przekąski + te burgery, pizze czy inne kebaby). No i w związku z tym, że nagle chce przejść na dość restrykcyjną dietę (po prostu zdrową, ale już bez takich przyjemności, które miał codziennie lub co drugi dzień), to on przez tydzień jeszcze musi koniecznie sobie pofolgować, wiecie, tak na pożegnanie. Ja rozumiem, że można zjeść ostatni deser czy jakiegoś burgera, ale on przez tydzień teraz chce jeść słodkie, fast foody itd. Nie ostatni tydzień jedzenia jak wcześniej, tylko 3x więcej tego, niż było zwykle. Nie mam siły, załamuje mnie to już. Może za bardzo się nakręcam i oczywiście nie każę mu z dnia na dzień zmienić nawyków żywieniowych, ale przecież on sobie sam krzywdę robi. Nie dość, że zacznie później, to w dodatku będzie miał do zrzucenia więcej. Jego BMI to około 35, więc jest pomiędzy otyłością pierwszego a drugiego stopnia. Myślałam, że podeszłam do tego na luzie, staram się go wspierać; myślałam, że po początkowym załamaniu przeszedł na tryb działania, zrozumiał, że trzeba wziąć się za siebie i tak się stanie. Ja mam teraz obawy, że to był tylko słomiany zapał... Wiadomo, jak to jest, co jakiś czas przechodziliśmy na "dietę" - zero słodkiego i chipsów, ale dla niego szybko znajdowały się wymówki - a to mecz, a to weekend itd. Tego się właśnie obawiałam, wysyłając go na badanie nasienia - po pierwsze, że będzie coś nie tak, bo widzę jaki tryb życia prowadzi, a po drugie, że u niego będzie ciężko zmienić styl życia i nawyki żywieniowe. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby potem raz na jakiś czas zjadł trochę chipsów czy loda, ale to żarcie teraz przez weekend i sam pomysł, to podejście, po prostu mnie podłamało dziś... musiałam się wygadać 😢
-
Monk@ chyba najgorsze są takie skrajności. Wiesz, że on musi z dnia na dzien rzucic wszystko co lubi - to moze byc trudne (pisze jako psycholog, jestem z wykształcenia). Moze lepiej by było jakos małymi kroczkami? Wiesz, zeby na przykład jadł sobie tego burgera co lubi raz w tygodniu w niedziele? Moze tak by mu było łatwiej psychicznie i nie miałby tak silnego poczucia straty?
Mojemu wyszła natomiast w rutynowej morfologii anemia - był ostatnio zmeczony, jak robiłam tarczyce stwierdził, ze podjedzie ze mną i sobie zrobi rutynowe badania. Na szczescie jak mu nagadałam, ze je srednio zdrowo (rano kanapki, przed południem kanapki w pracy, potem zdrowy obiad i juz nic choc czasem chipsy) to sie za siebie wział, ale chyba nie ze wzgledu na starania, tylko zeby lepiej sie czuc. I dobrze, nawet sie ucieszyłam, ze nie musze mu robic wykładów. Widocznie sie naprawde kiepsko czułLolka997, Monk@ lubią tę wiadomość
-
Gusia, ja też tak uważam i mu to mówiłam. On tak działa, że musi z dnia na dzień. No i ostatnio podziałało, ale długo nie wytrzymał. Ja serio nie zmuszam go to tego, to wyszło od niego, że chce wrócić do tego trenera. Jeśli chce, ok. Ja bym potraktowała ten tydzień czy dwa jako taki czas przestawiania się, zacząć trochę zdrowiej jeść, ale raz czy dwa pozwolić sobie na jakąś przyjemność. Już nie codziennie, ale nie że nagle nic. No i co, z tej swojej przeciętnej diety przeszedłby na restrykcyjną, a on teraz chce z tygodnia czy dwóch jedzenia bardzo źle, nagle przestawić się na konkretną dietę. No nie ma to dla mnie sensu. Ja jak wiem, że coś jest nie tak, to od razu staram się to zmienić, choć nie dam rady oczywiście w stu procentach działać, e nie zniosłabym myśli, że dokładam sobie jeszcze czegoś. Jak kobieta, która piła, dowiedziała się, że jest w ciąży, to ona jeszcze przez tydzień będzie pić, no bo piła już wcześniej będąc w ciąży i nie wiedząc o tym, to ten tydzień jeszcze na pożegnanie, przecież nic się nie stanie 🙄 może wyolbrzymiłam trochę, ale tak mniej więcej to widzę 😔
-
Monka@ nie przesadzasz ale co zrobić. Faceci to czasem jak małe dzieci. A swojego nie masz żebym przekonała. Za każdym razem krzyczę jak widzę że dodaje cukier do herbaty. Przypuszczam że za moimi plecami pali a to wszystko co ja mówię to wymysły i przesadzam.
Lolka997, Monk@ lubią tę wiadomość
👩💼36
Badania etap I i II ok.
Tsh -2,9 -> 1,9 ->2,6 -
Monk@, może spróbuj z nim porozmawiać jeszcze tak na poważnie. Zaproponuj mu, że zamiast robienia sobie tygodnia fastfoodowego, a potem dieta restrykcyjna i już zero przyjemności, to lepiej będzie jeśli chociaż trochę zmieni dietę. Nie musi rezygnować totalnie z chipsów czy burgera, wystarczy ograniczyć. Będzie to dla niego też lepsze psychicznie, nie będzie tak tęsknił i się frustrował że nie może zjeść nic niezdrowego, tylko ustalcie sobie jakiś dzień kiedy może zjeść chipsy i popić piwkiem jeśli lubi. Wtedy będzie mu łatwiej. Bo to też nie jest dobre żeby tak totalnie sie przestawić i rezygnować z przyjemności bo jakość życia i nastrój to psuje. Nawet moja ginekolog mówiła o ograniczeniu alko ale żeby nie rezygnować tak na maksa tylko jeśli mamy ochote to sobie możemy wypić od czasu do czasu bo wszystko jest dla ludzi. Chodzi o to żeby dobrze się czuć. Wtedy to też wpływa na płodność. Nie chodzi o to żeby się temperować dietami i odmawiać wszystkiego. Ja z moim pogadałam i staramy się trzymać dietę, do pracy każde z nas bierze orzechy i wcinamy, a czasem wieczorami do filmu bierzemy owoca zamiast chipsów, ale nieraz jak mamy ochote na chipsy to sobie zjemy
A mogę spytać co wyszło w wynikach nasienia dokładnie? Z jakim parametrem problem? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie musisz pisaćMonk@ lubi tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
Zazu, ja mu to mówiłam i on rozumie mój punkt widzenia, ale ma inny. No nie zmuszę go przecież. Chciałam tylko wiedzieć, czy to ja jestem nienormalna, czy wymagam za dużo... I się wygadać, bo boje się, co będzie dalej, czy da radę to ciągnąć
Problemem jest morfologia (2%) i koncentracja 14% przy normie od 16%. Indeks tetrazoospermii 1,4 (nie wiem, na ile to źle, podpytamy androloga). -
Monk@ wrote:Zazu, ja mu to mówiłam i on rozumie mój punkt widzenia, ale ma inny. No nie zmuszę go przecież. Chciałam tylko wiedzieć, czy to ja jestem nienormalna, czy wymagam za dużo... I się wygadać, bo boje się, co będzie dalej, czy da radę to ciągnąć
Problemem jest morfologia (2%) i koncentracja 14% przy normie od 16%. Indeks tetrazoospermii 1,4 (nie wiem, na ile to źle, podpytamy androloga).
No niestety, faceci to uparciuchy i jak sie zaprze to co zrobić? Ale nie jesteś nienormalna, nie myśl tak. Każda z nas chce zrobić wszystko co się da żeby było jak najlepiej. No i często nie jesteśmy zrozumiane przez innych. Musimy jakoś sobie radzić. Ja jestem zawsze zwolenniczką rozmów i zawsze jak coś jest nie tak to rozmawiam z moim, wyjaśniamy oboje swoje stanowiska i dochodzimy do jakiegoś konsensusu. Próbujemy zawsze kompromis znaleźć no ale widzisz że czasem się z nimi nie da. Jak się uparł to ciężko będzie to zmienić, więc myślę że chyba zostaje mu pozwolić na ten jego plan. A jeśli za jakiś czas będzie miał dosyć diety to wtedy żeby nie zrezygnował totalnie spróbuj go namówić na takie ograniczone jedzenie fasfoodów ale jednak żeby czasem mógł zjeść.
Co do wyników to myślę że spokojnie suplementy i ograniczenie alko, gorących kąpieli da bardzo fajne efekty także powodzenia Wam życzę i dużo wiary a będzie dobrze 👍😁Monk@ lubi tę wiadomość
ona i on 29lat
starania o pierwszego maluszka od 09.21r 👶
ona:
podstawowe badania w normie ✅
owulacja prawidłowa✅
TSH luty 2022 - 2,4
TSH kwiecień 2022 - 4,5
TSH czerwiec 2022 - 2,2
Endo mówi że okej 🤔
Wdrożony euthyrox
Suplementacja: pueria uno
on:
badanie nasienia marzec 2022/czerwiec 2022
morfologia 3% -> 4% ✅
Żywotność 52%->68%✅
Koncentracja ✅
Ruchliwość 31%->41% ✅
Mamy poprawę! 💪
Suplementacja: fertilman plus, zero gorących kąpieli, zero alko, luźne gatki
27.06 - pierwsze ⏸️🥺
28.06 - beta 37,9
30.06 - beta 95,9
4.07 - beta 44 💔😞 cb
Walka trwa.. 💪 -
verliebtindich wrote:Ja też się chętnie z kimś złapię na insta, więc jeśli któraś chętna to zapraszam na priv 😘
Chodź na priv ☺😃😃verliebtindich lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]