W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiesz, nawet jakbyś zdecydowała się na sn i okazałoby się, że ze strachu nie dajesz rady, to zrobią Ci cc, jeśli faktycznie nie będzie postępu porodu. A jest to możliwe ze strachu, bo z tego co czytałam to tutaj działamy jak zwierzątka, że jak jest strach, to zahamowuje się wydzielanie oksytocyny, skurcze słabną i poród nie postępuje. To ma mieć na celu wstrzymanie porodu do czasu ustania zagrożenia (znalezienia bezpiecznego miejsca u zwierząt).
-
nick nieaktualnyRosalie wrote:A i wypatrzylam sobie wozek! 😍 musze jeszcze obejrzec go na zywo, ale poki co chyba jest numerem 1 😃
Bebetto luca pro
Jest bardzo ładny, ale kółeczka wydają się bardzo malutkie. Jak masz możliwość gdzieś go obejrzeć na żywo, to lepiej sprawdzić, czy na żywo też nie są takie malutkie, bo ponoć trudno przy takich małych chodzić z wózkiem po naszych "cudownych" polskich chodnikach.
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Ja osobiscie go nie mialam ale siostra kupila dla coreczki i bardzo sobie chwalila. Fajnie napewno sie prowadzi ma dosc spora torbe na zakupy. Jak dlamnie duzo miejsca zajmuje w bagazniku ale jak sie ma jednego bombla to jest ok 😍Rosalie wrote:A i wypatrzylam sobie wozek! 😍 musze jeszcze obejrzec go na zywo, ale poki co chyba jest numerem 1 😃
Bebetto luca pro
Rosalie lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Na pewno obejrze najpierw na zywo i porownam z innymi jeszcze
ale ogladalam filmiki na youtube o nim i ma wieksze kola niz inne wozki, wiec tu to chyba wrazenie ze zdjecia
Chyba nawet jutro go obejrzymy, tylko musze namierzyc sklep w moim miescie, akurat na stronie jest w promce i tylko 1600, a nastawialam sie, ze za wozek 3000 poplyniemy 😅
Kalcia, super, ze sie sprawdzal u siostry ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 10:49
Kasiekkk lubi tę wiadomość
-
Kasiekkk wrote:Wiesz, nawet jakbyś zdecydowała się na sn i okazałoby się, że ze strachu nie dajesz rady, to zrobią Ci cc, jeśli faktycznie nie będzie postępu porodu. A jest to możliwe ze strachu, bo z tego co czytałam to tutaj działamy jak zwierzątka, że jak jest strach, to zahamowuje się wydzielanie oksytocyny, skurcze słabną i poród nie postępuje. To ma mieć na celu wstrzymanie porodu do czasu ustania zagrożenia (znalezienia bezpiecznego miejsca u zwierząt).
Niestety to nie jest takie łatwe 😔 mam znajomą która 20h się męczyła, prosiła o cc, jej mąż prosił bo nie było żadnego postępu porodu i dopiero łaskawie po 20 godzinach się zgodzili bo jej mąż zrobił awanturę. Tu dużo zależy od personelu na jaki się trafi, jak lekarz uzna ze cesarka to największe zlo to nawet brak akcji porodowej nie przekona go do zmiany zdania.
Dlatego moim zdaniem warto dobrze przemyśleć sposób porodu (a czasu jest jeszcze dużo), żeby uniknąć takich sytuacji.
Swoją drogą, czy wam też tak dokuczają plecy? Ja mam plecy wygięte w pytajnik 😅 i już nie dają rady a gdzie tam jeszcze do końca ciąży 😱
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Koła w tym wózku nie są takie małe, myślę że świetnie sobie poradzą w terenie. Najgorsze są takie malutkie jak w cybex niektórych i plastikowe czy jakieś takie, to jest dramat w terenie i nawet na nierównych chodniku. Siostra kupiła,bo mieli dużo podróżować a nastała pandemia.
Rosalie, Ariadne002 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
nick nieaktualnyKasienka22 wrote:Niestety to nie jest takie łatwe 😔 mam znajomą która 20h się męczyła, prosiła o cc, jej mąż prosił bo nie było żadnego postępu porodu i dopiero łaskawie po 20 godzinach się zgodzili bo jej mąż zrobił awanturę. Tu dużo zależy od personelu na jaki się trafi, jak lekarz uzna ze cesarka to największe zlo to nawet brak akcji porodowej nie przekona go do zmiany zdania.
Dlatego moim zdaniem warto dobrze przemyśleć sposób porodu (a czasu jest jeszcze dużo), żeby uniknąć takich sytuacji.
Swoją drogą, czy wam też tak dokuczają plecy? Ja mam plecy wygięte w pytajnik 😅 i już nie dają rady a gdzie tam jeszcze do końca ciąży 😱
No właśnie to tak jak pisałaś zależy od szpitala i personelu, bo mojej kuzynce co chwilę mówili, że przecież nie da rady i po co się tak męczy, że zrobi się szybko cc i będzie po wszystkim 😠 I o ile spoko, że zaproponowali cc, tak ciągłe komentarze, że nie da rady i że widać, że nie ogarnia były no... wiadomo. -
Kasiekkk wrote:No właśnie to tak jak pisałaś zależy od szpitala i personelu, bo mojej kuzynce co chwilę mówili, że przecież nie da rady i po co się tak męczy, że zrobi się szybko cc i będzie po wszystkim 😠 I o ile spoko, że zaproponowali cc, tak ciągłe komentarze, że nie da rady i że widać, że nie ogarnia były no... wiadomo.
I tak źle i tak niedobrze 😵
No takie komentarze mogli sobie darować..
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
A tak pozatym to witam po paru dniach przerwy . Umnie jak zwsze domowe zawirowania he he ..Ostatnio jestem jakaś niemrawa . To już 16 tydzień a ja dalej jak ciepłe kluchy jestem . Chyba mi brakuje rutyny kiedy dzieciaki chodzą do szkoły . Po drugie angielska pogoda mnie do szału w tym roku doprowadza . Wkoncu zrobiłam pierwszy zakup kupiłam łóżeczko ale dopiero jedziemy je odebrać w niedziele . Udało mi się tez wrócić do ćwiczeń ale mam takie zakwasy jak bym 10 lat nie ćwiczyła . Udało mi się was trochę nadrobić tak ze gratuluje pozytywnych odpowiedzi w sprawach bobasków . Jutro jade na te nieszczęsne nifty wiec jeszcze pare dni i mam nadzieje ze będę mogła w pełni cieszyć się już moja ciąża . Stresuje się trochę tez co będzie bardzo bym chciała córeczkę w końcu ale tez niechęć się nastawiać na moje przeczucia a z drugiej strony doświadczenie mam w chowaniu tylko chłopców he he[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
on ma spore kolka . Jest bardzo zwrotny i ma fajna duża gondole ..Rosalie wrote:Na pewno obejrze najpierw na zywo i porownam z innymi jeszcze ale ogladalam filmiki na youtube o nim i ma wieksze kola niz inne wozki, wiec tu to chyba wrazenie ze zdjecia
Chyba nawet jutro go obejrzymy, tylko musze namierzyc sklep w moim miescie, akurat na stronie jest w promce i tylko 1600, a nastawialam sie, ze za wozek 3000 poplyniemy 😅
Kalcia, super, ze sie sprawdzal u siostry ☺
Rosalie lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny 😀
Ja sobie zrobiłam screena z tego wózka i jak przyjdzie czas to będę do niego wracać 🙂
Melduję się po szczepieniu na covid. Druga dawka już za mną 🙂 wczoraj miałam szczepienie. Czuję się bardzo dobrze, tylko ręka boli. 🙂
Eve, Kasiekkk, Kasienka22, Dip88, Ves lubią tę wiadomość
-
Belie wrote:Cześć dziewczyny 😀
Ja sobie zrobiłam screena z tego wózka i jak przyjdzie czas to będę do niego wracać 🙂
Melduję się po szczepieniu na covid. Druga dawka już za mną 🙂 wczoraj miałam szczepienie. Czuję się bardzo dobrze, tylko ręka boli. 🙂
Pfizer? 😊
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Belie, super! U mnie jutro druga dawka
Rosalie, ale historia…żeby tak spierniczyć szycie… umowienie z położna na poród to dobry pomysł, ja napewno będę tak robić25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Właśnie miałam polecać jak któraś ma ochotę to są warsztaty Bezpieczny Maluch https://bezpiecznymaluch.pl/warsztaty-dla-rodzicow/ całkiem spoko to było, dużo wiedzy merytorycznej, ale też full reklam cybexow, nukow, bebilonów dodatkowo można wygrać jakieś gadżety dla malucha
W pierwszej ciąży byłam też na warsztatach Zawitkowskiego, nazywało się to chyba Mama wie!. Sporo gwiazdorzenia tam było, ale tez dużo z tych warsztatów wyniosłam, była to wiedza głównie z zakresu pielęgnacji dziecka, podnoszenia, przewijania, technik kąpania i takie tam. Małej w brzuchu się jedynie nie podobało, że Zawitkowski gadał do mikrofonu i głośno było, tak się wtedy rozpychała i kopała, że dramat
Kalcia, kciuki na Nifty!
Maciejka, powodzenia na prenatalnych, będzie wszystko super :*
Kasienka, powodzenia na szczepieniu !
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
Miło patrzeć na Wasze śmigające suwaczki i dobre wieści ❤️ Moje są trochę gorsze, ale walczymy. W ubiegły wtorek trafiłam do szpitala z krwotokiem, zdiagnozowali krwiaki. Historia się powtarza... Wyszłam w piątek z niewielką nadzieją. Lekarz mówił, że krwiak zajmuje ponad 70% pęcherzyka, a tętno dziecka jest bardzo niskie.. wczoraj zobaczyłam iskierkę nadziei. Byłam u swojego gina. Wg niego krwiak to 50% pęcherzyka, widać to niestety na USG.. jest potężny. Ma 5,7cm x 3,3cm. Jednak Bąbelek rośnie, walczy, tętno prawidłowy.. mam leżeć, brak leki i mieć nadzieję.. Nadal plamie na brązowo. Mam nadzieję, że to krwiak się oczyszcza, że już nie będzie krwawienia.. Fasolka jest silniejsza ode mnie. Kolejną wizyta 30.08, mam nadzieję, że dotrwamy do tego czasu, a krwiak choć trochę się zmniejszy..
Ariadne002 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
