X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
Odpowiedz

W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣

Oceń ten wątek:
  • maciejka Autorytet
    Postów: 597 426

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie już w pracy wyganiają na zwolnienie bo dzisiaj zaliczyłam pierwsze omdlenie. Spektakularne przy pacjentach 😁 wiec oni sami chcą zebym siedziała w domu

    02.2021 ⏸
    03.2021 7 tydz 💔
    15.06.2021⏸ 12 dpo
    21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
    24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64

    w57vs65gi8metzy8.png
  • AnnWer Autorytet
    Postów: 294 286

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka a może Twój mąż jest typem, który na wszystko zawsze ma czas? Jeśli tak to Twoja teściowa na pewno o tym wie i jeszcze nie raz zobaczysz plusy tej sytuacji, choć i nie raz się wkurzysz. Mój taki jest, że trzeba go zrypac (przepraszam... Zmotywować 😂) i np chodzi zarośnięty jak małpa i ja mogę gadać... A jak teściowa mu gada to ma już w końcu tego dosyć, że od jednej i drugiej i idzie dziś do fryzjera😂

    A kwestia pogrzebu, chrzcin to słabo... Powiedz dziś do niego, że teraz w tym okresie, gdzie jednak hormony też robią swoje szczególnie potrzebujesz jego wsparcia i że jest Ci przykro, że postąpił tak z jedną i drugą sytuacja i zostaw go z tą wiadomością. Niech przemyśli, nie wdawaj się tylko w dyskusję to myślę, że skłoni go do myślenia


    I też się witam w nowym tygodniu 😊

    relgh371eque54k9.png
  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk, nawet nie jest mi przykro że się śmiejesz bo wiem jak to z boku wygląda. Sama się z tego kiedyś śmiałam ale od pewnego czasu mi się jej zachowanie ulewa dosłownie. Ja jej nawet nie mówię że do lekarza idę bo by i mnie leczyć zaczęła. A dodam że w naszym imieniu potrafi też do urzędu dzwonić o co też miałam z nią spięcie. Nie dociera do niej że nie jesteśmy dziećmi i potrafimy sami zatroszczyć się o swoje sprawy. Wkurza mnie to już teraz na tyle że myślę że za szybko do niej nie pójdę.
    Wiesz starałam się być dla męża wyrozumiała ale tu też mi się już ulewa...

    Maciejka! W pracy mają rację! Niezależnie od tego jak dobrze Ci się pracuje to maleństwo jest najważniejsze!

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnWer mój mąż to nie ten typ... Tj on przez to że go mama ciągała po lekarzach w dzieciństwie ma do nich straszny uraz. Zaciągnąć go do lekarza się nie da. W innych kwestiach taki nie jest.
    Sprobuje ale mam wrażenie że jego to nie obejdzie. Jakoś nie wierzy w coś takiego jak hormony i mówi że nie można na nie wszystkiego zrzucać...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Absolutnie rozumiem zdenerwowanie, bo też mamy w rodzinie osoby, które bardzo lubią się wtrącać, ale
    to chyba Twój mąż powinien mamie wytłumaczyć, gdzie w Waszym związku jest jej miejsce. A co do "wiary" w hormony, to lepiej, żebyś go jednak trochę doedukowała, bo się będziecie inaczej w połogu oboje bardzo męczyć.

  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka, bardzo mi przykro. Pogrzeb jest ciezki, nawet jak sie nie jest w ciazy.
    Moze i na hormony zrzucac wszystkuego nie mozna, ale powinien byc wsparciem,a poza tym, moglabys zemdlec i to jego obowiazek troszczyc sie o Ciebie.

    Co jest nie tak z tymi babami? Dlaczego musza byc tak paskudne, upierdliwe i wpieprzac sie we wszystko. Ja matki mojego unikam jak ognia i chodze tam tylko jak musze, wlasnie przez to jak sie zachowuje... skad im sie to bierze? Tez byly mlode, powinny wiedziec, jak to wkurza!

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka współczuję zachowania męża, w takich sytuacjach powinien zawsze być przy Tobie.

    A co do teściowych to mieliśmy podobna sytuację, moj mąż potrzebował się wybrać do specjalisty i moja teściowa miała namiar na bardzo polecanego. Dala mu te namiary, no i on podziękował, koniec sprawy. A za parę godzin dzwoni do niego, że ta lekarka jej powiedziała, że jak syn jest dorosły to musi sam do niej zadzwonić i, że jej przykro ale ona nic nie załatwi 🤦🏽‍♀️ mój mąż chciał się zapaść pod ziemię jak usłyszał, że ona zadzwoniła do tej lekarki w jego imieniu.
    Teściowe to wariatki (nie wszystkie), pamiętajmy żebyśmy kiedyś takie nie były 🤞


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
  • AnnWer Autorytet
    Postów: 294 286

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nulka_23 wrote:
    Kasiekkk, nawet nie jest mi przykro że się śmiejesz bo wiem jak to z boku wygląda. Sama się z tego kiedyś śmiałam ale od pewnego czasu mi się jej zachowanie ulewa dosłownie. Ja jej nawet nie mówię że do lekarza idę bo by i mnie leczyć zaczęła. A dodam że w naszym imieniu potrafi też do urzędu dzwonić o co też miałam z nią spięcie. Nie dociera do niej że nie jesteśmy dziećmi i potrafimy sami zatroszczyć się o swoje sprawy. Wkurza mnie to już teraz na tyle że myślę że za szybko do niej nie pójdę.
    Wiesz starałam się być dla męża wyrozumiała ale tu też mi się już ulewa...

    Maciejka! W pracy mają rację! Niezależnie od tego jak dobrze Ci się pracuje to maleństwo jest najważniejsze!
    No to już dzwonienie do urzędu to przegięcie palki. O ile tak jak mówię, w drobnych sprawach czasami dobrze jak się wtrąci, tak nie na wszystko należy pozwalać. Mieliśmy też coś takiego, że jego mama otworzyła jego list, z banku 🤯 wcześniej otwierała jakieś co przychodziło, ale to już było przegięcie. Dobrze wiedział co o tamtych listach sądzę, więc wzięłam go na bok na dwór czy coś, niby tak normalnie i powiedziałam, że ma wrócić i zwrócić jej uwagę, żeby powiedział że nie chce przy mnie, ale ma postawić granice. Nagadalam że jesteśmy od nich niezależni, że ja wcale nie muszę im mówić jak my stoimy finansowo i totalnie nie życzę sobie żeby otwierała listy, które są nawet do niego, bo to tak na prawdę był na niego adresowany, ale dotyczył nas dwoje.
    Teraz żeby nie zapeszyc to się już nie dzieje tak, ale i listy do nich już żadne nie przychodza 😂

    Ale akurat w tym to tylko rozmowa coś przyniesie i uświadomienie o naruszeniu intymności Waszej, a jak jemu to nie przeszkadza to Twojej. Ja przy takich rozmowach też mówię często, czy zauważył żeby mama kolegi taki coś robiła, albo moja, że to jest nienormalne.

    relgh371eque54k9.png
  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, ja też będę w przyszłości teściową 😲 objecuje sobie już dziś ze bede lepsza niż ona...
    To taki problem z odcieciem pępowiny chyba. Boje sie ze dla wnuka też taka będzie. A później usłyszę że ograniczam im kontakt🤦‍♀️ jakoś moi rodzice nie wypytuja i sie nie wtrącają... Jak mamy problem to można do nich pójść i sie poradzic wiedząc że doradza, wysłuchają ale nie zadzwonią gdzies w naszym imieniu.

    Czyli tez to tak widzicie... Ja wiem ze jego ta noga moze boleć ale ja też mam różne bóle. Nie sypiam w nocy, w dzień musze pracowac a do tego staram sie zadbac o dom... Wczoraj czarka się przelała bo była tam córka mojej kuzynki. Dziecko jest na prawde kochane ale ma zespół downa i wielu rzeczy nie rozumie. W efekcie przytulając się i wchodząc mi na kolana nie raz i nie dwa oberwałam od niej w brzuch. Staralam się go chronic ale ciezko jest samemu "obronic". Oczywiście rodzice małej zachwyceni jaka to ona kochana :(

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze, z jednej strony jak czytam Wasze historie to czuje ulge ze nie tylko ja się z tym mierze ale z drugiej to jest przerażające 😲 jak jakiś schemat...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buu... Odebrałam wyniki. Wyszła mi anemia i znowu TSH skoczyło. 😟

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk to chociaż wiadomo skąd u Ciebie brak energii...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek przykro mi :( Lekarz na pewno cos poradzi :*

    Ja jutro idę na badania krwi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo... Mam nadzieję, że podejdzie do tematu jakoś sensownie, zwłaszcza że ja wegetarianką jestem.

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że będzie wiedział co robić :) w sumie mięso wcale nie ma szalonych wartości odżywczych - wszystko jest do zastąpienia więc wątpię że powie że masz je jeść 😂

    Moja teściowa zadzwoniła z wyrzutem do mojej mamy że mój mąż ma zakrzepice (nadal zdiagnozowaną tylko w jej głowie). Może pokonam ją jej własną bronią i umówię ją do psychiatry?

    Kasiekkk, Alis96, AnnWer lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka... o matko :( brak słów na takie zachowanie.
    Naprawdę to tylko siane zamętu...

  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby chociaż objawy wskazywały na zakrzepice...
    Mam wrażenie że piszę scenariusz do trudnych spraw 🤦‍♀️
    Przepraszam że Wam dziś tak spamuje nie w temacie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2021, 14:39

  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nulka_23 wrote:
    Myślę że będzie wiedział co robić :) w sumie mięso wcale nie ma szalonych wartości odżywczych - wszystko jest do zastąpienia więc wątpię że powie że masz je jeść 😂

    Moja teściowa zadzwoniła z wyrzutem do mojej mamy że mój mąż ma zakrzepice (nadal zdiagnozowaną tylko w jej głowie). Może pokonam ją jej własną bronią i umówię ją do psychiatry?

    Ostatnie zdanie mnie rozwaliło 😂
    Obawiam się jednak ze nie uspokoi się dopóki mąż od lekarza nie usłyszy ze nie ma zakrzepicy 🙄


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
  • Ariadne002 Ekspertka
    Postów: 188 240

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka22 wrote:
    Nulka - ja też już odliczam dni do zwolnienia 😒
    A za imię dziękuję! Samo do mnie przyszło jak dowiedziałam się, że to dziewczynka i póki co zostało 😅

    Dziewczyny czujące już ruchy - macie łożysko na przedniej czy tylniej ścianie?

    Hej :) ja czuje już od tygodnia i to często nawet takie "zewnętrzne", łożysko mam na przedniej ścianie więc myślałam że dłużej poczekam a tu niespodzianka :)

    2nn3xzkr9nr4vkgp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się jak jakiś zacofaniec wśród was pod kątem tych ruchów 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2021, 15:06

‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ