W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie też... Ja w dzień owulacji wypiłam wino i mimo że wiem że nie zaszkodziło (a podejrzewam że pomogło) to jednak mi z tym źle...
Belie, wiem wiem 😁 w sumie na prenatalne też miałam tyle czasu a nie wiem ile byłam 😂 nie zwracam na takie rzeczy uwagi 😂😂
-
nick nieaktualnyJa w dzień owulki też piłam drinki, bo mieliśmy gości i się udało
a już nawet tydzień po owulce to paliłam sziszę (a "ostatnio" paliłam pewnie z 8 lat temu)
Ja ogólnie jestem z tych bardzo rzadko pijących alkohol.
No, ja nie wyobrażam sobie pić czy palić w ciąży...
Dla mnie to w ogóle temat nie podlegający dyskusji. -
nick nieaktualnyJa ostatnie alko wypiłam z dzień dwa po owulacji i było to owocowe piwo, ale dopóki zarodek nie jest zagnieżdżony, to nie może mu nic zaszkodzić, więc byłam o to spokojna. Martyna, może tamta babeczka piła, bo nie wiedziała wtedy jeszcze, że jest w ciąży? Może nie planowali i się jakoś późno dowiedziała? Bo to byłoby bardzo nie halo, żeby świadomie pić w ciąży.
-
Ja ostatnie co to wypilam piwo dzien przed pozytywem, a dzien przed tym wychodzily negatywy, wiec i tak bylam pewna, ze nic z tego 😅 ale sie zdziwilam 😂 tez jestem mega na nie w ciazy, mimo ze lupilam winko czy piwko, tak teraz calkowita abstynencja. Jak chlopak pije piwko, no najwyzej powącham na wspomnienie dawnych czasow 🤣
No i papierosy tez szerokim lukiem, co nie takie proste, bo niestety rodzice chlopaka pala jak smoki... zawsze mnie to denerwowalo, ale teraz to juz cholera mnie bierze, jak czuje fajki 😡
-
Kasiekk, wiedziała bo się dziś śmiała że wszystkie siedziałyśmy i żadna się nie przyznała . Tak jak mówi Nulka, niektóre twierdzą ze lampka wina wręcz WSKAZANA i nie powiem bo jak to słyszę to mi się nóż otwiera w kieszeni🤷🏼♀️ A niestety tak mówią niektórzy lekarze, właśnie takie bzdury ze lampka wina wskazana 🤦🏼♀️ A potem laski piją..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 16:58
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ja ostatni raz piłam alkohol w sylwestra zanim zaszłam z małym w ciąże 🙉 Czyli hmmm… ponad 3,5 roku temu 😱🤣🤣🤣 Mój tak samo, bo my jesteśmy z tych raczej niepijących, a pijemy tylko razem i to tylko na jakieś urodziny, sylwestra czy coś takiego 🤭 A ja przy takim małym dziecku też nie pije 🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 17:06
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
nick nieaktualny
-
Nie rozumiem, że w tych czasach ktoś wierzy, że lampka wina nie zaszkodzi. Przecież nawet jak się ma zacofanego lekarza, to w internecie aż dzwoni, że nie można. Ja nawet nie jem cukierków z alkoholem haha 😂 no może jakby ktoś mnie poczęstowal a bym nie ogarnęła to bym zjadła i miałabym wyrzuty sumienia 😂 ostatnio zjadłam paczka z adwokatem i myślałam czy tam jest alkohol i ile, dopóki mąż mi nie uświadomił że nawet jeśli to on nie zdąży dojść do krwi 😂
Mam dziś dziewczyny dobry czas na porządki. Macie takie napady czasami? Zwykle "niee, to zostaje, założę kiedyś" a później przychodzi taki piękny czas (zwykle tylko raz w roku) że patrzę krytycznym okiem na szafę i wywalam po dwie torby 😂 no to dziś robię taki armageddon. Na szczęście znalazłam komu te ciuchy dam, bo są na prawdę dobre i nie żal mi. Tak bym wyrzuciła do kontenerów ale u nas chodzą grzebacze i później wszystko jest obok tego kontenera 🤮
-
AnnWer, koniec świata, narobiłaś mi takiej ochoty na pączka ze normalnie jestem na Ciebie zła 🤣🤣 Na Ukrainie nie ma pączków🙄
A co do porządków to ja w weekend schowalam głęboko rzeczy w których się nie mieszczę i powiem wam ze bardzo okrojona ta moja garderoba teraz 😂😓25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Haha a wiesz co ja mam w pracy... Przywożą paczki z TOFFIE! To jest dopiero kosmos. No i tak te toffi to przez kilka lat widać u mnie w fałdach, które aktualnie się naciągnęły i stanowią gładki bębenek xd powiedzcie... Czy to możliwe żeby widać mi było brzuch tak szybko... Dziś mam 10+5, a ja go widzę normalnie w luźnej wiatrowce, szczególnie popołudniu. Niby lekarz mówił że macica pięknie powiększona, możliwe żeby ona mi moje fałdy wyprostowała i napompowała ? 😂Martyna33 wrote:AnnWer, koniec świata, narobiłaś mi takiej ochoty na pączka ze normalnie jestem na Ciebie zła 🤣🤣 Na Ukrainie nie ma pączków🙄
A co do porządków to ja w weekend schowalam głęboko rzeczy w których się nie mieszczę i powiem wam ze bardzo okrojona ta moja garderoba teraz 😂😓 -
AnnWer wrote:Haha a wiesz co ja mam w pracy... Przywożą paczki z TOFFIE! To jest dopiero kosmos. No i tak te toffi to przez kilka lat widać u mnie w fałdach, które aktualnie się naciągnęły i stanowią gładki bębenek xd powiedzcie... Czy to możliwe żeby widać mi było brzuch tak szybko... Dziś mam 10+5, a ja go widzę normalnie w luźnej wiatrowce, szczególnie popołudniu. Niby lekarz mówił że macica pięknie powiększona, możliwe żeby ona mi moje fałdy wyprostowała i napompowała ? 😂
Ja miałam na takim etapie wydęty brzuch często, teraz dopiero widzę, że ten ciazowy jest jednak inny 😁
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Wolę myśleć że to wzdęcia, bo jakby tak szybko rósł to bym była przerażona 😂 aczkolwiek właśnie akurat mam dziś dzień totalnie bezwzdeciowy, nawet się ładnie, normalnie załatwiłam więc nie wiem 😂Kasienka22 wrote:Ja miałam na takim etapie wydęty brzuch często, teraz dopiero widzę, że ten ciazowy jest jednak inny 😁
-
nick nieaktualnyU mnie też były konkretne wzdęcia, nawet jak się załatwiałam, to brzuch zostawał 😂
Leki na tarczycę dobrane, Pani stwierdziła, że Albert wygląda jak wzdęcie i że mam farta, że mam taki mały brzuch. A mi się wydaje on taaaaki duży!
Dip88 lubi tę wiadomość
-
Boniu mały Albert wzdęciami 😂 a te wzdęcia to przechodzą w ogóle kiedyś przed porodem czy macie je ciągle? 😂Kasiekkk wrote:U mnie też były konkretne wzdęcia, nawet jak się załatwiałam, to brzuch zostawał 😂
Leki na tarczycę dobrane, Pani stwierdziła, że Albert wygląda jak wzdęcie i że mam farta, że mam taki mały brzuch. A mi się wydaje on taaaaki duży!
