W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Kasienka kciuki za wizyte, dobrze, ze juz sie dobrze czujesz, wspomnij o tym na wizycie 😉 niech tam dobrze posprawdzaja wszystko, zebys mogla byc spokojna
Ariadne, trzymam mocno kciuki, oby pessar zalatwil sprawe!
Martyna, czy Ty gdzies znalazlas ta butelke avent 0, bez plusa? Bo szukam i szukam i wszedzie 0+ 😔
Ja sie wybieram na szkole rodzenia, chociaz nie wybralam jeszcze miejsca, jedna byla fajna, bo duzo spotkan i bardzo polecana, ale niestety juz nie ma miejsc. Ale tez ogladam filmiki na youtubie poki co 🙂
Wczoraj mialam tak fatalny dzien... nawet nie chce o tym myslec juz, sam stres, nerwy i placz, hormony chyba mi strzelily tez akurat, a na koniec jeszcze mialam maly wypadek z kociakiem i musialam weta wzywac na juz, myslalam, ze sie tam zarycze... wiec dzis tez jestem taka nijaka i przybita, nawet jesc mi sie nie chce. Doszlam juz do etapu, ze mam serio dosc i odliczam do powrotu do siebie, jeszcze akurat rodzice wyjechali i calkiem sama siedze 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 10:39
Ariadne002 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasienka, kciuki za wizytę i zacieraj już rączki przed l4
Ariadne, mam nadzieję, że założą Ci pessar i spokojnie doczłapiesz do terminu lub chociaż do stycznia ❤️
Martyna, ja będę miała usg III trym w 28+1, z tym że takie dostałam zalecenie, ale widocznie co trzeba to się da sprawdzić już wtedy
Nulka, ja też nie będę chodzić do szkoły rodzenia, nie przekonuje mnie to. Czytam w domu książki i oglądam filmiki. Przez poród jakoś się prześlizgniemy, a jeśli chodzi o opiekę nad małym, to kto jak kto, ale my mamy luzik i w razie w możemy zawołać nasze mamy 😁nulka_23, Martyna33 lubią tę wiadomość
-
Rosalie, to jest ta buteleczka. Widziałam ją tez kiedyś w superpharm
https://www.pinkorblue.pl/philips-avent-scf039-17-butelka-2-0-60ml-a268905.html?a=b&RefID=PSM_Ceneo&campaign=PSM/Ceneo&pred=PLWPRO%2CPLWPCA%2CPLWPLI%2C&c=p_psm%2Cp_2_psm%2Cp_3_psm%2C&utm_source=ceneo&utm_medium=referral
A kiedy ty wracasz do siebie ?
I powiedz mi kochana, bo cały czas zapominam zapytać, jak Twój brzuszek? Nie było już więcej takich długich twardnien ?
EDIT: można tez kupić większą butelkę np 120 ml i do niej dokupić te smoczki 0
https://allegro.pl/oferta/avent-natural-smoczek-do-butelki-first-flow-0m-10454326252
Najlepiej patrzeć na opakowanie, tam ma nie być plusa. Widze w necie ze czasem sprzedawana jest butelka 0, a w opisie pisze 0+ na przykład, także ja patrzę żeby w zdjęciach było opakowanie i na nim „0”Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 11:10
Rosalie lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna, tak wlasnie w opisach zero, a na fotkach ewidentnie 0+ 🙄 dlatego spytalam, dzieki za link, tam jest ten numer seryjny butelki, po nim bedzie mi latwiej znalezc, dziekuje ☺ na poczatek chyba wezme mala i zobacze czy w ogole sie przyda nam, najwyzej pozniej sie kupi wieksza
Nie, po tamtych epizodach byl spokoj w sumie, wczoraj mnie zlapalo wieczorem, ale nie na tak dlugo no i to z nerwow ewidentnie, bo mialam apogeum wczoraj. No ale lekarka i tak stwierdzila, ze jest cos za twardy na codzien 🤷🏼♀️ moze po prostu taka moja przypadlosc? Zobaczymy. Biore ten duohaston, do kolejnej wizyty, jesli na niej stwierdzi, ze nadal twardawy i zero poprawy to powiem, ze nie chce tego brac, skoro nic nie daje, zobaczymy co powie. Na szczescie nie widze jakis skutkow ubocznych, bo czytalam o bolu brzucha itp, aczkolwiek nie wiem jak to sie ma do mojego braku apetytu, nie wiem czy to tylko nerwy, czy moze te tabletki tez cos tam przeszkadzaja 🤔 ciezko stwierdzic -
Nulka może dlatego, że to był drugi poród stąd ten „spokój” 🤷🏻♀️ W środku mimo wszystko czułam ogromny stres, ale wiedziałam, że nerwy, panika w niczym nie pomogą. Pozatym rano jak mi wody odeszły to ręce z nerwów, strachu same mi się trzęsły 😂😂 Później w ciągu dnia się uspokoiłam 😅 A jak zaczęły się ostre skurcze, w trakcie jazdy do szpitala i do samego porodu, to już pamiętam jak przez mgłę, coś jakby trochę film mi się urwał, tylko skurcze pamiętam, na niczym innym poprostu nie dało się skupić 🙈 Ale to już u każdej pewnie będzie inaczej, każda inaczej to przechodzi i odczuwa ból. A przed pierwszym porodem masakra, panika totalna jak miałam zgłosić się do szpitala 🤦🏼♀️ Jak pisałam już miałam być rano, a pojawiłam się ok. 16 i później przez te 2 godz do 18 w szpitalu przeciągałam i podejmowałam decyzje czy chce przebicie pęcherza płodowego( odrazu mi powiedzieli, że przy tym rozwarciu pójdzie lepiej i będzie szybki poród) czy chce kroplówkę z oksytocyną i nie wiadomo kiedy by się zaczęło i czy w ogóle by coś pomogła, a mogłoby wtedy nawet kilka dni trwać wywoływanie, bo na wszystko była potrzebna moja zgoda 🙈 Jeszcze mi się przypomniało jak mi na wejściu wcisnęli pełno papierów do wypełnienia w razie powikłań, śmierci itd … myślałam, że ucieknę stamtąd 🤣🤣 W NL teraz weszliśmy z położną do szpitala i odrazu do pokoju w którym rodziłam, bez żadnych papierów, totalnie nic nie wypełnialiśmy, nie musiałam nawet dowodu pokazywać nigdzie ani nic 🤷🏻♀️ Wszystkim ona sama w trakcie się zajmuje na podstawie danych i reszty informacji z wizyt u niej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 12:05
-
nick nieaktualnyDipp, zazdroszczę braku papierologii. To wydaje się dosyć przerażające, jak się przyjedzie wcześnie, przy lekkich skurczach, to można wypełniać, ale wszędzie zalecają, żeby czekać i jechać jak zaczną się skurcze co 5 minut i w sumie to nie mam pojęcia, czy będę ogarniać ,co do mnie tam mówią i co chcą. Liczę tutaj mocno na męża.
Nulka, ja też nie byłam jeszcze nigdy w szpitalu i w sumie to chciałabym jak najszybciej wypisać się na żądanie, jeśli z małym będzie wszystko ok i w domu dochodzić do siebie. Zobaczymy, co wyjdzie z tych planów.
Rosalie, a to wczoraj to coś konkretnego Cię zdenerwowało, czy po prostu już za dużo wszystkiego? Jeśli możesz, to odpocznij dzisiaj, nerwy wykańczają, a jak pośpisz, to i czas szybciej Ci będzie mijał -
Kasiekk z tą papierologią w Pl to jest masakra, a pytania niektóre wyjęte z kosmosu 🙈 Także warto porządnie męża przeszkolić co i jak, tymbardziej że teraz podobno tego jest jeszcze więcej do wypełniania niż kiedyś 🤦🏼♀️
Jeszcze na początku ciąży przez przypadek trafiłam na jakiś filmik blogerki na YT, nagrali w Warszawie w jakimś prywatnym szpitalu, większość od przyjęcia do szpitala do momentu aż bobas pojawił się na świecie. I pamiętam jak ona miała skurcze, nie była w stanie już za bardzo rozmawiać, a on siedział nad tymi papierami 🙈 Obdzwonił mamę, teściową i nawet one nie wiedziały o co chodzi i co tam ma wpisać, a musiał wypełnić to, ostatecznie większość strzelał i wpisywał co popadnie aby już to wypełnić 😂😂
I szczerze? Ja też nie ogarniałam niektórych pytań/badań jak to oglądałam 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 13:10
Kasiekkk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja gdzieś czytałam protip, że warto wcześniej wziąć ze szpitala papierki do wypełnienia i w dniu porodu przyjechać już z wypełnionymi 👍 Wydaje mi się to super pomysłem
I myśle, że na męża nie ma co liczyć bo często nawet nie może wejść na izbę, w obecnych czasach trzeba być przygotowanym ze wpuszczą tylko rodzącą…Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 13:30
Kasiekkk, Eve lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Kasiekkk wrote:Dipp, zazdroszczę braku papierologii. To wydaje się dosyć przerażające, jak się przyjedzie wcześnie, przy lekkich skurczach, to można wypełniać, ale wszędzie zalecają, żeby czekać i jechać jak zaczną się skurcze co 5 minut i w sumie to nie mam pojęcia, czy będę ogarniać ,co do mnie tam mówią i co chcą. Liczę tutaj mocno na męża.
Nulka, ja też nie byłam jeszcze nigdy w szpitalu i w sumie to chciałabym jak najszybciej wypisać się na żądanie, jeśli z małym będzie wszystko ok i w domu dochodzić do siebie. Zobaczymy, co wyjdzie z tych planów.
Rosalie, a to wczoraj to coś konkretnego Cię zdenerwowało, czy po prostu już za dużo wszystkiego? Jeśli możesz, to odpocznij dzisiaj, nerwy wykańczają, a jak pośpisz, to i czas szybciej Ci będzie mijał
Przerosly mnie juz wczoraj obowiazki przy tych kotach, mialysmy jakis mega zly dzien, a one daja ostro popalic i juz mi puscila cierpliwosc jakakolwiek...
Tez uwazam, ze trzeba bedzie byc samodzielna - ide o zaklad, ze pozamykaja szpitale i bedziemy rodzic same, bo covid. Martyna, super rada z tymi papierami!
Ja z formalnosci musze jeszcze ogarnac uznanie ojcostwa w USC, ale to po powrocie do siebie, bo i tak musimy razem -
nick nieaktualnyRosalie, oj wiem, jak to jest z brakiem cierpliwości przy zwierzętach... Któremuś z moich trzech ostatnio coś odbiło i sika pod drzwiami. Koty zdrowe, pęcherze w porządku, traum żadnych nie mają, z kuwetą nic się nie zmieniło i po prostu nie wiem o co chodzi, a dwa razy dziennie muszę sprzątać siuśki. Zaraz nam się panele od tego odkształcą, już ręce opadają i najchętniej to bym usiadła nad tym moczem i płakała.
Ale mniejsza o moje, dasz radę, Kochana, już tyle czasu wytrzymałaś! Te ostatnie tygodnie też w końcu miną!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 14:43
Rosalie lubi tę wiadomość
-
Rosalie, ja Cię rozumiem doskonale z tymi kotami… My mamy szczeniaka 6 miesięcznego i teraz chyba zaczął się ciężki wiek… W pn jak byłam na usg pies zdarł tapetę ze ściany, zniszczył pudełko, poobgryzał drewniane krzesło… normalnie myślałam ze mnie trafi. Do tego zaczął szczekać na dźwięki z podwórka różne.. No czasem mi się płakać chce 🥺
Także trzymaj się tam!!Rosalie lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna jesteś boska z tą radą z dokumentacją! 😁😉 Będę dzwoniła pewnie niedługo zapytać o wszystko w szpitalu który sobie upatrzyłam, więc spróbuję wziąć też te papiery 😊
Rosalie wytrzymasz! Już niedługo koniec remontu 🙂
Kasiek a czy Twoje koty są kastrowane? Mój po 6 latach zaczął na wszystko sikać i dopiero po kastracji się uspokoił.Rosalie, Martyna33 lubią tę wiadomość
Starania od 8.2019
12.2019 - cb
5.2020 - 8tc - puste jajo
11.2020 - cb
28.06.21 - 💓
3-5.2021 Aromek 2x1
Od 5.2021 Neoparin 1x1
Kariotypy ✔️
🧖♀️
PAI-1 heterozygotyczny
MTHFR A1298C i C677T heterozygotyczny
TSH, Glikemia, PRG, Immunofenotyp ✔️
💊Pregna Plus, Pregna DHA, Acard, Neoparin, Sorbifer
-
Dzieki dziewczyny! O ironio, maluchy akurat najgrzeczniejsze, najbardziej w kosc daje matka (sra chyba z 8-10 razy na dobe...) i druga kotka, ktora chce chyba byc matka zastepcza, ale jej nie wychodzi i bywa agresywna, musze ja izolowac, ona wtedy sie drze no i ja wybucham w koncu 🤯🤯🤯 juz troche sie wyciszylam na szczescie, po poludniu zorganizowalam sobie wychodne, wiec troche odsapne mam nadzieje i moze jutro juz bedzie lepszy dzien.
Martyna, kiedys szczeniak zdemolowal mi caly pokoj, lacznie z rozebraniem na czesci kanapy 🤣 teraz juz go niestety nie ma, ale dalej sie wspomina jego wyczyny z glupkowatym usmiechem, moze to Cie pocieszy 😉
Niestety, zwierzaki to ogromna radosc, ale bardzo czesto rowniez ogromne poswiecenie i klopot. Na szczescie, tych dobrych dni jest wiecej ❤
I Kasiekkk, tak jak pisze Ves, jesli nie sa kastrowane, to moze miec wplyw. A moze mniej czasu im poswiecacie i w ten sposob probuja zwrocic na siebie uwage, skoro sa zdrowe? Ciezko stwierdzic, z kotem nigdy nie wiadomo 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 15:33
Martyna33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWszystkie koty są wykastrowane, ilość kuwet też bez zmian, a 3 koty są od roku. Właśnie jedyne co mi przychodzi do głowy, to że może faktycznie maja mniej uwagi, bo ja znowu dużo śpię i one wtedy same siedzą. Póki co położyłam tam ulubione kocie kocyki i wszystkie tam bardzo chętnie śpią. Z tego co czytałam to kot nie będzie chciał się załatwiać tam, gdzie śpi, innych pomysłów już nie mam. Zamówiłam też preparat neutralizujący zapach kociego moczu i będziemy próbować z tym dalej walczyć
-
Ja juz po wizycie i oficjalnie od dziś na l4 🥳
Z malutką wszystko w porządku, waga ok 640g i rośnie w odpowiednim tempie, według lekarza będzie raczej z mniejszych dzieci 😊
Następna wizyta 28 października 😊nulka_23, Dip88, Kasiekkk, AnnWer, Rosalie, Eve, Ves, Caro lubią tę wiadomość
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Kasienka22 wrote:Ja juz po wizycie i oficjalnie od dziś na l4 🥳
Z malutką wszystko w porządku, waga ok 640g i rośnie w odpowiednim tempie, według lekarza będzie raczej z mniejszych dzieci 😊
Następna wizyta 28 października 😊
Ekstra ☺️☺️ Teraz odpoczywaj na l4!
A swoją drogą ciekawe, u Ciebie 640 gr w 23+3 i podobno mniejsze dziecko, a u mnie 700 gr w 25+0 i dziecko napewno nie mniejsze, raczej normalne 🧐 zakładając ze dzieci rosną teraz ok 100 gr tygodniowo to albo mój albo Twój lekarz kłamie haha
Chyba tą wagą nie ma co się przejmować i każdy lekarz mówi inaczej 🤣25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Ekstra ☺️☺️ Teraz odpoczywaj na l4!
A swoją drogą ciekawe, u Ciebie 640 gr w 23+3 i podobno mniejsze dziecko, a u mnie 700 gr w 25+0 i dziecko napewno nie mniejsze, raczej normalne 🧐 zakładając ze dzieci rosną teraz ok 100 gr tygodniowo to albo mój albo Twój lekarz kłamie haha
Chyba tą wagą nie ma co się przejmować i każdy lekarz mówi inaczej 🤣
To zależy w sumie co ma się na myśli mówiąc mniejsze dziecko, dla mnie mniejsze dziecko to takie nieprzekraczające 3,5kg a wg mojego ginekologa moja mała jeśli nie zmieni tempa przyrostu to nie przekroczy tej wagi 😁
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛