Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
Odpowiedz

W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣

Oceń ten wątek:
  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 6 października 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Kasienka kciuki za wizyte, dobrze, ze juz sie dobrze czujesz, wspomnij o tym na wizycie 😉 niech tam dobrze posprawdzaja wszystko, zebys mogla byc spokojna

    Ariadne, trzymam mocno kciuki, oby pessar zalatwil sprawe!

    Martyna, czy Ty gdzies znalazlas ta butelke avent 0, bez plusa? Bo szukam i szukam i wszedzie 0+ 😔

    Ja sie wybieram na szkole rodzenia, chociaz nie wybralam jeszcze miejsca, jedna byla fajna, bo duzo spotkan i bardzo polecana, ale niestety juz nie ma miejsc. Ale tez ogladam filmiki na youtubie poki co 🙂
    Wczoraj mialam tak fatalny dzien... nawet nie chce o tym myslec juz, sam stres, nerwy i placz, hormony chyba mi strzelily tez akurat, a na koniec jeszcze mialam maly wypadek z kociakiem i musialam weta wzywac na juz, myslalam, ze sie tam zarycze... wiec dzis tez jestem taka nijaka i przybita, nawet jesc mi sie nie chce. Doszlam juz do etapu, ze mam serio dosc i odliczam do powrotu do siebie, jeszcze akurat rodzice wyjechali i calkiem sama siedze 🥺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 10:39

    Ariadne002 lubi tę wiadomość

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka, kciuki za wizytę i zacieraj już rączki przed l4 :D

    Ariadne, mam nadzieję, że założą Ci pessar i spokojnie doczłapiesz do terminu lub chociaż do stycznia ❤️

    Martyna, ja będę miała usg III trym w 28+1, z tym że takie dostałam zalecenie, ale widocznie co trzeba to się da sprawdzić już wtedy :)

    Nulka, ja też nie będę chodzić do szkoły rodzenia, nie przekonuje mnie to. Czytam w domu książki i oglądam filmiki. Przez poród jakoś się prześlizgniemy, a jeśli chodzi o opiekę nad małym, to kto jak kto, ale my mamy luzik i w razie w możemy zawołać nasze mamy 😁

    nulka_23, Martyna33 lubią tę wiadomość

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 6 października 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosalie, to jest ta buteleczka. Widziałam ją tez kiedyś w superpharm
    https://www.pinkorblue.pl/philips-avent-scf039-17-butelka-2-0-60ml-a268905.html?a=b&RefID=PSM_Ceneo&campaign=PSM/Ceneo&pred=PLWPRO%2CPLWPCA%2CPLWPLI%2C&c=p_psm%2Cp_2_psm%2Cp_3_psm%2C&utm_source=ceneo&utm_medium=referral

    A kiedy ty wracasz do siebie ?
    I powiedz mi kochana, bo cały czas zapominam zapytać, jak Twój brzuszek? Nie było już więcej takich długich twardnien ?


    EDIT: można tez kupić większą butelkę np 120 ml i do niej dokupić te smoczki 0
    https://allegro.pl/oferta/avent-natural-smoczek-do-butelki-first-flow-0m-10454326252

    Najlepiej patrzeć na opakowanie, tam ma nie być plusa. Widze w necie ze czasem sprzedawana jest butelka 0, a w opisie pisze 0+ na przykład, także ja patrzę żeby w zdjęciach było opakowanie i na nim „0”

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 11:10

    Rosalie lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 6 października 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, tak wlasnie w opisach zero, a na fotkach ewidentnie 0+ 🙄 dlatego spytalam, dzieki za link, tam jest ten numer seryjny butelki, po nim bedzie mi latwiej znalezc, dziekuje ☺ na poczatek chyba wezme mala i zobacze czy w ogole sie przyda nam, najwyzej pozniej sie kupi wieksza

    Nie, po tamtych epizodach byl spokoj w sumie, wczoraj mnie zlapalo wieczorem, ale nie na tak dlugo no i to z nerwow ewidentnie, bo mialam apogeum wczoraj. No ale lekarka i tak stwierdzila, ze jest cos za twardy na codzien 🤷🏼‍♀️ moze po prostu taka moja przypadlosc? Zobaczymy. Biore ten duohaston, do kolejnej wizyty, jesli na niej stwierdzi, ze nadal twardawy i zero poprawy to powiem, ze nie chce tego brac, skoro nic nie daje, zobaczymy co powie. Na szczescie nie widze jakis skutkow ubocznych, bo czytalam o bolu brzucha itp, aczkolwiek nie wiem jak to sie ma do mojego braku apetytu, nie wiem czy to tylko nerwy, czy moze te tabletki tez cos tam przeszkadzaja 🤔 ciezko stwierdzic

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 6 października 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulka może dlatego, że to był drugi poród stąd ten „spokój” 🤷🏻‍♀️ W środku mimo wszystko czułam ogromny stres, ale wiedziałam, że nerwy, panika w niczym nie pomogą. Pozatym rano jak mi wody odeszły to ręce z nerwów, strachu same mi się trzęsły 😂😂 Później w ciągu dnia się uspokoiłam 😅 A jak zaczęły się ostre skurcze, w trakcie jazdy do szpitala i do samego porodu, to już pamiętam jak przez mgłę, coś jakby trochę film mi się urwał, tylko skurcze pamiętam, na niczym innym poprostu nie dało się skupić 🙈 Ale to już u każdej pewnie będzie inaczej, każda inaczej to przechodzi i odczuwa ból. A przed pierwszym porodem masakra, panika totalna jak miałam zgłosić się do szpitala 🤦🏼‍♀️ Jak pisałam już miałam być rano, a pojawiłam się ok. 16 i później przez te 2 godz do 18 w szpitalu przeciągałam i podejmowałam decyzje czy chce przebicie pęcherza płodowego( odrazu mi powiedzieli, że przy tym rozwarciu pójdzie lepiej i będzie szybki poród) czy chce kroplówkę z oksytocyną i nie wiadomo kiedy by się zaczęło i czy w ogóle by coś pomogła, a mogłoby wtedy nawet kilka dni trwać wywoływanie, bo na wszystko była potrzebna moja zgoda 🙈 Jeszcze mi się przypomniało jak mi na wejściu wcisnęli pełno papierów do wypełnienia w razie powikłań, śmierci itd … myślałam, że ucieknę stamtąd 🤣🤣 W NL teraz weszliśmy z położną do szpitala i odrazu do pokoju w którym rodziłam, bez żadnych papierów, totalnie nic nie wypełnialiśmy, nie musiałam nawet dowodu pokazywać nigdzie ani nic 🤷🏻‍♀️ Wszystkim ona sama w trakcie się zajmuje na podstawie danych i reszty informacji z wizyt u niej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 12:05

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dipp, zazdroszczę braku papierologii. To wydaje się dosyć przerażające, jak się przyjedzie wcześnie, przy lekkich skurczach, to można wypełniać, ale wszędzie zalecają, żeby czekać i jechać jak zaczną się skurcze co 5 minut i w sumie to nie mam pojęcia, czy będę ogarniać ,co do mnie tam mówią i co chcą. Liczę tutaj mocno na męża.

    Nulka, ja też nie byłam jeszcze nigdy w szpitalu i w sumie to chciałabym jak najszybciej wypisać się na żądanie, jeśli z małym będzie wszystko ok i w domu dochodzić do siebie. Zobaczymy, co wyjdzie z tych planów.

    Rosalie, a to wczoraj to coś konkretnego Cię zdenerwowało, czy po prostu już za dużo wszystkiego? Jeśli możesz, to odpocznij dzisiaj, nerwy wykańczają, a jak pośpisz, to i czas szybciej Ci będzie mijał :)

  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 6 października 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekk z tą papierologią w Pl to jest masakra, a pytania niektóre wyjęte z kosmosu 🙈 Także warto porządnie męża przeszkolić co i jak, tymbardziej że teraz podobno tego jest jeszcze więcej do wypełniania niż kiedyś 🤦🏼‍♀️
    Jeszcze na początku ciąży przez przypadek trafiłam na jakiś filmik blogerki na YT, nagrali w Warszawie w jakimś prywatnym szpitalu, większość od przyjęcia do szpitala do momentu aż bobas pojawił się na świecie. I pamiętam jak ona miała skurcze, nie była w stanie już za bardzo rozmawiać, a on siedział nad tymi papierami 🙈 Obdzwonił mamę, teściową i nawet one nie wiedziały o co chodzi i co tam ma wpisać, a musiał wypełnić to, ostatecznie większość strzelał i wpisywał co popadnie aby już to wypełnić 😂😂
    I szczerze? Ja też nie ogarniałam niektórych pytań/badań jak to oglądałam 🤣🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 13:10

    Kasiekkk lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dipp, chyba też widziałam ten filmik. Oni w Medicoverze rodzili jeśli to ten sam :D

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 6 października 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja gdzieś czytałam protip, że warto wcześniej wziąć ze szpitala papierki do wypełnienia i w dniu porodu przyjechać już z wypełnionymi 👍 Wydaje mi się to super pomysłem

    I myśle, że na męża nie ma co liczyć bo często nawet nie może wejść na izbę, w obecnych czasach trzeba być przygotowanym ze wpuszczą tylko rodzącą…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 13:30

    Kasiekkk, Eve lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna, dobra rada! <3

    A z ip faktycznie, kompletnie o tym zapomniałam! Jak wół było napisane, że osoba towarzysząca może wejść dopiero po przyjęciu rodzącej na oddział.

    Martyna33 lubi tę wiadomość

  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 6 października 2021, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk wrote:
    Dipp, zazdroszczę braku papierologii. To wydaje się dosyć przerażające, jak się przyjedzie wcześnie, przy lekkich skurczach, to można wypełniać, ale wszędzie zalecają, żeby czekać i jechać jak zaczną się skurcze co 5 minut i w sumie to nie mam pojęcia, czy będę ogarniać ,co do mnie tam mówią i co chcą. Liczę tutaj mocno na męża.

    Nulka, ja też nie byłam jeszcze nigdy w szpitalu i w sumie to chciałabym jak najszybciej wypisać się na żądanie, jeśli z małym będzie wszystko ok i w domu dochodzić do siebie. Zobaczymy, co wyjdzie z tych planów.

    Rosalie, a to wczoraj to coś konkretnego Cię zdenerwowało, czy po prostu już za dużo wszystkiego? Jeśli możesz, to odpocznij dzisiaj, nerwy wykańczają, a jak pośpisz, to i czas szybciej Ci będzie mijał :)

    Przerosly mnie juz wczoraj obowiazki przy tych kotach, mialysmy jakis mega zly dzien, a one daja ostro popalic i juz mi puscila cierpliwosc jakakolwiek...

    Tez uwazam, ze trzeba bedzie byc samodzielna - ide o zaklad, ze pozamykaja szpitale i bedziemy rodzic same, bo covid. Martyna, super rada z tymi papierami!
    Ja z formalnosci musze jeszcze ogarnac uznanie ojcostwa w USC, ale to po powrocie do siebie, bo i tak musimy razem

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosalie, oj wiem, jak to jest z brakiem cierpliwości przy zwierzętach... Któremuś z moich trzech ostatnio coś odbiło i sika pod drzwiami. Koty zdrowe, pęcherze w porządku, traum żadnych nie mają, z kuwetą nic się nie zmieniło i po prostu nie wiem o co chodzi, a dwa razy dziennie muszę sprzątać siuśki. Zaraz nam się panele od tego odkształcą, już ręce opadają i najchętniej to bym usiadła nad tym moczem i płakała.
    Ale mniejsza o moje, dasz radę, Kochana, już tyle czasu wytrzymałaś! Te ostatnie tygodnie też w końcu miną! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 14:43

    Rosalie lubi tę wiadomość

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 6 października 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosalie, ja Cię rozumiem doskonale z tymi kotami… My mamy szczeniaka 6 miesięcznego i teraz chyba zaczął się ciężki wiek… W pn jak byłam na usg pies zdarł tapetę ze ściany, zniszczył pudełko, poobgryzał drewniane krzesło… normalnie myślałam ze mnie trafi. Do tego zaczął szczekać na dźwięki z podwórka różne.. No czasem mi się płakać chce 🥺
    Także trzymaj się tam!!

    Rosalie lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Ves Autorytet
    Postów: 285 222

    Wysłany: 6 października 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna jesteś boska z tą radą z dokumentacją! 😁😉 Będę dzwoniła pewnie niedługo zapytać o wszystko w szpitalu który sobie upatrzyłam, więc spróbuję wziąć też te papiery 😊

    Rosalie wytrzymasz! Już niedługo koniec remontu 🙂

    Kasiek a czy Twoje koty są kastrowane? Mój po 6 latach zaczął na wszystko sikać i dopiero po kastracji się uspokoił.

    Rosalie, Martyna33 lubią tę wiadomość

    Starania od 8.2019
    12.2019 - cb
    5.2020 - 8tc - puste jajo
    11.2020 - cb
    28.06.21 - 💓

    3-5.2021 Aromek 2x1
    Od 5.2021 Neoparin 1x1

    Kariotypy ✔️
    🧖‍♀️
    PAI-1 heterozygotyczny
    MTHFR A1298C i C677T heterozygotyczny
    TSH, Glikemia, PRG, Immunofenotyp ✔️
    💊Pregna Plus, Pregna DHA, Acard, Neoparin, Sorbifer
    f2w3tqywqeqf09uu.png
  • Rosalie Autorytet
    Postów: 847 581

    Wysłany: 6 października 2021, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny! O ironio, maluchy akurat najgrzeczniejsze, najbardziej w kosc daje matka (sra chyba z 8-10 razy na dobe...) i druga kotka, ktora chce chyba byc matka zastepcza, ale jej nie wychodzi i bywa agresywna, musze ja izolowac, ona wtedy sie drze no i ja wybucham w koncu 🤯🤯🤯 juz troche sie wyciszylam na szczescie, po poludniu zorganizowalam sobie wychodne, wiec troche odsapne mam nadzieje i moze jutro juz bedzie lepszy dzien.

    Martyna, kiedys szczeniak zdemolowal mi caly pokoj, lacznie z rozebraniem na czesci kanapy 🤣 teraz juz go niestety nie ma, ale dalej sie wspomina jego wyczyny z glupkowatym usmiechem, moze to Cie pocieszy 😉
    Niestety, zwierzaki to ogromna radosc, ale bardzo czesto rowniez ogromne poswiecenie i klopot. Na szczescie, tych dobrych dni jest wiecej ❤

    I Kasiekkk, tak jak pisze Ves, jesli nie sa kastrowane, to moze miec wplyw. A moze mniej czasu im poswiecacie i w ten sposob probuja zwrocic na siebie uwage, skoro sa zdrowe? Ciezko stwierdzic, z kotem nigdy nie wiadomo 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2021, 15:33

    Martyna33 lubi tę wiadomość

    0d1yskjo8vrc1yk9.png
  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 6 października 2021, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek moze zbyt mała ilość kuwet? U nas to było powodem sikania poza kuweta 🙂


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2021, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie koty są wykastrowane, ilość kuwet też bez zmian, a 3 koty są od roku. Właśnie jedyne co mi przychodzi do głowy, to że może faktycznie maja mniej uwagi, bo ja znowu dużo śpię i one wtedy same siedzą. Póki co położyłam tam ulubione kocie kocyki i wszystkie tam bardzo chętnie śpią. Z tego co czytałam to kot nie będzie chciał się załatwiać tam, gdzie śpi, innych pomysłów już nie mam. Zamówiłam też preparat neutralizujący zapach kociego moczu i będziemy próbować z tym dalej walczyć :)

  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 6 października 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie i oficjalnie od dziś na l4 🥳
    Z malutką wszystko w porządku, waga ok 640g i rośnie w odpowiednim tempie, według lekarza będzie raczej z mniejszych dzieci 😊
    Następna wizyta 28 października 😊

    nulka_23, Dip88, Kasiekkk, AnnWer, Rosalie, Eve, Ves, Caro lubią tę wiadomość


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 6 października 2021, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka22 wrote:
    Ja juz po wizycie i oficjalnie od dziś na l4 🥳
    Z malutką wszystko w porządku, waga ok 640g i rośnie w odpowiednim tempie, według lekarza będzie raczej z mniejszych dzieci 😊
    Następna wizyta 28 października 😊

    Ekstra ☺️☺️ Teraz odpoczywaj na l4!
    A swoją drogą ciekawe, u Ciebie 640 gr w 23+3 i podobno mniejsze dziecko, a u mnie 700 gr w 25+0 i dziecko napewno nie mniejsze, raczej normalne 🧐 zakładając ze dzieci rosną teraz ok 100 gr tygodniowo to albo mój albo Twój lekarz kłamie haha
    Chyba tą wagą nie ma co się przejmować i każdy lekarz mówi inaczej 🤣

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Kasienka22 Autorytet
    Postów: 394 300

    Wysłany: 6 października 2021, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Ekstra ☺️☺️ Teraz odpoczywaj na l4!
    A swoją drogą ciekawe, u Ciebie 640 gr w 23+3 i podobno mniejsze dziecko, a u mnie 700 gr w 25+0 i dziecko napewno nie mniejsze, raczej normalne 🧐 zakładając ze dzieci rosną teraz ok 100 gr tygodniowo to albo mój albo Twój lekarz kłamie haha
    Chyba tą wagą nie ma co się przejmować i każdy lekarz mówi inaczej 🤣

    To zależy w sumie co ma się na myśli mówiąc mniejsze dziecko, dla mnie mniejsze dziecko to takie nieprzekraczające 3,5kg a wg mojego ginekologa moja mała jeśli nie zmieni tempa przyrostu to nie przekroczy tej wagi 😁


    🙋🏽‍♀️ 25l.
    🙋🏽 27l.
    + 🐈🐈‍⬛

    f2w3ikgn2nxq0ylr.png
‹‹ 261 262 263 264 265 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ