W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi_naturelover, Blondyna.B, Milixx, Dominika96, Chrupka , conte, KlaraJa, Kluska95, Kasiooola, Poziomka9204, Oliwia23, Mgdra, Nati94, Grażyna1820, Anati, milam, Olo323, Blond27, Aneta2506 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Gratulacje! Kolejna Księżniczka na pokładzie!
Angelaaaa lubi tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopiiHistoria wyjątkowa również dla lekarzy
-
Super ☺️
Angelaaaa lubi tę wiadomość
-
No i pięknie 😍 mąż zaskoczony? 😊Angelaaaa lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻
-
KlaraJa wrote:No i pięknie 😍 mąż zaskoczony? 😊
Mąż bardziej wolał dziewczynkę i po wizycie jak zadzwoniłam, że znam płeć ale powiem dopiero w domu to obstawiał chłopca 😅
Ważne że zdrowe ❤️ no i w końcu po takim czasie wiek kto mieszka w brzuszku 🤭KlaraJa, Nati94, Olo323 lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Mąż bardziej wolał dziewczynkę i po wizycie jak zadzwoniłam, że znam płeć ale powiem dopiero w domu to obstawiał chłopca 😅
Ważne że zdrowe ❤️ no i w końcu po takim czasie wiek kto mieszka w brzuszku 🤭
U mnie wszystkie moje koleżanki obstawiały dziewczynkę a cała rodzina (oprócz taty) chłopca 😅 to prawda, najważniejsze, że zdrowe ❤️Angelaaaa, Olo323 lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻
-
Super wieści dziewczyny!
Ja po dzisiejszej histerii córki znów zaczęłam się zastanawiać jak ogarne 2. I znów mnie dołek zlapal.
Ja wiem, bunt 2 latka itp ale cholera di tego stopnia? Cieszy się jak ugryzie kogoś albo zbije albo rzuci kamykiem w kogos. Nie dociera że nie wolno gdzieś iść, ze auto jedzie, złośliwa bardzo. Noce kiepskie. W domu nie idzie nic zrobić bo wisi na mnie non stop.
Mąż też mnie już wkur....
Nie umiem się cieszyć nawet ciąża. Serio.... 😢😢😢
Czuje się samotna w tej ciąży. 1 ciążę przeżywałam. Mieszkałam z rodzicami, bo nasze mieszkanie było remontowane. Mąż robil remont z pracy do pracy i studia. Rzadko się widzieliśmy. Ciążę przeżywałam z rodzicami ale było super.
Obecnie mąż równiez z pracy di pracy, ja z córka na spacery, mała daje w kość i przez to ani ja a nie rodzice moi nie umiemy się cieszyć z mojej ciąży. Wręcz panicznie sie boimy co to będzie skoro już jest koszmar 😱 Do tego miałam nadzieję że jak będę kiedyś w ciąży jeszcze raz a będziemy mieszkac już na swoim, to będziemy ciążeń przeżywać razem. Nic bardziej mylnego. Nawet głupiego zapytania jak się czujesz nie usłyszałam ani razu. 🥴
Taki typ człowieka niestety 😞
Wybaczcie zalpost ale mam dzisiaj dolek. Wiem ze to minie bo często tak mam i później przechodzi. Ale nie mam się nawet komu wygadać. Czuje ze jak sobie popłacze to mi trochę ulży 🥴💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
I widze, że jak było mało dziewczynek, tak zaczyna ich być coraz więcej ☺
Angelaaaa, Blond27, Olo323 lubią tę wiadomość
💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Będzie druga córeczka i genialna więź między nimi ♥️♥️ .gratuluję ♥️♥️♥️♥️ piękna wiadomość ♥️🌺
Angelaaaa lubi tę wiadomość
-
Mgdra wrote:Super wieści dziewczyny!
Ja po dzisiejszej histerii córki znów zaczęłam się zastanawiać jak ogarne 2. I znów mnie dołek zlapal.
Ja wiem, bunt 2 latka itp ale cholera di tego stopnia? Cieszy się jak ugryzie kogoś albo zbije albo rzuci kamykiem w kogos. Nie dociera że nie wolno gdzieś iść, ze auto jedzie, złośliwa bardzo. Noce kiepskie. W domu nie idzie nic zrobić bo wisi na mnie non stop.
Mąż też mnie już wkur....
Nie umiem się cieszyć nawet ciąża. Serio.... 😢😢😢
Czuje się samotna w tej ciąży. 1 ciążę przeżywałam. Mieszkałam z rodzicami, bo nasze mieszkanie było remontowane. Mąż robil remont z pracy do pracy i studia. Rzadko się widzieliśmy. Ciążę przeżywałam z rodzicami ale było super.
Obecnie mąż równiez z pracy di pracy, ja z córka na spacery, mała daje w kość i przez to ani ja a nie rodzice moi nie umiemy się cieszyć z mojej ciąży. Wręcz panicznie sie boimy co to będzie skoro już jest koszmar 😱 Do tego miałam nadzieję że jak będę kiedyś w ciąży jeszcze raz a będziemy mieszkac już na swoim, to będziemy ciążeń przeżywać razem. Nic bardziej mylnego. Nawet głupiego zapytania jak się czujesz nie usłyszałam ani razu. 🥴
Taki typ człowieka niestety 😞
Wybaczcie zalpost ale mam dzisiaj dolek. Wiem ze to minie bo często tak mam i później przechodzi. Ale nie mam się nawet komu wygadać. Czuje ze jak sobie popłacze to mi trochę ulży 🥴
Kurczę moja też daje popalić a ma dopiero 13 miesięcy.. i gryzie mnie i meble 🙈 też się boje co to będzie przy drugim dziecku i jak to ogarnę 😬🫣Mgdra lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Mgdra wrote:Super wieści dziewczyny!
Ja po dzisiejszej histerii córki znów zaczęłam się zastanawiać jak ogarne 2. I znów mnie dołek zlapal.
Ja wiem, bunt 2 latka itp ale cholera di tego stopnia? Cieszy się jak ugryzie kogoś albo zbije albo rzuci kamykiem w kogos. Nie dociera że nie wolno gdzieś iść, ze auto jedzie, złośliwa bardzo. Noce kiepskie. W domu nie idzie nic zrobić bo wisi na mnie non stop.
Mąż też mnie już wkur....
Nie umiem się cieszyć nawet ciąża. Serio.... 😢😢😢
Czuje się samotna w tej ciąży. 1 ciążę przeżywałam. Mieszkałam z rodzicami, bo nasze mieszkanie było remontowane. Mąż robil remont z pracy do pracy i studia. Rzadko się widzieliśmy. Ciążę przeżywałam z rodzicami ale było super.
Obecnie mąż równiez z pracy di pracy, ja z córka na spacery, mała daje w kość i przez to ani ja a nie rodzice moi nie umiemy się cieszyć z mojej ciąży. Wręcz panicznie sie boimy co to będzie skoro już jest koszmar 😱 Do tego miałam nadzieję że jak będę kiedyś w ciąży jeszcze raz a będziemy mieszkac już na swoim, to będziemy ciążeń przeżywać razem. Nic bardziej mylnego. Nawet głupiego zapytania jak się czujesz nie usłyszałam ani razu. 🥴
Taki typ człowieka niestety 😞
Wybaczcie zalpost ale mam dzisiaj dolek. Wiem ze to minie bo często tak mam i później przechodzi. Ale nie mam się nawet komu wygadać. Czuje ze jak sobie popłacze to mi trochę ulży 🥴Mgdra, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Mocno Cię przytulam, bunt dwulatka rozumiem w całej rozciągłości, przechodzę to już drugi raz i mogę powiedzieć tyle- to minie. Ten mały człowiek stara się być samodzielny i niezależny, jakkolwiek to brzmi, coraz więcej rozumie ale gubi się w tym i nie zawsze umie to wyrazić inaczej, niż zachowaniem typu krzyk,pisk itd. w dodatku dwulatki uczą się mówić, nie zawsze wyrażą swoje emocje słownie..wdech, wydech, to minie..spójrz na nią i pomyśl, że ona chłonie Twoje emocje, im Ty będziesz spokojniejsza, tym bardziej ona..ja czasami sama się gubię w emocjach, ale doszłam do tego, że warto tego człowieka uspokajać i pomagać mu się kształtować. Pamiętaj, że Ty jesteś równie ważna i jeśli czujesz, że nie dajesz rady, to poproś o pomoc rodziców, albo zostaw dziecko Tacie i idź na zakupy, do kina, z koleżanką na kawę- odpocznij. I masz prawo też do tych emocji, to nie oznacza, że jest coś nie tak, ale to wszystko kochana minie, już niedługo ♥️ i jeszcze coś- daję Ci rady, ale sama czasami pękam, ale naprawdę warto próbować przelać spokój na dziecko. Tulenie też mocno pomaga ♥️💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Mgdra wrote:Pieknie napisane i masz całkowita rację z tymi emocjami. Najgorsze jest to że ja sama nad sobą nie umiem czasami panować. Jak jest kulminacją to warkne lub krzykne na nią. Później idę i płacze jaka jestem głupia i że nie umiem nad sobą panować, a dziecko uczy się ode mnie przecież...
Mgdra lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny tak myślę bo osobno mam skierowanie na krzywą cukrową a mocz i krew 🙈 i w sumie nie pytałam czemu. Może przez to że bierze mnie infekcja i dostałam leki ?.i po tych lekach mam sprawdzić mocz ? W sumie w moczu nic mi nie wyszło dopiero podczas badania może wy to ogarniacie lepiej ? 🤭Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Dziewczyny tak myślę bo osobno mam skierowanie na krzywą cukrową a mocz i krew 🙈 i w sumie nie pytałam czemu. Może przez to że bierze mnie infekcja i dostałam leki ?.i po tych lekach mam sprawdzić mocz ? W sumie w moczu nic mi nie wyszło dopiero podczas badania może wy to ogarniacie lepiej ? 🤭
-
Angelaaaa wrote:Dziewczyny tak myślę bo osobno mam skierowanie na krzywą cukrową a mocz i krew 🙈 i w sumie nie pytałam czemu. Może przez to że bierze mnie infekcja i dostałam leki ?.i po tych lekach mam sprawdzić mocz ? W sumie w moczu nic mi nie wyszło dopiero podczas badania może wy to ogarniacie lepiej ? 🤭
Mnie lekarz co wizytę każe przychodzić z nowymi wynikami moczu. Nie pytałam dlaczego ale z tego co poczytałam to chodzi o to żeby na bieżąco sprawdzać czy nie doszło do zakażenia układu moczowego (czasami takie zakażenie jest bezobjawowe) a nieleczone może być niebezpieczne dla Ciebie i maluszka.
Btw miłego dnia dziewczęta! 🌞❤️Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻
-
KlaraJa wrote:Mnie lekarz co wizytę każe przychodzić z nowymi wynikami moczu. Nie pytałam dlaczego ale z tego co poczytałam to chodzi o to żeby na bieżąco sprawdzać czy nie doszło do zakażenia układu moczowego (czasami takie zakażenie jest bezobjawowe) a nieleczone może być niebezpieczne dla Ciebie i maluszka.
Btw miłego dnia dziewczęta! 🌞❤️
Tak ja też mam co wizyte mocz tylko teraz 2 osobne skierowania i nie wiem czemu jedno na mocz i krew a drugie na krzywą cukrzycę i nie wiem czy nie mam robić jednego dnia czy ten mocz zrobić szybciej zobaczyć czy lek zadziałał czy co a zapomniałam zapytaćMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️