W październiku fiku-miku, latem bobas na kocyku🌞👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Julixxx wrote:Ja dziś powtórzyłam test i najbielsza biel, musiała mi się na facelle wczorajszym jakaś fabryczna pokazać, dziś 14 dpo i okresu póki nie ma, ale nadziei na ten cykl też już raczej nie…
Troszkę smutno bo liczyłam chyba za mocno na letrozol stąd rozczarowanie. No ale nic, czekamy na okres i jedziemy dalej na tym wózku, zaczynamy 16 cs i nowa szansa się otwiera.
Tak myślę czy by nie wysłać męża na badanie nasienia, miał w kwietniu co prawda ale tylko podstawowe. Wtedy wyszła nam morfologia 3%, ruch postępowy 23,64 oraz koncentracja 10.7mln/ml i 37,45 mln/próba - z tych wyników które mieliśmy na czerwono zaznaczone. Łyka witaminki więc ciekawe czy coś się poprawiło, jest z zawodu kierowca więc tutaj niestety jest to też spore obciążenie dla jego zawodników.
Po naszej dzisiejszej bieli sam pytał czy coś jeszcze może zrobić, żeby poprawić nasze szanse, czy może powtórzyć badania czy może jest coś, co może jeszcze przyjmować. Nastawił się tak samo jak ja
Bardzo mi przykro 😔 Parę razy też mi się trafił taki fałszywy test. Człowiek narobi sobie nadziei, a potem smutek i rozczarowanie 🥺 Przytulam 🫂❤
Julixxx lubi tę wiadomość
👩-38 l.
👦-42 l.
Starania od 2021 r.
06.2023 - cb💔
04.2025 - poronienie zatrzymane (10 tydz.)💔
Tsh - 1,9
Ferrytyna - 49
💊luteina, euthyrox 25
💊Nac, kwas foliowy, witamina D3, MgB6, B2, B1, B12, biotyna, koenzym q10, inozytol, L-karnityna, acetyl-L-karnityna, kwasy omega3 ultra, cholina. -
Wiecie do jest dobijające jak już się ma dziecko i to dziecko czeka tak samo niecierpliwie na tą ciążę jak my.
Mimo, że jest jeszcze mała, całuje mnie w brzuch i pyta dlaczego nie może mieć rodzeństwa, przecież tak bardzo się kochacie... 🥲
Listopad będzie nasz! ❤️
Dziewczyny, musi się udać, musi!
Nie wiem jeszcze kiedy będę testować, nie wiem kiedy będzie owu, czy znowu się wszystko posypie.
Mam w planach zacząć regularnie mierzyć temp.
Jest sens zaczynać jutro? 2dc?
Darrika, Kłębuszek, Kinia92, Olisska, Vergeet, Ilka96, DreamBee, NinaB, Pokahontaz26, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Nadziejka26 wrote:Wiecie do jest dobijające jak już się ma dziecko i to dziecko czeka tak samo niecierpliwie na tą ciążę jak my.
Mimo, że jest jeszcze mała, całuje mnie w brzuch i pyta dlaczego nie może mieć rodzeństwa, przecież tak bardzo się kochacie... 🥲
Listopad będzie nasz! ❤️
Dziewczyny, musi się udać, musi!
Nie wiem jeszcze kiedy będę testować, nie wiem kiedy będzie owu, czy znowu się wszystko posypie.
Mam w planach zacząć regularnie mierzyć temp.
Jest sens zaczynać jutro? 2dc?
Ja myślę, że możesz zacząć mierzyć jak najbardziej już, im szybciej tym lepiej, bo będziesz prędzej widziała już jak się temperatura Twojego ciała zachowuje.
U mnie na szczęście córka sama z siebie nie mówi o rodzeństwie, jak się ją zapyta, to bardzo chce i w ogóle widać ekscytacje tym tematem, ale jak rozmawiamy czasem, że może nam się nie udać, czy będzie jej smutno, to mówi, że nie bo ma przecież swoje koty i kuzyna Maksia. To jej podejście sprawia, że i mi jest ciut lżej, chociaż bardzo chce jej dać rodzeństwo, ale jak się nie uda to co poradzę 🤷♀️
Ooo i właśnie w tym momencie dostałam @, ech tyle dobrego, że punktulanie, znowu faza lutealna równiutko 14 dni. Teraz wyczekiwanie na owulke kolejna i jazda🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2024, 09:52
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 182, 14dpt 845, 17dpt 3497, 21dpt 14763
💓 25dpt CRL 2,2mm, 171 u./min
12.12 FeliaTest (NIPT) 🙏
29.12 I Prenatalne 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ IO
✔️ Hormony • jajowody drożne • MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,8 • kariotypy • histero + CD56 i CD138
🕴️ '90:
➖️ Morfologia 2-4%, słaba ruchliwość, HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, hormony

-
Darrika wrote:Ja myślę, że możesz zacząć mierzyć jak najbardziej już, im szybciej tym lepiej, bo będziesz prędzej widziała już jak się temperatura Twojego ciała zachowuje.
U mnie na szczęście córka sama z siebie nie mówi o rodzeństwie, jak się ją zapyta, to bardzo chce i w ogóle widać ekscytacje tym tematem, ale jak rozmawiamy czasem, że może nam się nie udać, czy będzie jej smutno, to mówi, że nie bo ma przecież swoje koty i kuzyna Maksia. To jej podejście sprawia, że i mi jest ciut lżej, chociaż bardzo chce jej dać rodzeństwo, ale jak się nie uda to co poradzę 🤷♀️
Ooo i właśnie w tym momencie dostałam @, ech tyle dobrego, że punktulanie, znowu faza lutealna równiutko 14 dni. Teraz wyczekiwanie na owulke kolejna i jazda🤞
Wciąż mamy szansę na 🫄 przed świętami! Jakoś tak magicznie myślałam zawsze o tym czasie i powiadamianiu o ciąży w formie prezentów🎁🌲
Darrika, Vergeet lubią tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
⏩️ 20.10.25 FET ❄️4.1.1 (Prolutex, Prograf, Acard, Accofill, Encorton, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
⏸️ 5dpt 4.66, 7dpt 26.50, 9dpt 72.95, 11dpt 182, 14dpt 845, 17dpt 3497, 21dpt 14763
💓 25dpt CRL 2,2mm, 171 u./min
12.12 FeliaTest (NIPT) 🙏
29.12 I Prenatalne 🙏
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ IO
✔️ Hormony • jajowody drożne • MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,8 • kariotypy • histero + CD56 i CD138
🕴️ '90:
➖️ Morfologia 2-4%, słaba ruchliwość, HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, hormony

-
Frutellka wrote:Dziękuję; o dziecko walczyłam 5 lat.
Sama histeroskopia tutaj nie wystarczy niech Ci zrobią z CD138 i CD56, najlepiej jakby histeroskopię wykonywał lekarz zajmujący się niepłodnością
Czy badałaś trombofilię? Czy robiłaś panel urogenitalny? Jeśli są problemy ze stawami u męża to też może mieć ogromny wpływ..
Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero
Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.
Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.
Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
MagdaM. wrote:Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.
Dziękuję 💕 dokładnie, nic nie daje zachodzenie w ciążę, które zaraz się traci - jedynie złudną nadzieję23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
MagdaM. wrote:Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.
Czy Ty przeczytałaś mój post ze zrozumieniem bo chyba nie? Czy czytałaś jak próbowałam Cel kiedyś pomóc doradzając jej jakie badania powinna wykonać na innym wątku, wraz z innymi dziewczynami. Sama przeszłam ciąże biochemiczną więc doskonale wiem jak to jest i jak boli; ale nie można widzieć wszystkiego w czarnych barwach tylko trzeba szukać przyczyny takiego stanu rzeczy.
3erin, BuBu90, Slava, Mimi🌸 lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
To jak taki dobry androlog to powinien jeszcze zlecić badanie MSOMECel95 wrote:O nie najgorzej jak tak robią testy

Mój miał seminogram, hba, fragmentacje dna I test mar iga igg. Bardzo dobry androlog mu to zlecił więc polecam, niestety kosztuje to wszystko koło 1 tys, ale daje całościowy obraz. Można mieć super fragmentacje, morfo jeszcze w normie, inne parametry dobre, a np coś w mar wyjdzie jak u nas34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Cel95 wrote:Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero
Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.
Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.
Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...
Dlatego też warto pogłębić diagnostykę męża; a jeśli chodzi o CD to można dopłacić tylko powiedz poprostu żeby Ci pobrali;)“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Julia24 wrote:Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔
Ja też o tym czytałam jakiś czas temu, ale nigdy nie sprawdzałam tej metody, bo bałam się rozczarowania, że owulacyjny wyjdzie pozytywny, a ciążowy nie. Widziałam też jednak, że któraś z dziewczyn robiła owulaki od 10 dc. codziennie i rzeczywiście pod koniec cyklu wychwyciły ciążę wcześniej niż test HCG. Zrobiła zdjęcie zeszytu, do którego wklejała testy i je opisywała. Czy na tej metodzie można jednak polegać, to ciężko powiedzieć 🤷🏻♀️👩-38 l.
👦-42 l.
Starania od 2021 r.
06.2023 - cb💔
04.2025 - poronienie zatrzymane (10 tydz.)💔
Tsh - 1,9
Ferrytyna - 49
💊luteina, euthyrox 25
💊Nac, kwas foliowy, witamina D3, MgB6, B2, B1, B12, biotyna, koenzym q10, inozytol, L-karnityna, acetyl-L-karnityna, kwasy omega3 ultra, cholina. -
Ale Ty nie zrozumiałaś o co jej chodzi, bo ja napisałam Cel dokładnie to samo. Chodzi o jej podejście. Nikt jej nie umniejsza. Nie zabiera jej prawa do czucia zawodu, smutku i zrezygnowania. Ale chodzi o jej podejście po 4 cyklach i 2 ciążach biochemicznych. Bardzo dobrze, że w ciążę zachodzi! Cudownie nawet! Chodzi o fakt jej pesymistycznego podejścia do tematu starań, że już po 4 cyklach ona nie ma wiary że się uda bo już ma 29 lat i założyła że będzie miała 3 dzieci. Niestety życie często weryfikuje i nie jest to koncert życzeń ale mając 29 lat nadal ma szansę mieć 3 dzieci tak jak marzy. Bo ona w ciążę zachodzi tylko nie wiadomo gdzie brakuje elementu układanki, żeby tą ciążę utrzymać. A porównanie do dziewczyn z wieloma stratami lub wieloma latami starań bez ani jednej ciąży służyło temu, żeby zobaczyła że mają znacznie więcej na koncie a ich podejście nie jest takie pesymistyczne. Więc wszystkie tutaj rozumieją jej ból bo dwóch stratach ale nie rozumieją jej podejścia po 4 cyklach "to się nigdy nie uda bo to musiałby być cud". To się może udać bo w ciążę zachodzi tylko musi znaleźć klucz do tego jak ciążę donosić. Ja po 3 latach, żadnej ciąży nawet biochemicznej, nieudanym in vitro i tragicznych parametrach mojego męża, moim przewlekłym stanem zapalnym endometrium, niedoczynnością tarczycy, mutacjami w genach na trombofilie, insulinoopornością choć pojawiały się chwile zwątpienia to nigdy nie pomyślałam, że to się nie uda nigdy.. nie wierzyłam w naturalne starania bo jednak parametry nie dawały nam szans, ale wierzyłam w pomoc medycyny w osiągnięcie mojego celu. I drążyłam, szukałam, wydałam mnóstwo pieniędzy ale nie byłam taką pesymistką. Widzisz już o co w tym wszystkim chodziło?MagdaM. wrote:Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.
3erin, Frutellka , Slava, magdalena321, Mimi🌸, brilka, Weronka, Majlen, Vergeet, DreamBee, Revolutionary lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Na NFZ ich raczej nie robią, są szczęściary którym zrobią ale raczej nie. Ale można poprosić o pobranie tych wycinków i zabezpieczenie do formaliny lub na bloczki (ważne jest prawidłowe zabezpieczenie) i możesz sama zawieźć do laboratorium w którym badają takie wycinki. Można też wysłać do Krosna tam najczęściej dziewczyny wysyłają, ja mieszkam na Śląsku i zawiozłam do Diagnostyka Consilio w Gliwicach, jest też w Łodzi na pewno.Cel95 wrote:Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero
Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.
Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.
Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Testy owu to testy owu a nie ciążowe. Słyszałam, że zawsze pozytywne wyjdą w ciąży, ale pozytywny nie oznacza, że ta ciąża jest.Julia24 wrote:Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔
Ja z czapki sobie zrobiłam test owulacyjny 14dpo, bo został ostatni i wyszedł pozytywny grubas. No to z czapki zrobiłam ciążowy i pozytywne 🤷♀️ale nie polecam takiego testowania.
Mimi🌸 lubi tę wiadomość
-
BuBu90 wrote:To jak taki dobry androlog to powinien jeszcze zlecić badanie MSOME
Spytamy w takim razie dziś, choć wydaje mi się że sporo mąż miał zlecone
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Dzięki dziewczyny za wsparcie ❤️ faktycznie chyba lepiej zniosłabym biel od samego początku, ale to też lekcja dla mnie że tak się może zdarzyć i że trzeba to brać pod uwage, mimo że nie zamierzam przez to przejść drugi raz bo planuje być w ciąży w nowym cyklu i nie ma innej opcji 😎
@Darrika dobrze że masz wsparcie nawet w malutkiej, która nawet nie do końca jest świadoma tego, a jest bardzo rezolutna i kochana 😍
Płotka, Darrika, Mimi🌸, Vergeet lubią tę wiadomość
👩🏼27 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️29
27 cs i mamy to ❤️
10.06 transfer blastki 5.1.2 -> 4 blastki na zimowisku ❄️ (5.2.2, 4.2.2 x2, 3.2.2)
5dpt ⏸️
6dpt 19 mIU/ml
8dpt 72 mIU/ml
10dpt 213 mIU/ml
13dpt 806 mIU/ml
17dpt jest pęcherzyk 🫶🏻
24dpt 6+1 migocze ❤️
9+4 crl 2,71 cm 😍
13+1 crl 7,29 cm zdrowej dzidzi, prawdopodobnie jesteś dziewczynką 🩷

Niech ta chwila trwa 🥰 -
To badanie pokazuje jakiej klasy są plemniki. Czasami wydaje nam się, że parametry są ok, ilość super, morfologia super a później okazuje się, że plemniki są klasy 3 czy 4, a to może być np jakąś podpowiedzią do tego dlaczego te ciąże są biochemiczne. Genetyka (azf, cftr, kariotyp) to są też bardzo ważne badania w diagnostyce mężczyzn. Ty masz zrobiony kariotyp ? Jeśli nie to zrób. Masz zrobioną immunologię? Ana1, ana3, cytokiny, crossmatch, allo mlr, panel limfocytarny, kir. To takie podstawy podstaw. Może masz niskie allo pomimo ciąż i potrzebujesz szczepień, może nie masz kirow implantacyjnych i dlatego implantacja zarodka nie kończy się powodzeniem i trzeba wziąć leki, może macie wysoki crossmatch i trzeba immunosupresję zrobić. Może masz rozjechane cytokiny? Może masz za dużo komórek NK i zwalczają zarodek. Dopiero jak wykorzystasz wszystkie elementy diagnostyki wtedy dopiero się poddawaj. A teraz popraw koronę i walczCel95 wrote:Spytamy w takim razie dziś, choć wydaje mi się że sporo mąż miał zlecone
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Nadziejka26 wrote:Hej dziewczyny, dzień dobry.
Potrzebuje Waszej rady, nie wiem co mam myśleć :o
Mój cykl jest zawirowany, a nigdy taki nie był.
Po braku miesiączki, w 39 dniu cyklu byłam u gin.
Powiedział, że nie wie co się dzieje, ale właśnie mam mieć owulacje. To był poniedziałek.
Mówi owulacja lada chwila, dziś, maks jutro.
Zaczęły mnie boleć piersi we wtorek, pojawił się śluz płodny, myślę ahaaa super, pewnie miał racje. Do tego kłucie jajnika.
Działaliśmy niedziela, poniedziałek, wtorek.❤️
Wczoraj mnie lekko ćmiło podbrzusze. Myślałam, że to jakiś ból okołoowulacyjny.
Dzisiaj wstaje rano, a tam żywa krew, jakby okres i to nie plamienie a raczej normalny okres :o
Teraz też mnie delikatnie pobolewa brzuch jak na okres.
Jak myślicie? O co chodzi?
Jeśli owu była faktycznie około poniedziałku, to nie możliwe raczej żeby okres był 3 dni po owu.
Chociaż faktycznie to dziwny cykl, bo jestem w 42 DC.
A jeśli chodzi o implantację to chyba o dużo za wcześnie no i raczej to nie powinna być żywa krew w takiej ilości :o
Jestem lekko przerazona tym co się ze mną dzieje...
Miałam iść na badanie progesteron 7dpo.
Mogło być tez tak, że to nie był pęcherzyk owulacyjny tylko pęcherzyk, który po prostu nie pękł kiedy miała być właściwa owulacja i teraz dostałaś miesiączkę.
Nadziejka26 lubi tę wiadomość
Jesteś, bo moja miłość jest większa niż strach 🩵👶🏻 -
Dziewczyny poroniłam tydzień temu, ciąża biochemiczna. W sobie czuje ze straciłam dziecko, weszłam na jedna z grub na fb o poronieniach i jest mi jeszcze bardziej źle niż było. Bo przecież „to tylko ciąża biochemiczna”, „to nie poronienie”, „to tylko spóźniona miesiączka”. Mam wrażenie ze opłakuje coś co nie powinnam, bo to przecież nic takiego i przesadzam.
-
Już nie wiem co to było, napisałam maila do lekarza.
Jednak ta miesiączka, która dziś przyszła jest mega bolesna.
@Darrika, zazdroszczę chociaż że masz regularne 😵💫




