Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W październiku fiku-miku, latem bobas na kocyku🌞👶
Odpowiedz

W październiku fiku-miku, latem bobas na kocyku🌞👶

Oceń ten wątek:
  • Mimi🌸 Ekspertka
    Postów: 139 220

    Wysłany: 10 października, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julixxx wrote:
    Ja dziś powtórzyłam test i najbielsza biel, musiała mi się na facelle wczorajszym jakaś fabryczna pokazać, dziś 14 dpo i okresu póki nie ma, ale nadziei na ten cykl też już raczej nie…
    Troszkę smutno bo liczyłam chyba za mocno na letrozol stąd rozczarowanie. No ale nic, czekamy na okres i jedziemy dalej na tym wózku, zaczynamy 16 cs i nowa szansa się otwiera.

    Tak myślę czy by nie wysłać męża na badanie nasienia, miał w kwietniu co prawda ale tylko podstawowe. Wtedy wyszła nam morfologia 3%, ruch postępowy 23,64 oraz koncentracja 10.7mln/ml i 37,45 mln/próba - z tych wyników które mieliśmy na czerwono zaznaczone. Łyka witaminki więc ciekawe czy coś się poprawiło, jest z zawodu kierowca więc tutaj niestety jest to też spore obciążenie dla jego zawodników.

    Po naszej dzisiejszej bieli sam pytał czy coś jeszcze może zrobić, żeby poprawić nasze szanse, czy może powtórzyć badania czy może jest coś, co może jeszcze przyjmować. Nastawił się tak samo jak ja :(

    Bardzo mi przykro 😔 Parę razy też mi się trafił taki fałszywy test. Człowiek narobi sobie nadziei, a potem smutek i rozczarowanie 🥺 Przytulam 🫂❤

    Julixxx lubi tę wiadomość

    👧🏻 - 37 l.
    👦🏻 - 41 l.

    38 cs. 🙏🏻🍀

    06.2023 - cb💔

    Tsh - 1,7
    Ferrytyna - 27

    💊dostinex, luteina, glucophage, siofor, ferrum
    💊kwas foliowy, witamina D3, MgB6, B2, B1, B12, biotyna, koenzym q10, inozytol, L-karnityna, acetyl-L-karnityna.
  • Nadziejka26 Ekspertka
    Postów: 206 439

    Wysłany: 10 października, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie do jest dobijające jak już się ma dziecko i to dziecko czeka tak samo niecierpliwie na tą ciążę jak my.
    Mimo, że jest jeszcze mała, całuje mnie w brzuch i pyta dlaczego nie może mieć rodzeństwa, przecież tak bardzo się kochacie... 🥲

    Listopad będzie nasz! ❤️
    Dziewczyny, musi się udać, musi!

    Nie wiem jeszcze kiedy będę testować, nie wiem kiedy będzie owu, czy znowu się wszystko posypie.

    Mam w planach zacząć regularnie mierzyć temp.
    Jest sens zaczynać jutro? 2dc?

    Darrika, Kłębuszek, Kinia92, Olisska, Vergeet, Ilka96, DreamBee, NinaB, Pokahontaz26, Revolutionary lubią tę wiadomość

    👩25 👨 28
    2021 - córeczka Niespodzianka 🌸
    Od 06/2024 - starania o rodzeństwo 🍀
    09/11 - ⏸️
    12/11 - 787.23 🌱
    14/11 - 1226.20 🤞
    Wizyta 28/11 - ???
  • Darrika Autorytet
    Postów: 2900 4248

    Wysłany: 10 października, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka26 wrote:
    Wiecie do jest dobijające jak już się ma dziecko i to dziecko czeka tak samo niecierpliwie na tą ciążę jak my.
    Mimo, że jest jeszcze mała, całuje mnie w brzuch i pyta dlaczego nie może mieć rodzeństwa, przecież tak bardzo się kochacie... 🥲

    Listopad będzie nasz! ❤️
    Dziewczyny, musi się udać, musi!

    Nie wiem jeszcze kiedy będę testować, nie wiem kiedy będzie owu, czy znowu się wszystko posypie.

    Mam w planach zacząć regularnie mierzyć temp.
    Jest sens zaczynać jutro? 2dc?

    Ja myślę, że możesz zacząć mierzyć jak najbardziej już, im szybciej tym lepiej, bo będziesz prędzej widziała już jak się temperatura Twojego ciała zachowuje.

    U mnie na szczęście córka sama z siebie nie mówi o rodzeństwie, jak się ją zapyta, to bardzo chce i w ogóle widać ekscytacje tym tematem, ale jak rozmawiamy czasem, że może nam się nie udać, czy będzie jej smutno, to mówi, że nie bo ma przecież swoje koty i kuzyna Maksia. To jej podejście sprawia, że i mi jest ciut lżej, chociaż bardzo chce jej dać rodzeństwo, ale jak się nie uda to co poradzę 🤷‍♀️


    Ooo i właśnie w tym momencie dostałam @, ech tyle dobrego, że punktulanie, znowu faza lutealna równiutko 14 dni. Teraz wyczekiwanie na owulke kolejna i jazda🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 09:52

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    9 cs!🤞⏳️do kwietnia

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
    🔬08.24 - usg piersi✅️cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    Glukoza + insulina homa ir❌️ IO

    Nadwaga - dieta i ruch (do tej pory -6 kg)

    27.11 endo konsultacja ➡️dieta, dieta, dieta za 3 mc kontrola glukoza, insulina, tsh

    🔜03.12 prog + estradiol 8 dpo
    🔜04.12 wizyta u gina
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 695 1052

    Wysłany: 10 października, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔

    💃29 lat (AMH 2,29 (17.08) )🕴️35 lat.
    ✳️8cs o pierwsze 👶 🆕➡️ Luteina 2x2x 50mg oraz NAC 3-7dc 1200mg! +cholina🍀✊
    📆 12.2024r. Konsultacja w klinice + badanie nasienia partnera

    ❌ Powtarzające się plamienia i bóle od 7 DPO? Luteina
    ☑️ TSH 2,40 (tylko suplementy: selen, cynk, jod)) ⏩ 1,71 🎉🎉 (27.11).
    ❌BMI 27,0 -> 25,8 💪 (dieta niski ig) ❌ Insulinooporność (Siofor XR 500) ❌ Hiperplolaktynemia czynnościowa (nic?)
    ❌ Żelazo 36, Ferrytyna 33 (Formeds Ferr-C)- po 2 miesiącach suplementacji zmiana ferrytyny na 35 😓

    Suplementy: Formeds (Prenacaps Multi 1, DHA, D3, żelazo, magnez B6, B12, koenzym Q10, cholina), selen+cynk, Feritism, NAC i olej z wiesiołka, plus zioła wg. ojca Sroki i na 2 fazę cyklu 🌿🤞, a partner Formeds multi, omega-3, D3, magnez i olej z wiesiołka💊
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 695 1052

    Wysłany: 10 października, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ja myślę, że możesz zacząć mierzyć jak najbardziej już, im szybciej tym lepiej, bo będziesz prędzej widziała już jak się temperatura Twojego ciała zachowuje.

    U mnie na szczęście córka sama z siebie nie mówi o rodzeństwie, jak się ją zapyta, to bardzo chce i w ogóle widać ekscytacje tym tematem, ale jak rozmawiamy czasem, że może nam się nie udać, czy będzie jej smutno, to mówi, że nie bo ma przecież swoje koty i kuzyna Maksia. To jej podejście sprawia, że i mi jest ciut lżej, chociaż bardzo chce jej dać rodzeństwo, ale jak się nie uda to co poradzę 🤷‍♀️


    Ooo i właśnie w tym momencie dostałam @, ech tyle dobrego, że punktulanie, znowu faza lutealna równiutko 14 dni. Teraz wyczekiwanie na owulke kolejna i jazda🤞

    Wciąż mamy szansę na 🫄 przed świętami! Jakoś tak magicznie myślałam zawsze o tym czasie i powiadamianiu o ciąży w formie prezentów🎁🌲

    Darrika, Vergeet lubią tę wiadomość

    💃29 lat (AMH 2,29 (17.08) )🕴️35 lat.
    ✳️8cs o pierwsze 👶 🆕➡️ Luteina 2x2x 50mg oraz NAC 3-7dc 1200mg! +cholina🍀✊
    📆 12.2024r. Konsultacja w klinice + badanie nasienia partnera

    ❌ Powtarzające się plamienia i bóle od 7 DPO? Luteina
    ☑️ TSH 2,40 (tylko suplementy: selen, cynk, jod)) ⏩ 1,71 🎉🎉 (27.11).
    ❌BMI 27,0 -> 25,8 💪 (dieta niski ig) ❌ Insulinooporność (Siofor XR 500) ❌ Hiperplolaktynemia czynnościowa (nic?)
    ❌ Żelazo 36, Ferrytyna 33 (Formeds Ferr-C)- po 2 miesiącach suplementacji zmiana ferrytyny na 35 😓

    Suplementy: Formeds (Prenacaps Multi 1, DHA, D3, żelazo, magnez B6, B12, koenzym Q10, cholina), selen+cynk, Feritism, NAC i olej z wiesiołka, plus zioła wg. ojca Sroki i na 2 fazę cyklu 🌿🤞, a partner Formeds multi, omega-3, D3, magnez i olej z wiesiołka💊
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1386 1158

    Wysłany: 10 października, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Dziękuję; o dziecko walczyłam 5 lat.

    Sama histeroskopia tutaj nie wystarczy niech Ci zrobią z CD138 i CD56, najlepiej jakby histeroskopię wykonywał lekarz zajmujący się niepłodnością ;) Czy badałaś trombofilię? Czy robiłaś panel urogenitalny? Jeśli są problemy ze stawami u męża to też może mieć ogromny wpływ..


    Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero

    Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.

    Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.

    Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
    21/10 beta 2384 🍀
    Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
    Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
    Wizyta 5/12 🙏🍀

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1386 1158

    Wysłany: 10 października, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaM. wrote:
    Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
    Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.

    Dziękuję 💕 dokładnie, nic nie daje zachodzenie w ciążę, które zaraz się traci - jedynie złudną nadzieję

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
    21/10 beta 2384 🍀
    Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
    Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
    Wizyta 5/12 🙏🍀

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5303 6724

    Wysłany: 10 października, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaM. wrote:
    Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
    Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.

    Czy Ty przeczytałaś mój post ze zrozumieniem bo chyba nie? Czy czytałaś jak próbowałam Cel kiedyś pomóc doradzając jej jakie badania powinna wykonać na innym wątku, wraz z innymi dziewczynami. Sama przeszłam ciąże biochemiczną więc doskonale wiem jak to jest i jak boli; ale nie można widzieć wszystkiego w czarnych barwach tylko trzeba szukać przyczyny takiego stanu rzeczy.

    3erin, BuBu90, Slava, Mimi🌸 lubią tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11672 15527

    Wysłany: 10 października, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    O nie najgorzej jak tak robią testy :(

    Mój miał seminogram, hba, fragmentacje dna I test mar iga igg. Bardzo dobry androlog mu to zlecił więc polecam, niestety kosztuje to wszystko koło 1 tys, ale daje całościowy obraz. Można mieć super fragmentacje, morfo jeszcze w normie, inne parametry dobre, a np coś w mar wyjdzie jak u nas
    To jak taki dobry androlog to powinien jeszcze zlecić badanie MSOME

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5303 6724

    Wysłany: 10 października, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero

    Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.

    Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.

    Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...

    Dlatego też warto pogłębić diagnostykę męża; a jeśli chodzi o CD to można dopłacić tylko powiedz poprostu żeby Ci pobrali;)

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Mimi🌸 Ekspertka
    Postów: 139 220

    Wysłany: 10 października, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔

    Ja też o tym czytałam jakiś czas temu, ale nigdy nie sprawdzałam tej metody, bo bałam się rozczarowania, że owulacyjny wyjdzie pozytywny, a ciążowy nie. Widziałam też jednak, że któraś z dziewczyn robiła owulaki od 10 dc. codziennie i rzeczywiście pod koniec cyklu wychwyciły ciążę wcześniej niż test HCG. Zrobiła zdjęcie zeszytu, do którego wklejała testy i je opisywała. Czy na tej metodzie można jednak polegać, to ciężko powiedzieć 🤷🏻‍♀️

    👧🏻 - 37 l.
    👦🏻 - 41 l.

    38 cs. 🙏🏻🍀

    06.2023 - cb💔

    Tsh - 1,7
    Ferrytyna - 27

    💊dostinex, luteina, glucophage, siofor, ferrum
    💊kwas foliowy, witamina D3, MgB6, B2, B1, B12, biotyna, koenzym q10, inozytol, L-karnityna, acetyl-L-karnityna.
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11672 15527

    Wysłany: 10 października, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaM. wrote:
    Umniejszasz osobie która mimo że może w ciąże zaszła szybko ale nie może jej utrzymać a porównujesz do osób które w tą ciąże zajść nie mogą lub starają się kilka lat. Dla mnie to niepojęte. To że ktoś łatwiej zachodzi w ciąże nie powoduje że ta osoba powinna cierpiec mniej niż ta która w ta ciąże zajść nie może. Finalnie obie nie mają dzieci które pragną. W dodatku od tego jest forum i takie wątki żeby dzielić się swoimi smutkami, żalami i tymi wszystkimi emocjami które z jakiegoś powodu nie mają ujścia w życiu codziennym. Każdy człowiek jest inny i ma inne emocje, jeden jest bardziej odporny psychicznie drugi nie, jeden będzie wylewał frustrację a u drugiego niepowodzenie będzie napędzało do walki. Ale cel każdej tu kobiety jest jeden i powinna to wsparcie uzyskać.
    Najbardziej zaklulo mnie w oczy to porównanie do innych które starają się latami. Nie ma czegoś takiego że ta ma lepiej a ta gorzej. Każdej cierpienie będzie takie samo , niezależnie czy stara się latami czy w ciąże zachodzi od razu ale i tak nie może tej ciąży utrzymać. To porównanie jest nie na miejscu.
    Ale Ty nie zrozumiałaś o co jej chodzi, bo ja napisałam Cel dokładnie to samo. Chodzi o jej podejście. Nikt jej nie umniejsza. Nie zabiera jej prawa do czucia zawodu, smutku i zrezygnowania. Ale chodzi o jej podejście po 4 cyklach i 2 ciążach biochemicznych. Bardzo dobrze, że w ciążę zachodzi! Cudownie nawet! Chodzi o fakt jej pesymistycznego podejścia do tematu starań, że już po 4 cyklach ona nie ma wiary że się uda bo już ma 29 lat i założyła że będzie miała 3 dzieci. Niestety życie często weryfikuje i nie jest to koncert życzeń ale mając 29 lat nadal ma szansę mieć 3 dzieci tak jak marzy. Bo ona w ciążę zachodzi tylko nie wiadomo gdzie brakuje elementu układanki, żeby tą ciążę utrzymać. A porównanie do dziewczyn z wieloma stratami lub wieloma latami starań bez ani jednej ciąży służyło temu, żeby zobaczyła że mają znacznie więcej na koncie a ich podejście nie jest takie pesymistyczne. Więc wszystkie tutaj rozumieją jej ból bo dwóch stratach ale nie rozumieją jej podejścia po 4 cyklach "to się nigdy nie uda bo to musiałby być cud". To się może udać bo w ciążę zachodzi tylko musi znaleźć klucz do tego jak ciążę donosić. Ja po 3 latach, żadnej ciąży nawet biochemicznej, nieudanym in vitro i tragicznych parametrach mojego męża, moim przewlekłym stanem zapalnym endometrium, niedoczynnością tarczycy, mutacjami w genach na trombofilie, insulinoopornością choć pojawiały się chwile zwątpienia to nigdy nie pomyślałam, że to się nie uda nigdy.. nie wierzyłam w naturalne starania bo jednak parametry nie dawały nam szans, ale wierzyłam w pomoc medycyny w osiągnięcie mojego celu. I drążyłam, szukałam, wydałam mnóstwo pieniędzy ale nie byłam taką pesymistką. Widzisz już o co w tym wszystkim chodziło?

    3erin, Frutellka , Slava, magdalena321, Mimi🌸, brilka, Weronka, Majlen, Vergeet, DreamBee, Revolutionary lubią tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11672 15527

    Wysłany: 10 października, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Robiłam panel w 2023. Powtórzę go w tym roku przed histero

    Histeroskopię wyjątkowo mam na nfz, mikro metoda, ale spytam o te cd.

    Trombofilia zrobiona, brak. Mam tylko nabytą czyli zespół.

    Problemy ze stawami pojawiły się 2msc temu :c jako nowość. Mój mąż nigdy na nic nie chorował...
    Na NFZ ich raczej nie robią, są szczęściary którym zrobią ale raczej nie. Ale można poprosić o pobranie tych wycinków i zabezpieczenie do formaliny lub na bloczki (ważne jest prawidłowe zabezpieczenie) i możesz sama zawieźć do laboratorium w którym badają takie wycinki. Można też wysłać do Krosna tam najczęściej dziewczyny wysyłają, ja mieszkam na Śląsku i zawiozłam do Diagnostyka Consilio w Gliwicach, jest też w Łodzi na pewno.

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 681 831

    Wysłany: 10 października, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Trochę z innej beczki, napiera na mnie w mediach społecznościowych duża ilość anglojęzycznego contentu. Dziewczyny robią tam testy LH do dostania miesiączki wnosząc, że jego wzrost pod koniec cyklu może szybciej powiedzieć o ciąży niż test HCG (niby mają testy LH wyłapywać niskie stężenie HCG?). Oczywiście nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale miesza mi trochę głowie. Co o tym myślicie? 🤔
    Testy owu to testy owu a nie ciążowe. Słyszałam, że zawsze pozytywne wyjdą w ciąży, ale pozytywny nie oznacza, że ta ciąża jest.
    Ja z czapki sobie zrobiłam test owulacyjny 14dpo, bo został ostatni i wyszedł pozytywny grubas. No to z czapki zrobiłam ciążowy i pozytywne 🤷‍♀️ale nie polecam takiego testowania.

    Mimi🌸 lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈
    🩺21/10/2023 - ❤️
    🩺29/10/2024 - 1,93 cm 🦐🥹
    🩺19/11/2014 - 5,03 cm 🧸
    🧬23/11/2024 - wiercioch 👶
    🩺26/11/2023 - krwiak 😐
    Zostań🙏❤️

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 1386 1158

    Wysłany: 10 października, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    To jak taki dobry androlog to powinien jeszcze zlecić badanie MSOME

    Spytamy w takim razie dziś, choć wydaje mi się że sporo mąż miał zlecone :)

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..

    Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
    - APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
    - allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
    - celowana suplementacja, ładne amh
    - hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
    - stale letrox,hydroxychloroquina, acard
    - wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
    21/10 beta 2384 🍀
    Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
    Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
    Wizyta 5/12 🙏🍀

    preg.png
  • Julixxx Przyjaciółka
    Postów: 109 150

    Wysłany: 10 października, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie ❤️ faktycznie chyba lepiej zniosłabym biel od samego początku, ale to też lekcja dla mnie że tak się może zdarzyć i że trzeba to brać pod uwage, mimo że nie zamierzam przez to przejść drugi raz bo planuje być w ciąży w nowym cyklu i nie ma innej opcji 😎

    @Darrika dobrze że masz wsparcie nawet w malutkiej, która nawet nie do końca jest świadoma tego, a jest bardzo rezolutna i kochana 😍

    Płotka, Darrika, Mimi🌸, Vergeet lubią tę wiadomość

    👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
    🧔🏽‍♂️28- badania z 04.24:
    morfologia 3%,
    koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
    ruch postępowy 23,64%

    Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
    02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
    09.24- 1cs z letrozolem - ❌
    10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11672 15527

    Wysłany: 10 października, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Spytamy w takim razie dziś, choć wydaje mi się że sporo mąż miał zlecone :)
    To badanie pokazuje jakiej klasy są plemniki. Czasami wydaje nam się, że parametry są ok, ilość super, morfologia super a później okazuje się, że plemniki są klasy 3 czy 4, a to może być np jakąś podpowiedzią do tego dlaczego te ciąże są biochemiczne. Genetyka (azf, cftr, kariotyp) to są też bardzo ważne badania w diagnostyce mężczyzn. Ty masz zrobiony kariotyp ? Jeśli nie to zrób. Masz zrobioną immunologię? Ana1, ana3, cytokiny, crossmatch, allo mlr, panel limfocytarny, kir. To takie podstawy podstaw. Może masz niskie allo pomimo ciąż i potrzebujesz szczepień, może nie masz kirow implantacyjnych i dlatego implantacja zarodka nie kończy się powodzeniem i trzeba wziąć leki, może macie wysoki crossmatch i trzeba immunosupresję zrobić. Może masz rozjechane cytokiny? Może masz za dużo komórek NK i zwalczają zarodek. Dopiero jak wykorzystasz wszystkie elementy diagnostyki wtedy dopiero się poddawaj. A teraz popraw koronę i walcz

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Sanana Autorytet
    Postów: 297 520

    Wysłany: 10 października, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka26 wrote:
    Hej dziewczyny, dzień dobry.
    Potrzebuje Waszej rady, nie wiem co mam myśleć :o

    Mój cykl jest zawirowany, a nigdy taki nie był.
    Po braku miesiączki, w 39 dniu cyklu byłam u gin.
    Powiedział, że nie wie co się dzieje, ale właśnie mam mieć owulacje. To był poniedziałek.
    Mówi owulacja lada chwila, dziś, maks jutro.

    Zaczęły mnie boleć piersi we wtorek, pojawił się śluz płodny, myślę ahaaa super, pewnie miał racje. Do tego kłucie jajnika.

    Działaliśmy niedziela, poniedziałek, wtorek.❤️

    Wczoraj mnie lekko ćmiło podbrzusze. Myślałam, że to jakiś ból okołoowulacyjny.

    Dzisiaj wstaje rano, a tam żywa krew, jakby okres i to nie plamienie a raczej normalny okres :o

    Teraz też mnie delikatnie pobolewa brzuch jak na okres.

    Jak myślicie? O co chodzi?
    Jeśli owu była faktycznie około poniedziałku, to nie możliwe raczej żeby okres był 3 dni po owu.

    Chociaż faktycznie to dziwny cykl, bo jestem w 42 DC.

    A jeśli chodzi o implantację to chyba o dużo za wcześnie no i raczej to nie powinna być żywa krew w takiej ilości :o

    Jestem lekko przerazona tym co się ze mną dzieje...
    Miałam iść na badanie progesteron 7dpo.

    Mogło być tez tak, że to nie był pęcherzyk owulacyjny tylko pęcherzyk, który po prostu nie pękł kiedy miała być właściwa owulacja i teraz dostałaś miesiączkę.

    Nadziejka26 lubi tę wiadomość

    32l.👱🏻‍♀️👱🏻‍♂️

    Starania od 07.2023r.
    Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
    Wznowienie starań 06.2024r.
    Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
    Październik 24⏸️
    9dpo Beta 15,5, progesteron 20
    12dpo Beta 281, progesteron 30
    14dpo Beta 718, progesteron 30
    06.11 mamy ❤️ 6+3
    25.11 2,5 cm 👶🏻

    Kariotypy✅
    Mutacja PAI hetero

    preg.png
  • Didi147 Koleżanka
    Postów: 43 16

    Wysłany: 10 października, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poroniłam tydzień temu, ciąża biochemiczna. W sobie czuje ze straciłam dziecko, weszłam na jedna z grub na fb o poronieniach i jest mi jeszcze bardziej źle niż było. Bo przecież „to tylko ciąża biochemiczna”, „to nie poronienie”, „to tylko spóźniona miesiączka”. Mam wrażenie ze opłakuje coś co nie powinnam, bo to przecież nic takiego i przesadzam.

  • Nadziejka26 Ekspertka
    Postów: 206 439

    Wysłany: 10 października, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już nie wiem co to było, napisałam maila do lekarza.
    Jednak ta miesiączka, która dziś przyszła jest mega bolesna.

    @Darrika, zazdroszczę chociaż że masz regularne 😵‍💫

    👩25 👨 28
    2021 - córeczka Niespodzianka 🌸
    Od 06/2024 - starania o rodzeństwo 🍀
    09/11 - ⏸️
    12/11 - 787.23 🌱
    14/11 - 1226.20 🤞
    Wizyta 28/11 - ???
‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ