W październiku jesień🍁, plucha🌧, świetna pora na spłodzenie malucha 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMimiM29 wrote:Kurcze dziewczyny... miałam ogromną nadzieję na ten cykl... dziś ok 9 dpo, testy białe i to te z Rossmana, które mają szybka wykrywalność.. a tu nawet cienia. Wiem że dziewczynom 9dpo pokazywał się już cień cienia, a u mnie nic. Zresztą czuje już wjazd PMS, chodzę wyciekła ciągle na wszystkich krzyczę i rozpieraja mnie emocje- niestety negatywne... eh.. chyba dupa blada w tym cyklu...
Musiałam się wygadać, dziś dzień mam okropny! 🫨🫨
Spokojnie ! Mojej znajomej cień cienia pokazał się dopiero 13 czy nawet 14dpo, a 16dpo już krecha krwiście czerwona<3 czekamy!MimiM29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wojka wrote:Spokojnie ! Mojej znajomej cień cienia pokazał się dopiero 13 czy nawet 14dpo, a 16dpo już krecha krwiście czerwona<3 czekamy!
Wojka, goska000, Jagodecka, Chmurka21 lubią tę wiadomość
Starania od : 10.2021 -
warszawskazolza wrote:Cześć dziewczyny,
jestem po poważnej operacji wycięcia mięśniaków (metodą tradycyjną!), lekarka powiedziała, że mogę zacząć się starać od przyszłego kwietnia (wymaga roku przerwy).
Czy taki okres jest ok? Operacja była bardzo poważna, groziło mi usunięcie macicy, teraz wygląda podobno bardzo dobrze na badaniach. Lekarka boi się, że miesniaki mają tendencję do odrastania.
Powiedziała, że przed zajściem w ciąże mam zrobić histereskopię - na czym polega takie badanie?
Trzecia kwestia - czytałam, że najlepiej współżyć codziennie, co 2 dzień, my z racji wieloletniego stażu współżyjemy średnio 1 w tygodniu, dwa razy to już jest maks maksów U nas cały proces trwa średnio co najmniej godzinę, a często półtora i dłużej, skąd wziąć na to siłę i energię
Czy zrobić jakieś badania przed rozpoczęciem starań?
Choruje też na nerwicę lękową z elementami depresji - teraz biorę Ketrel plus Elicea, czy będę musiała go odstawić?
Cześć. Miałam histeroskopię 31 maja w Poznaniu na Polnej. Powiem tylko - polecam tam robić na NFZ. Personel i opieka przecudowna. Terminy krótkie. Byłam na 7 ( można jeść i pić ). Byłam 4 w kolejce. Wywiad. Wenflon. Ketonal dożylnie. Poszłam na salę, położyłam się na płasko, cały czas miałam monitorowane tętno i ciśnienie, wszystko widziałam na monitorze. Lekarz zdezynfekował pochwę ( dziwne uczucie ), odpowiadał na moje pytania i tłumaczył co i jak. Miałam znieczulenie macicy ( dwa zastrzyki, zero bólu, bardziej uszczypnięcie ). Wprowadzają do macicy kamerę i prowadnik z różnymi końcówkami wymiennymi gdyby chcieli usunąć polip lub pobrać wycinek ( ja tego nie miałam ). Cały czas wpuszczają do macicy roztwór wody z solą fizjologiczną ( jeśli dobrze pamiętam ) żeby wszystko było dobrze widać. Jedyne co jest mało komfortowe to ta woda płynąca po pośladkach, ale trzeba przywyknąć i się nie przejmować. Po wszystkim dają podkład, siadasz na wózku i wywożą z sali. Cały czas jesteś przytomna, możesz jeść, pić. Godzinę czekałam na wypis i do domu. Dwa dni miałam niewielkie plamienie, nic nie bolało. Musisz mieć swoją piżamę i klapki. Na miejscu można się umyć/odświeżyć. Cały oddział na wysoki połysk. Cisza, spokój, wygodne fotele, gazety, radio, zero tłumów.09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
warszawskazolza wrote:Cześć dziewczyny,
jestem po poważnej operacji wycięcia mięśniaków (metodą tradycyjną!), lekarka powiedziała, że mogę zacząć się starać od przyszłego kwietnia (wymaga roku przerwy).
Czy taki okres jest ok? Operacja była bardzo poważna, groziło mi usunięcie macicy, teraz wygląda podobno bardzo dobrze na badaniach. Lekarka boi się, że miesniaki mają tendencję do odrastania.
Powiedziała, że przed zajściem w ciąże mam zrobić histereskopię - na czym polega takie badanie?
Trzecia kwestia - czytałam, że najlepiej współżyć codziennie, co 2 dzień, my z racji wieloletniego stażu współżyjemy średnio 1 w tygodniu, dwa razy to już jest maks maksów U nas cały proces trwa średnio co najmniej godzinę, a często półtora i dłużej, skąd wziąć na to siłę i energię
Czy zrobić jakieś badania przed rozpoczęciem starań?
Choruje też na nerwicę lękową z elementami depresji - teraz biorę Ketrel plus Elicea, czy będę musiała go odstawić?
Dobrze, jakby mąż zrobił badanie nasienia ( 2-5 dni wstrzemięźliwości przed badaniem ). Ty możesz zrobić w 3dc estradiol, lh, fsh, progesteron, testosteron, prolaktynę.
Co do leków, które zażywasz nie wypowiem się bo nie mam pojęcia czy mają jakiś wpływ na płodność.
Co do częstotliwości, my lubimy i kochamy się dużo i często. W dni płodne czasami nie mamy siły ani ochoty, ale Mąż stosuje wtedy mensil. Lekarz powiedział, że nie ma ku temu przeciwwskazań.09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
Jagoda19 wrote:Nie wiem czemu mam torbiele. Po prostu się pojawiła. Obecna gin mówi, ze mam coś co wyglada na początki PCOS i to przez wahania hormonalna powstają torbiele. A cykle miałam książkowe i bez większych bóli tylko okres niw przeszedł, poszłam na usg i torbiel. Dostałam do razu duphaston na wywołanie okresu i wchłonięcie. Następne opakowanie mam brać po owulacji, chyba że nie będzie zupełnie żadnych objawów owulacji to mam brać duphaston. Po 16 dc jeszcze nigdy nie miałam owulacji wiec uważam, że bez sensu na nią czekać.
Dziękuję za wyjaśnienie09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
Viii wrote:A ja się dziewczyny martwię okropnie, bo kłuje mnie często w prawej piersi... Jest też powiększona i ciepła w porównaniu do drugiej 😐 Zaczęło się w poprzednim cyklu, myślałam że to tylko PMS, ale właśnie skończył mi się @ i dalej to samo. USG piersi jutro. Dodam, że moja mama miała raka piersi...
Dobrze że USG już jutro ! Trzymam kciuki żeby wszystko było okej ! 🙏❤️
@MimiM29 piłka dalej w grze, nie poddawaj się ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2023, 19:11
Viii, Jagodecka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Anka32 wrote:Widzę, że beta zrobiona 😍
😅🫣🫣 tak 😊 w środę powtórka.
To będą najdłuższe dwa dni w moim życiu 😅Anka32, Myszkaaa20, Jagodecka lubią tę wiadomość
👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
nick nieaktualny
-
goska000 wrote:Po pół roku od starań miałam HSG ( lipiec br. ) na NFZ, ale wynik był niejednoznaczny. Cokolwiek to znaczy Lewy niby niedrożny, prawy udrożnił się pod wpływem kontrastu. Mój gin twierdzi, że w lewym doszło do skurczu podczas badania. Niestety nie można tego zweryfikować. Teraz HyFoSy robię prywatnie bo chcę wiedzieć na czym stoję. Mam w domu 8 latka urodzonego przez CC i być może jakiś zrost gdzieś się zrobił. Jeśli jajowody będą niedrożne to niestety operacja nie wchodzi w grę i jedyne co mogę zrobić to 'przepychanie' lipiodolem, droga to impreza więc mam nadzieję, że HFS pokaże choć jeden drożny.
goska000 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️ 29 l.
👱🏼♂️ 34 l.
Starania od 12/2022 -
Hej dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do was z zapytaniem, czy któraś z was zauważyła podobne objawy do moich. Otóż od powiedzmy pół roku przyłożyłam się konkretnie do suplementacji. Ile obserwuje kont na instagramie różnych lekarzy, dietetyków zajmujących się niepłodnością wiem tylko ja 😆😆😆 Suplementuje cynk, witaminę b12, kwasy omega 3, magnez, co drugi dzień selen i preparat fertistim zawierający wit d3, b6, kwas foliowy, inozytol. No i od kilku cykli myślę że od 3 zauważyłam że moja miesiaczka jest właściwie bezbolesna, zmniejszyła się jej obfitość i w tym cyklu trwała tylko 5 dni, a przez całe życie miałam okres 7 dniowy. Bardzo się tym zdziwiłam.
Miesiąc temu robiłam badania hormonalne i wszystkie mam normie, badanie ginekologiczne i usg też wszystko w jak najlepszym porządku, więc to nie jest żadna wczesna menopauza. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z was też zauważyła taki wplyw suplementów na miesiączkę.Beige lubi tę wiadomość
-
Pavlova wrote:To powodzenia Ci życzę, daj znać jak po badaniu, czy jest się czego bać 🙈
Jasne. Będę informować09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
Natka9106 wrote:Hej dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do was z zapytaniem, czy któraś z was zauważyła podobne objawy do moich. Otóż od powiedzmy pół roku przyłożyłam się konkretnie do suplementacji. Ile obserwuje kont na instagramie różnych lekarzy, dietetyków zajmujących się niepłodnością wiem tylko ja 😆😆😆 Suplementuje cynk, witaminę b12, kwasy omega 3, magnez, co drugi dzień selen i preparat fertistim zawierający wit d3, b6, kwas foliowy, inozytol. No i od kilku cykli myślę że od 3 zauważyłam że moja miesiaczka jest właściwie bezbolesna, zmniejszyła się jej obfitość i w tym cyklu trwała tylko 5 dni, a przez całe życie miałam okres 7 dniowy. Bardzo się tym zdziwiłam.
Miesiąc temu robiłam badania hormonalne i wszystkie mam normie, badanie ginekologiczne i usg też wszystko w jak najlepszym porządku, więc to nie jest żadna wczesna menopauza. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z was też zauważyła taki wplyw suplementów na miesiączkę.
Ja miałam miesiączki bolesne do tego stopnia że mdlałam z bólu, pogotowie u mnie albo ja na pogotowiu to nie było nic dziwnego 🙈
Potem zaczęłam stosować antykoncepcje no i wiadomo wtedy żadnych problemów a też skuteczna antykoncepcja w jednym więc byłam zadowolona 😉
Rok temu postanowiłam odstawić tabletki ale od razu zaczęłam pić olej z wiesiołka i stosować suple dla kobiet starających się o ciążę i moje miesiączki są takie że nawet nie potrzebuje leków przeciwbólowych a są cykle regularne ☺️Natka9106 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️30 👨🦱31
👶🏼M.
💕2014
💍2018
💒2020 -
Natka9106 wrote:Hej dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do was z zapytaniem, czy któraś z was zauważyła podobne objawy do moich. Otóż od powiedzmy pół roku przyłożyłam się konkretnie do suplementacji. Ile obserwuje kont na instagramie różnych lekarzy, dietetyków zajmujących się niepłodnością wiem tylko ja 😆😆😆 Suplementuje cynk, witaminę b12, kwasy omega 3, magnez, co drugi dzień selen i preparat fertistim zawierający wit d3, b6, kwas foliowy, inozytol. No i od kilku cykli myślę że od 3 zauważyłam że moja miesiaczka jest właściwie bezbolesna, zmniejszyła się jej obfitość i w tym cyklu trwała tylko 5 dni, a przez całe życie miałam okres 7 dniowy. Bardzo się tym zdziwiłam.
Miesiąc temu robiłam badania hormonalne i wszystkie mam normie, badanie ginekologiczne i usg też wszystko w jak najlepszym porządku, więc to nie jest żadna wczesna menopauza. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z was też zauważyła taki wplyw suplementów na miesiączkę.
Ja zażywam kwas foliowy, magnez, witaminę C i D i żadnych zmian w miesiączce nie zauważyłam choć podobno magnez i witamina C mogą zmniejszać bolesność.09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
warszawskazolza wrote:Cześć dziewczyny,
jestem po poważnej operacji wycięcia mięśniaków (metodą tradycyjną!), lekarka powiedziała, że mogę zacząć się starać od przyszłego kwietnia (wymaga roku przerwy).
Czy taki okres jest ok? Operacja była bardzo poważna, groziło mi usunięcie macicy, teraz wygląda podobno bardzo dobrze na badaniach. Lekarka boi się, że miesniaki mają tendencję do odrastania.
Powiedziała, że przed zajściem w ciąże mam zrobić histereskopię - na czym polega takie badanie?
Trzecia kwestia - czytałam, że najlepiej współżyć codziennie, co 2 dzień, my z racji wieloletniego stażu współżyjemy średnio 1 w tygodniu, dwa razy to już jest maks maksów U nas cały proces trwa średnio co najmniej godzinę, a często półtora i dłużej, skąd wziąć na to siłę i energię
Czy zrobić jakieś badania przed rozpoczęciem starań?
Choruje też na nerwicę lękową z elementami depresji - teraz biorę Ketrel plus Elicea, czy będę musiała go odstawić?
Co do współżycia i zaleceń to wynikają one po pierwsze z tego że współżycjac co drugi dzień łatwiej jest wycelować w owulacje. A z drugiej strony regularne przytulanki pozwalają na ciągle odświeżanie nasienia. Oczywiście za częste współżycie również może powodować jego pogorszenie bo facet nie zdąży się odpowiednio zregenerować, dlatego nie zaleca się codziennie. Oczywiście zdążają się "złote strzały", nawet tutaj na forum są dziewczyny które akurat miały taki cykl że nie było czasu na dużo przytulanek a potem ujrzaly dwie kreski 🙂 Są też zalecenia żeby nie wstawać od razu po przytulaniu, dać sobie czas i poleżeć te 15 minut, akurat ja się staram tak robić, ale nie wiem jak doświadczenie innych dziewczyn w tych sprawach.
Co do badań to tak jak piszą dziewczyny. Macie czas i jeżeli są też chęci to zróbcie na sam początek te podstawowe badania hormonalne o których pisały dziewczyny plus badanie nasienia. Wtedy gdyby coś wyszło możecie zacząć działać. Ale bez paniki, nie od razu jest powiedziane ze w kwietniu nie za skoczycie od razu j oby tak było 🙂 Dodatkowo przed rozpoczęciem starań ja bym Ci polecała zrobić cytologię, usg piersi i narządów rodnych, plus wizyta u stomatologa czy wszystko ok 😀 A na razie ciesz się każda chwilą i na razie się nie przejmuj na wyrost, będzie dobrze.23 cykl starań
👱🏻♀️32 lat/🧔🏻33 lata
♠️Niedoczynność tarczycy, mięśniaki usunięte laparoskopowo
HSG✅, Mucha✅ , hormony 3dc✅, 7dpo✅, TSH, FT3, FT4✅, Glukoza/insulina✅, nasienie 🟩 - ilość i koncentracja 4 krotnie ponad normy, morfo 3%, trochę leniwe chłopaki ale podkoksujemy
11.04.2024 - wizyta u nowego ginekologa 👎
24.04.2024 - wizyta w poradni leczenia niepłodności
Mówią, że nadzieja umiera ostatnia... -
Natka9106 wrote:Hej dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do was z zapytaniem, czy któraś z was zauważyła podobne objawy do moich. Otóż od powiedzmy pół roku przyłożyłam się konkretnie do suplementacji. Ile obserwuje kont na instagramie różnych lekarzy, dietetyków zajmujących się niepłodnością wiem tylko ja 😆😆😆 Suplementuje cynk, witaminę b12, kwasy omega 3, magnez, co drugi dzień selen i preparat fertistim zawierający wit d3, b6, kwas foliowy, inozytol. No i od kilku cykli myślę że od 3 zauważyłam że moja miesiaczka jest właściwie bezbolesna, zmniejszyła się jej obfitość i w tym cyklu trwała tylko 5 dni, a przez całe życie miałam okres 7 dniowy. Bardzo się tym zdziwiłam.
Miesiąc temu robiłam badania hormonalne i wszystkie mam normie, badanie ginekologiczne i usg też wszystko w jak najlepszym porządku, więc to nie jest żadna wczesna menopauza. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z was też zauważyła taki wplyw suplementów na miesiączkę.
Tak! Ja zdecydowanie!
Myślałam że to trochę czynnik psychiczny zadziałał że zaczynamy zaczynamy się starac. Ale ja zdecydowanie zauważyłam to co Ty, chociaż nigdy nie miałam bolesnych miesiączek to teraz totalnie nic nie czuje, jest może tez trochę bardziej skąpa i cykl mi się skrócił z 27-28 na 25-26 dni i płodnego śluzu jest tez mniej ale to poprawiam trochę olejem z wiesiołka.
Do gina idę pod koniec października i jestem ciekawa co powie. U mnie tez badania w normieNatka9106 lubi tę wiadomość
👩🏻 27
👦🏻 33
Starania od 08.2023 🤞🏼
Podstawowe badania w normie.
Badania nasienia dobre
Jajowody drożne
Suplementujemy- wit. D 4000, inozytol, NAC, magnez, cynk, B complex, metylowany kwas foliowy, olej z czarnuszki, estrovita, tran. -
Natka9106 wrote:Hej dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do was z zapytaniem, czy któraś z was zauważyła podobne objawy do moich. Otóż od powiedzmy pół roku przyłożyłam się konkretnie do suplementacji. Ile obserwuje kont na instagramie różnych lekarzy, dietetyków zajmujących się niepłodnością wiem tylko ja 😆😆😆 Suplementuje cynk, witaminę b12, kwasy omega 3, magnez, co drugi dzień selen i preparat fertistim zawierający wit d3, b6, kwas foliowy, inozytol. No i od kilku cykli myślę że od 3 zauważyłam że moja miesiaczka jest właściwie bezbolesna, zmniejszyła się jej obfitość i w tym cyklu trwała tylko 5 dni, a przez całe życie miałam okres 7 dniowy. Bardzo się tym zdziwiłam.
Miesiąc temu robiłam badania hormonalne i wszystkie mam normie, badanie ginekologiczne i usg też wszystko w jak najlepszym porządku, więc to nie jest żadna wczesna menopauza. Chciałam się dowiedzieć czy któraś z was też zauważyła taki wplyw suplementów na miesiączkę.
Zauważyłam to samo, tylko u mnie to jeszcze dieta doszła keto. Okres krótszy i mniej bolesny. Badań tak świetnych nie miałam nigdy. Schudłam 16 kg w kilka miesięcy.
Co do Tsh wzrosło mi do 2.1 i co ciekawe od miesiąca brałam Kerabione na wypadanie włosów. (W ostatnich miesiącach zawsze wynik ok 1 do 1,5-idealny) i co? Biotyna zawarta w tych witaminach wpływa na wynik Tsh, taka ciekawostka 🙃Natka9106 lubi tę wiadomość
-
MimiM29 wrote:Kurcze dziewczyny... miałam ogromną nadzieję na ten cykl... dziś ok 9 dpo, testy białe i to te z Rossmana, które mają szybka wykrywalność.. a tu nawet cienia. Wiem że dziewczynom 9dpo pokazywał się już cień cienia, a u mnie nic. Zresztą czuje już wjazd PMS, chodzę wyciekła ciągle na wszystkich krzyczę i rozpieraja mnie emocje- niestety negatywne... eh.. chyba dupa blada w tym cyklu...
Musiałam się wygadać, dziś dzień mam okropny! 🫨🫨
Mimi, tez mam 29 lat, tez mam dziś 9dpo i tez robiłam facelle dziś rano… skoro już tak podobne do siebie jesteśmy, to domyślasz się, co tam zobaczyłam. Ogólnie to byłam załamana, bo jako i Ty BARDZO byłam nastawiona na ten cykl. Mało tego, co miesiąc sobie urajalam jakieś objawy, a w tym miesiącu czułam się w ogóle inaczej. Zawsze bolał mnie brzuch już tydzień przed okresem a tu nic, wiec moje przypuszczenia graniczyły z pewnością. Masakra po powrocie do domu z pracy, po wizycie w toalecie okazało się, ze jak co miesiąc pojawił mi się śluz zabarwiony na brązowo, czyli za dwa dni dostanę okres. Łącze się w bólu!
Dziewczyny jak wy dajecie radę? Ja mam ochotę się po prostu poddać, bo nie umiem wyłączyć myślenia, ze jednak istnieje szansa, ze jestem w ciąży. Wiec myśle czasem, ze może po prostu to nie dla mnie i nie powinnam się łudzić co miesiąc. Wykańcza mnie to, bo nie umiem zaplanować nic, bo myśle sobie „ będę pewnie wtedy w ciąży”. Wiem jak to brzmi, mam wrażenie ze z każdym nieudanym cyklem jest mi łatwiej, bo mimo wszystko mam mniejsze nadzieje. Jednak dzisiaj popłakałam się…
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
nick nieaktualny@Chmurka21
Myślę, ze każda z nas radzi sobie tak jak potrafi i nie ma recepty na zajęcie głowy w tym czasie.
Ja trochę próbowałam się wciągnąć w wir pracy, a że pracuję z dziećmi to mam w co się wciągać
Szukam wszystkich możliwych czynności, które mogą uspokoić myśli.
Może to zabrzmi głupio, ale zaczęłam oglądać tasiemce serialowe. Aktualnie Grace Anatomy
A jak trzeba to piszę do was bo jak wiele z nas nie podzieliłam się informacją o staraniach z najbliższym otoczeniem. Jakbyś potrzebowała to tu jesteśmy.
Trzymaj się cieplutko i nie poddawaj! @ jeszcze nie przyszła.Chmurka21, Jagodecka, goska000, Pusshka, Maniaaa., Beige lubią tę wiadomość
-
Chmurka21 wrote:Mimi, tez mam 29 lat, tez mam dziś 9dpo i tez robiłam facelle dziś rano… skoro już tak podobne do siebie jesteśmy, to domyślasz się, co tam zobaczyłam. Ogólnie to byłam załamana, bo jako i Ty BARDZO byłam nastawiona na ten cykl. Mało tego, co miesiąc sobie urajalam jakieś objawy, a w tym miesiącu czułam się w ogóle inaczej. Zawsze bolał mnie brzuch już tydzień przed okresem a tu nic, wiec moje przypuszczenia graniczyły z pewnością. Masakra po powrocie do domu z pracy, po wizycie w toalecie okazało się, ze jak co miesiąc pojawił mi się śluz zabarwiony na brązowo, czyli za dwa dni dostanę okres. Łącze się w bólu!
Dziewczyny jak wy dajecie radę? Ja mam ochotę się po prostu poddać, bo nie umiem wyłączyć myślenia, ze jednak istnieje szansa, ze jestem w ciąży. Wiec myśle czasem, ze może po prostu to nie dla mnie i nie powinnam się łudzić co miesiąc. Wykańcza mnie to, bo nie umiem zaplanować nic, bo myśle sobie „ będę pewnie wtedy w ciąży”. Wiem jak to brzmi, mam wrażenie ze z każdym nieudanym cyklem jest mi łatwiej, bo mimo wszystko mam mniejsze nadzieje. Jednak dzisiaj popłakałam się…
Nie sadze, że da się wyłączyć głowę i myślenie o tym, jeżeli na tej ciąży naprawdę nam zależy. Podejrzewam, że większość z nas tak ma, trzeba to jakoś zaakceptować.
Chmurka21 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️ 29 l.
👱🏼♂️ 34 l.
Starania od 12/2022