W październiku jesień🍁, plucha🌧, świetna pora na spłodzenie malucha 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Hach wrote:Polubienie przypadkiem.
W szpitalu tez mogą zrobić hsg, tylko pod kontrola rtg, bez laparoskopii. Po co masz mieć laparoskopie? Żeby potwierdzić enometrioze? Ja bym najpierw zrobiła tego proga i drożność. Choć ja drożność robiłam pod kontrola usg prywatnie. I pewnie lekarz dalby ci od razu jakies zastrzyki stymulujące, żeby podkręcić owulacje.
To ginka mówiła coś o drożności i z diagnostyką w kierunku podejrzenia endometriozy( bolesny okres) ale jak robią w szpitalu to niewiem. Słyszałam o hsg i najlepiej bez rtg. Z tad pytanie czy byłaby to dobra decyzja, czy nie zrobić lepiej prywatnie. Tu by wchodzilo w grę usypianie do zabiegu. A stymulacje już mam CLo i Ovitrelle, potem duphaston. Bez stymulacji też mam owulację naturalnie.
Teraz przebadamy Pana- seminogram 😉 sprzeciwu nie było 😂 -
Hach cudowna wiadomosc 😍 Wpisalam ci dwie kreski. Dawaj znac jak beta i rosnij sobie zdrowo razem z fasolka 💗
A nasze dzisiejsze testujace sie nie odzywaly?
Rosalia_ i Anka96 jak tam? Sikalyscie na patyki rano?
👀Hach lubi tę wiadomość
🙋♀️ 35 lat, PCOS, IO
🙋♂️ 36 lat, badanie nasienia👍
👫 11.2005
💍 01.2014
👧 09.2015 zdrowa córeczka
Przerwa w stymulacji od grudnia 2023
🇸🇪
"Nie poddawaj się, a szczęście cię odnajdzie.." -
Anulek84 wrote:Proszę doradźcie, z racji dorocznego przeglądu poszłam do innej ginekolog ( nie mojej) korzystając z prywatnego pakietu firmowego na cytologie i po skierowanie na usg piersi. Powiedziałam o staraniach, o tym, że są pękajace pęcherzyki potwierdzone monitoringiem. Dowiedziałam się na wizycie, że na razie nie potrzebne mi są badania hormonalne (bo owulacje są ok) i raczej powinnam się skupić na badaniach" z grubej rury". Staramy sie od 5 miesiecy. Mam 38 lat oraz AMH 0,78 Dostałam skierowanie na proga, aby potwierdzić owulke, co na pewno zrobię, ale dostałam również skierowanie do szpitala na diagnostykę zabiegową połączona z drożnością jajowodow w celu potwierdzenia ewentualnej endometriozy. I teraz moje pytanie, bo co lekarz to inna opinia. Czy powinnam się poddawać takiemu zabiegowi? Czy powinnam iść prywatnie poprostu na hsg lub hyfosy bez laparoskopii. Moja lekarka od niepłodności twierdzi, że nie powinno się zabiegów robić przed ciążą, bo to może zaszkodzić bardziej niż pomóc. Niewiem czy się na to zdecydować, czy zgłębić temat i iść jeszcze do innego lekarza? 😔
Hach, Anulek84 lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne 🧬
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Anuska94 wrote:W piątek miałam dostać i nie ma już ponad miesiąc
-
Anulek84 wrote:To ginka mówiła coś o drożności i z diagnostyką w kierunku podejrzenia endometriozy( bolesny okres) ale jak robią w szpitalu to niewiem. Słyszałam o hsg i najlepiej bez rtg. Z tad pytanie czy byłaby to dobra decyzja, czy nie zrobić lepiej prywatnie. Tu by wchodzilo w grę usypianie do zabiegu. A stymulacje już mam CLo i Ovitrelle, potem duphaston. Bez stymulacji też mam owulację naturalnie.
Teraz przebadamy Pana- seminogram 😉 sprzeciwu nie było 😂
Ja bym się skupiła najpierw na drożności. Zrób sobie prywatnie droznosc sonoHSG. W danym cyklu można się starać normalnie o dziecko, przy rtg starania w t cyklu trzeba odpuścić. I jest prawie bezbolesna. Przy rtg już boli.
Przy drożności nie jest podawane dożylnie znieczulenie. Nie ma potrzeby. Bierze się przeciwbólowy i antybiotyk.
Zobaczysz, co ci wyjdzie po drożności.
Clo spoko, może pomoże. Ovitrele jest na pekniecie. Są jeszcze zastrzyki z gonatropin, które podkręcają owulacje. I to bardziej niż wszelkie leki w tabletkach. Tylko najpierw drożność.Anulek84 lubi tę wiadomość
-
@frutellka i @hach dziękuję za odpowedzi🤗 co do drożnością to spoko, właśnie bardziej skłonna jestem pod usg i takim co by mniej boalało. Narkoza też mi się nie usmiecha i rtg. Sonohsg boli strasznie? Czy do przeżycia? Boje się tego najbardziej. A endometrioze to juz się dowiadywałam, że można przecież z krwi zrobić, czy rezonans magnetyczny ponoć najlepiej we Wrocławiu lub w Warszawie niepamietam nazw, musi być dobry sprzęt.
-
Hach kciuki za betę. 🤞
Hach, klaudia_23, Beige lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Anulek84 wrote:@frutellka i @hach dziękuję za odpowedzi🤗 co do drożnością to spoko, właśnie bardziej skłonna jestem pod usg i takim co by mniej boalało. Narkoza też mi się nie usmiecha i rtg. Sonohsg boli strasznie? Czy do przeżycia? Boje się tego najbardziej. A endometrioze to juz się dowiadywałam, że można przecież z krwi zrobić, czy rezonans magnetyczny ponoć najlepiej we Wrocławiu lub w Warszawie niepamietam nazw, musi być dobry sprzęt.
Droznosc sonoHSG miałam z pianka pod kontrolą usg. Lekarz wprowadzą wziernik do pochwy, jak przy robieniu cytologii. Wklada sylikonowy cewnik (cieniutki) i wprowadzą piankę i kontrast. Jeśli jest jakiś zastój w jajowodach i podawana jest większa ilość kontrastu, to odczuc mozna takie skurcze i bóle jak przy okresie. Więc jak dla mnie to nie boli. I trwa kilka sekund.Anulek84 lubi tę wiadomość
-
siesiepy wrote:Hach kciuki za betę. 🤞
Klaudia_23 w piątek. Jutro i w czwartek sikam na patyki, żeby patrzeć czy ciemnieje.Myszkaaa20 lubi tę wiadomość
-
Hach wrote:Dzięki! Jutro jeszcze test robię. Chxe zobaczyć czy ciemnieje czy to nie CB albo coś innego.
Klaudia_23 w piątek. Jutro i w czwartek sikam na patyki, żeby patrzeć czy ciemnieje.
Aaa no tak, pisalas. Jakąś mam ciemnote mozgowa 😂 trzymam kciuki i wrzucaj nam testy swoje 🤞🏼Hach lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Hach wrote:Droznosc sonoHSG miałam z pianka pod kontrolą usg. Lekarz wprowadzą wziernik do pochwy, jak przy robieniu cytologii. Wklada sylikonowy cewnik (cieniutki) i wprowadzą piankę i kontrast. Jeśli jest jakiś zastój w jajowodach i podawana jest większa ilość kontrastu, to odczuc mozna takie skurcze i bóle jak przy okresie. Więc jak dla mnie to nie boli. I trwa kilka sekund.
To może nie będzie tak źle. Chociaż tych boleści boję się najbardziej 😬 czy to właśnie po tej drożności wyszedł Tobie pozytywny test? Czy nie miało to żadnego związku z tym badaniem? Gratulacje 😍 -
Dziewczyny jestem po HyFoSy
I chciałabym powiedzieć, że lajcik, chciałabym powiedzieć, ze czułam ból jak na okres.
Nie chcąc straszyć i nakręcać, bo lekarz mówił, ze naprawdę różnie pacjentki reagują.
Mnie bolało bardzo, w gabinecie spędziłam godzinę.
Początkowo kontrast nie przepływał przez żaden jajowód, po chwili prawy się udrożnił, przy nasileniu ciśnienia przy lewym jajowodzie było gorzej.
W efekcie mam jeden drożny jajowod.
W prawym jajowodzie prawdopodobnie byl śluz, który został po lyzeczkowaniu, na lewym najprawdopodobniej są zrosty przez to łyżeczkowanie.
Jestem obolała i podłamana.MadziaIsm lubi tę wiadomość
🏋️🏃♀️
Marzec 2022 8tc 💔 poronienie wstrzymane - łyżeczkowanie 😭
Starania od VI 2022
💁♀️
AMH 1,97 ng/ml
TSH - 2,020
9.11 - wykryty 1 mały guzek tarczycy
Mutacja MTHRF 1298A > układ heterozygotyczny
Kariotypy ✅
Badanie drożności 10.10.23
Prawy jajowód drożny
Lewy jajowód niedrożny
💁♂️
Kariotypy ✅
Morfologia: 3%
11.12.2023 - IUI ❌
31.01.2024 - IUI ❌
27.02.2024 - IUI ❌
11.09 punkcja 💉 -> 17 🥚 -> 4❄️
6BB (hatched blastocysta)
4BB (blastocysta)
4AB (blastocysta)
5/6BB (hatched blastocysta)
16.10 I transfer blastocysta 4AB ✖️
II transfer ⏳ -
Hach, cichutko gratuluję 😍🌸
Marika - jak po HyFoSy? Prześlij trochę pozytywnej energii bo mój termin już blisko :pHach lubi tę wiadomość
09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜 -
Hach, gratulacje! 🥰
Ja się boje zrobić test 😅 jutro albo pojutrze powinna przyjść 🐒 więc chyba poczekam. Chociaż jak nigdy zalewa mnie mokry, kremowo wodnisty śluz, co jest totalnie dziwne. No ale się nie nastawiam.
Beige, Jagodecka lubią tę wiadomość
👩🏻 27
👦🏻 33
Starania od 08.2023 🤞🏼
Podstawowe badania w normie.
Badania nasienia dobre
Jajowody drożne
Suplementujemy- wit. D 4000, inozytol, NAC, magnez, cynk, B complex, metylowany kwas foliowy, olej z czarnuszki, estrovita, tran. -
Anulek84 wrote:To może nie będzie tak źle. Chociaż tych boleści boję się najbardziej 😬 czy to właśnie po tej drożności wyszedł Tobie pozytywny test? Czy nie miało to żadnego związku z tym badaniem? Gratulacje 😍
Anulek84 lubi tę wiadomość
-
Marikamb wrote:Dziewczyny jestem po HyFoSy
I chciałabym powiedzieć, że lajcik, chciałabym powiedzieć, ze czułam ból jak na okres.
Nie chcąc straszyć i nakręcać, bo lekarz mówił, ze naprawdę różnie pacjentki reagują.
Mnie bolało bardzo, w gabinecie spędziłam godzinę.
Początkowo kontrast nie przepływał przez żaden jajowód, po chwili prawy się udrożnił, przy nasileniu ciśnienia przy lewym jajowodzie było gorzej.
W efekcie mam jeden drożny jajowod.
W prawym jajowodzie prawdopodobnie byl śluz, który został po lyzeczkowaniu, na lewym najprawdopodobniej są zrosty przez to łyżeczkowanie.
Jestem obolała i podłamana.
Współczuję Ci bardzo. Ciebie bolalo, bo niestety miałaś problemy. Dobrze ze chociaż jeden Ci udroznil. Może za jakiś czas spróbuj udrożnić drugi jajowod? A bralas przeciwbólowe jakieś? -
Rosalia_ wrote:Hach, gratulacje! 🥰
Ja się boje zrobić test 😅 jutro albo pojutrze powinna przyjść 🐒 więc chyba poczekam. Chociaż jak nigdy zalewa mnie mokry, kremowo wodnisty śluz, co jest totalnie dziwne. No ale się nie nastawiam.
Dziękuję 🥰 oby wszystki szło dobrze dalej i ciemniala kreska.
Znam to doskonałe. Może faktycznie zaczekaj z testowaniem do momentu spóźniania okresu? O ile da się rade wytrzymać 😅Rosalia_, Beige lubią tę wiadomość
-
Marikamb wrote:Dziewczyny jestem po HyFoSy
I chciałabym powiedzieć, że lajcik, chciałabym powiedzieć, ze czułam ból jak na okres.
Nie chcąc straszyć i nakręcać, bo lekarz mówił, ze naprawdę różnie pacjentki reagują.
Mnie bolało bardzo, w gabinecie spędziłam godzinę.
Początkowo kontrast nie przepływał przez żaden jajowód, po chwili prawy się udrożnił, przy nasileniu ciśnienia przy lewym jajowodzie było gorzej.
W efekcie mam jeden drożny jajowod.
W prawym jajowodzie prawdopodobnie byl śluz, który został po lyzeczkowaniu, na lewym najprawdopodobniej są zrosty przez to łyżeczkowanie.
Jestem obolała i podłamana.
Ojojoj Przykro mi, że bolało, ale będzie już lepiej : * Najważniejsze, że jeden drożny! Nie wszystko stracone! Kobiety z jednym drożnym również zachodzą w ciążę 🤗🤗🤗🤗🤗🤗09.2009r. 💔
01.2015r. 💔
06.2015r. 💜⏸️
02.2016r. Leon Kameleon 🦎💜
03.2023r. Walczymy o rodzeństwo.
28.02.2024 r. 💔
11.04.2024 r. 💔
IVF październik ( świeżak 5.1.2 ) 👎
🩵🩵🩵🩵 ( 4.1.1 (3), 4.1.2 )
IVF listopad 🔜