W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
N_a wrote:Kurde ja tez jakos slabo widze to zebym sama miala robic
A jaka jest roznica jakby to z krwi zrobic te badania mycoplasma i chlamydia ? Bo ureaplasma widze ze tylko wymaz chyba mozna?🧐
Sprawdź sobie ceny na stronie diagnostyki i wybierzesz jakąś opcje dla siebie😊 albo w innym labie bo nie tylko diagnostyka ma fajne pakiety ale mi tu akurat najbardziej odpowiada.24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
_Hania wrote:Może to okrutne co napiszę i wbrew medycznemu punktu widzenia, ale ja tych biochemów nie traktuje jak ciąż.
To mi pomaga nie zwariować.
Poza tym pomaga myśl ze takie ciąże biochemiczne zdarzają się prawie wszystkim kobietom, tylko tego nie wyłapują tak wcześniej testując. Jest to nawet 50% ciąż.
Jednak ja już mam 3 raz cienie, jak to znowu biochem to wiem ze coś muszę działać w tym kierunku.
Ja tez inaczej znoszę bo mam syna, o którego się długo starałam i powiem wam ze bardzo chce drugie dziecko, ale są dni ze wątpię czy to dobry pomysł, a tez wizja posiadania jednego dziecka mnie nie przeraża.
Ale jak starałam się o pierwsza ciąże, chwytałam sie wszystkiego, łącznie podejścia do in vitro (czego żałuje) a wystarczyło zbadać endometrium.
Wierze ze każda z nas w końcu zazna tego szczęścia i bardzo Wam życzę tych II kresek!!
Może dobrze, że masz takie podejście. Większość kobiet nie wyłapie biochema, traktuje to jak zwykły okres...
Ja zawsze siebie widziałam z dwójką dzieci i takie było moje marzenie, ale po nieudanych próbach zaczęłam się godzić z tym, że będę miała jedno dziecko. I wtedy zrobiliśmy sobie przerwę - jak wróciliśmy w lipcu do tematu i w sierpniu się udało, to teraz widzę jak bardzo przed tą przerwą byłam zestresowana i jaką presję wywierałam sama na sobie. Wiem, że nasze nastawienie dużo daje.
Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
Czekamy na Synka - 2022 ❤
Endometrioza
Laparoskopia I - 06.2020
Laparoskopia II - 2.2021
19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤
13.09.2021 - Jest serduszko ❤
8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
22.10.2021 - I Prenatalne
-
Wiesz tylko inna presja jest jak się ma już jedno dziecko a jak się nie ma go wcale..Gabs wrote:Może dobrze, że masz takie podejście. Większość kobiet nie wyłapie biochema, traktuje to jak zwykły okres...
Ja zawsze siebie widziałam z dwójką dzieci i takie było moje marzenie, ale po nieudanych próbach zaczęłam się godzić z tym, że będę miała jedno dziecko. I wtedy zrobiliśmy sobie przerwę - jak wróciliśmy w lipcu do tematu i w sierpniu się udało, to teraz widzę jak bardzo przed tą przerwą byłam zestresowana i jaką presję wywierałam sama na sobie. Wiem, że nasze nastawienie dużo daje.
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Wiesz tylko inna presja jest jak się ma już jedno dziecko a jak się nie ma go wcale..
To prawda. Mam nadzieję, że w końcu ujrzycie wyczekane kreseczki
O córkę też się staraliśmy dość długo, ale wtedy byłam jeszcze w trakcie diagnozowania endo. W moim przypadku laparoskopie pomogły.Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
Czekamy na Synka - 2022 ❤
Endometrioza
Laparoskopia I - 06.2020
Laparoskopia II - 2.2021
19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤
13.09.2021 - Jest serduszko ❤
8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
22.10.2021 - I Prenatalne
-
Sesyjka wrote:Wiesz tylko inna presja jest jak się ma już jedno dziecko a jak się nie ma go wcale..
No jasne. Ja to widzę. Wiem, że pewnie sa kobiety, dla których presja na drugie dziecko może byc podobna.
Ale posiadanie chociaż jednego dziecka daje pewien spokój. Wiesz już jak wygląda macierzyństwo, doświadczasz tych emocji, masz w domu szczęście, które jednak ułatwia przechodzenie przez takie trudy, bo dziecko jest absorbujące nie daje tak myśleć, ale też właśnie daje dużo szczęścia.
Nie mówiąc o tym, że posiadanie dziecka daje duże nadzieje, że druga ciąża też się uda i łatwiej dążyć do tego celu.
Ja przy pierwszych staraniach bylam na 100000% pewna że chcę zajść w ciążę, przy tych pojawiają się wątpliwości, więc samo to zdejmuje tę presję.
Ale naprawdę, każda z nasz ma ogromne szasne zostać mamą, trzeba tylko się badać, a jak macie możliwośc robić przerwy dla zdrowia psychicznego
Apropos zdrowia psychicznego to od której zacząć odświeżać stronę alabu, jak o 12 zabrali wyniki?
I czy chęć sikania na test co kilka godzin jest jeszcze w normie czy już kwalifikuje sie na żółte papiery?
No nie jestem mocna w czekaniu niestety, no i zawsze musze wszystko wiedzieć, bo rozkminki mnie męczą.syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
nick nieaktualny_Hania wrote:
I czy chęć sikania na test co kilka godzin jest jeszcze w normie czy już kwalifikuje sie na żółte papiery?
No nie jestem mocna w czekaniu niestety, no i zawsze musze wszystko wiedzieć, bo rozkminki mnie męczą.
Piąteczka, mam tak samo. Jakby ktoś zapytał czego nie lubię najbardziej, powiedziałabym, że czekać.
Czekanie to najgorsze co może być ... a ja tu musze czekać jeszcze tydzień na sikanie
więc żółte papiery i dla mnie proszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 12:49
-
conte wrote:Piąteczka, mam tak samo. Jakby ktoś zapytał czego nie lubię najbardziej, powiedziałabym, że czekać.
Czekanie to najgorsze co może być ... a ja tu musze czekać jeszcze tydzień na sikanie więc żółte papiery i dla mnie proszę
a ktory masz dpo?syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Dobrze, ze jest nas więcej 😁dla mnie tez czekanie to najgorsza rzecz.. Do testowania tez mam tydzień a juz rozmyślam o tym 😞conte wrote:Piąteczka, mam tak samo. Jakby ktoś zapytał czego nie lubię najbardziej, powiedziałabym, że czekać.
Czekanie to najgorsze co może być ... a ja tu musze czekać jeszcze tydzień na sikanie więc żółte papiery i dla mnie proszę 
conte lubi tę wiadomość
2021 -Starania o pierwsze 👶🏻🥰
19.02.2022- ⏸🥺🤰🏻
22.02.2022- beta 3752,6💞🥺🥺
24.02.2022- beta 7111,7 💞🥺😍
28.02.2022- dzidzia 4,5mm, mamy ❤
14.03.2022- dzidzia 17,1mm ❤
13.04.2022- I prenatalne, dzidzia 6.67cm 🎀🤰🏻💞
09.05.2022- babyBOY! 160g szczęścia💙
01.06.2022- badania połówkowe 350g szczęścia 💙
16.10.2022 - Ignacy 🥰♥️
Cudzie trwaj! 🥰😊
👰-24 PCOS? IO
Fertistim, PregnaStart, Euthyrox 37.5, Glucophage,Wit.D, Wit.B12
🤵-26 Fertistim, Wit.D, MACA, NAC, Q10, Wit.B12, Wit.C, Cynk, Selen
4lata po 👰🤵
👫+🐕 -
conte wrote:Piąteczka, mam tak samo. Jakby ktoś zapytał czego nie lubię najbardziej, powiedziałabym, że czekać.
Czekanie to najgorsze co może być ... a ja tu musze czekać jeszcze tydzień na sikanie więc żółte papiery i dla mnie proszę
Też jestem z tych niecierpliwych.
A starania i ciąża to ciągłe czekanie, na owulację, na testowanie, na wynik bety, na pierwszą wizytę, na badania itd.
conte lubi tę wiadomość
Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
Czekamy na Synka - 2022 ❤
Endometrioza
Laparoskopia I - 06.2020
Laparoskopia II - 2.2021
19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤
13.09.2021 - Jest serduszko ❤
8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
22.10.2021 - I Prenatalne
-
conte wrote:kurde, teraz się zastanawiam, czy ja dobrze mierze waginalnie... 6.30 budzik, termo wkładam raczej głęboko tak na 2/3 długości a żeby się nie wysuwał, przytrzymuje bielizną i ustawiam drzemkę na 10 minut, jak zadryni kończę pomiar, wkładam termometr pod poduchę i śpię jeszcze do 7 lub 7.20 i wtedy odczytuję i zapisuję w apce.
Zamieszałyście mi teraz 😆
Ale po co pad pachę wkładasz? Pod pachą to nie jest PTC. U mnie nawet gorączki pomiar pod pachą nie łapie.
Nie wiem, jaki masz termometr. Przede wszystkim powinien być owulacyjny, czyli mieć dwa miejsca po przecinku. Elektroniczny to prosta sprawa- włączasz, czekasz 2s, żeby się wyzerowało, wkładasz codziennie mniej więcej na tę samą głębokość, czekasz na sygnał dźwiękowy i spisujesz wynik. Przy termometrach z galistanem (to, co zaczęli dawać zamiast rtęci) wszystko podobnie, ale tu mierzysz zawsze np. 5 min i sprawdzasz wynik.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLexia wrote:Ale po co pad pachę wkładasz? Pod pachą to nie jest PTC. U mnie nawet gorączki pomiar pod pachą nie łapie.
Nie wiem, jaki masz termometr. Przede wszystkim powinien być owulacyjny, czyli mieć dwa miejsca po przecinku. Elektroniczny to prosta sprawa- włączasz, czekasz 2s, żeby się wyzerowało, wkładasz codziennie mniej więcej na tę samą głębokość, czekasz na sygnał dźwiękowy i spisujesz wynik. Przy termometrach z galistanem (to, co zaczęli dawać zamiast rtęci) wszystko podobnie, ale tu mierzysz zawsze np. 5 min i sprawdzasz wynik.
yyyy jakiś missuderstanding wkładam pod poduchę nie pod pachę mam termometr szklany owulacyjny. Mam też elektroniczny bo miało mi się go łatwiej używać ale nie używam go bo po kilku pomiarach jeden po drugim były bardzo duże rozbieżności we wskazaniach.
Lexia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiestety tej krwi jest coraz więcej więc @ się rozkręca. Zła jestem bo niepotrzebnie wydałam kasę rano ale spóźniła się 3 dni pierwszy raz od 3 lat więc nadzieję miałam. A beta 2,6 teraz przyszedł wynik, podejrzewam że mój mięśniak ma z tym coś wspólnego... No cóż szykuje się na kolejny cykl.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 13:05
-
conte wrote:dopiero szósty... niestety
O Kochana, to jak ty dasz radę czekać do 13 dpo to nie jesteś taki niecierpliwus jak ja.
Ja to z testowniem jeszcze w sumie umiałam czekać, to ten pierwszy biochem mi w głowie przestawił to sikanie wczesne. Ale już w pierwszej ciąży po pierwsym teście (17dpo) czekanie na betaHCG, usg itp MA-SA-KRAsyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Frosch87 wrote:Niestety tej krwi jest coraz więcej więc @ się rozkręca. Zła jestem bo niepotrzebnie wydałam kasę rano ale spóźniła się 3 dni pierwszy raz od 3 lat więc nadzieję miałam.
Przykro mi ale to początek nowego cyklu, mam nadzieję, że udanego
Moje szczęście Córeczka - 2018 ❤️
Czekamy na Synka - 2022 ❤
Endometrioza
Laparoskopia I - 06.2020
Laparoskopia II - 2.2021
19.08.2021 - Beta 132,60 mIU/ml ❤️
23.08.2021 - Beta 1113,00 mIU/ml ❤
13.09.2021 - Jest serduszko ❤
8.10.2021 - Nifty Pro - Niskie ryzyka
22.10.2021 - I Prenatalne
-
Frosch87 wrote:Niestety tej krwi jest coraz więcej więc @ się rozkręca. Zła jestem bo niepotrzebnie wydałam kasę rano ale spóźniła się 3 dni pierwszy raz od 3 lat więc nadzieję miałam.
Przykro mi. Może jednak coś się zadziało, że się spóźniła i się jednak dowiesz z tego wyniku.
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
conte wrote:yyyy jakiś missuderstanding wkładam pod poduchę nie pod pachę mam termometr szklany owulacyjny. Mam też elektroniczny bo miało mi się go łatwiej używać ale nie używam go bo po kilku pomiarach jeden po drugim były bardzo duże rozbieżności we wskazaniach.
Hahaha, wybacz, ślepota No właśnie się zastanawiałam, co za czary, że najpierw pochwa, potem pacha
No to mierzysz w porządku
frosch, przykro mi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 13:05
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualny_Hania wrote:O Kochana, to jak ty dasz radę czekać do 13 dpo to nie jesteś taki niecierpliwus jak ja.
Ja to z testowniem jeszcze w sumie umiałam czekać, to ten pierwszy biochem mi w głowie przestawił to sikanie wczesne. Ale już w pierwszej ciąży po pierwsym teście (17dpo) czekanie na betaHCG, usg itp MA-SA-KRA
właśnie nie wiem czy dam radę czekać jutro w paczkomacie będzie zestaw testów z allegro i obawiam się, że będę sikać jak szalona.
Stary się śmieje, że objadam się moze za dwoje bo ciągle coś mielę
-
Ancalime wrote:Niski stosunek LH do FSH, mimo PCOS. Ale ponoć z tym się nic nie robi wg lekarza. Potwierdzili mi też IO, stąd metformina. Tarczyca uregulowana euthyroxem (swoją drogą, tarczycę trzeba aregularnie badać w ciąży i po ciąży - miałam jakieś poporodowe zapalenie i samo TSH wzrosło mi do kosmicznych wartości 98, 2 dni później do 102!). Poza tym wyniki w jako takiej normie.
Edit: jestem pod kontrolą endokrynologa, ale już prywatnie. Chodze do niej gdzieś raz na 6-8 miesięcy. Częściej, co 3 miesiące, sprawdzam jedynie tarczycę i glukozę.
A sprawdzasz też insuline? Skoro jesteś na mecie?
Herbatę z imbirem już pije. Pierwsze dni super - ale teraz widzę, że np. dzisiaj mało co pomogła. Zebrałam się, ubrałam się, zeszlam na dół do sklepu, kupiłam pepsi zero (jak błogo! - tego mi było trzeba) arbuza - zjadłam prawie pół na raz i eukaliptusy. Cyckam co jakiś czas.
No i robię zupę. Chciałam rosół, ale w sklepie nie było 🥕 marchewki 😳 no i dokupiłam kukurydzę i cebulę i robię meksykańska. Moja ulubioną, mam nadzieję, że kropek też ją polubi i nie będę rzygać. 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 13:16
Ancalime lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Hania, podziwiam Cię za podejście.
Aczkolwiek mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej 🍀🙏Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
