W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAncalime wrote:Conte, trzymam kciuki i kibicuję. Według mnie też to wygląda bardzo dobrze 🤞🏻😍
nie pomagasz 🤭 dodatkowo jakieś dziwne kłucia czuję na zmianę z prawej i lewej strony, już bym chętnie zatestowała ale wiem, ze za wcześnieAncalime, PoprostuM lubią tę wiadomość
-
Mam w rodzinie dziewczynę, która w wieku 18 lat zauważyła brak miesiączki. Zrobiła test - nic. Myslala, że wypadł jej jeden cykl. Zrobiła drugi test dopiero jak okazało się, że to już 12 tydzień. Co gorsza - kolejną dwójkę dzieci też zrobiła nieświadomie + piła wino w ciąży "bo przecież jeden kieliszek nie zaszkodzi"....
Ja dziś 4+2, od wczoraj chyba hormony mi buzują bo jestem strasznie przyklapła. Wczoraj pierwszy raz od wieków spałam za dnia, w nocy normalnie. Wizytę mam 2.09 , będzie za wcześnie by widać było serce pewnie, ale kolejne terminy miał lekarz zajęte więc nie chciałam czekać. Mąż ogólnie chodzi cały w skowronkach. To niesamowite jak on się cieszy.. Ciekawe kiedy zacznie panikować 😅PoprostuM, Ancalime lubią tę wiadomość
15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Wiecie co mnie też tak korci żeby testować (nie żebym już nie testowała w tym cyklu, haha). Wpisana jestem na jutro, to będzie prawdopodobnie 10 dpo, ale na pewno zatestuję już dzisiaj wieczorem. Z drugiej strony wiem że nic z tego bo po pierwsze ten polip (u mnie jest na szyjce i może działać jak korek-tak powiedział pan doktor), temperatury żadne, ledwie 36,7 codziennie, objawy żadne, ani cycki ani jajniki ani śluz, pryszcze jak nastolatka. A poza tym odstawiłam wszystkie suplementy, łącznie z acardem bo musiałam odstawić przed histero, i z duphastonem bo mi się od niego cykl wydłuża i mnie to wkurza. Więc nawet nie ma szans na zagnieżdżenie. A jednak te testy leżą sobie w łazience i mnie wołają.
A jak reszta dziewczyn które są wpisane na test jutro?? -
MałaMi* wrote:Tez mamy znajomych, którzy dziecka nie chcieli. Zabezpieczali sie, brała tabsy, a jednak wpadkę zaliczyli.. Jak?? Nie mam pojecia 🤷🏻♀️ a tutaj człowiek podejmuję świadoma decyzję i nic.. Zero 🤦🏻♀️także cos w tym jest, ze jak nie chcesz to będzie
Haha, to chyba musiał być jakiś cud :p choć mam wrażenie, że bardzo dużo jest wpadek właśnie przy tabletkach, bo dziewczyna nawet nie ogarnie że wzięła za późno jedną albo pominęła. Ja pamietam jak brałam antykoncepcję to zdarzało mi się nie mieć przy sobie, ale wtedy była akcja natychmiastowego powrotu do domu po tabletkę, bo przecież zaraz z tego będą dzieci 😅
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Conte, nie pomagam, bo baaardzo Ci kibicuję. Teoretycznie powinnyśmy testować w tym samym dniu, nasze chłopy oboje są nie zawsze dostępne jakbyśmy chciały - i tak jakoś wyszło, że te moje kciuki należą Ci się z urzędu ❤️. Mój wykres w porównaniu do Twojego jest do luftu, jak również nie 'czuję' niestety, że tym razem nam się udało. U Ciebie wszystko wg mnie wskazuje na sukces 😍.
Miałam, myślisz że na tym etapie coś wyjdzie w wieczornym testowaniu? Chyba na początku łatwiej z rana?
Ja również nie mogę się doczekać aby testować. Stwierdziłam nawet, że kupię specjalnie test dzisiaj aby jutro bezsensownie zmarnować, bo nie mogę wytrzymać 🙈.conte lubi tę wiadomość
-
KaJa wrote:Hania, po trzech biochemach możesz chyba dostać na nfz badania właśnie w kierunku trombofili. Wczoraj coś nawet o tym czytałam. Pewnie nie wszystkie ale na pewno coś jest. Trzymam kciuki za ładną bete ✊❤
KaJa widze ze masz w stopce ze planujesz pakiet infekcyjny MUCHa i HPV sprawdzic. Znalazłaś jakis pakiet taki caly w klinice konkretnej?
Jak to jest można prywatnie gdzies na sam wymaz do tego badania sie udac czy u gin robisz prywatnie swojego? -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 09:21
👩36👦35👫16lat
04.21 - histero,hsg✅
AMH - 0,14 ➡️0,4 ➡️0,16 ❌
FSH 9,6➡️9,9❌
Własne owulacje, regularne cykle, Kariotypy, gen FMR1, HOMA, Krzywe Igła, KIR bx (brak 1ds)✅
Niedobór białka S 46%❌
CD-138 4/10‼➡️ leki
NK - OK (1% poza normą)
Czynnik męski❌
1. InVitro 02.2022 ❌️
➡️05.22 naturals - CP 💔 laparo
2. InVitro 07.2022 ❌️
CD138 10/10 wyleczone ✅️ -
PoprostuM wrote:Jak to jest, że ciało tak pamięta stres? To ten przełomowy dla mnie tydzień choć wiem, że wszystko może się stać i później, a jednak od wczoraj wieczór w głowie słyszę tylko „UCIEKAJ” i gorzej oddycham. Boje się zadzwonić do ginekologa, bo mi się kojarzy tylko z jednym suchym zdaniem „z tego już nic nie będzie” 😩 teraz na szczęście mam innego, ale No masakra. Nie wiem czy brzuch mnie boli z nerwów czy z problemów jelitowych czy coś gorszego
Ciało dużo pamięta. Ja od 3 lat uczęszczam na terapię, ponieważ moja nerwica powodowała właśnie bóle somatyczne 🙈. Myślę, że u Ciebie to nerwy i nic gorszego się nie dzieje. Nie obawiaj się, będzie ok. W końcu musisz nam te wirusiki jako wróżka rozesłać 😁PoprostuM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniaa88 wrote:Cześć dziewczyny! Po jakim czasie najlepiej się zgłosić do gina, gdy okres nie nadchodzi? Mam 36dc (dziś test ciążowy biel...).
Normalnie cykle 27-29dni, max 31 a tu takie jajka. Nie wiem czy już panikuje, czy jeszcze chwile odczekać do pojawienia się 🐒.
Czy możliwe, by ciążowe były negatywne a ciąża jest (wiem, że to pytanie często się powtarza...)?
Dzieki -
PoprostuM wrote:Jak to jest, że ciało tak pamięta stres? To ten przełomowy dla mnie tydzień choć wiem, że wszystko może się stać i później, a jednak od wczoraj wieczór w głowie słyszę tylko „UCIEKAJ” i gorzej oddycham. Boje się zadzwonić do ginekologa, bo mi się kojarzy tylko z jednym suchym zdaniem „z tego już nic nie będzie” 😩 teraz na szczęście mam innego, ale No masakra. Nie wiem czy brzuch mnie boli z nerwów czy z problemów jelitowych czy coś gorszego.
Wszystkie dziewczyny, którym przyszła wredna małpa gwarantuje, że jak u mnie będzie okej to będę zarażać i to jak prawdziwa wróżka obsypię Was dzieciowym pyłem ❤️
Wierzę w to, że tym razem będzie inaczej Chociaż rozumiem strach, ja do siebie nie dopuszczam takich myśli, że coś będzie nie tak. Ma być dobrze i koniec. Mój niepoprawny optymizm
Natis - oby biszkopty się przyjęły
Mnie męczą mdłości, jem sobie takie jakieś sucharki i to mnie ratuje, w pracy popijam małymi łyczkami wodę ale nawet od niej mi źle.
A to dopiero początek. Już widzę, że ta ciąża bardzo się różni od poprzedniej.
PoprostuM lubi tę wiadomość
-
Natis wrote:Hania trzymam kciuki za dobry wynik bety 🤞
Tymczasem ja zwróciłam 🤮 śniadanie i znów jestem głodna, ale mi trochę lepiej. Mam w domu paczkę biszkoptów, myślicie, że to dobry pomysł? -
Natis wrote:Zjadłam 4 biszkopty z nadzieją, że ich nie zwrócę...
Na razie czuje się ok.
Natis, mi w pierwszej ciąży niewiele pomagało na mdłości (ale ja też dużo wymiotowałam i aż 2x wylądowałam w szpitalu na kroplówkach nawadniających 🤦🏻♀️). Pamiętam jednak, że pewna ulgę przynosiło, jak zanim wstanę, jeszcze w łóżku, zjadłam coś małego właśnie w stylu paru biszkoptów. Że ten żołądek nie był tak całkiem pusty.
No, tylko jaka ciężarna nie będzie wstawała od razu z pełnym pęcherzem do łazienki 😂. -
nick nieaktualnyAncalime wrote:Conte, nie pomagam, bo baaardzo Ci kibicuję. Teoretycznie powinnyśmy testować w tym samym dniu, nasze chłopy oboje są nie zawsze dostępne jakbyśmy chciały - i tak jakoś wyszło, że te moje kciuki należą Ci się z urzędu ❤️. Mój wykres w porównaniu do Twojego jest do luftu, jak również nie 'czuję' niestety, że tym razem nam się udało. U Ciebie wszystko wg mnie wskazuje na sukces 😍.
Miałam, myślisz że na tym etapie coś wyjdzie w wieczornym testowaniu? Chyba na początku łatwiej z rana?
Ja również nie mogę się doczekać aby testować. Stwierdziłam nawet, że kupię specjalnie test dzisiaj aby jutro bezsensownie zmarnować, bo nie mogę wytrzymać 🙈.
no to w takim razie, zatestujmy razem ostatniego dnia sierpniaAncalime lubi tę wiadomość
-
Ancalime wrote:Conte, nie pomagam, bo baaardzo Ci kibicuję. Teoretycznie powinnyśmy testować w tym samym dniu, nasze chłopy oboje są nie zawsze dostępne jakbyśmy chciały - i tak jakoś wyszło, że te moje kciuki należą Ci się z urzędu ❤️. Mój wykres w porównaniu do Twojego jest do luftu, jak również nie 'czuję' niestety, że tym razem nam się udało. U Ciebie wszystko wg mnie wskazuje na sukces 😍.
Miałam, myślisz że na tym etapie coś wyjdzie w wieczornym testowaniu? Chyba na początku łatwiej z rana?
Ja również nie mogę się doczekać aby testować. Stwierdziłam nawet, że kupię specjalnie test dzisiaj aby jutro bezsensownie zmarnować, bo nie mogę wytrzymać 🙈.
Ancalime, zerknęłam na Twój wykres- patrząc po temperaturze to ja bym powiedziała, że owulacji jeszcze mogło nie być... Miałaś monitoring? Bo pierwsza wyższa temperatura od sześciu niższych jest właściwie dopiero dzisiaj. Śluz 27-29dc mógł się wiązać z podejściem do owu, które może nie pykło po prostu.Ancalime lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Jestem po biochemie i u gin byłam jakoś na początku cyklu, sprawdzić czy się oczyscilam prawidłowo. Gin powiedziała wtedy, że widzi jakiś obiecujący pęcherzyk i owu może być wcześniej. Nie przyszła 🙄. Potem bazowalam na testach owu i tym co wskazała mi aplikacja 🤔.
Temperatury skaczą, ale też w połowie aktualnego cyklu zmieniłam termometr, tamten się zepsuł i co pomiar wskazywał inaczej.
-
milam wrote:To moja koleżanka wpadła mimo prezerwatywy, to dopiero historia! Twierdzi że im się nigdy nie przedziurawiła ani nie wylała a zaszła. Jakieś chyba mega plemniki jej chłop ma. Później jak chcieli drugie dziecko, już świadomie to w drugim cyklu, pyk i już.
Też mam koleżankę która wpadła.z trzecim dzieckiem i twierdzi z eolemniko musiały jakoś przez prezerwatywę się przedostać 😅 -
N_a wrote:KaJa widze ze masz w stopce ze planujesz pakiet infekcyjny MUCHa i HPV sprawdzic. Znalazłaś jakis pakiet taki caly w klinice konkretnej?
Jak to jest można prywatnie gdzies na sam wymaz do tego badania sie udac czy u gin robisz prywatnie swojego?
W diagnostyce bede to robić za 450zł ale jeszcze sie zastanawiam czy z hpv czy nie bo bez kosztuje cos ok 300zł chyba. Wysyłają Ci wszystko do pobrania wymazu i robisz to sama a później odsyłasz😊 masz tam 7 patogenów plus hpv 14 typów w tym droższym pakiecie.24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualny
-
Mi dzisiaj tak bulgocze w brzuchu że szok. Aż mi głupio bo bardzo słychać i ludzie pewnie myślą, że jakaś wygłodzona jestem🤣 a jadłam już więc nie wiem czy to jelita czy jajniki wariują🙈24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:W diagnostyce bede to robić za 450zł ale jeszcze sie zastanawiam czy z hpv czy nie bo bez kosztuje cos ok 300zł chyba. Wysyłają Ci wszystko do pobrania wymazu i robisz to sama a później odsyłasz😊 masz tam 7 patogenów plus hpv 14 typów w tym droższym pakiecie.
Sama? Oł maj gad. Ogarniesz sama?