W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Kremówka wrote:My jutro idziemy do naszych przyjaciół - 7 miesiąc ciąży mają teraz.. Taaak bym już chciala...
Lilianna wpisuje dwie kreseczki! 😍
Sesyjka pytalas jak lekarz - bardzo pozytywny ale w gruncie rzeczy wyszło, ze ma dla mnie podstawową radę - wyluzować i założyć, ze mogę mieć dzeci. On nie widzi żadnego ale. Zrobił USG - wszytsko ładnie jak należy i kazał wrócić za pare miesięcy jeśli się nie uda pod warunkiem, ze nie będę robić żadnych testów i badań więcej przez ten czas i to jest jego recepta w moim przypadku na sukces tak w skrócie.. Ale przy tym był bardzo empatyczny i profesjonalny. Hematologia u mnie swoją drogą ale na razie nie mam żadnych innych leków brać niż to co biorę.
Tak naprawdę ja też się skłaniam ku takiemu podejściu, marzy mi się już odstawić leki, schować testy, przestać kłuć te łapy, w których już mam skrzepy od igieł. We wrześniu robię ostatnie co już zaplanowałam i potem się zwyczajnie bzykam. 😃milam lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Hej dziewczyny!
Przepraszam, że ostatnio tu nie zaglądam, ale tyle się u mnie dzieje...
1. Byłam u mojej ginekolog. Po 6 miesiącach brania duphastonu, moja torbiel bez zmian - 4.5 cm. Opowiedziałam o sytuacji, powiedziałam że przerywamy starania na jakiś czas ze względu na zmianę pracy. Spytałam czy w tym czasie porobić jakieś badania, czy zapisze mi tabletki by pozbyć się torbieli. Na co moja pani doktor "jesteście jeszcze młodzi, nie trzeba się póki co badać tylko wyluzować i wyjdzie, taka przerwa dobrze wam zrobi". Na pytanie o torbiel "skoro robicie przerwę to myślę, że w lutym do kontroli, torbiel nie rośnie więc nie musimy nic z tym robić". Torbiel 4,5 cm utrzymująca się od 1.5 roku!!! Przez pół roku ma magicznie sama zniknąć, nie trzeba nic z tym przecież robić. Nie ważne, że boli mnie coraz bardziej brzuch, że się męczę. Zmieniam lekarza, jestem umówiona na 20 września (niestety kolejki). Mam nadzieję, że u tego lekarza zadziałamy i się tego pozbędę bo mam dość, nie chce kilku kolejnych miesięcy spędzić na czekaniu i męczeniu się. 🤬
2. Złożyłam wypowiedzenie w pracy z miesięcznym wypowiedzeniem. Przy składaniu wypowiedzenia wyszło przypadkiem na jaw, że zwalniam się głównie przez stres związany z kierownikiem. Szef się zdenerwował, chce mi dać podwyżkę, chce mnie przenieść do innego kierownika bylebym tylko została. Nie wiem co robić, jestem w trakcie szukania innej pracy i mam mętlik w głowie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2021, 19:20
-
celina550 wrote:Tak naprawdę ja też się skłaniam ku takiemu podejściu, marzy mi się już odstawić leki, schować testy, przestać kłuć te łapy, w których już mam skrzepy od igieł. We wrześniu robię ostatnie co już zaplanowałam i potem się zwyczajnie bzykam. 😃29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 21:25
Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
21.04 - wyraźny cień 😲
22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
14.07 - mały waży 140 g
18.08 - maluch waży 360g
22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
10.11 - 2050 g "maluszka"
28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️ -
Minka wrote:Hej dziewczyny!
Przepraszam, że ostatnio tu nie zaglądam, ale tyle się u mnie dzieje...
1. Byłam u mojej ginekolog. Po 6 miesiącach brania duphastonu, moja torbiel bez zmian - 4.5 cm. Opowiedziałam o sytuacji, powiedziałam że przerywamy starania na jakiś czas ze względu na zmianę pracy. Spytałam czy w tym czasie porobić jakieś badania, czy zapisze mi tabletki by pozbyć się torbieli. Na co moja pani doktor "jesteście jeszcze młodzi, nie trzeba się póki co badać tylko wyluzować i wyjdzie, taka przerwa dobrze wam zrobi". Na pytanie o torbiel "skoro robicie przerwę to myślę, że w lutym do kontroli, torbiel nie rośnie więc nie musimy nic z tym robić". Torbiel 4,5 cm utrzymująca się od 1.5 roku!!! Przez pół roku ma magicznie sama zniknąć, nie trzeba nic z tym przecież robić. Nie ważne, że boli mnie coraz bardziej brzuch, że się męczę. Zmieniam lekarza, jestem umówiona na 20 września (niestety kolejki). Mam nadzieję, że u tego lekarza zadziałamy i się tego pozbędę bo mam dość, nie chce kilku kolejnych miesięcy spędzić na czekaniu i męczeniu się. 🤬
Jestem chora jak słyszę o takich lekarzach, ja bym tam nie wróciła na pewno. Zresztą, jakbym sama sobie nie kombinowała badań (jak tą głupia ferrytyna dziś) to nic bym nie wiedziała 😠Kremówka lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Olaola wrote:Minka to dobrze, że zmieniasz lekarza! Wkurzają mnie takie teksty, człowiek oczekuje realnej pomocy, wskazówki co ma robić, a lekarz "jestes młoda, nie badaj się" ... 😡
Minka jeśli chodzi o pracę zrób to co podpowiada Ci rozum i serce Możesz zawsze spróbować tej pracy z innym kierownikiem i dodatkowo postawić swoje warunki, skoro szef chce, żebyś została i proponuje podwyżkę, to zależy mi na Tobie jako pracowniku.
Mam 23 lata, mój partner 26. Dla wielu jest to po prostu bariera, mam wrażenie jakby ludzie wołali "dajcie sobie spokój, po co wam teraz już dzieci". Mimo, że staramy się już prawie rok i jesteśmy przekonani o tym, że chcemy mieć już maleństwo. Tyle słyszy się o profilaktyce, o częstych badaniach a jak przychodzi co do czego to lekarz najzwyczajniej w świecie olewa temat.
Co do pracy- nie spodziewałam się takiej reakcji szefa. Myślałam, że to będzie tylko formalność, zaniesienie wypowiedzenia, kilka tygodni w pracy i do widzenia. Ale chyba mimo wszystko zrezygnuje, wiem że i tak widywałabym tamtego, a po moim wypowiedzeniu zrobił się lekki "dym", czuję że miałabym u niego przerąbane. Ale szef - mega pozytywnie mnie zaskoczył, poczułam się taka... doceniona. Pierwszy raz od 2 lat w tej firmie. -
celina550 wrote:Tak naprawdę ja też się skłaniam ku takiemu podejściu, marzy mi się już odstawić leki, schować testy, przestać kłuć te łapy, w których już mam skrzepy od igieł. We wrześniu robię ostatnie co już zaplanowałam i potem się zwyczajnie bzykam. 😃
JWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 14:24
-
Minka wrote:Mam 23 lata, mój partner 26. Dla wielu jest to po prostu bariera, mam wrażenie jakby ludzie wołali "dajcie sobie spokój, po co wam teraz już dzieci". Mimo, że staramy się już prawie rok i jesteśmy przekonani o tym, że chcemy mieć już maleństwo. Tyle słyszy się o profilaktyce, o częstych badaniach a jak przychodzi co do czego to lekarz najzwyczajniej w świecie olewa temat.
Co do pracy- nie spodziewałam się takiej reakcji szefa. Myślałam, że to będzie tylko formalność, zaniesienie wypowiedzenia, kilka tygodni w pracy i do widzenia. Ale chyba mimo wszystko zrezygnuje, wiem że i tak widywałabym tamtego, a po moim wypowiedzeniu zrobił się lekki "dym", czuję że miałabym u niego przerąbane. Ale szef - mega pozytywnie mnie zaskoczył, poczułam się taka... doceniona. Pierwszy raz od 2 lat w tej firmie.Minka lubi tę wiadomość
-
Anka, jak chcesz to się nam tu wygadaj! A jak nie chcesz to może nie znając sytuacji nie mam racji, ale w większości wypadków takie kłótnie, które w danej chwili wydają się niemal końcem świata, są tak naprawdę wylądowaniem atmosfery, po którym zaświeci słońce. Z perspektywy czasu na pewno się ułoży, jeżeli walczycie o maleństwo to pewnie się bardzo kochacie i Wam zależy.
Trzymam kciuki za szybkie i owocne pogodzenie się
Ja dziewczyny czuje się jak wielka pyza. Jak klusek śląski. Taka jakaś gruba, jakbym z dnia na dzień przytyła 10
Kg. Ociężała, ble. Może powrót do jedzenia nabiału tak na mnie działa, ale chyba muszę wrzucić do diety więcej warzyw i owoców, bo mimo ze gruba nie jestem, to czuje się jak świnia. Nie wizualnie, ale tak mentalnie.
Myśle ze to kwestia diety. Ważyłam przed ciąża 5 kg więcej o czułam się lepiej niż teraz i to w tym cyklu tak. Może ta woda? Już pije na nowo 2 l dziennie ale nie jest lepiej.
Jak się zmotywować do zdrowszej diety?syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Minka wrote:Hej dziewczyny!
Przepraszam, że ostatnio tu nie zaglądam, ale tyle się u mnie dzieje...
1. Byłam u mojej ginekolog. Po 6 miesiącach brania duphastonu, moja torbiel bez zmian - 4.5 cm. Opowiedziałam o sytuacji, powiedziałam że przerywamy starania na jakiś czas ze względu na zmianę pracy. Spytałam czy w tym czasie porobić jakieś badania, czy zapisze mi tabletki by pozbyć się torbieli. Na co moja pani doktor "jesteście jeszcze młodzi, nie trzeba się póki co badać tylko wyluzować i wyjdzie, taka przerwa dobrze wam zrobi". Na pytanie o torbiel "skoro robicie przerwę to myślę, że w lutym do kontroli, torbiel nie rośnie więc nie musimy nic z tym robić". Torbiel 4,5 cm utrzymująca się od 1.5 roku!!! Przez pół roku ma magicznie sama zniknąć, nie trzeba nic z tym przecież robić. Nie ważne, że boli mnie coraz bardziej brzuch, że się męczę. Zmieniam lekarza, jestem umówiona na 20 września (niestety kolejki). Mam nadzieję, że u tego lekarza zadziałamy i się tego pozbędę bo mam dość, nie chce kilku kolejnych miesięcy spędzić na czekaniu i męczeniu się. 🤬
2. Złożyłam wypowiedzenie w pracy z miesięcznym wypowiedzeniem. Przy składaniu wypowiedzenia wyszło przypadkiem na jaw, że zwalniam się głównie przez stres związany z kierownikiem. Szef się zdenerwował, chce mi dać podwyżkę, chce mnie przenieść do innego kierownika bylebym tylko została. Nie wiem co robić, jestem w trakcie szukania innej pracy i mam mętlik w głowie...
Nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu jeśli chodzi o zmianę pracy/stanowiska, jeśli czujesz się na siłach spróbować u innego kierownika, to śmiało to zrób. A jeśli po prostu nie chcesz mieć już nic wspólnego z obecną firmą, to odejdź. Może będzie u ciebie tak jak u Izi, zmiana pracy, luźniejsza głowa i ciąża 😉🤞Minka lubi tę wiadomość
-
Minka wrote:Hej dziewczyny!
Przepraszam, że ostatnio tu nie zaglądam, ale tyle się u mnie dzieje...
1. Byłam u mojej ginekolog. Po 6 miesiącach brania duphastonu, moja torbiel bez zmian - 4.5 cm. Opowiedziałam o sytuacji, powiedziałam że przerywamy starania na jakiś czas ze względu na zmianę pracy. Spytałam czy w tym czasie porobić jakieś badania, czy zapisze mi tabletki by pozbyć się torbieli. Na co moja pani doktor "jesteście jeszcze młodzi, nie trzeba się póki co badać tylko wyluzować i wyjdzie, taka przerwa dobrze wam zrobi". Na pytanie o torbiel "skoro robicie przerwę to myślę, że w lutym do kontroli, torbiel nie rośnie więc nie musimy nic z tym robić". Torbiel 4,5 cm utrzymująca się od 1.5 roku!!! Przez pół roku ma magicznie sama zniknąć, nie trzeba nic z tym przecież robić. Nie ważne, że boli mnie coraz bardziej brzuch, że się męczę. Zmieniam lekarza, jestem umówiona na 20 września (niestety kolejki). Mam nadzieję, że u tego lekarza zadziałamy i się tego pozbędę bo mam dość, nie chce kilku kolejnych miesięcy spędzić na czekaniu i męczeniu się. 🤬
2. Złożyłam wypowiedzenie w pracy z miesięcznym wypowiedzeniem. Przy składaniu wypowiedzenia wyszło przypadkiem na jaw, że zwalniam się głównie przez stres związany z kierownikiem. Szef się zdenerwował, chce mi dać podwyżkę, chce mnie przenieść do innego kierownika bylebym tylko została. Nie wiem co robić, jestem w trakcie szukania innej pracy i mam mętlik w głowie...
Lekarka ignorantka. Nie staracie się? To spadać, pomyślimy jak wrócicie. Albo jak wam się nie będzie długo udawać, jej się nie spieszy. Podziękować i znaleźć nową/nowego lekarza. Naprawdę ten pośpiech w gabinetach i brak empatii mnie przeraża 🤯
A pracodawca dał Ci niezły komplement. Przemysł na spokojnie, czy zmiana działu poprawi sytuacje, czy dawny kierownik nie będzie i tak Cię wkurzał w pracy. Stresująca praca jest moim zdaniem do zmiany, wiem z autopsji.
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
A co do mnie.. tragedia. Ja nie wiem co sie dzieje. Chyba zaostrzenie pcos. W lipcu pierwszy cykl z clo , ovitrelle i duphaston. Dzis 42 dc . Miesiączki nadal niema. Nawet już nie czuje ze mogłaby przyjść. Od 40 dc znów biorę duphaston jeżeli do poniedziałku nie dostanę, a testy nadal będą negatywne, czeka mnie pilna wizyta u mojego gina . 😪
-
Mam wynik proga no i owulki nie było😒 czyli bez zastrzyku sie nie obejdzie. Mam jeszcze nadzieje że jednak owu przyjdzie ale późno jak ostatnio. To teraz seksy na rozluźnienie🤪😆24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
KaJa wrote:Mam wynik proga no i owulki nie było😒 czyli bez zastrzyku sie nie obejdzie. Mam jeszcze nadzieje że jednak owu przyjdzie ale późno jak ostatnio. To teraz seksy na rozluźnienie🤪😆
W sensie jaki ten wynik? Czasami nawet niski wynik (Ok 2-3) nie przekreśla owulacji.
A który masz dzień cyklu?
Działać!syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
_Hania wrote:W sensie jaki ten wynik? Czasami nawet niski wynik (Ok 2-3) nie przekreśla owulacji.
A który masz dzień cyklu?
Działać!
1,74😒 i 21dc. Fakt, że dzisiaj znowu czuje jajniki ale nie mam nadziei na ten cykl. Robimy dalej badanka 😊24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Anka, mam nadzieję że kryzys jest chwilowy i że zaraz będziecie się ładnie godzić 😇
Minka, współczuję lekarza. Miałam takiego, według niego my też jesteśmy młodzi i nie widział problemu w mojej krótkiej fazie lutealnej. Kazał nie robić żadnych badań ani nic. "jesteśmy młodzi, samo zaskoczy" yhym.
Co do pracy to nie doradzę... Musisz sama zdecydować czy czujesz się na siłach żeby tam zostać, pod innym kierownikiem czy potrzebujesz czegoś świeżego. 😉Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
_Hania wrote:Jak się zmotywować do zdrowszej diety?
Ja generalnie po porodzie nie mam najlepszej samooceny... niby waga ta sama, ale sylwetka inna, brak czasu żeby zadbać dla siebie. Jak wygospodaruje czas dla siebie to znowu sobie wyrzucam, ze co ze mnie za matka skoro chce odpocząć od dzieckA 😐 -
_Hania wrote:Anka, jak chcesz to się nam tu wygadaj! A jak nie chcesz to może nie znając sytuacji nie mam racji, ale w większości wypadków takie kłótnie, które w danej chwili wydają się niemal końcem świata, są tak naprawdę wylądowaniem atmosfery, po którym zaświeci słońce. Z perspektywy czasu na pewno się ułoży, jeżeli walczycie o maleństwo to pewnie się bardzo kochacie i Wam zależy.
Trzymam kciuki za szybkie i owocne pogodzenie się
Ja dziewczyny czuje się jak wielka pyza. Jak klusek śląski. Taka jakaś gruba, jakbym z dnia na dzień przytyła 10
Kg. Ociężała, ble. Może powrót do jedzenia nabiału tak na mnie działa, ale chyba muszę wrzucić do diety więcej warzyw i owoców, bo mimo ze gruba nie jestem, to czuje się jak świnia. Nie wizualnie, ale tak mentalnie.
Myśle ze to kwestia diety. Ważyłam przed ciąża 5 kg więcej o czułam się lepiej niż teraz i to w tym cyklu tak. Może ta woda? Już pije na nowo 2 l dziennie ale nie jest lepiej.
Jak się zmotywować do zdrowszej diety?
Ja mialam problem w drugą stronę, bo zawsze byłam za chuda i za mało jadłam. Pomogła mi dieta pudełkowa, bo było przywiezione, nie traciłam czasu w kuchni i jadłam regularnie, bo było pod ręką 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2021, 20:42
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Czytoto wrote:Mi pomaga myślenie o tym, że to dla tego maluszka, o którego się staramy i póki co działa ☺️
Ja generalnie po porodzie nie mam najlepszej samooceny... niby waga ta sama, ale sylwetka inna, brak czasu żeby zadbać dla siebie. Jak wygospodaruje czas dla siebie to znowu sobie wyrzucam, ze co ze mnie za matka skoro chce odpocząć od dzieckA 😐
Odpoczywanie od dziecka jest jak najbardziej OK! Dobrze jest mieć czas dla siebie 😊 to naprawdę jest ważne.Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖