W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Gabs wrote:Mi najbardziej smakują winogrona ❤ te kwaśne, ogrodowe, uwielbiam mogłabym jeść na tony.
Jutro mam wizytę więc poproszę o kciuki, a w piątek mam pobranie krwi na Nifty 😊
Trzymam mocno kciuki!
Właśnie zamówiłam kiwi, we wtorek będą 😅 a tymczasem czosnek, cytrynka i ciepłe herbatki. Trzymajcie się dziewczyny, kolejny tydzień przed nami, niech będzie piękny ❤️Izi lubi tę wiadomość
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Natis wrote:U mnie codziennie wpada owsianka z owocami na śniadanie 😊
I przynajmniej jeden dziennie koktajl owocowo-warzywny 😉
Kiwi jest bardzo bogate w witaminę C.
Kiedyś czytałam badania że kiwi powinno się jeść ze skórką, bo tam najwięcej jest witaminy, ale dla mnie to nie do przeskoczenia 😅
O nie, nie ze skórka też nie dałabym rady 😂 ogólnie dużo muszę rzeczy obierać że skórki mimo, że wiem, że często są bogate w witaminy bo mój żołądek jest dosyć wrażliwy.
Mi jeszcze teraz strasznie podchodzi gruszka ❤
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Hej dziewczyny, ale cisza tutaj nastała. Mam nadzieję, że u Was i Waszych kropków wszystko w najlepszym porządku
Mam pytanie do Was bo trochę się martwię. Jestem akurat ostatnie 4dni w domu, lekko chora byłam więc mało ruchu. I dzisiaj lekko boli mnie podbrzusze. Takie rozpieranie i nawet ciężko to nazwać bólem jako taki. Czy na tym etapie to ok? Też tak macie? Ostatni taki incydent miałam w okolicach terminu miesiączki. Dziś 10+2 i trochę to czułam. Pewnie za bardzo panikuje ale to moja pierwsza ciąża15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Hej ja już po wizycie !
4,5 cm fasolki jak wesoło robiła fikołki w brzuszku, aż miło było patrzeć!
Lekarka mówi, że dzisiaj 10+3 i za dwa tygodnie mam już zrobić prenatalne.
Tari, też mam takie uczucie ciężkości w podbrzuszu i rozpierania, w pierwszej ciąży też takie coś miałam więc mnie nie niepokoi, aczkolwiek to nieprzyjemne uczucie.
Tari, PoprostuM, Izi, Dorka lubią tę wiadomość
-
Gabs wrote:Hej ja już po wizycie !
4,5 cm fasolki jak wesoło robiła fikołki w brzuszku, aż miło było patrzeć!
Lekarka mówi, że dzisiaj 10+3 i za dwa tygodnie mam już zrobić prenatalne.
Tari, też mam takie uczucie ciężkości w podbrzuszu i rozpierania, w pierwszej ciąży też takie coś miałam więc mnie nie niepokoi, aczkolwiek to nieprzyjemne uczucie.
Cieszę się razem z Tobą, że wszystko dobrze ja ostatnio też miałam +2 dni do przodu ale u mnie to rodzinne, że rodzą się duże dzieci. Moja mama trójkę dzieci urodziła, ja najmniejsza 3970 😅
To masz szybciej prenatalne niż jaja - termin na 25.10
No dokładnie, dość nieprzyjemne uczucie muszę przyznać. Chce pracować do końca roku i mam nadzieję, że przez te odczucia nie sfiksuje.15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Ja mam dni kiedy czuje to podbrzusze jak ciągnie mnie i właśnie takie rozpieranie, ale mam dni kiedy w ogóle nic nie czuję - sama już nie wiem co lepsze, bo i w te i w te dni mnie to lekko stresuje 😅
Gabs, gratki dla małego sportowca za piękne fikołki dla mamusi ❤️ Ja mam wizytę w piątek, mam nadzieję, że wszystko jest ok i znów zobaczę piękne ruchy dzidzi jak ostatnio
Będziecie zamawiać detektor ciąży? Ja się grubo zastanawiam, może by mi to pomogło? Wiem, że z czasem wizyty będą rzadsze. Tak jak z testami ciążowymi - oddałabym go pod opiekę mężowi i nie wiedziała gdzie jest, żeby też nie schizować z częstym sprawdzaniemTęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM wrote:Ja mam dni kiedy czuje to podbrzusze jak ciągnie mnie i właśnie takie rozpieranie, ale mam dni kiedy w ogóle nic nie czuję - sama już nie wiem co lepsze, bo i w te i w te dni mnie to lekko stresuje 😅
Gabs, gratki dla małego sportowca za piękne fikołki dla mamusi ❤️ Ja mam wizytę w piątek, mam nadzieję, że wszystko jest ok i znów zobaczę piękne ruchy dzidzi jak ostatnio
Będziecie zamawiać detektor ciąży? Ja się grubo zastanawiam, może by mi to pomogło? Wiem, że z czasem wizyty będą rzadsze. Tak jak z testami ciążowymi - oddałabym go pod opiekę mężowi i nie wiedziała gdzie jest, żeby też nie schizować z częstym sprawdzaniem
Szczerze w ogóle nie myślałam o tym detektorze. Myślę, że to tylko większą schize by mi zrobiło 😅 a co do wizyt, nie jest tak że caly czas są mniej więcej w tym samym odstępie czasowym a pod koniec nawet częściej? Pierwsza ciąża i mam wrażenie, że nic nie wiem15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Ja to mam jakoś co 2-3 tygodnie, ale to raczej w związku z wcześniejszym poronieniem i mój lekarz wie, że jestem pacjentka specjalnej troski poza tym zrobił mi się niewielki polip na szyjce, który daje plamienia - stad awaryjnie pojawiałam się w gabinecie, bo bałam się że poronienie się zaczyna więc chyba u mnie wychodzi właśnie co 2 tygodnie. Wydaje mi się z tego co czytam w innych wątkach, że wizyty są potem co 4 tygodnie mniej więcej już od 2 trymestru
No mi by właśnie detektor też zrobiłby schizę, więc tylko pod nadzorem męża bym robiła np. dwa razy w tygodniu. On jest mega opanowany, pozytywnie nastawiony i stwierdzam, że z chęcią bym mu oddała doświadczenie ciążyTęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM wrote:Ja to mam jakoś co 2-3 tygodnie, ale to raczej w związku z wcześniejszym poronieniem i mój lekarz wie, że jestem pacjentka specjalnej troski poza tym zrobił mi się niewielki polip na szyjce, który daje plamienia - stad awaryjnie pojawiałam się w gabinecie, bo bałam się że poronienie się zaczyna więc chyba u mnie wychodzi właśnie co 2 tygodnie. Wydaje mi się z tego co czytam w innych wątkach, że wizyty są potem co 4 tygodnie mniej więcej już od 2 trymestru
No mi by właśnie detektor też zrobiłby schizę, więc tylko pod nadzorem męża bym robiła np. dwa razy w tygodniu. On jest mega opanowany, pozytywnie nastawiony i stwierdzam, że z chęcią bym mu oddała doświadczenie ciąży
Mężczyźni to chyba mają zakodowane, że ktoś musi panować nad sytuacja i to spada na nich mój mąż tak samo, opanowany, z dobrymi myślami. Trzeba jednak pamiętać, że u nas działają hormony i one robią swoje. Ja pierwsze dwa tygodnie po potwierdzeniu ciąży nie do końca potrafiłam ogarnąć swoje myśli i czuć radość z tego wszystkiego (pojawił się po prostu strach i zmartwienie, żeby tylko dzidziuś był zdrowy). Mąż za to pełen dumy i w skowronkach 😅PoprostuM lubi tę wiadomość
15.04.2022 Aleksander 🥰 -
PoprostuM wrote:Ja mam dni kiedy czuje to podbrzusze jak ciągnie mnie i właśnie takie rozpieranie, ale mam dni kiedy w ogóle nic nie czuję - sama już nie wiem co lepsze, bo i w te i w te dni mnie to lekko stresuje 😅
Gabs, gratki dla małego sportowca za piękne fikołki dla mamusi ❤️ Ja mam wizytę w piątek, mam nadzieję, że wszystko jest ok i znów zobaczę piękne ruchy dzidzi jak ostatnio
Będziecie zamawiać detektor ciąży? Ja się grubo zastanawiam, może by mi to pomogło? Wiem, że z czasem wizyty będą rzadsze. Tak jak z testami ciążowymi - oddałabym go pod opiekę mężowi i nie wiedziała gdzie jest, żeby też nie schizować z częstym sprawdzaniem
Chyba nie będę kupować detektora, za jakiś czas będzie juz czuć ruchy więc myślę, że to już jest spokojniejszy czas - gdy już coś czuć
Ja mam wizyty na NFZ i prywatnie i wychodzą mi tak raz na dwa/trzy tygodnie. Zastanawiałam się nad pakietem ciążowym w Luxmedzie ale chyba już nie będę kombinować. -
Gabs wrote:Chyba nie będę kupować detektora, za jakiś czas będzie juz czuć ruchy więc myślę, że to już jest spokojniejszy czas - gdy już coś czuć
Ja mam wizyty na NFZ i prywatnie i wychodzą mi tak raz na dwa/trzy tygodnie. Zastanawiałam się nad pakietem ciążowym w Luxmedzie ale chyba już nie będę kombinować.
Nie jesteś zmęczona chodzeniem do dwóch lekarzy? Też się nad tym zastanawiałam by chodzić też na NFZ by zaoszczędzić na badaniach ale jak sobie pomyślałam ile stresuje sie jedna wizyta co 3 tygodnie to nie miałoby sensu. Już wolę zapłacić 😅
Z jednej strony nie mogę się doczekać pierwszych ruchów ale z drugiej nie wyobrażam sobie jakie to musi być uczucie15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Ja detektora nie kupuję bo pewnie bym się tylko bardziej stresowała
12/10 mam wizytę u prowadzącego, pewnie przepisze mi jakieś badania. W ogóle taki trochę hm paradoks bo chodzię do lekarza w EnelMedzie (prowadzę ciążę i usg robię u tego samego lekarza). Więc byłam u niego 2/10 na usg, następnie idę 12/10 na wizytę jako prowadzenie ciąży następnie 22/10 do tego samego lekarza na usg prenatalne... a mam taki pakiet, że za wizyty i skierowania nie płacę 😅
Co do ruchów dziecka to lekarz już stwierdził u mnie łożysko na przedniej ścianie (więc od strony brzucha) więc pewnie ruchy poczuję znacznie później
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Tari to normalne uczucie, Twoja macica się powiększa
Co do detektora ja zamówiłam właśnie bo była okazja na olx 46 zł z przesyłka, Natis zamówiła na vinted za niecałe 40. Liczę, że uspokoi trochę mojego męża bo ostatnio się stresuje, a chwilami może i mnie
Jak nie będę umiała korzystać nie będę tego robiła i sprzedam 😆♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Tari wrote:Nie jesteś zmęczona chodzeniem do dwóch lekarzy? Też się nad tym zastanawiałam by chodzić też na NFZ by zaoszczędzić na badaniach ale jak sobie pomyślałam ile stresuje sie jedna wizyta co 3 tygodnie to nie miałoby sensu. Już wolę zapłacić 😅
Z jednej strony nie mogę się doczekać pierwszych ruchów ale z drugiej nie wyobrażam sobie jakie to musi być uczucie
Trochę jestem, ale wewnętrzna "cebula" przy oszczędzaniu na badaniach wygrywa z lenistwem 🤣
Myślałam, że te detektory są droższe, jak będę bardzo świrować to sobie zamówię.
Póki co jestem umiarkowanie spokojna 😅 -
Czasami udaje się znaleźć okazję na vinted czy olx
Ja mam wizytę w czwartek po miesiącu i już doczekać się nie mogęPoprostuM lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Wracam właśnie z wizyty, wszystko jest dobrze ❤️
Za tydzień genetyczne i to pewnie będzie bardziej stresująca wizyta, ale na zdjęcie usg mogę się patrzeć i patrzeć. Niesamowite, że tam już jest taki człowieczek!!!
Jak dziewczyny u Was?Tari lubi tę wiadomość
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Super, że udana wizyta
Ja wizytę miałam wczoraj, wszystko dobrze, prenatalne w środę i na nie czekam bardziej
Detektor przyszedł mąż zadowolony, nie wiem czy mnie nie zamęczy haha bo mamy go od wczoraj, a on już dziś mi pisze, że chciałby posłuchać serduszka.PoprostuM lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Izi wrote:Super, że udana wizyta
Ja wizytę miałam wczoraj, wszystko dobrze, prenatalne w środę i na nie czekam bardziej
Detektor przyszedł mąż zadowolony, nie wiem czy mnie nie zamęczy haha bo mamy go od wczoraj, a on już dziś mi pisze, że chciałby posłuchać serduszka.
Oooj, ja właśnie dzisiaj pierwszy raz posłuchałam serduszka podczas usg i ten dźwięk mnie wprawił w taki spokój, że na 99% też sobie zamówię tylko po prenatalnych. Sam dźwięk daje takie ukojenie, wiem że każde serduszko bije podobnie, ale świadomość że to serduszko Twojego dziecka. Aaaaj, rozpływam się dzisiaj ❤️
Izi, Tari lubią tę wiadomość
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Super wiadomości dziewczyny nam lekarz na wizytach nagrywa na pendrive'a dzieciątko i to jest dopiero magia dzisiejszej technologii. Teściowa się śmieje, że dziecko od poczęcia ma pełna inwigilację przez rodziców 😅
Czyli teraz każda z nas czeka na prenatalne. Ja wczoraj większość badań zrobiłam z długiej listy, udało się na szczęście za nie nie płacić. W pon muszę zrobić pozostałe dwa i tylko czekanie do 25.10 zostanie.
I ja już w ogóle mam brzuszek ciążowy. W 10 tygodniu, jakaś kpina 😅 Jestem osobą z nadwagą, byłam pewna że późno wybije ale gdzie tam. Ja już widzę 😝15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari wrote:Super wiadomości dziewczyny nam lekarz na wizytach nagrywa na pendrive'a dzieciątko i to jest dopiero magia dzisiejszej technologii. Teściowa się śmieje, że dziecko od poczęcia ma pełna inwigilację przez rodziców 😅
Czyli teraz każda z nas czeka na prenatalne. Ja wczoraj większość badań zrobiłam z długiej listy, udało się na szczęście za nie nie płacić. W pon muszę zrobić pozostałe dwa i tylko czekanie do 25.10 zostanie.
I ja już w ogóle mam brzuszek ciążowy. W 10 tygodniu, jakaś kpina 😅 Jestem osobą z nadwagą, byłam pewna że późno wybije ale gdzie tam. Ja już widzę 😝
Ja jestem osoba szczupła, a brzuch mi wywaliło już na początku 8tc myślałam, ze może wzdęcia itp ale nie 🙈 tyle, że to trzecia ciąża (druga poroniona pod koniec lipca i kolejna w sierpniu).07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈