W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻♀️
-
WIADOMOŚĆ
-
assialbnn wrote:Powrót do pracy, brak czasu zaglądnąć i tyle się dzieje 🙂 ale fajnie wejść tu po kilku godzinach i zobaczyć że pojawiło się szczęście 💜
Defaultowa gratuluję 🥳❤️ rosnijcie zdrowo😊
Julciaa14 trzymam kciuki aby beta rosła i powolutku gratuluję 😍🩷
Belia, Kokosik, kasialinkaa dziękuję 😉 przeżyłam pierwszy dzień, chociaż oczywiście wszyscy byli ciekawi i chcieli wiedzieć jak najwięcej 🙄 nie ukrywałam swojego zażenowania 🫣 i nie ukrywałam również że będę próbowała znów zajść w ciążę 🙂
Kasialinkaa co u Ciebie ? Jak się czujesz? 🙃
Cieszę się że przetrwałaś ten dzień w pracyteraz już będzie z górki .
A ja … hmm jestem zniecierpliwiona i nie mogę doczekać się @ . W końcu wczoraj z mężem poprzytulaliśmy się bo jakoś po poronieniu nie miałam na to wgl ochoty a on biedny cierpliwie czekałmam od kilku dni śluz kremowy wcześniej był owulacyjny także wszystko wygląda jakby wróciło do normy .
A Ty ?
assialbnn lubi tę wiadomość
-
Darrika wrote:Cześć dziewczyny, jednak ta nieciemniejąca kreska to był biochem, właśnie się obudziłam i dostałam okres. Także wracam do Was 😞 z jednej strony mam ochotę wyć, a z drugiej cieszę się, że miałam chociaż te kilka dni szczęścia, że mogłam znowu tego doświadczyć. Cieszę się, że ten test w sobotę robiłam, bo czuje, że dzięki temu mniej teraz mnie boli serce, bo tak jakby mnie wzięło z zaskoczenia to by było mi trudniej.
Ogólnie mam powtórkę z historii sprzed 6 lat. Też poroniłam owulację z lutego z tym, że to był 9cs, no i w tych legendarnych 3cs po biochemie które rzekomo maja większą szanse bo organizm pamięta, to w maju zaszłam znowu i mam córkę. Może to znak? Postanowiłam, że damy sobie teraz te 3 cykle, wszak jak w maju się by udało to będę mieć bobasa z lutego kolejnego i świeżo skończone 35 lat więc zmieszczę się w tej swojej granicy 😜
Nadal wierzę, że jest dla nas nadzieja na bobasa i może tak się specjalnie stało bo mieliśmy w marcowym cyklu rezygnować a tu los postanowił dać szansę i trochę przymusić do wydłużenia starań, bo jak tu nie skorzystać skoro ciało załapało to może zaraz załapie znowu 🤭
Tak mi przykro 🫂🫂🫂 Ale wierzę, że to znak i będzie powtórka tym razem szczęśliwa ❤️❤️❤️
U mnie tak było, staraliśmy się biele i biochemy... i znowu zaskoczył cykl październikowy 💪
Trzymam mocno kciuki 🤞🤞🤞🍀🍀🍀Kokosik, Darrika, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc
-
Nie odniosę się bezpośrednio bo już zgubiłam te posty wiele stron temu 🤣
Natomiast jeśli chodzi o grubość endometrium to zwiększa się ono dopiero w drugiej fazie i maksimum osiąga dopiero kilka dni po owulacji. Czytałam jak przygotowywałam się do histeroskopii - że niektórzy lekarze robią nawet zabieg (gdzie musi być cienkie endometrium) nawet w dniu owulacji!
Więc jak się martwicie że np. tylko 8mm to idźcie znowu na monitoring na kilka dni albo nawet tydzień po owulacji.
A co do kursów Kasi z więcej niż hormony to moim zdaniem niewarte swojej ceny. Kupiłam naturalnie cykliczną i przestrzeń kobiecej równowagi (tu to się totalnie zawiodłam).
Moim zdaniem dużo dookoła tematu a mało konkretów.
To już lepiej w tej cenie wykupić kilka konsultacji u jakiejś dietetyczki klinicznejMarzycielka94, Mstka, Dżozu, grazka0022, Zosia667 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
Insulinooporność
PAI hetero, MTHRF hetero
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50%
03/2025 USG jąder ok
17/11/24 ⏸️
26/11/24 💔
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵🩵🩵
rośnij misiu ✨🐻
Kolejna wizyta 31.07 🥰✨✨✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨
-
Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.2016: poronienie 8 tydz.💔
2017: cc synek ❤️👣
2020: poronienie 11 tydz., 💔łyżeczkowanie
2024: ciąża pozamaciczna, usunięty prawy jajowod 💔
2025: poronienie 6 tydz. 💔 -
Kokosik wrote:Ja mam niezłą historię. Nie raz chciałam Wam ją opowiedzieć w całości od początku do końca. Ale jest długa 😅
Październik 2024, byłam świeżo po badaniach hormonalnych - początki obniżana TSH. Poszłam do gina w 14dc.
Gin stwierdził brak pęcherzyka dominującego, endometrium zaledwie 4,5 mm. Powiedział, że owulacji to tu nie będzie. I że mam dać sobie z 3 miesiące aż TSH spadnie poniżej 2 i wtedy pewnie wszystko wróci do normy bo reszta wyników była ok.
Trochę mnie to podłamało ale cóż. Zapytałam go czy to całkiem przekreśla moje szanse w tym cyklu, czy może endometrium urośnie - stwierdził no może za tydzień ale wątpi.
Minął tydzień. 20dc robię owulaki - dupa, biało. Pomyślałam no dooobra trudno wrócę do nich po nowym roku nic z tego nie będzie.
35dc- okresu brak. Robię test ciążowy - dupa, biało.
Poszłam znów do gina ale nie robiliśmy USG. Dostałam proga na wywołanie okresu - bardzo mi zależało żeby jak najszybciej go dostać skoro i tak już szanse przekreślone, bo jechałam na wakacje w ciepłe kraje. W międzyczasie przeprowadzka. Zamieszanie, działo się codziennie.
Tuż przed wyjazdem na urlop test ciążowy biały.
Dolecieliśmy na wakacje, mijają kolejne dni, okresu brak.
Pewnego dnia pojawiło się małe plamienie. Myślę sobie kurna w końcu, byłam wściekła bo mój codzienny outfit to był strój kąpielowy. Chodziłam z tamponami każdego ranka, no bo kto wie kiedy ten małpiszon? Byłam załamana też, że go tak długo nie ma i że cykl mi się rozregulował totalnie.
Plamienie trwało chwilę, cycki tak mnie zaczęły dziwnie boleć, że zaczynałam zastanawiać się co jest grane. No ale testy blade prawda? Gin mówił że nie ma szans.
Po tygodniu wracamy do domu, robię test dla świętego spokoju. Moje pierwsze dwie kreski. Ciemne obie jak cholera. Na drugi dzień beta 2000, - byłam już pod koniec 4 tygodnia.
Szok. Szkoda, że ta zawiła historia skończyła się stratą i koszmarem 💔
Także reasumując jestem przykładem na to, że owulacja może się mocno opóźnić. Że gin może się mylić. I że pęcherzyki mogą urosnąć
Swoją drogą moze powinnam wybrać sie na jeszcze jeden monitoring parę dni później np.17dc, zeby miec pewność czy coś zdążyło urosnac czy nie.Kokosik lubi tę wiadomość
👩👨 41lat
👼💔czerwiec/2024 10 tc. poronienie zatrzymane
Miovelia PRO, Prenatal Primo, olej z wiesiołka, zioła o. Sroki, kwasy omega 3-6-9, Ubichinol, wit. C wit. E, Magnez, B-Complex
2025
🔹styczeń - 1cs bez stymulacji, był pecherzyk
🔹luty - 2cs Clostilbegyt + 💉Ovitrelle [13.02]+💉Gonapeptyl Daily 2ampułki [17.02], a potem grypa zniweczyła cykl
🔹marzec - 3cs - badania w 5dc. [TSH – 1,731 | FSH – 8,28 | LH – 5,13 | Estradiol – 214,0 | Prolaktyna – 17,45 | Testosteron – 44,5] wizyta u ginekologa 17.03 - brak pęcherzyków
🔹kwiecień - 4cs - Clostilbegyt |w 12dc. 3 pecherzyki | Ovitrelle [14 dc.] | 19dc. monitoring 1 pęcherzyk pękł -
ALA wrote:Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.
Może najpierw zapytaj lekarza/ albo w rejestracji czy w ogóle robi zabiegi w takich miejscach. Jak nie to nawet nie będziesz się musiała rozbierać.
A jak robi to też bez krępacji bo to jego chleb powszedni. Głowa do góry! ♥️Marzycielka94, White1 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
Insulinooporność
PAI hetero, MTHRF hetero
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50%
03/2025 USG jąder ok
17/11/24 ⏸️
26/11/24 💔
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵🩵🩵
rośnij misiu ✨🐻
Kolejna wizyta 31.07 🥰✨✨✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨
-
kasialinkaa wrote:Cieszę się że przetrwałaś ten dzień w pracy
teraz już będzie z górki .
A ja … hmm jestem zniecierpliwiona i nie mogę doczekać się @ . W końcu wczoraj z mężem poprzytulaliśmy się bo jakoś po poronieniu nie miałam na to wgl ochoty a on biedny cierpliwie czekałmam od kilku dni śluz kremowy wcześniej był owulacyjny także wszystko wygląda jakby wróciło do normy .
A Ty ?
Ja jestem jeszcze przed owulacja więc to wcale nie pomaga 🙈 wolałabym być już zblizej miesiączki, jednocześnie bliżej tej upragnionej idelanej zdrowej ciąży 😊 2 dni temu mój towarzysz życia się zapomniał przy pierwszym zbliżeniu po poronieniu 🙄 ale chyba jeszcze trochę do owulacji więc chyba nie ma czym się martwić. Zresztą co ma być to będzie. Psychicznie CHYBA jestem gotowa, ale strach i obawy chyba mnie nie opuszcza 🥺kasialinkaa lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
27.05- progesteron 31 ng/ml
29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
31.05- beta 196,51 mUI/ml 15dpo❤️
progesteron 21 ng/ml
03.06- beta 868,53 mUI/ml 💜🤞
05.06- beta 1825,62 mUI/ml 💚
progesteron 18,9 ng/ml
07.06- beta 3968,72 mUI/ml 😍🩷
16.06- beta ok. 31 tyś mUI/ml 💚
progesteron 16 ng/ml ....
16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
15.07- 3,81cm 👶
1.07- progesteron 20 ng/ml
Besins(progesteron) 3x100mg
Luteina 2x100mg
-
ALA wrote:Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.NinaB lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (11 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, MUCHa
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
❓ owulacja
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
⬆️ homocysteina 10,89 umol/L
👨 36
⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
✔ USG
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %
LIPIEC BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
🏩 1 cykl stymulowany: Letrozol + Zivafer
28.07 - 💉 beta HCG
08.25 - sono-HSG -
ALA wrote:Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje. -
Marzycielka94 wrote:Ala, a nie masz możliwości umówić sie na konsultacje do chirurga/ginekologa/plastyka w jakimś większym mieście nieopodal? Wcześniej tak jak pisze Nina warto się upewnić, że dany lekarz na pewno zajmuje się taką tematyką i śmiało uderzaj, lekarze sa od tego, żeby nas leczyć, to jest ich praca. Myślę, że tyle razy widzieli różne rzeczy na ludzkich ciałach, że nic ich nie zdziwi, czy to lekarz chirurg ogólny czy lekarz innej specjalności.
Tak, dokładnie tak jak pisze Marzycielka i Nina, nie ma co się krępować. To podniesie Twoją jakość życia i pewność siebie. Działaj 🤍 dopytaj tylko czy się zajmują tym, poczytaj lokalne grupy o lekarzach (np. na fb).
Ja po tym jak miałam USG odbytu to niczego się już nie wstydzę 😂NinaB, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
•nac, inozytol, magnez,D3, omega3, bcomplex, ubiquinol,olej z wiesiołka, zioła ojca Sroki
team #rodzew2026✨🍓🍓 -
Darrika mocno Cię przytulam 🫂🫂🫂 Podziwiam Cię za Twój optymizm. Mam takie przeczucie, że zaskoczy u Ciebie w ciągu tych 3 miesięcy. Wierzę, że się uda i będziesz najszczęśliwszą mamą na świecie ♥️
Loraa, Belia, grazka0022, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️31
9cs o pierwszego maluszka po 8 latach AH
5 cykli stymulowanych ❌
29.04 🩸 | Podjęliśmy ważną decyzję – dać sobie oddech. Zostawiamy za sobą stymulacje, oczekiwania i presję. Teraz pozwalamy sobie na luz, bo wierzymy, że najpiękniejsze rzeczy przychodzą wtedy, gdy serce jest spokojne 🩷
👩🏼 ✅ wyleczona ureaplasma parvum i pasożyty
🧔🏻♂️⚠️ - badanie 08.12.24
✅ilość 220 mln (3,2 ml), badania hormonalne, USG jąder
❌1% prawidłowych plemników, A 0%, B 16%, C 12%, A+B 16%, A+B+C 28%, ph 8,3
✅od 08.12 rzucenie nałogowego palenia + wór supli na poprawę nasienia
-
Zosia667 wrote:Beautifullady dawno Cię tu nie widziałam, jak u Ciebie samopoczucie?❤️
Na razie bardziej podczytuje jak mam chwilę. Dużo na siebie zadań narzuciłam, żeby nie mieć czasu myśleć, ale ogólnie podłamana jestem.
Wczoraj jak już nie miałam co robić to wróciłam do czegoś co często robiłam w wolnym czasie kiedyś - rozwiązywania testów maturalnych z matematyki 😂 Proszę się ze mnie nie śmiać, ale dodatkowo dorabiam sobie na udzielaniu korepetycji i bardzo lubię matematykę 😂 Ja wiem, że ludzie mają normalne hobby, ale nie każdy musi być normalny 😂Katarena, Liliuszka_2024, Marzycielka94, izzou97, Default.owa, Dżozu, Loraa, Nayeli, Meggi_**, Zosia667, Deyansu, Nana11, Monnie lubią tę wiadomość
👱♀️ 28 👨💼29 🐰🐰
12.2022 - rozpoczęcie starań
02.2024 - niepłodność, pierwsza wizyta u naprotechnologa
02.2024 - 08.2024 - szukanie przyczyn niepłodności, dieta, HSG - jajowody drożne
09.2024 - laparoskopia - wycięcie ognisk endometriozy głęboko naciekającej
02.01.2025 - lipiodol
18.01.2025 - ⏸️ 30cs
19.01.2025 - 💔😥
02.2025 - 💔😥
14.04.2025 - histeroskopia zabiegowa - wycięcie mikro polipów
5.05.2025 - wynik biopsji - przewlekłe zapalenie endometrium, pierwsza seria antybiotyków: Moxifloxacin i Metronidazol
7.2025 - druga seria antybiotyków: Doxycylina i Sulfametoksazol + Trimetoprim
8-9.2025 - powtórna histeroskopia
Aktualnie 37cs
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, przewlekłe zapalenie endometrium -
Aga42lata - ja mialam tak ostatnio. I to dwa cykle pod rząd.
W pierwszym cyklu poszlam w 15dc, brak pęcherzyka (największy mial 8mm), brak śladów po owu, endo 5mm.
W drugim cyklu poszlam w 14dc, najwiekszy mial 13mm, endo 4mm - znow bezowulacyjny.
Teraz dostałam skierowanie na badania, które muszę zrobić i znow monitoring, zeby sprawdzic czy to przypadek i akurat tak mi wypadły bezowulacyjne kolo siebie, czy jednak cos sie dzieje..
Darrika, nie wiem jak będzie u nas, bo my tak samo jak wy mieliśmy swoj deadline, ale chciałam Ci napisać, ze moj cykl (jak nigdy) sie teraz wydłużył o tydzień. Co spowodowało, ze zaczęłam cykl równo rok od 1 dnia ciazy z synkiem. Nie wierzę, ze to nie ma drugiego dna.
Oczywiscie nie mowie, ze obie w ciazy będziemy na pewno, ale czuje na ramieniu, ze takie sytuacje maja miejsce nie bez przyczyny. Trzymam kciuki mocno, zeby Wam się udało ❤️🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 23:14
Darrika, Marzycielka94, aga_42lata, Default.owa, Nayeli, Zosia667, Nana11 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
beautifullady wrote:Dziękuję, że pytasz ♥️
Na razie bardziej podczytuje jak mam chwilę. Dużo na siebie zadań narzuciłam, żeby nie mieć czasu myśleć, ale ogólnie podłamana jestem.
Wczoraj jak już nie miałam co robić to wróciłam do czegoś co często robiłam w wolnym czasie kiedyś - rozwiązywania testów maturalnych z matematyki 😂 Proszę się ze mnie nie śmiać, ale dodatkowo dorabiam sobie na udzielaniu korepetycji i bardzo lubię matematykę 😂 Ja wiem, że ludzie mają normalne hobby, ale nie każdy musi być normalny 😂
Najważniejsze jest to, że to co robisz sprawia Ci frajdę i możesz się na chwilę oderwać od wszystkich trosk i zmartwien. A nie ma co ukrywać, że nasze życie składa się z małych, miłych momentów. Mam nadzieję, że niedługo i u Ciebie zaświeci słońce, a następny cykl będzie tym wyczekanym i szczęśliwym ❤️beautifullady lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (11 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, MUCHa
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
❓ owulacja
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
⬆️ homocysteina 10,89 umol/L
👨 36
⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
✔ USG
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %
LIPIEC BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
🏩 1 cykl stymulowany: Letrozol + Zivafer
28.07 - 💉 beta HCG
08.25 - sono-HSG -
Belia wrote:Dziewczyny, a jak to jest z tymi pęcherzykami? Kiedy one pękają? Myślałam że skoro pęcherzyk 20mm i gin powiedział że pęknie lada dzień to już owulacja się zbliża wielkimi krokami. Przyszłam do domu a owulak blady jak dupa.
Edit: @Justa28 widzę, że napisałaś w tym samym czasie podobne zapytanie 😀aga_42lata lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👱🏼♂️36
7 cykl starań po rzuceniu Anty
🙋♀️Styczeń 2025 r. pod opieką dietetyczki klinicznej (odporność, jelita, wsparcie w walce z HPV 51). Pozostałe badania w normie.
🙋♀️ Styczeń/Luty 2025 r. monitoringi cyklu (owulacja potwierdzona, progesteron 7dpo wysoki, faza lutealna 11/12 dni, cienkie endometrium ok. 7-8 mm)
🙋♂️ Luty 2025 r. morfologia nasienia 10%, fragmentacja DNA w normie
🙋♀️ Luty 2025 r. bakteria Clostridium (Organix Gastro), wprowadzone probiotyki i suple na wsparcie jelit i wątroby
🙋♀️ Luty 2025 r. cykl stymulowany (Mensinorm 75 w 3dc, Ovitrelle + ustrogestan). Udało się pogrubić endometrium do 10mm !!!
13.03.2025 - Beta 86
17.03.2025 - Beta 466
-
Hej dziewczyny,
Mam pytanie z innej beczki, tak żeby odwrócić trochę myśli od starań 😅😅 macie do polecenia jakąś fajną, lekką książkę na wakacje ? ☺️Powder lubi tę wiadomość
👩👨31 lat + 🐶 2 lata
- starania od 09.2023
ona:
- suplementacja - omega3, pyłek pszczeli, chlorofil, b complex, wit D, cynk, magnez, NAC, kwas foliowy, wsparcie wątroby
- badania krwi w normie (hormony, morfologia, homocysteina, wit D, kwas foliowy)
- regularne cykle (28-30dni), owulacja potwierdzona usg
- brak chorób przewlekłych
- walka ze stresem
on:
- suplementacja - wit D, kwas foliowy, koenzym q10, omega3, pyłek pszczeli
- WZJG (aktualnie zaostrzenie, przyjmowanie cortiment mmx)
- badanie nasienia (grudzień'24 -> kwiecień'25):
* morfologia 2% -> 1%
* ruchliwość A 1% -> 0%
* ruchliwość B 29 % -> 11,5 % -
ALA wrote:Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.Darrika lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc
26.05- ⏸️🌷 10dpo
27.05- progesteron 31 ng/ml
29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
31.05- beta 196,51 mUI/ml 15dpo❤️
progesteron 21 ng/ml
03.06- beta 868,53 mUI/ml 💜🤞
05.06- beta 1825,62 mUI/ml 💚
progesteron 18,9 ng/ml
07.06- beta 3968,72 mUI/ml 😍🩷
16.06- beta ok. 31 tyś mUI/ml 💚
progesteron 16 ng/ml ....
16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
15.07- 3,81cm 👶
1.07- progesteron 20 ng/ml
Besins(progesteron) 3x100mg
Luteina 2x100mg
-
Dzień dobry z rana dziewczyny, wstałam, żyje, nie jest źle. Fizycznie muszę przyznać, że nawet lajtowo, poprzedni biochem mnie zmiótł z planszy bo ból był bardzo silny, a teraz standardowo jak na zwykła @, dzisiaj już nic nie boli.
Wieczor był bardzo ciężki, bo jak już się wszystko uspokoiło, w domu zrobione, młoda zasnęła to w tej ciszy z myślami własnymi dotarło do mnie już tak naprawdę co się stało. Rollercoaster uczuć i nadziei to rozpalanej to brutalnie gaszonej co chwile jaki miałam zafundowany w ostatnim tygodniu to chyba już mi wyczerpał limit kpin i drwin losu ze mnie na ten rok mam nadzieję 😅
Trzymam się tego, że właśnie nic nie dzieje się bez przyczyny, wierze w takie znaki i sytuację i w to, że na końcu tej niełatwej drogi czeka na nas nagroda w postaci zdrowego bobasa 🤭
@Sandrac ja nie czytam lekkich książek ogólnie, ale ostatnio nie mając czego słuchać w czasie pracy na legimi odpaliłam książkę mojej koleżanki z pracy za zielonymi drzwiami(Kamila Majewska), to chyba obyczajowa? Nie znam się ale bardzo przyjemna i fajna, aż się sama zdziwiłam z jakim napięciem słuchałam, będąc jednak miłośniczka kryminałów, horrorów i thrillerów przepaltanych co kilka ksiązek fantastyką wszelkiej maści 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 06:43
NinaB, assialbnn, Powder, Nadzieja32, DreamBee lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Hej dziewczyny. Z tego szczęścia zapomniałam wczoraj wspomnieć że mam jakiegoś małego mięśniaka na zewnątrz macicy. Ginekolog twierdzi, że jest na zewnątrz to nie wpływa na zajście w ciążę. Ale ja się teraz zaczęłam zastanawiać, że skoro miałam te dwie straty to może jednak wpływa a może właśnie on powstał przez hormonalny rollercoaster. Co myślicie?14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat):
cykle regularne: 30-34dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia (lipiec) ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat):
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 1.08 urolog/androlog -
Cześć dziewczyny, wpadam tu z aktualizacją. Z góry przepraszam że mało się udzielam, ale z czasem stoję dosyć krucho... Ciągle coś.
Jestem po SONO HSG - oba jajowody drozne, kontrast pięknie przeszedł. Pęcherzyk z prawego jajnika ma ok 17mm 🤞🏻pani doktor kazała się staraćsamo badanie dość bolesne, ale do przeżycia..
Brak endometriozy, PCOS brak, wszystko ok, ciąży brak 😅 straciłam wszelkie pomysły.
Wyśle jeszcze miłego Pana na kolejne badania nasionek 🤣
Rozkładam ręce i czekam na 🤰🏻🤰🏻Darrika, Dżozu, grazka0022, Powder, Loraa, Meggi_**, Ola8999, Nana11, Marzycielka94, NinaB, DreamBee, emciak, Mstka lubią tę wiadomość
Starania od : 10.2021
41 cykli starań 😫
💃🏻32🕺🏻34
HyCoSy ✅
AMH 5.24 ng/ml
31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
03.04 ⏸️ beta 57 🥳
10.04 ⏸️ beta 2069 🥳
Maj 2025 - 8 tydzień ciąży - brak akcji 🖤