X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️
Odpowiedz

W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️

Oceń ten wątek:
  • kasialinkaa Autorytet
    Postów: 347 970

    Wysłany: 17 marca, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    Powrót do pracy, brak czasu zaglądnąć i tyle się dzieje 🙂 ale fajnie wejść tu po kilku godzinach i zobaczyć że pojawiło się szczęście 💜

    Defaultowa gratuluję 🥳❤️ rosnijcie zdrowo😊
    Julciaa14 trzymam kciuki aby beta rosła i powolutku gratuluję 😍🩷

    Belia, Kokosik, kasialinkaa dziękuję 😉 przeżyłam pierwszy dzień, chociaż oczywiście wszyscy byli ciekawi i chcieli wiedzieć jak najwięcej 🙄 nie ukrywałam swojego zażenowania 🫣 i nie ukrywałam również że będę próbowała znów zajść w ciążę 🙂

    Kasialinkaa co u Ciebie ? Jak się czujesz? 🙃

    Cieszę się że przetrwałaś ten dzień w pracy ;) teraz już będzie z górki .
    A ja … hmm jestem zniecierpliwiona i nie mogę doczekać się @ . W końcu wczoraj z mężem poprzytulaliśmy się bo jakoś po poronieniu nie miałam na to wgl ochoty a on biedny cierpliwie czekał ;) mam od kilku dni śluz kremowy wcześniej był owulacyjny także wszystko wygląda jakby wróciło do normy .
    A Ty ?

    assialbnn lubi tę wiadomość

    35 👩 36 🧔🏻‍♂️ 👩 2015

    17.05.2025r ⏸️ Beta 220,0 mIU/ml
    19.05.2025r Beta 571,00 mlU/ml
    23.05.2025r Beta 2738,0 mlU/ml
    04.06. CRL 4,4 mm z <3
    12.06 . CRL 1.24 cm <3
    26.06 CRL 3.15cm <3
    02.07 Nifty Pro - zdrowa dziewczynka 💗
    17.07 prenatalne🧬 🩺 12+6 CRL 6,19cm; FHR 159
    24.07 CRL 10,00 cm fikającego szczęścia

    #rodzew2026

    02/25 💔 6/7 t

    preg.png
  • Elena20 Autorytet
    Postów: 1180 2886

    Wysłany: 17 marca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Cześć dziewczyny, jednak ta nieciemniejąca kreska to był biochem, właśnie się obudziłam i dostałam okres. Także wracam do Was 😞 z jednej strony mam ochotę wyć, a z drugiej cieszę się, że miałam chociaż te kilka dni szczęścia, że mogłam znowu tego doświadczyć. Cieszę się, że ten test w sobotę robiłam, bo czuje, że dzięki temu mniej teraz mnie boli serce, bo tak jakby mnie wzięło z zaskoczenia to by było mi trudniej.

    Ogólnie mam powtórkę z historii sprzed 6 lat. Też poroniłam owulację z lutego z tym, że to był 9cs, no i w tych legendarnych 3cs po biochemie które rzekomo maja większą szanse bo organizm pamięta, to w maju zaszłam znowu i mam córkę. Może to znak? Postanowiłam, że damy sobie teraz te 3 cykle, wszak jak w maju się by udało to będę mieć bobasa z lutego kolejnego i świeżo skończone 35 lat więc zmieszczę się w tej swojej granicy 😜

    Nadal wierzę, że jest dla nas nadzieja na bobasa i może tak się specjalnie stało bo mieliśmy w marcowym cyklu rezygnować a tu los postanowił dać szansę i trochę przymusić do wydłużenia starań, bo jak tu nie skorzystać skoro ciało załapało to może zaraz załapie znowu 🤭

    Tak mi przykro 🫂🫂🫂 Ale wierzę, że to znak i będzie powtórka tym razem szczęśliwa ❤️❤️❤️

    U mnie tak było, staraliśmy się biele i biochemy... i znowu zaskoczył cykl październikowy 💪

    Trzymam mocno kciuki 🤞🤞🤞🍀🍀🍀

    Kokosik, Darrika, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️89🧑84 👰‍♀️🤵‍♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018

    Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
    🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
    🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
    🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
    🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
    🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
    🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚‍♀️🍬🍭
    🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
    🫧 06.06. 3152g
    🫧 16.06. 3600g
    🫧 26.06. 3850g

    event.png

    Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc
    age.png
  • NinaB Autorytet
    Postów: 1233 3935

    Wysłany: 17 marca, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie odniosę się bezpośrednio bo już zgubiłam te posty wiele stron temu 🤣

    Natomiast jeśli chodzi o grubość endometrium to zwiększa się ono dopiero w drugiej fazie i maksimum osiąga dopiero kilka dni po owulacji. Czytałam jak przygotowywałam się do histeroskopii - że niektórzy lekarze robią nawet zabieg (gdzie musi być cienkie endometrium) nawet w dniu owulacji!
    Więc jak się martwicie że np. tylko 8mm to idźcie znowu na monitoring na kilka dni albo nawet tydzień po owulacji.

    A co do kursów Kasi z więcej niż hormony to moim zdaniem niewarte swojej ceny. Kupiłam naturalnie cykliczną i przestrzeń kobiecej równowagi (tu to się totalnie zawiodłam).
    Moim zdaniem dużo dookoła tematu a mało konkretów.

    To już lepiej w tej cenie wykupić kilka konsultacji u jakiejś dietetyczki klinicznej

    Marzycielka94, Mstka, Dżozu, grazka0022, Zosia667 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    IO
    PAI hetero, MTHRF hetero
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morf. 0%, fragm. 50%
    03/2025 USG jąder

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
    07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
    15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
    22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
    05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
    22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
    04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
    NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
    27/08 połówkowe: 396g skarba 👑
    rośnij misiu ✨🐻

    Echo serca? ✨

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨

    preg.png
  • ALA Koleżanka
    Postów: 113 6

    Wysłany: 17 marca, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
    Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.

    2016: poronienie 8 tydz.💔
    2017: cc synek ❤️👣
    2020: poronienie 11 tydz., 💔łyżeczkowanie
    2024: ciąża pozamaciczna, usunięty prawy jajowod 💔
    2025: poronienie 6 tydz. 💔
  • aga_42lata Koleżanka
    Postów: 34 65

    Wysłany: 17 marca, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Ja mam niezłą historię. Nie raz chciałam Wam ją opowiedzieć w całości od początku do końca. Ale jest długa 😅
    Październik 2024, byłam świeżo po badaniach hormonalnych - początki obniżana TSH. Poszłam do gina w 14dc.
    Gin stwierdził brak pęcherzyka dominującego, endometrium zaledwie 4,5 mm. Powiedział, że owulacji to tu nie będzie. I że mam dać sobie z 3 miesiące aż TSH spadnie poniżej 2 i wtedy pewnie wszystko wróci do normy bo reszta wyników była ok.
    Trochę mnie to podłamało ale cóż. Zapytałam go czy to całkiem przekreśla moje szanse w tym cyklu, czy może endometrium urośnie - stwierdził no może za tydzień ale wątpi.
    Minął tydzień. 20dc robię owulaki - dupa, biało. Pomyślałam no dooobra trudno wrócę do nich po nowym roku nic z tego nie będzie.
    35dc- okresu brak. Robię test ciążowy - dupa, biało.
    Poszłam znów do gina ale nie robiliśmy USG. Dostałam proga na wywołanie okresu - bardzo mi zależało żeby jak najszybciej go dostać skoro i tak już szanse przekreślone, bo jechałam na wakacje w ciepłe kraje. W międzyczasie przeprowadzka. Zamieszanie, działo się codziennie.
    Tuż przed wyjazdem na urlop test ciążowy biały.
    Dolecieliśmy na wakacje, mijają kolejne dni, okresu brak.
    Pewnego dnia pojawiło się małe plamienie. Myślę sobie kurna w końcu, byłam wściekła bo mój codzienny outfit to był strój kąpielowy. Chodziłam z tamponami każdego ranka, no bo kto wie kiedy ten małpiszon? Byłam załamana też, że go tak długo nie ma i że cykl mi się rozregulował totalnie.
    Plamienie trwało chwilę, cycki tak mnie zaczęły dziwnie boleć, że zaczynałam zastanawiać się co jest grane. No ale testy blade prawda? Gin mówił że nie ma szans.
    Po tygodniu wracamy do domu, robię test dla świętego spokoju. Moje pierwsze dwie kreski. Ciemne obie jak cholera. Na drugi dzień beta 2000, - byłam już pod koniec 4 tygodnia.
    Szok. Szkoda, że ta zawiła historia skończyła się stratą i koszmarem 💔

    Także reasumując jestem przykładem na to, że owulacja może się mocno opóźnić. Że gin może się mylić. I że pęcherzyki mogą urosnąć
    Pokrzepiłaś mnie troche 🔆 serdecznie dziękuję!
    Swoją drogą moze powinnam wybrać sie na jeszcze jeden monitoring parę dni później np.17dc, zeby miec pewność czy coś zdążyło urosnac czy nie.

    Kokosik lubi tę wiadomość

    👩👨 41lat
    👼💔czerwiec/2024 10 tc. poronienie zatrzymane

    Miovelia PRO, Prenatal Primo, olej z wiesiołka, zioła o. Sroki, kwasy omega 3-6-9, Ubichinol, wit. C wit. E, Magnez, B-Complex

    2025
    🔹styczeń - 1cs bez stymulacji, był pecherzyk
    🔹luty - 2cs Clostilbegyt + 💉Ovitrelle [13.02]+💉Gonapeptyl Daily 2ampułki [17.02], a potem grypa zniweczyła cykl
    🔹marzec - 3cs - badania w 5dc. [TSH – 1,731 | FSH – 8,28 | LH – 5,13 | Estradiol – 214,0 | Prolaktyna – 17,45 | Testosteron – 44,5] wizyta u ginekologa 17.03 - brak pęcherzyków
    🔹kwiecień - 4cs - Clostilbegyt |w 12dc. 3 pecherzyki | Ovitrelle [14 dc.] | 19dc. monitoring 1 pęcherzyk pękł
  • NinaB Autorytet
    Postów: 1233 3935

    Wysłany: 17 marca, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
    Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.
    Hmm myślę, że nie masz się czym krępować.
    Może najpierw zapytaj lekarza/ albo w rejestracji czy w ogóle robi zabiegi w takich miejscach. Jak nie to nawet nie będziesz się musiała rozbierać.
    A jak robi to też bez krępacji bo to jego chleb powszedni. Głowa do góry! ♥️

    Marzycielka94, White1 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    IO
    PAI hetero, MTHRF hetero
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morf. 0%, fragm. 50%
    03/2025 USG jąder

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
    07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
    15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
    22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
    05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
    22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
    04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
    NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
    27/08 połówkowe: 396g skarba 👑
    rośnij misiu ✨🐻

    Echo serca? ✨

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨

    preg.png
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 2070 3494

    Wysłany: 17 marca, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasialinkaa wrote:
    Cieszę się że przetrwałaś ten dzień w pracy ;) teraz już będzie z górki .
    A ja … hmm jestem zniecierpliwiona i nie mogę doczekać się @ . W końcu wczoraj z mężem poprzytulaliśmy się bo jakoś po poronieniu nie miałam na to wgl ochoty a on biedny cierpliwie czekał ;) mam od kilku dni śluz kremowy wcześniej był owulacyjny także wszystko wygląda jakby wróciło do normy .
    A Ty ?
    Cieszę się że jesteś już pozytywnie nastawiona do dalszego działania 😍🙂
    Ja jestem jeszcze przed owulacja więc to wcale nie pomaga 🙈 wolałabym być już zblizej miesiączki, jednocześnie bliżej tej upragnionej idelanej zdrowej ciąży 😊 2 dni temu mój towarzysz życia się zapomniał przy pierwszym zbliżeniu po poronieniu 🙄 ale chyba jeszcze trochę do owulacji więc chyba nie ma czym się martwić. Zresztą co ma być to będzie. Psychicznie CHYBA jestem gotowa, ale strach i obawy chyba mnie nie opuszcza 🥺

    kasialinkaa lubi tę wiadomość

    👩 33
    👱‍♂️ 36
    👸 córka 2015

    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo
    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
    6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
    15.07- 3,81cm 👶
    26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
    8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
    18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵

    Luteina 2x100mg

    preg.png
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1463 3854

    Wysłany: 17 marca, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
    Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.
    Ala, a nie masz możliwości umówić sie na konsultacje do chirurga/ginekologa/plastyka w jakimś większym mieście nieopodal? Wcześniej tak jak pisze Nina warto się upewnić, że dany lekarz na pewno zajmuje się taką tematyką i śmiało uderzaj, lekarze sa od tego, żeby nas leczyć, to jest ich praca. Myślę, że tyle razy widzieli różne rzeczy na ludzkich ciałach, że nic ich nie zdziwi, czy to lekarz chirurg ogólny czy lekarz innej specjalności.

    NinaB lubi tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl stymulowany
  • Katarena Ekspertka
    Postów: 134 403

    Wysłany: 17 marca, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
    Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.
    Kochana niczym się nie przejmuj, to lekarz, dla niego to kawałek ciała jak każdy inny, a jak ma ci to podnieść komfort to go girl 😉

    👩🏻 35 | 👨🏻 34

    04.2023 👶🏼 K. 💙 4 CS

    08.2024 zaczynamy PROJEKT RODZEŃSTWO🔥 🤞

    01.2025 💔 cb
    02.2025 💔 cb
    03.2025 💔 cb

    30.04 ⏸️🥹 (9 CS)
    05.05 15dpo beta 261 prog 25 🥳
    07.05 beta 559 prog 22

    02.08 👼💔Jaś 😔 poronienie samoistne 16 tc (infekcja wewnątrzmaciczna)

    "jak już raz komuś serce pęknie, to więcej nie pęka, tylko trzeszczy"🥺

    grudzień 2025 ➡️ walczymy dalej o tęczowego malucha 🌈
  • ater Autorytet
    Postów: 731 2109

    Wysłany: 17 marca, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka94 wrote:
    Ala, a nie masz możliwości umówić sie na konsultacje do chirurga/ginekologa/plastyka w jakimś większym mieście nieopodal? Wcześniej tak jak pisze Nina warto się upewnić, że dany lekarz na pewno zajmuje się taką tematyką i śmiało uderzaj, lekarze sa od tego, żeby nas leczyć, to jest ich praca. Myślę, że tyle razy widzieli różne rzeczy na ludzkich ciałach, że nic ich nie zdziwi, czy to lekarz chirurg ogólny czy lekarz innej specjalności.

    Tak, dokładnie tak jak pisze Marzycielka i Nina, nie ma co się krępować. To podniesie Twoją jakość życia i pewność siebie. Działaj 🤍 dopytaj tylko czy się zajmują tym, poczytaj lokalne grupy o lekarzach (np. na fb).
    Ja po tym jak miałam USG odbytu to niczego się już nie wstydzę 😂

    NinaB, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    32🧝‍♀️33🧔🏻‍♂️
    starania od II.24
    pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
    ❕MTHFR hetero, PAI hetero
    •aktualnie wakacyjna przerwa🍆•
    ale i tak team #rodzew2026✨🍓🍓
  • dailydamn Autorytet
    Postów: 333 1165

    Wysłany: 17 marca, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika mocno Cię przytulam 🫂🫂🫂 Podziwiam Cię za Twój optymizm. Mam takie przeczucie, że zaskoczy u Ciebie w ciągu tych 3 miesięcy. Wierzę, że się uda i będziesz najszczęśliwszą mamą na świecie ♥️

    Loraa, Belia, grazka0022, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏼27 🧔🏻‍♂️31

    🌸 25.07 - 10 dpo ⏸️
    🌸 26.07 - beta 46 🩷
    🌸 28.07 - beta 173 🩷
    🌸 31.07 - beta 882 🩷
    🌸 07.08 - beta 13501 🩷
    🌸13.08 - 3mm maleństwo z bijącym serduszkiem ❤️
    🌸01.09 - 2,2cm malutkiego człowieczka 💕

    Po roku starań… nareszcie Ty! Kropeczku jesteś naszym największym marzeniem 🩷

    preg.png
  • beautifullady Ekspertka
    Postów: 182 314

    Wysłany: 17 marca, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia667 wrote:
    Beautifullady dawno Cię tu nie widziałam, jak u Ciebie samopoczucie?❤️
    Dziękuję, że pytasz ♥️
    Na razie bardziej podczytuje jak mam chwilę. Dużo na siebie zadań narzuciłam, żeby nie mieć czasu myśleć, ale ogólnie podłamana jestem.
    Wczoraj jak już nie miałam co robić to wróciłam do czegoś co często robiłam w wolnym czasie kiedyś - rozwiązywania testów maturalnych z matematyki 😂 Proszę się ze mnie nie śmiać, ale dodatkowo dorabiam sobie na udzielaniu korepetycji i bardzo lubię matematykę 😂 Ja wiem, że ludzie mają normalne hobby, ale nie każdy musi być normalny 😂

    Katarena, Liliuszka_2024, Marzycielka94, izzou97, Default.owa, Dżozu, Loraa, Nayeli, Meggi_**, Zosia667, Deyansu, Nana11, Monnie lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 28 🧑‍💼 30🐰🐰
    12.2022 - rozpoczęcie starań
    02.2024 - niepłodność, pierwsza wizyta u naprotechnologa
    02.2024 - 08.2024 - szukanie przyczyn niepłodności, dieta, HSG - jajowody drożne
    08.2024 - immunologia ok (KIR, HLA-C)
    09.2024 - laparoskopia - wycięcie ognisk endometriozy głęboko naciekającej
    02.01.2025 - lipiodol
    18.01.2025 - ⏸️ 30cs
    19.01.2025 - 💔😥
    02.2025 - 💔😥
    14.04.2025 - histeroskopia zabiegowa - wycięcie mikro polipów
    5.05.2025 - wynik biopsji - przewlekłe zapalenie endometrium, pierwsza seria antybiotyków: Moxifloxacin i Metronidazol
    7.2025 - druga seria antybiotyków: Doxycylina i Sulfametoksazol + Trimetoprim
    8.2025 - naprotechnolog się poddaje, wg niego powinnam być już w ciąży
    11.08.2025 - wizyta w klinice leczenia endometriozy

    Aktualnie 40cs

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, przewlekłe zapalenie endometrium
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9399 11663

    Wysłany: 17 marca, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga42lata - ja mialam tak ostatnio. I to dwa cykle pod rząd.
    W pierwszym cyklu poszlam w 15dc, brak pęcherzyka (największy mial 8mm), brak śladów po owu, endo 5mm.
    W drugim cyklu poszlam w 14dc, najwiekszy mial 13mm, endo 4mm - znow bezowulacyjny.

    Teraz dostałam skierowanie na badania, które muszę zrobić i znow monitoring, zeby sprawdzic czy to przypadek i akurat tak mi wypadły bezowulacyjne kolo siebie, czy jednak cos sie dzieje..

    Darrika, nie wiem jak będzie u nas, bo my tak samo jak wy mieliśmy swoj deadline, ale chciałam Ci napisać, ze moj cykl (jak nigdy) sie teraz wydłużył o tydzień. Co spowodowało, ze zaczęłam cykl równo rok od 1 dnia ciazy z synkiem. Nie wierzę, ze to nie ma drugiego dna.
    Oczywiscie nie mowie, ze obie w ciazy będziemy na pewno, ale czuje na ramieniu, ze takie sytuacje maja miejsce nie bez przyczyny. Trzymam kciuki mocno, zeby Wam się udało ❤️🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca, 23:14

    Darrika, Marzycielka94, aga_42lata, Default.owa, Nayeli, Zosia667, Nana11 lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1463 3854

    Wysłany: 17 marca, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beautifullady wrote:
    Dziękuję, że pytasz ♥️
    Na razie bardziej podczytuje jak mam chwilę. Dużo na siebie zadań narzuciłam, żeby nie mieć czasu myśleć, ale ogólnie podłamana jestem.
    Wczoraj jak już nie miałam co robić to wróciłam do czegoś co często robiłam w wolnym czasie kiedyś - rozwiązywania testów maturalnych z matematyki 😂 Proszę się ze mnie nie śmiać, ale dodatkowo dorabiam sobie na udzielaniu korepetycji i bardzo lubię matematykę 😂 Ja wiem, że ludzie mają normalne hobby, ale nie każdy musi być normalny 😂
    Ja się nie śmieję, też lubię liczyć 😅 w pracy jak są zrzutki to jestem lokalnym skarbnikiem, liczę, dzielę, nie ma dla mnie niemożliwego rachunku do wykonania, więc jak to mówią „I Feel you Girl”🥰
    Najważniejsze jest to, że to co robisz sprawia Ci frajdę i możesz się na chwilę oderwać od wszystkich trosk i zmartwien. A nie ma co ukrywać, że nasze życie składa się z małych, miłych momentów. Mam nadzieję, że niedługo i u Ciebie zaświeci słońce, a następny cykl będzie tym wyczekanym i szczęśliwym ❤️

    beautifullady lubi tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (13 cs)

    Może WRZESIEŃ będzie nasz? 👶🏼🍼
    🏩 3 cykl stymulowany
  • Haniaxoxo Ekspertka
    Postów: 129 262

    Wysłany: 17 marca, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Dziewczyny, a jak to jest z tymi pęcherzykami? Kiedy one pękają? Myślałam że skoro pęcherzyk 20mm i gin powiedział że pęknie lada dzień to już owulacja się zbliża wielkimi krokami. Przyszłam do domu a owulak blady jak dupa.
    Edit: @Justa28 widzę, że napisałaś w tym samym czasie podobne zapytanie 😀
    U mnie pecherzyki dobijaly nawet do 25mm. Sprawa mocno indywidualna. Osobiście polecam badać sluz + temperaturę + testy ovulacyjne. Kilka cykli i się wyłapie o co biega i kiedy ta owulka prawdopodobnie byla ;)

    aga_42lata lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 👱🏼‍♂️36
    7 cykl starań po rzuceniu Anty

    🙋‍♀️Styczeń 2025 r. pod opieką dietetyczki klinicznej (odporność, jelita, wsparcie w walce z HPV 51). Pozostałe badania w normie.
    🙋‍♀️ Styczeń/Luty 2025 r. monitoringi cyklu (owulacja potwierdzona, progesteron 7dpo wysoki, faza lutealna 11/12 dni, cienkie endometrium ok. 7-8 mm)

    🙋‍♂️ Luty 2025 r. morfologia nasienia 10%, fragmentacja DNA w normie
    🙋‍♀️ Luty 2025 r. bakteria Clostridium (Organix Gastro), wprowadzone probiotyki i suple na wsparcie jelit i wątroby
    🙋‍♀️ Luty 2025 r. cykl stymulowany (Mensinorm 75 w 3dc, Ovitrelle + ustrogestan). Udało się pogrubić endometrium do 10mm !!!

    13.03.2025 - Beta 86
    17.03.2025 - Beta 466

    preg.png
  • sandrac_94 Ekspertka
    Postów: 150 238

    Wysłany: 17 marca, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Mam pytanie z innej beczki, tak żeby odwrócić trochę myśli od starań 😅😅 macie do polecenia jakąś fajną, lekką książkę na wakacje ? ☺️

    Powder lubi tę wiadomość

    👩👨31 lat + 🐶 2 lata

    - starania od 09.2023 🍼

    ona ♀️
    - regularne owulacje potwierdzone usg, cykle (28-33 dni) ☑️
    - hormony 7dpo: progesteron 14, estradiol 146 ☑️
    - hormony 2-5 dc: w normie (grudzień 2024), powtórka badań 07/2025 ⏳
    - suplementacja: omega 3, kwas foliowy, wit D
    - walka ze stresem 🧘‍♀️
    - badanie HyFoSy: 04/08/2025 ⏳

    on ♂️
    - WZJG od 2012 r. (przeleczone zaostrzenie 06/2025), aktualnie przyjmowanie leku biologicznego 💊
    - suplementacja: wit D (20tys. j.), maślan sodu, olej z czarnuszki, sok pomidorowy 🌿
    - badanie nasienia (grudzień'24 -> kwiecień'25 -> lipiec'25) 😥
    * morfologia 2% -> 1% -> 1%
    * ruchliwość A 1% -> 0% -> 0%
    * ruchliwość B 29 % -> 11,5 % -> 16%

    W klinice leczenie niepłodności od kwietnia 2025, z zaleceniem ICSI. Dajemy sobie szansę na naturalne starania do końca 2025.
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 2070 3494

    Wysłany: 18 marca, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, ja z takim tematem z trochę innej beczki. Też się z mężem staramy bezskutecznie, a po drodze wiele niepowodzeń. Jednak po każdym niepowodzeniu staram się wziąść w garść, wyznaczam sobie nowe cele. Juz od dawna moim nie tyle znartwieniem, co rzeczą która mnie naprawdę wkurza są 2 zmiany , które mam na okolicach intymnych. Jedna na wargach sromowych większych z zewnątrz, a druga w środku obok łechtaczki. Jedno, na zewnątrz to wlokniak, a ro w środku to chyba kaszak. Kazdy ginekolog, któremu to pokazuje albo mnie zbywa, że taka uroda, tak ma być, to nic takiego, a mi to rośnie i mnie wkurza. Już nawet zaczęłam się wstydzić przed mężem... nie mam w okolicy żadnej kobiety chirurga i stąd Takie moje pytanie czy nie wstydziłybyscie na moim miejscu pójść z tym do zwykłego chirurga? A jak mnie wyśmieje? Jak odmówi usunięcia zmian w takim miejscu? Zwłaszcza, że jedna jest w środku na sluzówce?
    Powiedziałam sobie, że tym razem muszę zrobić z tym porządek, ale bardzo się wstydzę. Żaden ginekolog nie chce tego usunac, więc chyba muszę pójść do tego chirurga, a bardzo się krępuje.
    Hej 🙂 nie krępuj się takimi drobiazgami ❤️ zapytaj ginekologa czy da się to usunąć, bo chciałabyś to zrobić. Ja mam tłuszczaka/kaszaka przy wejściu do pochwy (zrobił mi się po porodzie w miejscu gdzie miałam szew) nie duży ale czuje go. W moim przypadku ginekolog mi go "usuwa" tyle że on po jakimś czasie wraca 🫣 aby pozbyć się go na zawsze lekarka mówi że trzeba bybylo go wyłuszczyć głębiej ale jakoś nie mogę się na to zdecydować. Ginekolog powinien pomoc jeśli poprosić o pomoc albo niech poleci gdzie się z tym udać 😉

    Darrika lubi tę wiadomość

    👩 33
    👱‍♂️ 36
    👸 córka 2015

    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo
    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷
    6.07- 2,51 cm Ktosia z silnym serduszkiem ❤️
    15.07- 3,81cm 👶
    26.07- prenatalne 👍❤️ 6 cm Ktosia 🩵🩷
    8.08- Ktoś🩷🩵CRL 8,2cm
    18.08- CHŁOPIEC 🩵🩵🩵

    Luteina 2x100mg

    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 18 marca, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z rana dziewczyny, wstałam, żyje, nie jest źle. Fizycznie muszę przyznać, że nawet lajtowo, poprzedni biochem mnie zmiótł z planszy bo ból był bardzo silny, a teraz standardowo jak na zwykła @, dzisiaj już nic nie boli.
    Wieczor był bardzo ciężki, bo jak już się wszystko uspokoiło, w domu zrobione, młoda zasnęła to w tej ciszy z myślami własnymi dotarło do mnie już tak naprawdę co się stało. Rollercoaster uczuć i nadziei to rozpalanej to brutalnie gaszonej co chwile jaki miałam zafundowany w ostatnim tygodniu to chyba już mi wyczerpał limit kpin i drwin losu ze mnie na ten rok mam nadzieję 😅
    Trzymam się tego, że właśnie nic nie dzieje się bez przyczyny, wierze w takie znaki i sytuację i w to, że na końcu tej niełatwej drogi czeka na nas nagroda w postaci zdrowego bobasa 🤭

    @Sandrac ja nie czytam lekkich książek ogólnie, ale ostatnio nie mając czego słuchać w czasie pracy na legimi odpaliłam książkę mojej koleżanki z pracy za zielonymi drzwiami(Kamila Majewska), to chyba obyczajowa? Nie znam się ale bardzo przyjemna i fajna, aż się sama zdziwiłam z jakim napięciem słuchałam, będąc jednak miłośniczka kryminałów, horrorów i thrillerów przepaltanych co kilka ksiązek fantastyką wszelkiej maści 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca, 06:43

    NinaB, assialbnn, Powder, Nadzieja32, DreamBee lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Belia Autorytet
    Postów: 1537 4044

    Wysłany: 18 marca, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Z tego szczęścia zapomniałam wczoraj wspomnieć że mam jakiegoś małego mięśniaka na zewnątrz macicy. Ginekolog twierdzi, że jest na zewnątrz to nie wpływa na zajście w ciążę. Ale ja się teraz zaczęłam zastanawiać, że skoro miałam te dwie straty to może jednak wpływa a może właśnie on powstał przez hormonalny rollercoaster. Co myślicie?

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    AMH 3,55 ✅
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 576 1048

    Wysłany: 18 marca, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wpadam tu z aktualizacją. Z góry przepraszam że mało się udzielam, ale z czasem stoję dosyć krucho... Ciągle coś.

    Jestem po SONO HSG - oba jajowody drozne, kontrast pięknie przeszedł. Pęcherzyk z prawego jajnika ma ok 17mm 🤞🏻pani doktor kazała się starać ;) samo badanie dość bolesne, ale do przeżycia..

    Brak endometriozy, PCOS brak, wszystko ok, ciąży brak 😅 straciłam wszelkie pomysły.

    Wyśle jeszcze miłego Pana na kolejne badania nasionek 🤣

    Rozkładam ręce i czekam na 🤰🏻🤰🏻

    Darrika, Dżozu, grazka0022, Powder, Loraa, Meggi_**, Ola8999, Nana11, Marzycielka94, NinaB, DreamBee, emciak, Mstka lubią tę wiadomość

    Starania od : 10.2021
    41 cykli starań 😫
    💃🏻32🕺🏻34

    HyCoSy ✅
    AMH 5.24 ng/ml

    31.03 ⏸️ beta 6.53 🥳
    03.04 ⏸️ beta 57 🥳
    10.04 ⏸️ beta 2069 🥳

    Maj 2025 - 8 tydzień ciąży - brak akcji 🖤
‹‹ 146 147 148 149 150 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ