Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam fb, ale nie chcę się ujawniać 😊 mam nadzieję, że jednak z czasem wrócicie również tutaj, napiszecie czasem co u Was wszystkich, które się tutaj udzielałyście.
Na dostałam tabletkę przeciwbólowa i czopek przeciwbólowy, ale wydaje się mi, że za krótki czas od podania, bo jakoś 5-10min minęło i mnie wzięli na zabieg.. Niestety mnie bolało niemiłosiernie, ale dało się wytrzymać. Dziwne uczucie jak podawały płyn, czułam jak przepływa sobie spokojnie przez jajowody heh.
Mąż nawet spoko, sam się nie może doczekać aż się uda i pojawi się dzidzia na świecie. Tak na prawdę nie wiem co ma w głowie, ale mówił, że się już z tym pogodził. Niestety, ja się nie pogodziłam i chyba nigdy się nie pogodzę. Ale nie mówię nic mu o tym.
Ważne, że on chce dziecka w ten sposób i wiem, że będzie je kochał 😊 -
Co do FB... Mam i pisałam raz żebyście mnie dodały ale wychodzi na to że nie pasuje do Was
Sisska
U mnie to jak zawsze sporo się dzieje
Tylko aktualnie to nie związane ze staraniami.
Prawdopodobnie że zdwojoną siłą wracam za jakieś pół roku. Taką decyzję podjęliśmy oboje ale wiadomo jak to w życiu bywa. Może przyspieszymy wszytko
Kas
Powodzenia. Trzymam kciukiSisska lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Sisska kochana, dobrze że wszystko drożne dziękuję że pytasz. Mi już tylko tydzień został na tabletkach anty i w przyszły wtorek wizyta w klinice. Mam nadzieję że już wtedy doktor rozpisze stymulację a narazie wydaje mi się że daleko jeszcze do wszystkiego. Poza tym w rodzinie trochę problemów, zbliża się rozprawa rozwodowa brata. Na naszej budowie postępy i w tym tygodniu powinni wstawić okna
Phia super że myślicie w temacie trzeba walczyć
Ja ostatnio jestem mocno senna, nie wiem czy przez pogodę czy tabletki...Sisska lubi tę wiadomość
-
Siska to ja czekałam 30 minut, przez chwilę miałam odlot a później już spoko.
Phia a jaki macie plan?Sisska lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś napisał mi że poprawi wszystko i wyśle Z3 oby tylko do wszystkich zwolnień a nie tylko do tego majowego.
Co do fb to ja niestety nie mam ale nie chce zakładać mimo że nawet z fioletowej strony dziewczyny pouciekały na fb no cóż trudno...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 10:20
-
Phia, jeśli to nie tajemnica to pochwal się jaki plan macie 😊 oby wszystko wreszcie poszło po Waszej myśli 😊
Abi Ty również widzę, że coraz bliżej celu, też mam wrażenie, że to tak daleko jeszcze a tak na prawdę teraz czekam tylko na okres, chyba się mi przez to sono trochę przesunie bo jeszcze nie czuję żebym była po owulacji, zawsze mnie piersi bolą a narazie nic, a już od 3 dni powinny boleć. Czekam niecierpliwie na okres i będę się umawiac na podgląd 😊 co do senności to ja mam tak samo ostatnio..
Z budową super, trochę zazdro bo my stanęliśmy w miejscu od miesiąca, nie ma na razie funduszy a też już byśmy okna i drzwi wstawiali. Ale pomału do przodu 😊
Kaś ja się miałam zgłosić do kliniki 40min wcześniej. I tak byliśmy. Ale zanim pani w rejestracji mnie poprosiła minęło z 10min..później znów zanim położne mnie wzięły do pokoju żeby dać tabletkę to kolejne 10 min. Poszłam do WC, wzięłam tabletkę i tego czopka zaaplikowałam. Poczekałam chwilę i zaraz mnie zabrały do gabinetu na zabieg. Jak już wychodziłam z kliniki to dopiero wtedy się mi trochę w głowie zakręciło więc pewnie dopiero tabletki zaczęły działać.. Ale no, ważne że po i że wynik był okej.
Fajnie że się odezwałyście. Jeszcze ciekawe co u Milenki, jeśli dobrze pamiętam też miała problem z zajściem. I dziewczyny, które już urodziły 😊 może czasem zaglądają i się odezwą 😊 -
Kochane ja zagladam i Was podczytuje. I mocno trzymam kciuki 😘
Remont postepuje do przodu. A raczej juz jestesmy nawet przy urzadzaniu - dekorowaniu. Do terminu coraz blizej.
Zostaly nam jeszcze male zakupy i ostatnie rzeczy dla Adasia glownie do pokoju.
Iskierka łączę sie w bolu, bo również zaczęłam ciężko znosic koncowke. U mnie tp 27.08, ale nastawiam sie narazie na sn. Zobaczymy co los przyniesie. Jutro kolejna wizyta.
Kochane nawet nie zauwazycie jak szybko czas upłynie do zabiegów a pozniej tylko czekać na II 🥰😘 mocno na to czekam z Wami 😘Iskierka87 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
nick nieaktualnyJa oczywiście też za wszystkie tu staraczki 3mam mocno kciuki i czekam na tylko pozytywne wieści ☺️
Joana ja czuję się strasznie ciężko i wszystko mi teraz przeszkadza. Schylić się ciężko, chodzić ciężko bo szybko się męczę, spać trudno itd. teraz już im szybciej poleci tym lepiej 😉 Ja też miałam termin późniejszy ale z racji przebytej operacji termin mam wcześniejszy no i CC inaczej nie ma opcji. 3mam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę ✊ ja mam w czwartek ale z innym lekarzem bo mój ma urlop.joana lubi tę wiadomość
-
Konkretnego planu nie mam narazie.
Mam jeszcze chwilę żeby wszystko dograć. Zastanowić się na spokojnie co jak i gdzie.
Chce iść do kliniki ale narazie jeszcze się nie rozglądałam co mam w okolicy.
A jak narazie to mam zapierdziel w pracy i powiem szczerze padam na ryjek* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Phia szczerze to weź się za to konkretnie, bo dobry lekarz to bardzo wiele. Ja już bym nie czekała tylko działał bo wiadomo, że wiek też robi swoje, szczególnie spada amh.
Ja dziś pije sobie piwko i mam nadzieję, że w czwartek przyjdzie okres 🙂🙂-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Do 30stki mi jeszcze trochę brakuje.
Ty byś nie czekała ale ja mam inne podejście. Co innego przeszłam w życiu i zadecyduje sama a raczej z mężem czy to dla nas odpowiedni czas na powrót do starań.
Gdybym nie zrobiła przerwy wysiadła bym psychicznie. To nie było łatwe dla mnie, a rodzina męża tylko pogarszała sprawę i to nie raz.
Czasami trzeba złapać oddech żeby zawalczyć że zdwojoną siłą. Nie każda tego potrzebuje
A po drugie chce na spokojnie dowiedzieć się gdzie warto iść a nie na łapu capu. Kogoś kto mi pomoże. Tylko znając te moje szczęście hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 20:32
Syrena lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Phia, Kaś tylko zasugerowała żebyś konkretnie się za to wzięła, znalazła dobrego lekarza. Nie każdy pierwszy lepszy radzi sobie z naszymi problemami. Ale decyzja jasne że należy do Was, nikt za Was życia nie przeżyje, przerwa i złapanie oddechu od tematu też na pewno dobrze dla Was zadziałała:) A ogólnie daleko macie do klinik czy jest w czym wybierać?
-
Abi
Z tego co już niedawno patrzalam to najbliżej mamy około półtorej godziny jazdy.
Kawałek jest. No ale cóż jak będzie trzeba to się śmignie.
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Phia chodziło mi o poszukiwania o lekarza, bo sama zauważyłaś że o dobrego jest ciężko. Ale jak Ty to odebrałaś to już Twoja sprawa.
Wiesz ja czasami jeżdżę do Warszawy do lekarza może nie w sprawach ginekologicznych a innych ale wiem, że warto było jeździć co tydzień przez pół roku po 200km w jedną stronę.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Wiem że ciężko o dobrego lekarza.
I to jest najgorsze. Bo znając moje szczęście to będę szukać i nie znajdę tego co oczekuję.
No ale trzymać za mnie kciuki
Ranny ptaszek hmmm... Do pracy szłam i pisałam* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Phiczek a ja do jakiego miasta masz najbliżej?-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
No to w Poznaniu na pewno jest jakaś klinika leczenia niepłodności.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Kaś28 wrote:No to w Poznaniu na pewno jest jakaś klinika leczenia niepłodności.
Ja to wiem. Teraz tylko trzeba na coś odpowiedniego trafić. Zresztą będę się dowiadywać. ItpWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 14:52
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie