Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPlanowo CC 20 sierpnia a do szpitala idę już dzień wcześniej. Bardzo bym chciała dotrwać do tego terminu a ciągle mi w głowie ta moja blizna ale mam nadzieję że jutro lekarz mnie uspokoi i powie że mamy czas 🙂
Co do zusu to tak w końcu ogarnięte ale co było latania to moje.zOsIa88, emdar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja teraz też doczytałam że odpisywałam ABI a nie Kaś 😅 ależ ja mam kalafior zamiast mózgu haha. Dziękuję Emdar 😘 🙂
Miałam też pisać że szkoda że tak mało nas tu zostało tak jak pisałaś. Ja niestety bez fb więc z nikim kontaktu nie mam a jedynie tutaj jak ktoś skrobnie -
Cześć dziewczynki Kochane. Również Was tu podczytuje ❤️
Emdar cieszy mnie Twoje podejście, bardzo dobrze sobie to tłumaczysz. Poza tym.. Wiesz mydle że to macierzynstwo które obserwujemy na fb czi IG baaardzo odbiega od rzeczywistości i każdej dziewczynie jest ciężko, zwłaszcza przy pierwszym dziecku kiedy to wszystko jest nowe.. Julek jest na pewno najwspanialszy, a Ty dla niego jesteś najlepszą mamą ❤️
U mnie starania są wstrzymane. 2 tyg temu mój mąż miał wypadek na motorze. Ma złamany kręg. Na szczęście jest wszystko ok, chodzi o własnych siłach. No ale wizyty już odwołałam. Trochę szkoda, bo wszystko nam się odwlekło mocno w czasie, ale najważniejsze że mąż jest cały i nie skończyło się to tak źle jak mogło. A ja mogę chociaż przez miesiąc odpocząć os mierzenia temperatury, zapisywania ❤️ w kalendarz i obserwacji ciała. Nawet nie pamiętam który mam dzień cyklu, wiem tylko że ok 12go mam mieć @.
No i muszę opowiedzieć nowinę. Mamy kolejne bliźniaki ❤️ Nada i Megson urodziły w zeszły poniedziałek. Do naszej owu rodzinki dołączyły Florka i Ignaś ❤️emdar, megson91 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milenka, super że się odezwałaś! Nie polubiłam tylko tego fragmentu o wypadku męża. Tak mi przykro, ale dobrze że nic poważnego się nie stało. A odpoczynek od badań, mierzenia itp...może dobrze Ci zrobi. Szybkiego powrotu do zdrowia dla męża Ci życzę! A jak nastawienie ogólnie co do dalszego leczenia?
Ale fajnie ze Megson i Nada juz urodziły ❤ Do Nady napiszę maila,bo kilka razy do siebie pisałyśmy, ale Megson serdecznie pogratuluj od ecioci:)
Odzywaj sie kochana czasami, ja nie jestem totalnie Facebookowa... ściskam tymczasem!MilusińskaMilena, megson91 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Sisska
A ty nadal bez @.
Ehhh.... Czasami tak się zdarza. Tym bardziej jak się na coś czeka. Wiem sama po sobie heh...
Ja za to albo mam @ ostatnio za szybko albo czekam kilka dni. Czasami w terminie, ale za to plamienia w środku cyklu. Poświrowało trochę.
Iskierko
To tobie dużo juz nie zostało 😁
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Emdar, bardzo dziękuję w imieniu męża, ale też maluszków 😙 na pewno przekażę pozdrowienia i całusy ❤️
Prawdę mówiąc to na razie nie myślę, nie wiem co dalej. Byłam umówiona na posiewy MUCha, no ale wizytę musiałam przełożyć. No i mamy podchodzić do inseminacji, ale zobaczymy.. Po dwóch nieudanych iui miałam mieć laparoskopie ale też nie wiadomo jak to będzie, czy będzie i kiedy.. Na razie żyje dniem dzisiejszym 🙂Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
Emdar jak miło, że się odezwałaś, też ostatnio myślałam o Tobie 😘 powiem Ci to samo co dziewczyny, na zdjęciach na insta itp wszystko wydaje się takie cudowne. Ale już do życia Photoshopa nie przełożysz. Na pewno zdarzają się łatwe dzieci, i łatwiejsze macierzyństwo ale wydaje się mi, że to rzadkość. Widzisz miesiąc temu moja bratowa urodziła, i tak się cieszyli na początku bo mała prawie wgl nie płakała, spała w nocy i wgl spokojna taka. No ale miesiąc minął, i dziecko zaczyna być dzieckiem, śpi po 30h, marudzi. No i oni myślą, że ktoś im urok rzucił na dziecko (okej też w to wierzę, że jest takie coś bo było u nas w rodzinie, ale bez przesady) a dziecko ma po prostu skoki rozwojowe i wiadomo, że będzie się zmieniać a nie ciągle spać.. Także to nie jest takie proste, ale i tak wszędzie mówią, że jest spokojna, śpi itp 🤦♀️ wiadomo, dla Ciebie to jest nowość, i dla Julka również to nowość, ale wierzę w Was, że będzie wszystko dobrze 😊
Milenka pogratuluj dziewczynom od nas, może zechcą z powrotem tutaj wrócić i się udzielać 😊
Tak, niestety u mnie nadal brak @. Codziennie każdy jeden mały ból w brzuchu itp mnie napawa nadzieja, że pójdę do łazienki i się okaże że się zaczęło, ale nie.. W sumie bym tak nie cisla o ten okres, gdyby nie to, że będę musiała w pracy wszystko przekładać, bo będę potrzebowała 2 dni wolnego albo i więcej, bo nie wiadomo, jaki będzie kolejny cykl..MilusińskaMilena, emdar lubią tę wiadomość
-
Ja jestem na etapie brania luteiny dowcipnej i dupka. Będę robić test myślę że w czwartek za tydzień chyba że wcześniej okres tak czy siak przyjdzie 🙂🙂 a po zastrzyku będę 15 dni więc nic mnie w bambuko nie zrobi i też nie będzie sensu robić bety i wydawać hajs jak to będzie tyle czasu od zastrzyku. Jeśli nie wyjdzie to mąż ma zrobić rozszerzone badanie nasienia czyli zdolność plemników do zapłodnienia..strasznie się tego boję, bo jeśli coś by wyszło to nie wiem jak on to zniesie.
Wczoraj dla otuchy pokazałam mu luteine z aplikatorem i powiedziałam co z tym mam robić. Mąż zrobił się biały i powiedział, że wychodzi. Odpowiedziałam mu, że on ma tylko oddać nasienie i przy tym to pikuś. Chciałabym, żeby się udało ale po takim czasie starań człowiek w cuda nie wierzy.
Samosiowa myślę, że w pracy liczyli się z tym, że zatrudnienie młodej osoby to szansa na ciążę i szybkie l4 w związku z specyfiką pracy.🙂 a fasolka jest najważniejsza 😘😘
Emdar super, że się odezwałaś 😁 to opowiadaj ile Julek waży i w ogóle 😁😁
Sisska luteina wywołuje okres, może zadzwoń do gina i poproś o receptę. Mi tak dawali jak się spóźniala malpaemdar lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Kaś, mój też się bał badania nasienia, ja go prosiłam długo, żeby w końcu zrobił. Jakoś w kwietniu tamtego roku mój ginekolog zasugerował, żeby mąż zrobił badanie nasienia a dopiero w sierpniu poszedł. Pewnego dnia o coś się kłóciliśmy, później oboje płakaliśmy, zeszliśmy na temat dzieci że już rok się staramy i on wtedy powiedział, że boi się tego co wyjdzie i dlatego nie chce iść. A ja mu tłumaczę, że to w takim razie lepiej mieć ciągle nadzieje zamiast się zbadać i móc wyleczyć.. No i umówił się wtedy i wyszło co wyszło.. I w sumie teraz będzie mijał rok od pierwszego badania, wyniku.. Do dziś pamiętam jak wrócił do auta z wynikiem, zdążył w google sprawdzić co to azoospermia i się rozpłakał. Aż jakiś pan 'żul' przechodząc obok zapukał w szybę do nas i pytał co się stało.. Nigdy nie zapomnę jak on wtedy się postarzal, przejął. Ja wtedy mu mówiłam, że to jeszcze nic, że może błąd, że trzeba dalej drążyć. Miałam ciągle nadzieję.. Aż do marca tego roku.. Jak dostaliśmy wyniki z mtese. Eh. Nie chcę Cie starszyc, tylko chodzi o to, żeby nie zwlekac, dawno pewnie by było po zabiegu gdyby nie to odkładanie badań męża itp..
Co do okresu, chyba po prostu będę czekać aż przyjdzie. Piersi mnie bolą, to znaczy, że się pojawi. A nie chce w siebie znów coś pchać. Boję się, że był plan pierwsza inseminacja na naturalnym cyklu a a okaże się, że się one porypały i będę musiała znów czekać do kolejnego, żeby zacząć stymulacje itp.. No ale.. Czekam cierpliwie (czasem tą cierpliwość tracę..) i wszystko czas pokaże. Widocznie tak ma być, dziecko sobie tam z góry wybiera moment kiedy do nas przyjdzie. Może czeka aż skończymy budowę i wtedy zechce się pojawić. -
Pierwsze badanie zrobił i było okej, morfo 6%. Teraz boi się tego rozszerzonego, że to ona ma problem . Łatwiej to znieść z myślą, że człowiek walczy niż jakby nic się nie robiło.
Chciałabym, żeby sierpień był dla mnie szczęśliwy no ale zobaczymy jak to będzie 🙂🙂
Sisska ciekawe czemu tak Ci się cykl przestawił. Mi okres spóźnił się kiedyś 2tygodnie 😨😱zOsIa88 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
Samosiowa trzymamy kciuki za Twoją fasolke💕
Ja przez dupka mam większy brzuch... wyglądam tragicznie 😭
Phiczek a jak poszukiwania lekarza ?zOsIa88 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Kaś wydaje się mi, że sono, które mialam początkiem tego cyklu mogło na to wpłynąć, i pani ginekolog z kliniki dała mi euthyrox, najmniejsza dawkę, na obniżenie tsh bo miałam 2.5 a do ciąży lepiej mieć niższe. I to są chyba sprawcy mojego dziwnego cyklu.
Edit. Coś zaczyna mnie podbrzusze boleć.. Pewnie się okres będzie rozkręcał. I wiecie co? Nie wiem czy się cieszyć.. Bo jeśli jutro się zacznie to mi wypadnie że na wizytę muszę jechać 15-16 sierpnia. A 15 to święto i pewnie nie pracują.. A 16 mam chrzciny i też nie mam jak jechać, chyba że wieczorem przyjmą.. MASAKRA 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 19:35
-
Sisska dostaniesz okres to zadzwonisz i może lekarz powie, zeby w piątek przyjechać-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ?