X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 14 lutego 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Ola, to który to cykl starań?
    I fakt - zajść w ciążę nie jest tak łatwo :/

    W zasadzie od września, odkąd odstawiłam tabletki w ogóle się nie zabezpieczaliśmy.
    A tak z mierzeniem temperatury i obserwowaniem swojego ciała to od lutego. W styczniu brałam cyclo-progynove na wywołanie miesięczki, wiec wtedy raczej nie było szansy na ciąże ;)

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 14 lutego 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś powiedziałam w pracy, wszyscy bardzo miło to przyjęli były buziaki i gratulacje. Ale tylki dyrekcji powiedzialam i 4 innym osobą.

    Esti lubi tę wiadomość

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 14 lutego 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Udanych walentynek dla Was ;)
    I dla Ciebie również <3

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furma wrote:
    Jeśli plamienie nie wyglada jak miesiaczka i nie jest to żywa krew to nie ma czym sie martwić :)

    Dzisiaj niestety pojawiło się plamienie żywą krwią.. ok. pół godziny przed pobolewał mnie brzuch jak na @, ale nie jakoś bardzo.. Jutro powtarzam betę, ale jak do połowy dnia miałam duże nadzieje, tak teraz zaczynam się coraz bardziej martwić :(

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie masz mozliwosci jakiegos szybkiego kontaktu z ginekologiem? Mialas wiecej niż jeden wynik bety?

  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam tylko jedna betę, wczoraj. Mieszkam w dużym mieście wiec chyba znalazłabym jakiegoś ginekologa na szybko żeby pojechać na wizytę, ale co on mi powie jeśli przedwczoraj na USG nic nie było widać?

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie chyba koniecznie musisz powtorzyc betę i zobaczyc jak sie zmienia i czy w ogole.
    Znam przypadek gdy dziewczyna krwawila na początku, ale okazalo sie to chyba jakims polipem i ciąża przebiegala prawidłowo. Niestety znam tez drugi który nie skonczyl się dobrze. Może to ciaza biochemiczna? :( Powtorz bete i postaraj się troszkę uspokoic. Trzymam kciuki!!!

  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisałam się na 20 do lekarza, wole skonsultować co robić. Pewnie nic innego niż czekać nie usłyszę ale się uspokoję.

    Możliwe, że biochemiczna, we wtorek pani doktor mówiła że na USG nic nie ma wiec możliwe, że to wczesne poronienie.. To jest jakaś abstrakcja dla mnie, jakby się działo koło mnie, a nie mi samej :( dam znac po wizycie czy co Pani dr powiedziała.

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezeli mialas bete na poziomie 200 to raczej nie bylo szans nic zobaczyc. Ja w sobotę mialam bete ponad 1200 a we wtorek gin stwierdzil, że za wczesnie na USG i pierwszw sprawdzajace co w ogole się dzieje mam za prawie 2 tyg.

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, Kaga dobrze prawi, gin nie ma nawet prawa nic zobaczyć na usg przy takiej becie :) pecherzyk ciążowy pojawia się przy becie ponad 1000 i wtedy dopiero coś można w ogóle na o razie zobaczyć...
    Ale dobrze że dziś idziesz do gina, zobaczy co się tam dzieje przynajmniej :) trzymam mocno kciuki

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tego już nie doczytałam, że dopiero przy ok 1000 coś widać, to dużo tłumaczy. Dzięki dziewczyny za wsparcie <3 nie czytałam o tym wszystkim przed staraniami, bo chcieliśmy podejść do tego na luzie i myślałam, że jak zobaczę 2 kreski to takie problemy mnie nie dotkną i że wszystko będzie dobrze, tylko radość i oczekiwanie. A życie niestety nie jest takie proste :(

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieona trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :)

    Jestem jedną wielką chłodząca krwista kula nienawiści i odliczam dni żeby pożegnać te malpe. Plus jest taki że udało mi się przeżyć dzisiaj w pracy :)

  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 14 lutego 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Ona trzymam kciuki <3

    Jutro sobie sikne, żeby nie wyjść z wprawy :) 8dpo to wiem, że za wcześnie :p temp 37 stopni i ból brzucha na okres... Przynajmniej z czystym sumieniem wypije lampkę wina za Was wszystkie <3

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lajni85 wrote:
    Nie Ona trzymam kciuki <3

    Jutro sobie sikne, żeby nie wyjść z wprawy :) 8dpo to wiem, że za wcześnie :p temp 37 stopni i ból brzucha na okres... Przynajmniej z czystym sumieniem wypije lampkę wina za Was wszystkie <3

    Ja obiecałam że jak przyjdzie @ to się udam na grzane piwo ale obecnie ciężko to widzę :D

    Lajni85 lubi tę wiadomość

  • Furma Znajoma
    Postów: 22 21

    Wysłany: 14 lutego 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Stokrotko, przykro mi :(

    A ja dziś dopiero w 5dpo i... pierwszy raz mam plamienie w środku cyklu, a nie dzień przed @. Naprawdę minimalne plamki krwi. Na zagnieżdżenie to chyba za wcześnie, co to może być? Temperatura dziś skończyła z 36.74 do 36.87.

    Miałam plamienie właśnie w 5 dniu i trwało 4 dni :)

    6 cs

    Beta 8dpo 7,8
    10dpo 40,2
    14dpo 413.6
    17dpo 1917.5

    p19udqk3e9gzwaik.png
  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 14 lutego 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem po wizycie. Trafiłam na genialną Panią dr, już wiem, że do niej będę chodzić - bez porównania z tą z wtorku.

    Uspokoiłam się. Tak jak się spodziewałam "beta prawdę Ci powie", więc muszę zrobić jutro badania i będzie wiadomo co dalej i w jakim kierunku idzie. Pani dr przedstawiła 3 opcje:
    1. najprawdopodobniej to poronienie samoistne
    2. ale widziała już takie przypadki, że i beta spadała i była z tego zdrowa ciąża, więc może coś z tego jednak będzie
    3. najgorsza opcja, której najbardziej trzeba się bać to ciąża pozamaciczna.

    Mimo, że miałam ze sobą wydruk USG z wtorku to dr poprosiła mnie, że chciałaby mnie sama przebadać żeby poszukać tej najgorszej opcji. Zbadała mnie manualnie - uciskała jak sama powiedziała, bardzo bardzo mocno i nic mnie przy tych uciskach nie bolało, więc powiedziała, że to już świadczy dobrze, bo przy cp powinno boleć. Potem zrobiła USG, bardzo długo szukała jakichkolwiek oznak cp, nic nie znalazła. Powiedziała, że owu była z lewego jajnika, co mnie też uspokoiło, bo wtorkowe bóle miałam z prawej strony. Powiedziała, że zdarzały się przypadki cp bez bóli, więc musi mi o tym powiedzieć, że na 100% nie może jej wykluczyć, ale że wygląda to dobrze. Powiedziała też, że w przypadku bardzo ostrego bólu od razu jechać na pogotowie, bo wtedy najprawdopodobniej oznacza to cp i przerwany jajowód, ale powiedziała, że minimalne ryzyko w moim przypadku, a najbardziej tego się bałam. Znalazła jakąś czarną kropeczkę w macicy, powiedziała, że to nie wygląda na pęcherzyk, ale może coś z tego będzie? Kazała się nie nastawiać, bo tak jak mówiła na początku, najprawdopodobniej to wygląda na samoistne poronienie, ale też powiedziała, żeby się nie martwić, tylko czekać na betę.

    Dostałam do niej nr telefonu, gdy tylko dostanę jutro wyniki bety, to mam jej podesłać SMSem i oddzwoni, powie co dalej.

    Uspokoiłam się, bo bałam się najbardziej opcji cp. Nadzieja jeszcze jest, także zobaczymy jutro co dalej :)

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 14 lutego 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie o tym złym przypadku o ktorym pisalam e poprzednim poście to ciąża pozamaciczna. Moja znajoma dostala normalnie okres, ciągle plamila, ale odczuwala tez bole. Mówiła, że brzuch bolal ja praktycznie ciągle. Beta rosla, ale przyrost byl niewielki. Niestety skonczylo sie usunięciem jajowodu.

    Dobrze, że u Ciebie to zostało raczej wykluczone! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:52

  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 14 lutego 2019, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze trafiłaś na takiego lekarza. 3mam kciuki za bete. Pamietaj też że nic nie dzieje sie bez powodu... poronienie na tak wczesnym etapie oznacza że coś zlego działo sie i organizm tak zadecydował.
    Mam nadzieję, że będzie wszystko okej! <3

    nieOna lubi tę wiadomość

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • nieOna Przyjaciółka
    Postów: 116 272

    Wysłany: 15 lutego 2019, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak sobie tłumacze, że jeśli dojdzie do samoporonienia tzn. że po prostu od razu było coś nie tak. Wróciłam z pobrania, teraz pozostaje czekać na wyniki.

    Jak Wam minęły walentynki? :) Obchodzicie jakoś czy w ogóle? My nie jesteśmy w ogóle przekonani do tego święta i nic nie robimy w tym dniu już od kilku lat. Na początku związku to wiadomo, że było jakieś kino czy kwiatek ale teraz chyba wyrośliśmy :P

    Starania od 12.2018
    02.2019 CB 💔
    4 x IUI 👎

    08.2021 - IVF - Start, długi protokół
    09.2021 ET: 7dpt ⏸ beta 64.9, 10dpt 283.7, 12dpt 602, 20dpt 6783 - jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy❤️
    05.2022 - synek 💙

    4 blastocysty ❄️❄️❄️❄️
  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 15 lutego 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie obchodzimy Walentynek. Kocha się cały rok :) dostałam słoneczniki :)

    U mnie jedna kreska no ale cóż :) wypije za Wasze zdrowie <3 i za II krechy oczywiście :)

    nieOna lubi tę wiadomość

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ