Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Abi wlasnie czekalam na wiesci od Ciebie
bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie. 
Rozumiem Twoje obawy. Ja robilam 14 dni po zastrzyku i mialam juz mega ciemna kreske a i tak balam sie, ze to zastrzyk falszuje pozytywnie wynik.
Heh moj maz jak zaszlam w ciaze powiedzial - tyle badan, tyle nerwow i tyle pieniedzy a wystarczylo podac glupi zastrzyk! Obyscie tez tak mogli powiedziec
Lajni85, Esti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mialam.zastrzyk z Ovitrelle mi nie pomoglKaga wrote:Abi wlasnie czekalam na wiesci od Ciebie
bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie. 
Rozumiem Twoje obawy. Ja robilam 14 dni po zastrzyku i mialam juz mega ciemna kreske a i tak balam sie, ze to zastrzyk falszuje pozytywnie wynik.
Heh moj maz jak zaszlam w ciaze powiedzial - tyle badan, tyle nerwow i tyle pieniedzy a wystarczylo podac glupi zastrzyk! Obyscie tez tak mogli powiedziec
wiec roznie to bywa
-
nick nieaktualnyMy pomalu godzimy sie z tym ze nie bedziemy miec dziecka coraz wiecej czytam o adopcji a u lekarza juz nie bylam 5 miesiecy ale ten czas leci...Kaga wrote:Wiem Samosiowa, wielu kobietom nie pomogl. To na pewno zalezy od przyczyny problemu. U mnie ewidentnie byl to niepekajacy pecherzyk. Czasami ktos ma ten problem, ale obok tego dochodzi jakis inny.

-
nick nieaktualnySamosiowa staraczka wrote:My pomalu godzimy sie z tym ze nie bedziemy miec dziecka coraz wiecej czytam o adopcji a u lekarza juz nie bylam 5 miesiecy ale ten czas leci...
A nie myśleliście o inseminacji?
U mnie niby zastrzyk pomaga, bo jak mnie lekarz nafaszeruje hormonami to mam owulacje, ale co z tego, jak i tak pomimo działań nie zaskakuje.. także trzeba dalej szukać i drążyć temat...
Abi - kciuki!!! -
Abi trzymam mocno kciuki !!!-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Abi
Kciuki ❤* IO
* Niedoczynność tarczycy / Hasimoto
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022
* Kariotyp ✅
I PROCEDURA
* 27.05.2025 💉 (2dc)
* 02, 06, 10, 13.06.2025 👀
* 16.06.2025 punkcja (22dc)
* 22.06.2025 0 ❄️
II PROCEDURA
* 24.09.2025 💉 (2dc)
* 30.09, 03, 06.10.2025 👀
* 08.10.2025 punkcja (16dc)
* 14.10.2025 ❄️4AA❄️4BB
- 31.10.2025 👀
- 06.11.2025 transfer -
nick nieaktualnyTaki byl plan ale u mnie owulacja z dobrej strony pojawila sie raz w roku wiec marne szanse lekarz polozyl na nas kreske i jedynie in vitro albo laparo (choc ona nie ma sensu zeby udrazniac cos uszkodzonego) na in vitro sie nie decydujemy wiec pozostaje wyciszyc emocje i zglosic sie do OA. Dlatego juz nie chodze na lekarza i na cud w postaci 2 kresek nie licze.Ag1988 wrote:A nie myśleliście o inseminacji?
U mnie niby zastrzyk pomaga, bo jak mnie lekarz nafaszeruje hormonami to mam owulacje, ale co z tego, jak i tak pomimo działań nie zaskakuje.. także trzeba dalej szukać i drążyć temat...
Abi - kciuki!!! -
nick nieaktualnyHmmm a jakie masz amh? i w jakim jesteś wieku, jeżeli można zapytać?
Jak zdecydowaliście już o adopcji to ja Ci życzę żebyście jak najszybciej przeszli całą procedurę i mogliście się cieszyć Maluszkiem
To bardzo wartościowa i odważna decyzja, obdarzycie miłością i dacie dom komuś, kto tego tak bardzo potrzebuje
A nie wykluczone, że jeszcze się uda z drugim dzieciaczkiem
-
nick nieaktualnyAbi ❤️ Kciuki zaciśnięte 😘 kreskę widzę wyraźnieABI90 wrote:Cześć Kochane, ja wczoraj zamilklam ale muszę nadrobić. Wczoraj 11dni po zastrzyku zobaczyłam cień, dzisiaj powtórzyłam ten sam ttest czułości 25 i jest tak https://zapodaj.net/2302f3c8e45ab.jpg.html bije się z myślami czy to jeszcze Pregnyl, dziś jest 12 dni po zastrzyku.
-
nick nieaktualnyNie robilam badan amh one nic mi tu nie wniosa nie ma na to leku na wyczerpujaca sie rezerwe mam 31 lat moj maz 33 nie chce byc babcia i dziadkiem dla naszego dziecka nawet adopcyjnego stad ta decyzja caly czas czytamy z mezem blogi fora i chyba bardziej on i jak bedziemy juz na tyle gotowi to zadzwonimy najgor,ej jest zaczac potem sie to jakos potoczy mam nadzieje. Szczerze to gdy juz bede miala to adopcyjne gdy przejdziemy przez tych psychologow warsztaty i inne rzeczy to chce pozostac juz na tym jednym dziecku chyba ze bedzie mial rodzenstwo niektorzy mowia adoptujcie to sie uda zajsc w ciaze a to nie o to chodzi i nie wiem nie lubie tych zyczen jakos draznia mnie bo przypominaja mi walke lekarzy szpital leki.. Ja juz wyczerpalam swoje wszystkie poklady z lataniem po lekarzach wystarczy ta kase inaczej sporzytkowac albo zaoszczedzic niz kolejne eksperymenty na sobie przeprowadzac razem z lekarzem.Ag1988 wrote:Hmmm a jakie masz amh? i w jakim jesteś wieku, jeżeli można zapytać?
Jak zdecydowaliście już o adopcji to ja Ci życzę żebyście jak najszybciej przeszli całą procedurę i mogliście się cieszyć Maluszkiem
To bardzo wartościowa i odważna decyzja, obdarzycie miłością i dacie dom komuś, kto tego tak bardzo potrzebuje
A nie wykluczone, że jeszcze się uda z drugim dzieciaczkiem 
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 12:24
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml

-
nick nieaktualnySamosiowa staraczka wrote:Nie robilam badan amh one nic mi tu nie wniosa nie ma na to leku na wyczerpujaca sie rezerwe mam 31 lat moj maz 33 nie chce byc babcia i dziadkiem dla naszego dziecka nawet adopcyjnego stad ta decyzja caly czas czytamy z mezem blogi fora i chyba bardziej on i jak bedziemy juz na tyle gotowi to zadzwonimy najgor,ej jest zaczac potem sie to jakos potoczy mam nadzieje. Szczerze to gdy juz bede miala to adopcyjne gdy przejdziemy przez tych psychologow warsztaty i inne rzeczy to chce pozostac juz na tym jednym dziecku chyba ze bedzie mial rodzenstwo niektorzy mowia adoptujcie to sie uda zajsc w ciaze a to nie o to chodzi i nie wiem nie lubie tych zyczen jakos draznia mnie bo przypominaja mi walke lekarzy szpital leki.. Ja juz wyczerpalam swoje wszystkie poklady z lataniem po lekarzach wystarczy ta kase inaczej sporzytkowac albo zaoszczedzic niz kolejne eksperymenty na sobie przeprowadzac razem z lekarzem.
Wiesz co ja z Mężem mamy po 31 lat i walczymy.. Nie jest łatwo, ale póki co u nas nie czas na to żeby się poddawać! A amh akurat ja mam wysokie, bo ponad 7 więc czas jest
Stąd moje pytanie o amh.
Powodzenia! obyście się spełnili jako rodzice
Abi - kciuki!!! -
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie staraczki ja jestem pelna nadziei i wiem ze z adopcja sie uda czuje to u mnie minely 3 lata od staran ale wiem ze sa tez osoby np moja kolezanka co juz 8 lat sie stara ja bym tak nie umiala tyle lat czekac sama adopcja moze potrwac rok albo i nawet 2 lata jednak to bedzie czekanie zupelnie inne nie taka nie wiadoma jak przy staraniach ♡ ja caly czas dojrzewam do tego caly czas czytam jednego dnia chyba 2 pamietniki przeczytalamAg1988 wrote:Wiesz co ja z Mężem mamy po 31 lat i walczymy.. Nie jest łatwo, ale póki co u nas nie czas na to żeby się poddawać! A amh akurat ja mam wysokie, bo ponad 7 więc czas jest
Stąd moje pytanie o amh.
Powodzenia! obyście się spełnili jako rodzice
Abi - kciuki!!!
i jedna dziewczyna dostala 7 tyg noworodka ❤ inna 12 miesiecznego ,❤ Zaraz po urlopie mysle ze bedzie dobry moment zeby przedzwonic 
My dzisiaj idziemy poznac dziewczyne kuzynosa naszego i od razu na wloska pizze sie wybieramy
ale najpierw do kosciolka
-
nick nieaktualnySamosiowa a jaka jest przyczyna braku owulacji?
Szukaliscie tego?
Moze glupie pytanie ale czy zrobiliscie wszystko by odkryc przyczyne ?
Czy masz owulke ale ze "zlej strony"?
Abi zycze Ci wspanialej bety
Bardzo Ci tego zycze ;*
A ja dzis leniwa niedziela
O jak dobrze sie zrelaksowac heheWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 12:06
-
nick nieaktualnyTak lekarz mnie stymulowal ale owulacja ciagle z tej popsutej strony byla nawet podczas stymulacji. Na poczatku unikalismy jej zeby nie doszlo do cp i tak 5 cs opieralo sie tylko na monitringach a kolejne starania juz nie patrzylismy na ryzyko probowalismy nawet jesli bylaby cp oczywiscie dalej z monitoringami za kazdym razem niestety po stronie nie droznej raz byla po droznej ale tez sie nie udalo. Przez 7 miesiecy dodatkowo bralam oprocz sterydow clexne kułam sie dokladnie 7 miesiecy nauczylam sie przynajniej pokory i nie ma dzziecka na zawolanie.Żanetka93 wrote:Samosiowa a jaka jest przyczyna braku owulacji?
Szukaliscie tego?
Moze glupie pytanie ale czy zrobiliscie wszystko by odkryc przyczyne ?
Czy masz owulke ale ze "zlej strony"?
Abi zycze Ci wspanialej bety
Bardzo Ci tego zycze ;*
A ja dzis leniwa niedziela
O jak dobrze sie zrelaksowac heheWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 13:02

Trzymam mocno kciuki żeby to było to i czekam na wynik Twojej bety 


