Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejo
Ruda ja tez kocham Ojca Chrzestnego. Ta książka ma wszystko. Kryminał, romans, zwroty akcji. Ostatnio mój teść słuchał audiobooka z mojego polecenia i się zakochał . Jest świetne słuchowisko na audiotece. Jak chcesz sobie odświeżyć fabułę to mega się tego słucha
Co do Kinga, to też go cenię. "Cmętarz zwieżąt" jest spoko. Teraz będzie film. Już kolejny zresztą. Chce się wybrać bo trailer wygląda zacnie Czytałam te dwie nowe książki (outsidera i uniesienie), też na plus. Dla mnie King świetnie buduje fabułę, a już z zakończeniem średnio. No i te same schematy w każdej jego książce, zawsze mnie to bawi Moja ulubiona to chyba "To". Miałam fazy w trakcie lektury i ciagle śniły mi się klauny haha . "Dallas 63" i "Pod kopułą" też było spoko.
W ogóle polecam wam serial "Castle Rock", są tam motywy z jego książek, naprawdę dobrze się ogląda.
Do nas dzisiaj znajomi wpadają na gry wywiesiłyście dziewczyny flagi? -
Też zauważyłam te słabsze zakończenia Kinga. Zauważyłam też że w niemal każdej książce jest motyw dziecka o cechach osobowych dorosłego i jakiś murzyn 😁 ponad wszystkie książki Kinga cenie "Zieloną Milę", w pamięć zapadła mi też "Rose Mader".
Ruda nie słyszałam o tym serialu, muszę koniecznie zobaczyć 🙂
Ruda solarium jest spoko pod warunkiem że korzysta się z niego z umiarem. W zeszłym roku byłam kilkakrotnie przed ślubem żeby nie wyglądać w białej sukni jak zjawa. Zwłaszcza że mój mąż wyglądał jak murzyn. Mnie też słońce w ogóle nie łapie a jeśli już to na czerwono i od razu schodzi mi skóra. Solarium było dobrą podstawą do dalszego opalania już na sloneczku 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 12:51
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyJa mam taki niezdrowy odcień skóry, jak anemik, któremu zostało może ostatnie miesiące życia
Nada, ja czytałam Ojca Chrzestnego dwa razy, raz w liceum jak miałam siano w głowie i mi nie podeszło, no i całkiem niedawno, jako dorosła kobieta i faktycznie zupełnie inne podejście do książki.
Fakt, tam jest wszystko, a mi się najbardziej podobały wątki głowy konia i wypuch Apolonii.
W ogóle to taka włoska książka, a ja kocham Włochy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie
Czy mogę dołączyć ? Na forum jestem nowa ale staram się o dziecko już 3-ci rok. Fajnie byłoby porozmawiać i poznać kogoś z podobnym problemem i dowiedzieć się więcej lub przynajmniej poklikać i odskoczyć od tych wszystkich myśli kłębiących się w głowieAguska lubi tę wiadomość
-
Witaj Iskierka miejsce na naszej "kanapie" jest😊
Dziewczyny a u mnie po owulacji i nawet nie było podjętej próby bo mąż miał wir pracy i tak dnie upłynęły...
Jest mi przykroIskierka87 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś28 my tez ominelismy owulke seksy byly ale juz po wszystkim
Wczoraj byli u nas znajomi zrobilismy grila troche sie posmialismy pogadalismy zero slow o dziecku same pierdoly ale za to wczoraj tez ogladalam filmik o adopcji jakis nowy z 2019 mialam lzy w oczach maz tez niestety to utwierdzilo mnie w przekonaniu ze narazie nie mam sily szarpac sie z sadami i jeszcze nie wyregulowanymi kwestiami prawnymi mialam lzy w oczach gdy biologiczna matka chciala im zabrac dzieci nie to nie na moje nerwy.
Dzisiaj praca od 14 ide troche popdcinac roze moze jakies zakupy zrobie -
nick nieaktualny
-
A ja jestem wkurzona 6 DC poczułam bóle jajnika no to wzięłam test ovu prawie pozytyw
wczoraj kolejny test to samo dziś to samo. Czy pęcherzyk się zatrzymał i nie chce rosnąć czy co innego do cholery. I dajcie spokój i znów wczesne ovu, masakra- a to moja udreka
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iskierka87 wrote:Witajcie
Czy mogę dołączyć ? Na forum jestem nowa ale staram się o dziecko już 3-ci rok. Fajnie byłoby porozmawiać i poznać kogoś z podobnym problemem i dowiedzieć się więcej lub przynajmniej poklikać i odskoczyć od tych wszystkich myśli kłębiących się w głowie25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
nick nieaktualnyDziękuję bardzo za miłe przyjęcie
Ja na chwilę obecną mam przerwę w staraniach. Sporo już za mną ale i też przede mną. Teraz czekam na wyniki od lekarza a dokładnie wyniki z kolposkopii. Martwię się co będzie i staram się nie myśleć ale same wiecie jak to jest z tym ''nie myśleniem'' .
OwaOrzechowa 3mam zatem mocno kciuki &&
jabkatarzyna moim zdaniem 2% to nie alko więc nie zaszkodzi
Żanetka93 również kciukam za udany cykl