Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
MissKathy92 wrote:Witaj Paulina
Który to Wasz cykl starań będzie? To zapisze na pierwszej stronie
Czytałam kiedyś że tabletki potrafią rozregulowac wszystko po odstawieniu
mam nadzieję że jednak niebawem wszystko wróci do normy A robiłaś jakieś badania?
Dzieki To jest nasz 5 cykl starań. Na razie jeszcze żadnych badań nie robiłam, ale chyba już czas najwyższy na tsh, prolaktyne i progesteron.
29 lat
17.11.2019 Mikołajek ❤️ - 7 CS (wg lekarki cykl bezowulacyjny
)
Starania o drugiego maluszka -
No takie podstawowe badania warto wykonać już na początku starańPaula_Paulina wrote:Dzieki To jest nasz 5 cykl starań. Na razie jeszcze żadnych badań nie robiłam, ale chyba już czas najwyższy na tsh, prolaktyne i progesteron. żeby broń Boże się nie okazało np po roku starań że jest jakaś mała rzecz do zbicia a przez nią się nie udaje
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualny
-
Jestem dziś bardzo szczęśliwa. Nawet jezeli diagnoza jest średnia to czuję, że zaczyna sie cos dziać.
Frustrujące jest jedynie, że gdybym zaufala innym lekarzom to moglabym się bujać kilka lat żyjąc w przekonaniu, że wszytko jest super.
Witam Nowe Staraczki! W tej eurofii nawet się nie orzywitalam.
Lajni85 lubi tę wiadomość
-
Cieszę się Twoim szczęściem!!!Kaga wrote:Jestem dziś bardzo szczęśliwa. Nawet jezeli diagnoza jest średnia to czuję, że zaczyna sie cos dziać.
Frustrujące jest jedynie, że gdybym zaufala innym lekarzom to moglabym się bujać kilka lat żyjąc w przekonaniu, że wszytko jest super.
Witam Nowe Staraczki! W tej eurofii nawet się nie orzywitalam.
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
Dziewczyny ale nam się prężnie grupa rozwija
I powiem Wam coś wspaniałego: większość z nas (jak nie wszystkie) w tym roku zajdzie w upragnioną ciąże
takie mam przeczucie i tak będzie
Kaga, Lajni85, blair. lubią tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualny
-
Ja tez tak mam. Ze jak chcę cos słodkiego albo cos mega niezdrowego to wyobrazam sobie siebie jako seksi mamę z małym dzidziusiem. Od razu słodkiego się odechciewa i chce się iść pocwiczyc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 12:12
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Ja ze słodyczami mam problem znowu jak zaczęłam jeść w święta (A nie jadłam wczesniej 2 miesiace) to teraz tak podjadam
wczoraj dobralam się do lodów bo mąż kupił ostatnio A w szafce mam kilka czekolad ze świąt i tak czekają aż się na nie rzucę
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Kaga ja też sobie zacznę tak to tłumaczyć jak napisałaś wyżej- że nie warto i mam inny cel bo tu jest chwila przyjemności a się walczy o coś większego
Dla mnie dietetyczka zakazala absolutnie słodyczy przez moje io ale kurczę ile można? Lepiej właśnie raz w tygodniu a nie tak w ogóle nic bo się wtedy pęknie jak ja
Kaga lubi tę wiadomość
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
Dokladnie tak, tez mysle, że lepiej zjeść raz na czas ciastko, bo ono jedno Ci życia nie zrujnuje. A jak czlowiek sobie wszytko ograniczy to w koncu pęknie. A tu juz do ruiny blisko.
Wlasnie ja jestem na granicy IO, wyniki na styk, dlatego metformine dostalam. Zreszta sam lekarz stwierdzil, ze IO jest taka choroba ze nawet jak będę ciągle sie zdrowo odzywiac i ćwiczyć to bez leków w pewnym momencie osiągnę pewna granicę i nie zejdę ani 1 kg nizej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 12:30
-
nick nieaktualnyA jaki masz wskaźnik Homa? UKaga wrote:Dokladnie tak, tez mysle, że lepiej zjeść raz na czas ciastko, bo ono jedno Ci życia nie zrujnuje. A jak czlowiek sobie wszytko ograniczy to w koncu pęknie. A tu juz do ruiny blisko.
Wlasnie ja jestem na granicy IO, wyniki na styk, dlatego metformine dostalam. Zreszta sam lekarz stwierdzil, ze IO jest taka choroba ze nawet jak będę ciągle sie zdrowo odzywiac i ćwiczyć to bez leków w pewnym momencie osiągnę pewna granicę i nie zejdę ani 1 kg nizej.
Mnie to 1,77 i lekarz stwierdził, ze ok..
