X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaneta cudne zdjęcie 😍 dużo zdrowka dla Was ❤

    Kaś to rzeczywiście taki okres dosyć stresowy ze wzg też na nową pracę. A co do rozmowy z mężem to trzymam kciuki, żebyście mieli to samo podejście.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś z mężczyznami tak już jest.
    Mój też na początku podchodził scepytcznie po tym jak się dowiedział, że będzie ojciem. Prawda jest taka, że kobieta kocha od dwóch kresek, a mężczyźni w większości jak zobaczą.
    Ja widziałam jaki on wczoraj był wstrząśnięty jak go Pani doktor poprosiła do gabinetu, jak zobaczył dziecko to on taki twardziel - kamienna twarz, a łzy się w oczach zakręciły.
    Pojechaliśmy sobie wczoraj na lody i resztę wieczoru spędziliśmy na rozmowie w łóżku.
    Sam powiedział, że był to najpiękniejszy dzień w jego życiu.

    Daj swojemu czas, może na razie podchodzi tak jak podchodzi, może go to przytłacza. Mężczyźni nie zrozumieją nigdy kobiet, tak jak my nie zrozumiemy ich.
    Życzę Ci z całego serduszka najlepiej i oby praca okazała się pracą marzeń! ❤️

    Żanetka, to nasz maluch ma 5 cm na razie!
    Wasz to już kawałek mężczyzny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 10:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda duży po tacie 🤗

    Kas mam znajomych którzy sobie wpadli
    Nie ukrywali że stało się to w momencie w którym akurat mieli inne plany
    Mieli zupełnie inne plany przyszłościowe które nagle musialy odejść w cień i wziąść odpowiedzialność za to co się stało
    Facet mojej koleżanki nie ukrywał wtedy nawet takiej jakby złości
    Ale gdy wziął to maleństwo na ręce to się poprostu zakochal
    Maja wspaniała córeczkę
    Mówi że to jego największą miłość i i jego mała księżniczka
    I gdy się zasuwa po ich mieszkanki sam twierdzi że nic lepszego nie mogło się im przydarzyć i że każdego dnia dziękuję losowi za to co się wtedy przydarzyło...

    Także czasem niektórzy podchodzą inaczej ale później całkiem się wszystko odmienia gdy nagle mini człowiek z twoimi oczkami i mikro rączkami wyciąga ręce w twoja stronę 😍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tak samo było z moją siostrą i jej mężem. On wogole nie chciał dzieci a moja siostra raczej też, bo zawsze byla nastawiona tylko na kariere..
    Kiedy się okazało, że wpadli to siostra cieszyła się a on wogole.. jego zdaniem to nie byl czas.. on rozkrecal firmę, siostra zmieniła pracę i wzieli duży kredyt na remont domu..
    Ale w trakcie ciąży widać było jak cieszy się już z tej ciąży a teraz jest tatą zakochanym w swojej ksiezniczce 😍
    Takze faceci mają do tego zupełnie inne podejście niż my 😅😊

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2297 1523

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 22:08

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie. Wiadome, że chcą tyle, ze się boją.
    A Ty Kasztanku jestem pewna, ze będziesz najlepszą mamą na świecie dla Waszego dziecka 😍 i dzięki temu właśnie, że jesteś silna to żadnego gruntu ppd nogami nie stracisz tylko będziesz jeszcze zorganizowana 😊

    A ja jeśli odczuwam tylko strach to czy wogole nam się uda zajść.. i czy nie stracę ciąży, która moglaby być jedyną w jaką zejdę. Moj narzeczony ma dużą rodzinę i oboje chcielibyśmy minimum czwórkę. Ale wiadome zycie weryfikuje plany i marzenia..

    Kasztanek lubi tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanku chyba wiem co czujesz...
    Mogę napisać coś już z perspektywy ciężarnej :)
    Przeszłam ciężki rok starań, ciągle jakiś lekarz, badania itp co miesiąc płakałam gdy widziałam że okres przyszedł... ale gdy zaszłam w ciąże nagle zaczęłam się jej bać :( że sobie nie poradzę, że może to nie ten czas na dziecko, że stracę kontrolę nad własnym życiem, że nie będę dobrą matką, że na pewno zrobię małej krzywdę bo nigdy nie zajmowałam się malymi dziećmi... ale teraz z perspektywy 7 miesięcy noszenia małej istotki pod sercem mogę stwierdzić że jestem zakochana do szaleństwa i już niczego się nie boję :) wiem że będę najlepszą mamą dla swojego dziecka ❤ wiadomo czasem będą pojawiać się jakieś błędy lub chwilę niemocy ale najważniejsze jest to że dzieciatko będzie kochane :)
    I chyba tak jest u wszystkich, bez względu na to czy dziecko było bardzo chciane czy mniej :) po wzięciu takiego malutkiego dzidziusia na ręce cały świat się zmieni i już nigdy nie będzie jak dawniej- ale to jest najpiękniejsza zmiana w życiu każdej kobiety 😊

    Kasztanek, Iskierka87, joana_aska89, Marylove, Jane208 lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne słowa Miss, marzę o takiej zmianie 🙂

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja się staralam 2 lata
    A gdy usłyszałam na usg bicie serca czyli taki sygnał od maleństwa że "halo ja jestem" poczułam strach


    Strach o to czy bd zdrowe
    Później zebysmy dali sobie radę z takim malenstwem...

    Dawniej gdy kobiety pisały o strachu w ciąży myślałam sobie : ile ja bym dała żeby móc czuć taki strach

    A teraz wiem że to jest normalne
    Ale to właśnie dlatego że nam zależy
    Dla naszych dzieci będziemy najlpszymi mamami

    Czuje w sobie instynkt i wiem że gdy zobaczę to maleństwo poczuje go jeszcze bardziej...
    To jest taka moc taka nagła siła że człowiek wszystko jest w stanie zrobić dla tego maleństwa...

    Wszystko przyjdzie samo wiem to
    Opieka i różne inne rzeczy

    Byleby było zdrowe każda inna rzecz mu podarujemy 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 14:11

    MissKathy92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss i Żanetka pięknie to opisalyscie 😍 Idealnie w punkt ❤

    Żanetka93, MissKathy92 lubią tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda cieszę się że wszystko ok, że tata zakochał się do szaleństwa w małżeństwie❤️

    U nas mój mąż na swój sposób mnie wspiera w każdym momencie. Wczoraj nawet rozmawialiśmy o kosztach utrzymania malucha, zaczęło się niewinnie, rozmawialiśmy o tym ile kasy ludzie wydają żeby kupić całe wyposażenie dla dzieci żeby mogły z nimi chodzić po górach, potem o 6raczkach z Krakowa, jaki to koszt.. Kupić na raz 6 rowerków.. Potem zapytałam co by wybrał gdyby dostał wybór: 6raczki czy nie mieć dzieci wcale. Bez zastanowienia powiedział że wybrałby 6 na raz..

    Jeśli i chodzi o moje owu to sama już nie wiem..
    Temp skoczyła do góry, testy owu od soboty wieczorem są dodatnie, teoretycznie owu była ale.. Szyjka ciągle była zamknięta ewentualnie lekko uchylna a śluzu plodnego brak, w niedzielę był śliski, prawie jak płodny ale biały..
    Wstawiam screena wykresu.. I nie wiem czy od jutra nie zacznę brać dupka i czekam na @ 😑

    b791f16b8229.jpg

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 239 79

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    hejka :)

    Dawno nie pisałam. Cały weekend bawiłam się lidlomixiem haha zrobiłam kostkę rosołową
    (warzywną) tak na próbę w sobotę i popłynęłam w sobotę z obiadem i zupą :P Powiem wam, ze świetne jest to urządzenie. Dwa dania ugotowałam w godzinę, nie narobiłam bałaganu, do mycia tylko jeden garnek i zdarzyłam zrobić makijaż. Zobaczymy, jak będzie dalej, bo mnie ciągle straszą, ze się psuje. Dzisiaj będziemy robić knedle :D

    Zrobiłam też ciasto, takie limonkowe. Do mleka skondensowanego dodaje się żółtka i wychodzi pyszny krem. A ja sięgnęłam po złą miskę i wlałam cale białka do masy......podłamałam sie, ale myślę nie wyrzucę ciasta :/ i upiekłam. Wyszło bardzo dobre, tylko zrobił się sernik zamiast kremu :p

    dwa dni do okresu i trochę ponad 2 tyg do urlopu. Już niedługo!

    Konstruktorka przykro mi, tez tak miałam i musiałam poczekać. No niestety to, czego uczy ta głupia niepłodność to cierpliwość do całego procesu /
    Co dostałaś w takiej sytuacji od lekarza? My idziemy jutro na konsultacje z wynikami i zobaczymy co nam da. Aaa i mąż też coś dostał?

    Starania od 2018.
    💃93
    🤵91

    Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
    U niego: wszystko idealnie.

    2018: cb❌
    2019: cb❌
    2020:cb❌
    2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
    2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
    2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
    11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏

    I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
    5dpt: test negatywny
    6dpt: test negatywny
    7dpt: beta <2,3 😕
    8dpt: beta <0,1 ❌
    14dpt: beta ?

    22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
    12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?

    Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏

    Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏
  • Konstruktorka93 Ekspertka
    Postów: 239 79

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena986 wrote:
    Czesc, mozna dołączyć?
    Od maja 2018 staram sie o pierwsze dziecko. Po kolejnych niepowodzeniach sluchanie o staraniach o 3 czy 4 dziecko zaczelo mnie dobijac... Nie odnajduje sie juz wsrod mam. Nie wiem czy kiedykolwiek bede czyjaś mama. Zaczynam czuć, ze ten przekroczony rok to dopiero poczatek historii.
    Hej kochana ;*
    Tutaj dziewczyny potrafią podnieść na duchu... każda z nas przechodzi momenty załamania, wiemy co to znaczy starać się o malucha, prze godzić te wszystkie badania i często nawet raz w tyg ladowac u ginekologa... nic fajnego.
    Ale trzeba myśleć o celu jaki nam przyświeca i dlaczego musimy być twarde. Chcemy mieć maluszka, trzeba o niego walczyć, zawsze, do końca!

    Starania od 2018.
    💃93
    🤵91

    Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
    U niego: wszystko idealnie.

    2018: cb❌
    2019: cb❌
    2020:cb❌
    2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
    2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
    2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
    11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
    2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
    11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏

    I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
    5dpt: test negatywny
    6dpt: test negatywny
    7dpt: beta <2,3 😕
    8dpt: beta <0,1 ❌
    14dpt: beta ?

    22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
    12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?

    Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏

    Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś28 wrote:
    Dziewczyny u mnie raczej też bezowulacyjny..18dc a testy ciągle negatywne...
    Ruda coś sie nie odzywa
    No to widze ze wiecej osob ma problem u mnie temoka nie podskoczyla juz myslalam ze termometr sie popsul ale drugi zwykly jeszcze nizsza temperature wskazywal.... sluzu mialam pelno w tym cyklu i nic juz z tego nie rozumiem... bol jajnikow tez mialam wiec nie kumam teraz czekam na @ i w nosie to mam ogolnie tak widocznie mialo byc w tym cyklu i juz rozkminiac tego nie bede poczekam na nastepny bo jakos twgo nie wiedze w tym cyklu. Milusinska u Ciebie wskazuje ze jednak owulke mialas ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 15:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka jak dla mnie już jesteś po owulce
    Wychodzi na to że miałaś ja w 17dc
    Tak to widzę ja 😊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka dla mnie owulka u Ciebie była także moim zdaniem cykl nie jest stracony 😊 nigdy nic niewiadomo 😊

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka ja też myślę że jak była :) A co do śluzu jestem żywym przykładem że nie koniecznie musi być książkowy białko jajka :) U mnie w szczęśliwym cyklu nie zauważyłam takiego śluzu a fasolka później była :) tak więc nie trać nadziei, jeszcze nic straconego :) trzymam kciuki :*

    Zanetka ja też zawsze jak słyszałam o problemach/obawach w ciąży to sobie myślałam że dałabym wszystko żeby mieć taki problem :/ jednak każda musi przejść swój etap w życiu, najpierw się martwimy czy w ogóle się uda, później jak się uda to czy wszystko będzie dobrze :) I raczej ten strach już nas nigdy nie opuści :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka życzę Ci miłej niespodzianki 😉 czasem los potrafi nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie.

    A ja dostałam w końcu normalnego @ co prawda 2 dni wcześniej ale za to w równe dwa miesiące po operacji 🙂

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale dopiero po owulce testy byłyby pozytywne? A co z szyjką? Zawsze miałam pięknie otwartą a teraz była praktycznie zamknięta cały czas.. Jeśli owu była to może w niedzielę.. Choć wczoraj mnie jajnik pobolewał.. Najlepiej byłoby mi teraz skoczyć do jakiegoś gina żeby sprawdzić tylko czy owu była czy nie. Albo po prostu od jutra zacznę brać dupka i niech się dzieje co chce..
    Dzięki dziewczyny, ja już zaczęłam wariować, tak bardzo chciałabym o tym nie myśleć a jednak się nie da 😑

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/3a9fde8e0f4c8.jpg.html.


    ❤️

    MilusińskaMilena, Iskierka87, Why_not_now87, Jane208 lubią tę wiadomość

‹‹ 513 514 515 516 517 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ