Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaś z mężczyznami tak już jest.
Mój też na początku podchodził scepytcznie po tym jak się dowiedział, że będzie ojciem. Prawda jest taka, że kobieta kocha od dwóch kresek, a mężczyźni w większości jak zobaczą.
Ja widziałam jaki on wczoraj był wstrząśnięty jak go Pani doktor poprosiła do gabinetu, jak zobaczył dziecko to on taki twardziel - kamienna twarz, a łzy się w oczach zakręciły.
Pojechaliśmy sobie wczoraj na lody i resztę wieczoru spędziliśmy na rozmowie w łóżku.
Sam powiedział, że był to najpiękniejszy dzień w jego życiu.
Daj swojemu czas, może na razie podchodzi tak jak podchodzi, może go to przytłacza. Mężczyźni nie zrozumieją nigdy kobiet, tak jak my nie zrozumiemy ich.
Życzę Ci z całego serduszka najlepiej i oby praca okazała się pracą marzeń! ❤️
Żanetka, to nasz maluch ma 5 cm na razie!
Wasz to już kawałek mężczyzny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 10:00
-
nick nieaktualnyRuda duży po tacie 🤗
Kas mam znajomych którzy sobie wpadli
Nie ukrywali że stało się to w momencie w którym akurat mieli inne plany
Mieli zupełnie inne plany przyszłościowe które nagle musialy odejść w cień i wziąść odpowiedzialność za to co się stało
Facet mojej koleżanki nie ukrywał wtedy nawet takiej jakby złości
Ale gdy wziął to maleństwo na ręce to się poprostu zakochal
Maja wspaniała córeczkę
Mówi że to jego największą miłość i i jego mała księżniczka
I gdy się zasuwa po ich mieszkanki sam twierdzi że nic lepszego nie mogło się im przydarzyć i że każdego dnia dziękuję losowi za to co się wtedy przydarzyło...
Także czasem niektórzy podchodzą inaczej ale później całkiem się wszystko odmienia gdy nagle mini człowiek z twoimi oczkami i mikro rączkami wyciąga ręce w twoja stronę 😍 -
nick nieaktualnyU mnie tak samo było z moją siostrą i jej mężem. On wogole nie chciał dzieci a moja siostra raczej też, bo zawsze byla nastawiona tylko na kariere..
Kiedy się okazało, że wpadli to siostra cieszyła się a on wogole.. jego zdaniem to nie byl czas.. on rozkrecal firmę, siostra zmieniła pracę i wzieli duży kredyt na remont domu..
Ale w trakcie ciąży widać było jak cieszy się już z tej ciąży a teraz jest tatą zakochanym w swojej ksiezniczce 😍
Takze faceci mają do tego zupełnie inne podejście niż my 😅😊 -
nick nieaktualnyDokładnie. Wiadome, że chcą tyle, ze się boją.
A Ty Kasztanku jestem pewna, ze będziesz najlepszą mamą na świecie dla Waszego dziecka 😍 i dzięki temu właśnie, że jesteś silna to żadnego gruntu ppd nogami nie stracisz tylko będziesz jeszcze zorganizowana 😊
A ja jeśli odczuwam tylko strach to czy wogole nam się uda zajść.. i czy nie stracę ciąży, która moglaby być jedyną w jaką zejdę. Moj narzeczony ma dużą rodzinę i oboje chcielibyśmy minimum czwórkę. Ale wiadome zycie weryfikuje plany i marzenia..Kasztanek lubi tę wiadomość
-
Kasztanku chyba wiem co czujesz...
Mogę napisać coś już z perspektywy ciężarnej
Przeszłam ciężki rok starań, ciągle jakiś lekarz, badania itp co miesiąc płakałam gdy widziałam że okres przyszedł... ale gdy zaszłam w ciąże nagle zaczęłam się jej bać że sobie nie poradzę, że może to nie ten czas na dziecko, że stracę kontrolę nad własnym życiem, że nie będę dobrą matką, że na pewno zrobię małej krzywdę bo nigdy nie zajmowałam się malymi dziećmi... ale teraz z perspektywy 7 miesięcy noszenia małej istotki pod sercem mogę stwierdzić że jestem zakochana do szaleństwa i już niczego się nie boję wiem że będę najlepszą mamą dla swojego dziecka ❤ wiadomo czasem będą pojawiać się jakieś błędy lub chwilę niemocy ale najważniejsze jest to że dzieciatko będzie kochane
I chyba tak jest u wszystkich, bez względu na to czy dziecko było bardzo chciane czy mniej po wzięciu takiego malutkiego dzidziusia na ręce cały świat się zmieni i już nigdy nie będzie jak dawniej- ale to jest najpiękniejsza zmiana w życiu każdej kobiety 😊
Kasztanek, Iskierka87, joana_aska89, Marylove, Jane208 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja się staralam 2 lata
A gdy usłyszałam na usg bicie serca czyli taki sygnał od maleństwa że "halo ja jestem" poczułam strach
Strach o to czy bd zdrowe
Później zebysmy dali sobie radę z takim malenstwem...
Dawniej gdy kobiety pisały o strachu w ciąży myślałam sobie : ile ja bym dała żeby móc czuć taki strach
A teraz wiem że to jest normalne
Ale to właśnie dlatego że nam zależy
Dla naszych dzieci będziemy najlpszymi mamami
Czuje w sobie instynkt i wiem że gdy zobaczę to maleństwo poczuje go jeszcze bardziej...
To jest taka moc taka nagła siła że człowiek wszystko jest w stanie zrobić dla tego maleństwa...
Wszystko przyjdzie samo wiem to
Opieka i różne inne rzeczy
Byleby było zdrowe każda inna rzecz mu podarujemy 🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 14:11
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruda cieszę się że wszystko ok, że tata zakochał się do szaleństwa w małżeństwie❤️
U nas mój mąż na swój sposób mnie wspiera w każdym momencie. Wczoraj nawet rozmawialiśmy o kosztach utrzymania malucha, zaczęło się niewinnie, rozmawialiśmy o tym ile kasy ludzie wydają żeby kupić całe wyposażenie dla dzieci żeby mogły z nimi chodzić po górach, potem o 6raczkach z Krakowa, jaki to koszt.. Kupić na raz 6 rowerków.. Potem zapytałam co by wybrał gdyby dostał wybór: 6raczki czy nie mieć dzieci wcale. Bez zastanowienia powiedział że wybrałby 6 na raz..
Jeśli i chodzi o moje owu to sama już nie wiem..
Temp skoczyła do góry, testy owu od soboty wieczorem są dodatnie, teoretycznie owu była ale.. Szyjka ciągle była zamknięta ewentualnie lekko uchylna a śluzu plodnego brak, w niedzielę był śliski, prawie jak płodny ale biały..
Wstawiam screena wykresu.. I nie wiem czy od jutra nie zacznę brać dupka i czekam na @ 😑
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nada wrote:hejka
Dawno nie pisałam. Cały weekend bawiłam się lidlomixiem haha zrobiłam kostkę rosołową
(warzywną) tak na próbę w sobotę i popłynęłam w sobotę z obiadem i zupą Powiem wam, ze świetne jest to urządzenie. Dwa dania ugotowałam w godzinę, nie narobiłam bałaganu, do mycia tylko jeden garnek i zdarzyłam zrobić makijaż. Zobaczymy, jak będzie dalej, bo mnie ciągle straszą, ze się psuje. Dzisiaj będziemy robić knedle
Zrobiłam też ciasto, takie limonkowe. Do mleka skondensowanego dodaje się żółtka i wychodzi pyszny krem. A ja sięgnęłam po złą miskę i wlałam cale białka do masy......podłamałam sie, ale myślę nie wyrzucę ciasta i upiekłam. Wyszło bardzo dobre, tylko zrobił się sernik zamiast kremu :p
dwa dni do okresu i trochę ponad 2 tyg do urlopu. Już niedługo!
Konstruktorka przykro mi, tez tak miałam i musiałam poczekać. No niestety to, czego uczy ta głupia niepłodność to cierpliwość do całego procesu /Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
Lena986 wrote:Czesc, mozna dołączyć?
Od maja 2018 staram sie o pierwsze dziecko. Po kolejnych niepowodzeniach sluchanie o staraniach o 3 czy 4 dziecko zaczelo mnie dobijac... Nie odnajduje sie juz wsrod mam. Nie wiem czy kiedykolwiek bede czyjaś mama. Zaczynam czuć, ze ten przekroczony rok to dopiero poczatek historii.
Tutaj dziewczyny potrafią podnieść na duchu... każda z nas przechodzi momenty załamania, wiemy co to znaczy starać się o malucha, prze godzić te wszystkie badania i często nawet raz w tyg ladowac u ginekologa... nic fajnego.
Ale trzeba myśleć o celu jaki nam przyświeca i dlaczego musimy być twarde. Chcemy mieć maluszka, trzeba o niego walczyć, zawsze, do końca!Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
nick nieaktualnyKaś28 wrote:Dziewczyny u mnie raczej też bezowulacyjny..18dc a testy ciągle negatywne...
Ruda coś sie nie odzywaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 15:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milenka ja też myślę że jak była A co do śluzu jestem żywym przykładem że nie koniecznie musi być książkowy białko jajka U mnie w szczęśliwym cyklu nie zauważyłam takiego śluzu a fasolka później była tak więc nie trać nadziei, jeszcze nic straconego trzymam kciuki :*
Zanetka ja też zawsze jak słyszałam o problemach/obawach w ciąży to sobie myślałam że dałabym wszystko żeby mieć taki problem jednak każda musi przejść swój etap w życiu, najpierw się martwimy czy w ogóle się uda, później jak się uda to czy wszystko będzie dobrze I raczej ten strach już nas nigdy nie opuści
-
nick nieaktualny
-
No ale dopiero po owulce testy byłyby pozytywne? A co z szyjką? Zawsze miałam pięknie otwartą a teraz była praktycznie zamknięta cały czas.. Jeśli owu była to może w niedzielę.. Choć wczoraj mnie jajnik pobolewał.. Najlepiej byłoby mi teraz skoczyć do jakiegoś gina żeby sprawdzić tylko czy owu była czy nie. Albo po prostu od jutra zacznę brać dupka i niech się dzieje co chce..
Dzięki dziewczyny, ja już zaczęłam wariować, tak bardzo chciałabym o tym nie myśleć a jednak się nie da 😑Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny