Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaś mężczyźni tacy są;( niestety kobieta wszystko przeżywa, analizuje A oni często poetą co popadnie niestety....Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
Dzięki dziewczyny. Obecnie nie mam ochoty na rozmowę z Nim, na to żeby mnie przytulal, na spanie w jednym łóżku...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKas no napewno ciężka sprawa
Ja osobiście nie wyobrażam sobie podczas staram takie coś usłyszeć od męża
No jedyne co to można mieć nadzieja ze jednak poczuje jakiś ten instynkt i jednak zapragnie dziecka
Jak emocje opadna to może warto jednak jeszcze raz usiąść i porozmawiać tak całkiem poważnie żeby jednak coś ustalić
Nie znam twojego męża nie wiem jaki jest więc ciężko tak oceniać sytuacje
Mężczyźni są różni jedni dziecka chcą inni nie
Jeśli naprawdę nie chcę to szkoda tylko że dowiedziałas się o tym w trakcie starań gdy jakąś nadzieja się pojawiła że jednak chce
Szkoda że takiej sprawy nie określił na początku zanim zaczęła się ta cała akcja staraniowa...
Miejmy nadzieję że sobie jeszcze wszystko przemysli
I że jednak na swój sposób jakoś się dogadacie i znajdziecie jakąś wspólna drogę
No chyba że naprawdę jest tak że chciał ze chce tylko przytłacza go to że nie wychodzi i reaguje na to w tej sposób że się poddaję a żeby nie pokazać swojej słabości to poprostu oznajmia że nie chce...
Ale jak ochloniecie po tej rozmowie najlepiej zasiąść do jeszcze jednej i bardzo szczerze porozmawiać i przede wszystkim coś ustalić...
-
Kaś
Biedactwo ty moje.
Go nie tul ja cie przytule.
Daj mu chwile. Może musi przemyśleć sprawę i ciut wydoroslec. Porozmawiasz z nim jeszcze raz i dojdziecie do jakiegoś kompromisu. Napewno tak bd :*
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Kaś przykro mi. Smutna bardzo ta jego argumentacja. Może za kilka miesięcy wrócicie do tej rozmowy?
Powinnam dostać dzisiaj okres. Ale na razie tak o się zapowiada. Mam nadzieje, ze przyjdzie punktualnie bo jutro mam wizytę żeby sprawdzić czy stymulujemy i wolałabym żeby się nie spóźnił...
Z przebojów lidlomixowych. Zrobiłam zupę i foccacie na śniadanie wyszły obie rzeczy. Do zup to jest jednak cudo. -
nick nieaktualnyKaś ja Cię doskonale rozumiem, że masz żal, sama bym miała.
Nie znam Twojego męża, ale faceci wiele od siebie w myśleniu nie różnią, większość to duże dzieci do końca życia, mimo że są dojrzałymi mężczyznami.
Wydaje mi się, że powody są dwa, albo Twój mąż jest przytłoczony staraniami i chwila przerwy dobrze wam zrobi, bo odetchniecie, nabierzecie nowych sił do działania, albo po prostu zdał sobie sprawę, że jeszcze nie dorósł do roli ojca, więc nasuwa się pytanie czy nie lepiej się tak stało, nim doszło do ciąży?
Tak, czy inaczej trzymam kciuki, żeby się ułożyło i żebyście doszli do tej decyzji szybko i wspólnie.
Póki co może lepiej na jakiś czas niech temat ucichnie.
Swoją drogą, ja dzisiaj też mam ciche dni z mężem, bo okazał się być właśnie dzieckiem.
Proszę go o coś ważnego, a on puszcza to mimo uszy, bo jedyne co teraz ma w głowie to kupno nowych korków i treningi piłki nożnej 2 razy w tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 08:41
-
Witam się z Wami z najpiękniejszego miejsca w jakim kiedykolwiek byłam ❤️
Kaś bardzo mi przykro, tulę Cię mocno i wierzę że dojdzie ie z mężem do porozumieniaRudaMaruda25, Kaga, Żanetka93, Samosiowa88, Kasztanek, Iskierka87, Jane208, joana_aska89, AsiaKK, MissKathy92, Stookrotka lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Kaś współczuję Ci bardzo, ale myślę, że gdy emocje opadną to warto jeszcze raz o tym porozmawiać. Może trzeba wypracować jakiś kompromis? Np odłożyć starania na jakiś czas, pocieszyć się tylko sobą, zaliczyć parę imprez, wyjazdów i wrócić do starań? Aczkolwiek nie dziwię się, że nie chcesz odkładania na później diagnozowania i leczenia... ☹️
I tak, popieram to, co wcześniej pisalyscie. Dziecko to wielkie upragnione szczescie, ale też wielki strach... Z jednej strony tak bardzo nie mogę się doczekać przytulenia córeczki, ale z drugiej strony są ciągle są obawy, ze nie podołamy... Też mi keidys egoistycznie przeszło przez myśl, że nie daliśmy sobie czasu na szaleństwa tylko od razu myśleliśmy o rodzinie.
My jeszcze nie mamy tego dzieciaczka przy sobie a już mamy życiową rewolucje... Jeżeli ktoś nie jest gotowy to może być ciezko. Oboje z mężem praktycznie zrezygnowaliśmy z tak wielu aktywności, z wyjazdow, nawet z weekendowych wyjść. Ostatnio wykańcza mnie wszystko, coraz więcej leżę i leżę... Bałam się jak mąż to zniesie itd.
Ale zaskakuje mnie jego dojrzałość, to ile obowiązków w domu przejął, to z ilu rzeczy zrezygowal i to ile dla nas ostatnio robi. Wiem, że poslubilam super faceta. 👰🤵 -
nick nieaktualny
-
To prawda, to hala Gąsienicowa, moje ukochane miejsce w Tatrach. Szczególnie mi bliska ze względu na to że mamy zaliczoną już Świnice i Kościelec a dziś lecimy na Granat->Przeł. Krzyżne żeby liznąć trochę Orlej Perci 😁
Żanetka93 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenka cudownie tam jest. Dla mnie góry są zawsze najpiękniejsze. No ale trzeba się trochę namoczyć, żeby te piękno móc zobaczyć..😊
Ruda masz rację faceci to zawsze małe dzieci. Niby dorośli a czasem to ręce opadają...
Nada trzymam kciuki za @..nada lubi tę wiadomość
-
kurcze wow! naprawde. Musze sie wybrac w góry.
Moja przyjaciolka dzisiaj urodzila córeczkę jestem z niej bardzo dumna. Wprawdzie poród w końcu skończyl sie cesarką, ale starała się biedna 22h urodzic naturalnie. jeszcze jej polozna na urlopie. No ciekawe jak to teraz bedzie, my na razie bez dzieci. Troche sie boje, ze przestaniemy sie przyjaznic -
nick nieaktualnyKasztanku, my tak samo w tym roku planowali#my wakacje, że we wrześniu polecimy do Turcju, wyszła ciąża.
Ja nie zaryzykuje bycia z dala od lekarza, dlatego z mężem w ostatni weekend września pojedziemy sobie do Białki Tatrzańskiej, albo Chochołowa na termy i trochę pospacerować.
Może w przyszłym roku pojedziemy nad morze z maluchem. -
nick nieaktualny
-
Hej dołączam i ja.
Staramy się o dziecko 4 miesiąc, na razie bezskutecznie, ale mam nadzieję, że to tylko przez stres, bo niedawno ślub, remont domu, ani dnia wolnego od.prawie dwóch miesięcy bo ciągle coś, teraz dopiero łapiemy oddech, niedługo przeprowadzka i pierwsze kocie " dzieci" w domu xd
Dzisiaj też zaczynam mierzyć temperaturę, wcześniej tylko obserwacja i testy owulacyjne, w tamtym miesiącu niestety negatywne