X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada jeśli przyjaciółka wie, że się staracie i Wam nie wychodzi ale jednocześnie czuje, że jej ciąża to szczęście dla Ciebie to myślę, że będzie bez problemów. Moja przyjaciółka wie i jak ona urodzi to już wiem, że będziemy dalej mieć super kontakt a ja będe ciocią 😊😊

    Dziewczyny my z mężem dużo imprezujemy, wiecznie jakieś wyjście w weekend, aż mnie to męczy. Chciałabym odpocząć ale się nie da bo albo do Nas ktoś lub my gdzieś

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś28 wrote:
    Nada jeśli przyjaciółka wie, że się staracie i Wam nie wychodzi ale jednocześnie czuje, że jej ciąża to szczęście dla Ciebie to myślę, że będzie bez problemów. Moja przyjaciółka wie i jak ona urodzi to już wiem, że będziemy dalej mieć super kontakt a ja będe ciocią 😊😊

    Dziewczyny my z mężem dużo imprezujemy, wiecznie jakieś wyjście w weekend, aż mnie to męczy. Chciałabym odpocząć ale się nie da bo albo do Nas ktoś lub my gdzieś
    My staramy sie odpoczywac ile mozemy oboje zmeczeni po pracy nie mamy ochoty na imprezy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    kurcze wow! naprawde. Musze sie wybrac w góry.

    Moja przyjaciolka dzisiaj urodzila córeczkę :D jestem z niej bardzo dumna. Wprawdzie poród w końcu skończyl sie cesarką, ale starała się biedna 22h urodzic naturalnie. jeszcze jej polozna na urlopie. No ciekawe jak to teraz bedzie, my na razie bez dzieci. Troche sie boje, ze przestaniemy sie przyjaznic :(

    U mnie niestety tak było.. moja przyjaciółka ostatnio urodziła drugą córeczkę. Niby cieszę się z nią, ale jednak boli mnie, ze mi jeszcze się nie udaje..
    I ogólnie od kiedy pojawiły się dziewczynki to nie mamy takiego kontaktu.. ona ma teraz bardziej kontakty z innymi mamami, bo dzieciaki bawia się razem.. niby przyjaznimy się, ale to nie to samo..

    Co do urlopu to Was rozumiem.. u nas też to był ostatni wyjazd, bo niedługo zaczniemy remont domu i pozniej ślub.. a jeszcze mam nadzieje, że będzie i dziecko.. a nie koszty leczenia..

    Kamila witamy 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 11:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mamy przyjaciół co mają dziecko
    No powiem tak napewno się wtedy wszystko odmienia
    Bo tak im dochodzą dodatkowe obowiązki zmęczenie
    Wiec nasza rola była taka aby to zrozumieć i akceptować to że nie mają ochoty może widzieć się tak często jak Wczensiej
    Bo zmęczenie daje wkosc
    Albo poprostu nie mają możliwości
    A jak już gdzieś wyjdziemy to mimo wszystko muszą się szybko zbierać

    Ale mimo to kontakt telefoniczny odwiedzinowy byl jest i będzie

    Dużo razy np do niej wpadłam gdy jej mąż był w pracy i mówię weź sobie solpokojnie kapiel zrób coś koło siebie bez stresu bo ja ci w tym czasie popatrzę na małego itp...

    I to było fajne bo taka wzajemna pomoc była wiedziała że może na nas liczyć
    Nawet nocmai które czasem mieli ciężkie i trzeba było wieść dzieciaka do szpitala a my byliśmy dostępni to wystarczył jedne tel...

    Teraz jest większy to nawet częściej wpadamy do siebie na jakas kawke
    Wiadomo że skończyło się wspólne imprezowanie od zmierzchu do switu ale to akurat idzie zrozumieć

    Inaczej wygląda przyjaźń ale wcale nie gorzej poprostu ma zmienione nawyki
    Ale trwa nadal i jest super
    Dwie strony wiedzą że możeny na siebie liczyć itp

    Jak się dba to naprawdę się nie straci

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi bardziej chodzi o to, że nie będzie miała czasu, żeby się teraz spotykać. No i tematy inne. No ale liczę, że się i nam uda niedługo :) to wtedy na pewno wspólne wakacje itd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 11:50

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada co do czasu napewno tak będzie mimo wszystko coś innego teraz zajmie ich świat 😊

    Ale ich zadaniem jest aby nie zapomnieć o was
    A waszym żeby pewnie sprawy i etapy zrozumieć

    I wtedy napewno wszystko będzie dobrze 😊

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za dobre słowa, no zobaczymy jak to będzie. Już nie mogę się doczekać, aż zobaczę malucha :)

    nadszedł okres. Matko, chyba nigdy się tak nie cieszyłam na jego widok haha. To znaczy, że nie muszę dzwonić i przekładać wizyty. Ideolo.

    joana_aska89, Kaś28, PJUR lubią tę wiadomość

    PplPp1.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie jakieś fajne przepisy na cos z wykorzystaniem cytryn? Zostało mi tak dużo cytryn po 30 mojego męża i to ostatni dzwonek żeby je wykorzystać. Chyba zrobię cytrynówkę. Bo nie mam kompletnie pomysłu na nic innego.

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nada wrote:
    mi bardziej chodzi o to, że nie będzie miała czasu, żeby się teraz spotykać. No i tematy inne. No ale liczę, że się i nam uda niedługo :) to wtedy na pewno wspólne wakacje itd
    Moj kolezanka jak urodzila zdecydowanie uciela konatakt ale nie z powodu ze jej zazdroszcze czy cos cxesto ma nie orzespane noce mala daje w kosc i ja rozumiem sama mam duzo obowiazkow. Ja dzisiaj mialam dziecko autystyczne jejku juz sama nie wiem czy chce podejmowac starania co sie napatrzylam nasluchalam ehh...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada a może tarta cytrynowa? Tylko tam aż tak dużo to nie potrzeba, bo chyba koło 4..
    U mnie wczoraj już miała byc siostra z córeczką.. ma 1,5 roku.. a tu dupa, bo zgubili jej walizke.. i zostala na noc u kolezanki w Wawie..
    Tak nie mogę się już doczekać jej i małej..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 16:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa, mój brat ma autyzm.
    Sama się nad tym kiedyś zastawianiałam czy ryzykować, zwłaszcza, że w mojej rodzinie to drugi przypadek.
    I tyle ile ja się napatrzyłam co mają moi rodzice to dramat, ale powiem szczerze, że gość jest mega ogarnięty i inteligentny.

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Samosiowa, mój brat ma autyzm.
    Sama się nad tym kiedyś zastawianiałam czy ryzykować, zwłaszcza, że w mojej rodzinie to drugi przypadek.
    I tyle ile ja się napatrzyłam co mają moi rodzice to dramat, ale powiem szczerze, że gość jest mega ogarnięty i inteligentny.
    U nas w szkole coraz więcej zatrudnia się nauczycieli wspomagajacych, bo jest z każdym rokiem jakiś nowy uczeń z autyzmem lub Aspergerem.. przykro jest patrzeć na chore dzieci, ale one cudownie sobie radzą społecznie i są megainteligentne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze mi sie wydawalo, ze autyzm to nie taki problem jak inne choroby ale to co dzisiaj zobaczylam zachowanie jejku tak zal mi sie zrobilo ... a mnie to dzisiaj tak glowa nawala boli jak nie wiem chce rozwalic jwszcze przespie sie troche ale jak nie orzejdzie to jakas tabletke wezme
    No i dzisiaj mam 18 dc i owulki brak wg temoeratur.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci z autyzmen mimo swojego inne świata Sa naprawdę bardzo mądre i inteligentne
    Nawet wyprzedzają z inteligencja swoich zdrowych rowieniesnikow
    Potrzebują dużo więcej uwagi i wszystkiego ale naprawdę mądre dzieci

    Koleżanka która jest przedszkolanka opowiadała właśnie Keidys o grubie dzieciaków z autyzmen jakie cuda potrafiły rozumieć i tworzyć

    I że takie dzieci posiadają bardo dużo talentów

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Dzieci z autyzmen mimo swojego inne świata Sa naprawdę bardzo mądre i inteligentne
    Nawet wyprzedzają z inteligencja swoich zdrowych rowieniesnikow
    Potrzebują dużo więcej uwagi i wszystkiego ale naprawdę mądre dzieci

    Koleżanka która jest przedszkolanka opowiadała właśnie Keidys o grubie dzieciaków z autyzmen jakie cuda potrafiły rozumieć i tworzyć

    I że takie dzieci posiadają bardo dużo talentów
    Zanetka ja dzisiaj widzialam takie dziecko jak wpadlo w panike i widac ze jest inne od innych dzieci tu nie chodzi o inteligencje tylko o proste czynnosci.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jestem i ja. Od dziś mam wolne do końca tygodnia więc postanowiłam wykorzystać ten dzień na sprzątanie mieszkanka a teraz już odpoczywam pijąc kawkę i czekam na męża 🙂

    Ja jedyne co znam z cytryn to lemoniada 😀 albo wykorzystuje też do czyszczenia 😉

    Nie wiem dlaczego ale jak już przyjdzie @ to mam takiego kopa do sprzątania i wszystko tak szybko i sprawnie idzie 🙂

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa wiadomo że jest inne wkoncu jest chore
    Ale nie zmienia to faktu że takie dzieci są obdarzone wielka inteligencja

    Tylko cierpliwie osoby mogą pracować z takimi dzieciakami

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, mam 35 lat. Zaczęłam czytać Wasz wątek i postanowiłam dołączyć bo staramy się z mężem od ponad roku, jesteśmy w klinice od września. Zaczęłam się zastanawiam czy nie zmienić lekarza bo calu czas zleca nam stymulacje ale nadal nie ma ciąży. Nie wiem nawrt co ejst przyczyną bo nasienie męża w normie, ja wszytskiego wyniki dobre, jedynie amh wysokie, chyba koło 7 co wg wskazuje na pcos. Z kolei czytam Wasze posty i u mnie nie ma objawów dla pcos, mam regularne okresy co 28? 29 dni. Moim problem jest to że pexherzyki nie dojrzewają same dlatego potrzebuje stymulacji. Czy któraś z was ma podobnie? Albo może warto coś jescze sprawdzić.?

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dotarliśmy do Murowańca cali i zdrowi ale ile razy to ja się dzisiaj z życiem żegnałam ile się namodliłam żebyśmy wrócili cali i zdrowi to moje.. Co prawda schodzilismy z Krzyżnego sporo dłużej niż jest na mapach bo mężowi wdarła się znów kontuzja kolana. Trasa była okropna. Naprawdę. Strasznie się bałam, była trudna technicznie, mnóstwo łańcuchów i przepaści a przecież byliśmy w trudnych miejscach.. Do tego złapała nas burza dobrze ze jak juz schodziliśmy w dół a nie na tym trudnym odcinku, bo wtedy to już tylko TOPR. No ale najważniejsze 🙂

    joana_aska89, Samosiowa88 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka masz rację.. to cudowne dzieci i mimo, że są chore to wystarczy więcej cierpliwości. Są tak dobre i mądre. No i moim zdaniem człowiek może dużo się od nich dowiedzieć.
    Napewno rodzice maja trudno z opieka właśnie ze wzg na wymagania cierpliwości. Ale takie choroby nie są aż tak ciężkie bo dziecko może normalnie funkcjonować.

    Milenka to dzień z wrazeniami😑 współczuję, ale ważne, że wrociliscie z trasy cali i zdrowi 😊

    Hiacynta witaj ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 18:03

‹‹ 516 517 518 519 520 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ