Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIskierko, ja pierwszą rzecz nim kazano usunąć mięśniaki była właśnie antykoncepcja, żeby je zahamować, więc raczej nie wpływa to na ich rośnięcie.
Tylko, że dla mnie było za późni, bo były mega wielkie. Dodatkowo na wpływ rozwoju mięśniaków to przede wszystkim indywidualne predyzspozycje + genetyka. Jak rosną to nie ma metody, żeby przestały.
Ja mam skłonności.
Teraz po pół roku rośnie mi już nowy co ma 1x1cm, w ciąży w ogóle łatwiej rosną.
Ja się liczę z tym, że za kilka lat mogę mieć usuwaną całą macicę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 11:35
-
nick nieaktualnyRuda ja przed operacją pytałam gina o antyki właśnie na zahamowanie wzrostu mięśniaka ale powiedzial że nie potrzebne będą. Po operacji zapomniałam ale u mnie mięśniak był tylko jeden i nie ruszyli macicy bo okazało się że był obok i tylko jego wycięli. Lekarz by mi chyba powiedział kurcze. Co do genetyki to u mnie w rodzinie nikt nie miał tego. Nie wiem skąd to się wzięło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 11:46
-
nick nieaktualnyIskierko a moze zapytaj teraz lekarza o ta antykoncepcję?
Moj narzeczony też zawsze jezdzi ze mna po lekarzach i widac, ze też to przezywa. Zawsze mowi, ze az tak nie dopytuje bo ja sama mu wszystko dokladnie tlumacze to co musi wiedzieć. Też widzę, że niby nie było jeszcze badań nasienia ale on już zmienił dietę.
Mam nadzieję, ze niedlugo kazda z nas będzie tak rozpieszczana przez męża podczas ciąży 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIskierka87 wrote:Ogólnie to mam trochę stracha do tych wszystkich tabletek antykoncepcyjnych. Kiedyś brałam długo, dobrze się czułam i wgl ale jednak trochę się cykam bo myślę że te moje problemy z zajściem mogły byc spowodowane też antykami.
Moze masz rację.. ja też jestem na nie na antyki. Kiedyś bralam kilka lat i też się tak zastanawiam czy one nie są po części winne.. -
nick nieaktualnyIskierko rozumiem Twoje obawy.
Ja na Twoim miejscu porozmawiałabym jednak z lekarzem, bo lekkie problemy z niepłodnością często są leczone krótkotrwałym braniem antyków, a w Twoim przypadku i tak masz zrobić przerwę w staraniach, więc może przed rozpoczęciem warto by było sobie rozbujać jajniki?
Dodatkowo teraz tabletki antykoncepcyjne już są nowej generacji, nie działają jak te stare, są delikatne i mają coraz mniej skutków ubocznych.
Jednakże ja Ci piszę to co było stosowane wobec mojej osoby, każdy organizm jest inny i wszystko powinno być zalecone i konsultowane przez lekarza
Ja zaszłam w ciąże w czwartym cyklu po odstawieniu tabletek i gdyby nie ciąża to po tym cyklu miałam skierowanie na dogłębne badania w diagnozie niepłodności - całe szczęście nie musiałam ich robić, bo mnie dwie kreski zaskoczyły.
joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruda kiedy masz prenatalne?
Ja właśni zamówiłam kolejną paczkę testów owu.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyJeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to lepiej nie
Ja już nie pamiętam, ale mnie to chyba normalnie @ zalała w terminie kiedy miałam mieć po zabiegach.
Prenatalne mam 19 sierpnia, teraz wizyty mam dzisiaj, w czwartek i później już prenatalne.
Kaś, czemu twierdzisz, że im później dla Twojego męża to lepiej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 13:08
-
Bo jak go wczoraj wkręciłam w ciąże to widziałam, że był średnio zadowolony. To jest człowiek raczej porywczy i wiem kiedy reakcje są szczere. On ma w głowie inne rzeczy i dlatego niepowodzenia go nie ruszają bo im później bedzie tym lepiej-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyRuda może u Ciebie było tak bo Tobie w macicy grzebali co nie? I później @ były takie krwawe. Ja za szkolnych lat miałam bardzo obfite i bolesne @ a teraz są raczej skąpe 1 i 2 dzień bardziej a potem już mocniejsze plamienie, bóle też już sa do zniesienia ale teraz po operacji 1 i 2 @ miałam normalnie nawet gin powiedział że super wszystko się goi i nawet by nie pomyślał że miałam coś robione gdyby nie wiedział. Dlatego te plamienia są dziwne ale czekam cierpliwie. Mam tylko nadzieję że nic złego się nie dzieje
-
Jejku długo mnie nie było bo nie mogłam skończyć czytać co tam naskrobalyscie;)
Gratuluję dwoch kreseczek dziewczynki ;*
Ja miałam mieć dzisiaj hsg ale wykaz z szyjki pokazał jakieś grzyby( mimo że niczego nie odczuwam) i muszę się przrleczyc teraz i próbować zrobić hsg w następnym cyklu... jestem taka zła bo nie dość że się denerwowalam tyle to jeszcze wyniki źle i nie zrobią Ci badania... Masakra.
Więc czekam dalej, w tym cyklu w takim razie rzadnych nadziei sobie nie robię bo ten grzyb pewnie do zapłodnienia nie dopuści;(
Starania od 2018.
💃93
🤵91
Niskie amh, gen mukowiscydozy, cienkie endometrium, nawracające polipy.
U niego: wszystko idealnie.
2018: cb❌
2019: cb❌
2020:cb❌
2021: inseminacja 3x -- bez skutku ❌❌❌
2022- dieta i próba poprawy witamin (anemia)
2023: start starań z klinika UNICA Brno, Czechy.
11/2023: 3x ❄️❄️❄️ z komórek dawczyni (5AA,4AA,1CM)
2024: 4x histeroskopia, nawracające polipy, cienkie endometrium 4mm
11/2024: endometrium 9,5mm, transfer ❄️ 5AA🙏
I transfer 5AA: 🤞🙏🙏
5dpt: test negatywny
6dpt: test negatywny
7dpt: beta <2,3 😕
8dpt: beta <0,1 ❌
14dpt: beta ?
22/11/24: pogorszenie stanu wątroby przez leki wspierające in vitro. Wprowadzenie diety na poprawę stanu wątroby, odstawienie leków
12/2024: start badań "dlaczego pierwsza próba się nie udała" --> KIR Bx, HLA-C, białko c, białko s, test ERA, histeroskopia?
Od lutego 2025 kolejne starania? 🙏
Czekamy na Ciebie maluszku ❤️🙏🙏 -
nick nieaktualnyTeż mam taka nadzieję.. ewentualnie może warto zapytać mimo wszystko lekarza o te antyki i wogole czy te plamnienie bylo ok.. czy coś się dzieje..Iskierka87 wrote:Dlatego te plamienia są dziwne ale czekam cierpliwie. Mam tylko nadzieję że nic złego się nie dzieje
Ruda o ktorej wizyta u lekarza?
Konstruktotka przykro mi bardzo 😔 -
nick nieaktualnyKonstruktorka kurcze zawsze coś a ja myślałam że napiszesz dziś że wszystko poszło szybko, bez problemu i rurki przetkane ech. No szkoda ale co zrobić, kuruj się bo pewnie dostałaś jakieś tabsy na tego grzybka.
Joana ja poczekam na @ jeszcze bo może te plamienie od wysiłku bo trochę przy tym remoncie jednak pomagałam. Jak coś będzie się działo to na pewno uderze do mojego gina 🙂
joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
hejka
Dawno nie pisałam. Cały weekend bawiłam się lidlomixiem haha zrobiłam kostkę rosołową
(warzywną) tak na próbę w sobotę i popłynęłam w sobotę z obiadem i zupą
Powiem wam, ze świetne jest to urządzenie. Dwa dania ugotowałam w godzinę, nie narobiłam bałaganu, do mycia tylko jeden garnek i zdarzyłam zrobić makijaż. Zobaczymy, jak będzie dalej, bo mnie ciągle straszą, ze się psuje. Dzisiaj będziemy robić knedle 
Zrobiłam też ciasto, takie limonkowe. Do mleka skondensowanego dodaje się żółtka i wychodzi pyszny krem. A ja sięgnęłam po złą miskę i wlałam cale białka do masy......podłamałam sie, ale myślę nie wyrzucę ciasta
i upiekłam. Wyszło bardzo dobre, tylko zrobił się sernik zamiast kremu :p
dwa dni do okresu i trochę ponad 2 tyg do urlopu. Już niedługo!
Konstruktorka przykro mi, tez tak miałam i musiałam poczekać. No niestety to, czego uczy ta głupia niepłodność to cierpliwość do całego procesu /
-
nick nieaktualny
-
Ruda jak po lekarzu?-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Czesc, mozna dołączyć?
Od maja 2018 staram sie o pierwsze dziecko. Po kolejnych niepowodzeniach sluchanie o staraniach o 3 czy 4 dziecko zaczelo mnie dobijac... Nie odnajduje sie juz wsrod mam. Nie wiem czy kiedykolwiek bede czyjaś mama. Zaczynam czuć, ze ten przekroczony rok to dopiero poczatek historii. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
