Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyŻanetka, całe szczęście, że z Tobą i dzidziusiem wszystko w porządku!!!
I pewnie, że okropnie tęskniłyśmy. Każda z nas jest częścią forum i jak brakuje chociażby jednej to taka pustka powstaje.
Zazdroszczę Ci, że pierwszy trymestr przeszłaś tak dobrze, bo ja mam ten okres wyciągnięty z życia.
Jedynie mnie przy tym ten mały fasolek trzymał! ❤️
Teraz już czuję, że będzie tylko lepiej, bo mi już energia wróciła.
Żanetka, będziesz wracać jeszcze do pracy? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻanetka swietnie, że z Tobą i dzidzia wszystko dobrze, ale stresu napewno mieliście.. Ale ważne, ze tak dokładnie sprawdzili 😊
Oby wszystkie z nas tak dobrze zniosły pierwszy symestr ❤
Ruda trzymam kciuki oby kolejne miesiące ciąży były dla Ciebie przyjemniejsze 😊Żanetka93 lubi tę wiadomość
-
Żanetka dobrze, że już wszystko oki. A doszli od czegk taki ból?
Mnie dziś złapał ból taki jak owulacyjny bardzo krótki lecz intensywny.
Mi rozum też podpowiada, że cykl i tak stracony pomimo starań w owu i dzień po-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRozumiem Cię, ja też bym pracowała, bo teraz czuję się taka niepotrzebna...
Narzekać - narzekałam, ale brakuje mi takiej adrenalinki w pracy, ale skoro lekarz kazał mi już do końca na tyłku, to nie zrobię nic co mogłoby zaszkodzić dzidziusiowi.
To mega szybko wracasz jak po szpitalu już!
Twarda sztuka z Ciebie!Żanetka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKas podejrzewali że coś nie tak z rozwijającym się łożyskiem
Ale naszczescie wszystko okazało się wporzadku...
Później kolke nerkowa ale badanie moczu i usg wyszło ok
Być moze rozciągająca się macica wywołała tak okropny ból naciskając na coś...
Krew ok usg układu moczowo plciowego ok
I z dzidzia ok także to najważniejsze
W sumie gdy wychodziłam od lekarza ten bol już ustąpił ale skierowanie miałam więc zgłosiłam się na badania
Wgl dieta cud w tym szpitalu naprawę
Na śniadanie kromka i kawałek ogórka kiszonego
Na obiad 3 łyżki zupy hehe
I dziś w nagrodę jem kebaba -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWgl leżała dziewczyna już na końcówce ciąży była i dziecko się jej udusilo w brzuszku 😕
Chyba za bardzo owinelo się w pempowine aż do tego stopnia że się udusilo...
Masakra co się tam działo...
Wzieli ja na zabieg, przyprowadzili psychologa
Tak mi jej widok utknął w głowie że coś nieprawdopodobnego...
Starszna tragedia...
A z milszych rzeczy to idę do fryzjera ściąć włosy chce tak do ramion🙉
Będzie przemiana 😂 -
nick nieaktualnyŻanetka co za zmiany 😊 Mi ostatnio przyjaciółka też opowiadała, że jak urodzilato do jej lekarza przyszła jakaś ciężarna, bo wydaje jej sie, ze cos jest nie tak... a po badaniu okazało się, że dzieciątko w brzuchu zmarło... straszne sa takie historie.. 😔
Kasztanku to musimy umówić się codziennie na te wino, orzechy i migdały 😁 Oczywiście chodzi tylko o cele lecznicze 😅Kasztanek lubi tę wiadomość
-
Żaneta, straszne to co mówisz... nawet sobie tego nie wyobrażam, a co dopiero to.przezyc...
Uff, ja już po lekarzu i wszystko u mnie w porządku. Ale owulacja mi się przesunela, powiedział że za jakieś 3 dni pęcherzyk pęknie więc mamy z mężem działać xd więc zaraz jakieś winko wjedzie na stółjoana_aska89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze ale naskrobałyście dziewczyny🙂
Żanetka cieszę się że skończyło się tylko na strachu. Straszne są te wszystkie historie gdzie kobieta nosi kilka miesięcy dzieciątko pod sercem, często jest tak że starają się dobrych kilka miesięcy a potem na sam koniec ciąży coś jest nie tak i maleństwo umiera. Bardzo często kobieta musi to dziecko urodzić naturalnie ze świadomością że nie będzie dane jej patrzeć jak rośnie..
Dziewczyny z pecherzykami, trzymam kciuki za owocne owulki, niech się pozytywy posypią ❤️🍀joana_aska89 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."