Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja lezalam w szpitalu, dwa dni szukali serca, sugerowali, że ciąża się nie rozwija. Trzeciego dnia zrobili USG na bardzo nowoczesnym aparacie (ordynator mówił, że to jeden z najlepszych aparatów do USG, obraz faktycznie był super) i serce znaleźli do strzału a ciąża po prostu była młodsza niż wynikało to z daty okresu.
Mój lekarz też ma spoko sprzęt a wiem jak różne czasami wychodzą te pomiary, nawet teraz gdy nie mierzą mi już mm a cm. Nie chodzi o dawanie fałszywej nadziei, ale trzeba ją jednak mieć do końca. Trzymaj się. ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsia pamiętaj że jeśli coś nie rozwija się książkowo to nie oznacza że nie rozwija się wcale 😘
Natura robi czasem figle...
Wystarczy że ciąża jest jednak późniejsza niż wynika z obliczeń i już wszystko się miesza...
Póki jest nadzieja to nie przybieraj do głowy najgorszego scenariusza...
Owszem możesz myslec o tej gorszej wersji nastawić się na nią ale nie trać wiary że jednak to będzie ta lepsza...
Trzymam kciuki za Twoje wyniki✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 21:18
joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
Joanna trzeba być dobrej myśli 😘 jeśli teraz sie nie uda to wiesz już, że możesz być w ciąży i może warto próbować odrazu ponownie😊
Ja chyba jutro spróbuje rano zrobić test bo ten biust nie daje mi spokoju, nawet nie mogę sie przytulić. Miałam już tak ale to na 3 dni przed okresem a nie na 2 tygodniejoana_aska89 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś, ja tak miałam z biustem, już prawie 2 tygodnie przed terminem @ bolał mnie biust i był taki twardy, no taki jak nigdy tzn. podobne do PMSu, ale bardziej i wysikałam sobie dwie kreski!
I właśnie mi się pojawił śluz, a ja zawsze przed @ miałam sucho.
Nie wspominając o tym, że seksu w tamtym cyklu było mało, bo tylko dwa razy w okolicach dni płodnych, brałam leki na nogę i w ogóle się tego nie spodziewałam. Kaś, Ty też leczyłaś teraz coś innegoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 21:22
-
Jutro mąż ma wizytę u androloga. Mam nadzieję że coś się więcej dowiemy.. Ale się strasznie boję, jeszcze musi sam jechać bo ja z pracy nie dam rady wyjść 😔 najgorsze bo wizyta dopiero o 18.. Macie jakieś rady, o coś popytać itp?
Kaś28 ja mam zawsze ból piersi zaraz po owulacji aż do okresu.. Czyli bite 2 tygodnie ból taki, że bez stanika ani rusz, i najlepiej nie dotykać piersi wtedy.. Wcześniej też miałam na 3 dni przed @, i jakoś samo z czasem się przestawilo na te 2 tyg. -
Mój biust nie jest twardy, ani nabrzmialy jedynie taki jakby ciężki i to co Wam pisałam czuje, że go mam. Sikne a co mi tam-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyKaś trzymam mocno kciuki za II na teście ✊❤ Miałam dokładnie takie samo wrażenie z biustem..
Wiadome, ze cos nie musi miescic sie w wahadelkach ksiazkowych, ale bardziej mnie martwi, ze jak pęcherzyk ciążowy mial niecałe 4mm.. tak dalej je ma... niby to 1.5 tyg między usg ale ciut powinien urosnac..
A co do toxo to zarazilam sie przed ciaza, wiec dziecku nie zagrażala.. I ze nie mudialabym nawet sie leczyc..
Nadzieje mam, ale nastawiam sie na najgorsze..
Jedyny plus w tej calej sytuacji jest taki, ze znow przekonalam sie jak cudownego mam narzeczonego.. dal mi tyle wsparcia mimo, ze sam ze mna płakał.. i dodal, ze nawet gdyby TO nie byl ten moment na dziecko to on juz nie zmieni daty slubu i nadal chce grudzien. I ze zrobimy remont, zajme sie soba i wtedy zaczniemy starania.
Ostatnio mialam duzo stresow zwiazanych z bratem.. to taka czarna owca rodziny. Nawet jak ostatnio wyganialam go z taty mieszkania pijanego to zyczyl mi, zeby ten bachor w brzuchu zdechl.....
I Pawel powiedzial ze wtedy odetne sie od tego, a on zadba o mnie i fasolke.. i bedzie jak powinno byc..
Kochane a wiecie jak jest ze zwolnieniem przy poronieniu....? Wiem nie powinnam o tym myslec.. ale w pracy nie wiedza o ciazy... i nie chcialabym, zeby wogole wiedzieli tym bardziej gdybym stracila ciaze..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 21:59
-
nick nieaktualnyJoana mam nadzieje ze to tylko jakieś złe myśli i wszystko się ulozy ❤️ Do końca trzeba wierzyć !
Jeśli chodzi o zwolnienie - w tamtym roku miałam poronienie zatrzymane i L4 jescze 4tyg po zabiegu (wystawiła mi L4 4czerwca ciążowe, 7czerwca mialam zabieg a wrocilam do lracy 7lipca). Lekarka chciała ciągnąć L4 aż się znów uda zajść ale na szczęście zmieniłam lekarza.
Pogadaj z lekarzem ale na chwile obecną nie myśl o tym teraz bo masz za sobą multum zaciśniętych kciuków 😘😘😘😘joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
Test zrobiłam, biel 😊😊 10dpo. Tak jak myślałam, że nic z tego😊😊-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Cześć dziewczyny ależ miałam piękny sen.. Śniło mi się że wysikałam sobie dwie kreseczki na teście.. Jak się obudziłam to aż mi się przykro zrobiło że to tylko sen.. 😑
Chyba mnie przeziębienie bierze mimo że praktycznie nie wychodzę z domu. Tak mnie boli okrutnie gardło.. Muszę sobie jakiś domowy specyfik zrobić.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Joana, nie trać wiary! Jeszcze wszystko się może zmienić!
Kaś, przykro mi Wiem, co czujesz...
U mnie też całkiem biało, to tylko potwierdzenie tego, co wiedziałam już wczoraj Lecimy dalej z tym koksem...joana_aska89 lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualny
-
Cześć, dziewczyny
A no nie było mnie długo, fakt
Musiałam sobie odpocząć od forum, za bardzo się nakręcałam... Ale widać, że przerwa wcale nie pomogła Znowu nam nie wyszło, ech
Jestem już po sonoHSG, które bolało najbardziej na świecie! Jeszcze jeden cykl i przystępujemy do IUI, nie ma na co czekać.2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualny
-
Maria tak mi przykro, że się nie udało. Mocno trzymam kciuki, bo wiem, że zmagacie się z problemem, który my mieliśmy. Trzymam kciuki za ten cykl! ❤️
Kas 10 dpo to jednak dość wcześnie jak na test. Ciągle jest nadzieja. 😊Salome lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaś ja jeszcze wierze, że jeszcze jest nadzieja ✊❤
Maria dziękuję bardzo.. z tymi Waszymi kciukami i wiara jak napisała Why musi być dobrze 😘 Trzymam kciuki, żeby kolejny kciuk przyniósł dobre wieści 😊 i współczuję bieli....😔
Milenka współczuję snu i powrotu do rzeczywistości.. ale moze on wrozy, ze za jakis czas bedzie jak w snie 😊 co do przeziębienia to ostatnio uratowalo mnie mleko z czosnkiem i miodem, no i herbata z naturalnym sokiem z czarnego bzu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 09:25
Salome lubi tę wiadomość