Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaga wiesz, aż się wzruszyłam. Gratulacje dla Was i zdrówka dla Was 😘
Czyli tak jak obstawiały dziewczyny, Miss pierwsza się rozpakowała 🙂 ciekawe jak tam Why?
Jeśli chodzi o obrączki to miałam tak samo jak Kasztanek opisywała. Jak odebralismy obrączki, byłam nimi niesamowicie oczarowana, nie mogłam się napatrzeć ❤️ nam robił zlotnik wg wzoru z neta, mieliśmy trochę swojego złota, w tym była obrączka ukochanego dziadka mojego męża, z którą wiąże się niesamowita i wzruszająca historia, więc tym bardziej są magiczne..Kaga lubi tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Kaga Gratulacje 10h jesteś dzielna i .... kochana, że pomimo takiego zmęczenia nie zapomniałaś żeby się z nami podzielić tak wspaniałą wiadomością ❤️. Dużo odpoczynku teraz.
Co do prolaktyny to ja biorę Dostinex 1 tab. raz w tygodniu (na początku 0,5 tab)i bardzo sobie chwalę. Chyba nie ma tych wszystkich skutków ubocznych co Bromergon.Kaga lubi tę wiadomość
35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️ -
nick nieaktualnyTak jest forumowe bliźniaki
Wczoraj Miss
Dzis Kaga i Why...
3 nowe wspaniałe istotki na świecie
Jeszcze raz wam gratuluję kochane
A waszym dzieciaczkkm gratuluję że mają tak wspaniale mamy...
Wymarzyly sobie was i wyczekaly i dzieki temu będziecie mieć teraz raj na ziemi ❤️❤️❤️MissKathy92, Kaga, Why_not_now87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej , jestem Kaśka oczywiście nowa i jeszcze nieobeznana z profilem .
Mam 30 lat (9 po ślubie ) od 2 lat staramy się o maleństwo . W chwili obecnej jestem na etapie badań . Piątek drożność czego się ogromnie boje .
Macie jakieś wspomnienia z tego badania ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Maksymilian chociaż wszyscy na oddziale mówią do mnie Maksio.
Mam 59cm i wazę 3800g / godz 20:25 No i mam burze czarnych włosków jak moi rodzice kiedyś.
Trochę się zaplątałem przy wyjściu i aż 11 osób pomagało mnie i mamie. Ale udało się 🥰
Mama płakała jak mnie zobaczyła ❤️
Ide na noc do solarium na obserwacje a jutro już będę z mamusia 🥰
Kocham go ❤️ Nie mogę ze wzruszenia.MissKathy92, Kaga, MilusińskaMilena, joana_aska89, Żanetka93, ABI90, Kaś28, Kasztanek, Esti, Lajni85, Stookrotka, Jane208, Silvia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratulacje!!!! Jesteście bohaterkami i juz możecie tulić Wasze wywalczone cudy!!! A cudy sa cudne!!!! I tylko marze zeby i mi sie taki cud wydarzył!!!!
Kaga, Why_not_now87 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018r.
Od 03.2020 AP - MP 🥰
Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
Maz ok
Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏
Czekamy na Dziewczynke 😍
-
Dziewczyny mam chwilę, bo leże. U mnie ostatnio były ciężkie dni. Indukcja w sobotę nic nie dała, cewnik niby powiększy rozwarcie, ale jakimś cudem później było takie samo.
We wtorek druga indukcja, miałam podany zel z prostaglandynami i leżałam 4 h na porodowce. Wróciłam zaplakana i załamana, że druga metoda nie podziałała. Płakałam pół nocy z wt na sr. W środę rano wstałam i nagle wypłynęło ze mnie morze wód płodowych. O 9 leżałam już na porodówce, zaczęło się podawanie kroplówek z oksytocyna. Poród był długi, bo gdy poszłam na porodowke miałam jeszcze szyjkę na 2 cm a powinno być 0. Rozwarcie miałam na 2 cm, więc gdzie tam do 10... najgorzej było osiągnąć 4 cm rozwarcia... Trwało to chyba z siedem godzin a pozniej wystrzeliło i mialam 10. Bóle parte straszne, na szczęście trafilam na cudowna położna. Później o 19.45 wyciągnęli moja kruszynkę 🥰 na dzień dobry zrobiła na mnie kupę. 🤣 Niestety nie mogłam z nią spędzić 2 h, bo musiałam być uśpiona, czyszczona i szyta. Ból straszny. Krocze boli nieziemsko. Straciłam też mnostwo krwi i dlatego teraz nie śpię, bo postawiłam szpital na nogi, bo ciśnienie spadło mi strasznie.
Jestem wykończona, ale szczęśliwa jak nigdy. Kluseczka ma 3500 i 10 pkt 😍
Dziękuję Wam 🥰🥰🥰
Z całego serca życzę Wam tego tego samego doswiadczenia!!! 😘😘😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 04:49
Why_not_now87, MilusińskaMilena, Żanetka93, ABI90, Kasztanek, Esti, Lajni85, Stookrotka, MissKathy92, Jane208 lubią tę wiadomość
-
Kaga jesteś bardzo dzielna, w ogóle wszystkie jesteście, a ja jestem z Was dumna.
Cieszę się że najgorsze chwilę macie już za sobą i mam nadzieję że szybko dojdziecie do siebie po porodzie. Jeszcze raz ogromne gratulacje i dużo zdrówka dla Was i maluszków.
A ja tu sobie po cichu posiedzę w nadziei że i mnie będzie dane to przeżyć 🙂Why_not_now87, Kaga, MissKathy92 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyTo i ja coś naskrobie bo spać nie mogę.. emocje❤️
Przyjechaliśmy rano do szpitala rozwarcie 4cm skurcze (myslalam ze to te porodowe właściwe i rodzę- jak się pomyliłam 🙈). Akcja ustala i chcieli dac mnie a oddział żebym „dojrzała”.
Mówię im ze mi ta data pasuje i z zamiarem dzisiejszego porodu przyjechałam wiec dostałam jakieś czopki piłkę i miałam rozkręcić skurcze.
Płakałam z bólu ale twierdzili ze jestem dzielna i wytrwale walczę o tą akcje. A potem jakoś poszło 6cm, 8cm i pełne i na ktg zaczęłam czuć parte.
Nie ukrywam poród to maraton bolesny.
Maksowi spadło tętno w kanale na tyle ze wszyscy biegali a lekarz wziął vacum. Płakałam ze się boje, mąż wyszedł z sali.. i nagle czuje mega party skurcz mysle teraz nam się uda no i wyszedł cały (bolało bardzo ale położna mówiła ze jemu tam zle ze muszę mu pomoc). Słuchać położnych to jedyne co wtedy można zrobić najlepszego 🙂 popłakałam się jak spojrzał czarnymi oczkami ❤️ Potem kolejny raz i jak mąż do mnie przyszedł znów.
Usłyszeć ze jestem najdzielniejsza osoba na ziemi od osoby która nie jest wylewna to coś pięknego.
Pisze to i łzy same leca ale to z radości.
Poród zaczal się o 14, o 20.25 był Maks ❤️
Najcięższe 6,5h w mojej 32 letniej karierze życiowej ale nie ma nic piekniejszego.
To nic ze boli, wierze że otrzymanie cudu które przyszło by za łatwo nie byłoby wtedy CUDEM ❤️
Zwalniam brzuszek 😘
Kaga gratulacje 😘 bliźniaki forumowe ale czad.
Miss jestem z nas Trzech dumna a za resztę trzymam kciuki. Dziękuje za Wasze ❤️ Lepszych ovucioć nie mogłam sobie wymarzyć dla mojego Maksia ❤️Kaga, Żanetka93, Kasztanek, Esti, Lajni85, Stookrotka, MissKathy92, Jane208 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, tak bardzo z całego serca wam gratuluję!
Jejku, jak bardzo się wzruszyłam was czytając.
Jesteście takie dzielne! ❤️
Życzę wam dużo zdrowia dla was i waszych wspaniałych maluszków!
Maksio jest prześlicznym chłopcem, dziewczyny to się kiedyś o niego będą bić!
Asia, a co do obrączek my też mamy zwykłe, żółte, jedynie z małym frezem. I tak jak u Milenki, my mieliśmy swoje złoto, a wzór wybraliśmy ze wzornika. Czekaliśmy na nie z tego co pamiętam chyba 1,5 miesiąca.Kaga lubi tę wiadomość
-
Milenka jestem pewna, że dane będzie Ci to przeżyć. Jak ja zaczynałam na forum i czytalam o porodach to też często zadawałam sobie pytanie czy tego doswiadcze i teraz nie wierzę, że już jest po. 😘 Będzie dobrze i na pewno się uda 😘 mam nadzieję, że los nie każe Wam długo czekać.
-
nick nieaktualnyDziewczyny tak sie wzruszylam, że az sie poplakalam ❤ tak sie z Wami ciesze, ze kruszynki sa zdrowe i juz z Wami 😘 jesteście megadzielne i bedziecie najlepszymi mamami 😘
Zanetka słodka minka 😍
Ruda no my mamy czekać miesiąc, wiec nie jest jakoś zle 😊 oby byly dobre 😁
Kaga lubi tę wiadomość