Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiestety moja teściowa nauczyła mojego męża takiego jedzenia i na samym początku bardzo mi wybrzydzał. U mnie w domu zawsze było raczej zdrowe jedzenie, później mieszkałam sama i we Włoszech to nauczyłam się jeść dużi makaronów np. a tak jak Żanetka piszesz, muszą być ziemniaki i kotlet, albo jakieś obrzydliwe inne mięso.
Ja nauczyłam się gotować po swojemu, ale trochę też pod męża. Dzisiaj miałam np. pieczone ziemniaczki, do tego łosoś pieczony i pieczone pomidorki w piekarniku. Miałam mało czasu, więc wszystko wrzuciłam do piekarnika i robiło się niemalże samo.
Tylko, że ja lekko skropiłam oliwą, a moja teściowa to do takich ziemniaczków dodałaby pewnie kostkę smalcu.
Poza tym mam z nią taki konflikt smaków, bo ja nie toleruję ogórkowej z ryżem, tylko z ziemniakami w kostkę i nie dojdziemy do porozumienia.
W ogóle jak mieszkałam z teściami, to teść nie raz mi dogadywał, że jem ciemny chleb, ciemny makaron, jogurty i mnóstwo warzyw, zawsze gadka była, że po czym ja niby mam siłę mieć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak samo dla mojego męża było kontrowersyjne, że jak przyjechał do mnie do domu rodzinnego to gołąbki mama moja robiła z kaszą gryczaną, faktem jest, że robi się u mnie też takie tradycyjne z ryżem i mięskiem, ale ja z pochodzenia jestem z podkarpacia i u nas się często jadało gołąbki z kaszą gryczaną czy pierogi z kaszą i serem.
Tak samo ja jak robię leczo to też gotuje sobie do niego makaron, a mój mąż tylko z chlebem.
Każdy z nas z domu, wynosi inne smaki i ciężko dogodzić.
Dla mnie osobiście moja mama gotuje zdecydowanie lepiej, a mój mąż zapewne powie, że jego.
-
nick nieaktualnyFacelle strumieniowy do wczesnej ciąży... tak w przepisowym czasie bo stalam nad nim jakby mi nogi wmurowalo.. i wyszla dosc szybko...
Ale to pewnie psikus testu 😥 przeciez one sa od 10....... a więc beta pokazalaby chociaz te 5..... a nie cos takiego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 15:51
-
nick nieaktualny
-
ABI90 wrote:Sisska raczej nie obejdziecie... Ustawa RODO niestety nie ułatwia Aczkolwiek zadzwoń zapytaj może?
Jutro znów będzie mąż dzwonił i pytał, może trafi na inną Panią i się dogada. Dziś już 2 razy dzwonił i blagal o te wyniki na mejla, bo ja go prosiłam.. Już bym miała jakiś zarys a tak to musimy czekać kolejny tydzień na ten jeden brakujący wynik.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySisska jak tak było zaznaczone to raczej nic nie zrobicie
Wiesz każdy się boi i swoje stanowisko pracy mysle że nikt nie zaryzykuje zrobić czegoś innego niż SMA pacjent zaznaczył mimo że to on Dzwoni ehh
Co do jedzenia mój mąż naszczescie woli moja kuchnie
Też nie lubi się obzerac w tlusciochy
Asia hmm no przykre...
Jelsi Testt czuły ma czułość 10 np to beta na logikę powinna być wyższa a nie niższa...
Kurcze może niestety test był jakis felerny?
Potestuj jeszcze jutro i zobaczymy co będzie się działo -
nick nieaktualny
-
Joana ☹️ oby było po prostu za wcześnie na betę. Nadal trzymam kciuki!
Abi szkoda rezygnowac z marzeń 😊 kto wie, może to z restauracją wypali. Ja właśnie powiem Wam, że zawsze bylam aktywna, do czegoś dążyłam, rozwijałam się i nagle taka stagnacja. Mam ogromną ochotę na jakąś życiową rewolucje i wiem, że muszę coś wymyślić.
Kasztanku jeżeli czujesz, że potrzebna Ci przerwa to ja sobie zrób. Ale wróć z 2x większą siłą! I nie gadaj, że dziecko Ci niepisane.
Stokrotka 2,5 to dużo??? Ja to tyle miałam chyba w 14 tyg. Pod koniec ciąży mnie tak wywaliło, że już nawet przestałam się ważyć i w sumie przytyłam chyba z 14 kg, ale wszystko skupiło się na brzuchu. Dzis jestem 2 tyg po porodzie i zostało mi na plusie ok 3 kg. Większość tamtej wagi to były ogromne obrzęki, z każdym dniem ważę mniej, bo one wciąż schodzą. Są nawet takie kalkulatory wagi w ciąży i serio nie wydaje mi się, żeby 2.5 na tym etapie to było dużo. -
nick nieaktualnyAsia, rób jak uważasz, ale jeśli do soboty @ nie przyjdzie, ja bym powtórzyła.
Te testy facelle są mega czułe, u mnie wyszła gruba kreska, a dopiero jak na następny dzień poszłam na betę to wyszła mi 13,8, a przez dobę raczej przyrosła.
Chociaż też rozumiem, że nie chcesz sobie robić nadziei.
W ogóle laski przyszły mi te ubranka i są takie słodkie! Zakochałam się! -
nick nieaktualnyAsia ja bym chciała też coś powiedzieć ale dobrze wszystkie wiemy że beta jest czulsza niż wszystkie najczulsze testy...
Ale mimo to trzeba mieć nadzieję jeszcze wszystko się może wydarzyć dopóki nie ma okresu😍😍
Ruda ja jak trzymam te malutkie ciuszki i czapki i szaliki i te małe skarpety to płakać mi się chce...
Oczywiscie że szczęścia... -
nick nieaktualnyMam test jeszcze innej firmy... tez ten z tych czulych...
Zobacze czy jutro bedzie kreska... jesli nie.. to wszystko wiadome... bede czekala na @....
Ale bete i progesteron sobie odpuszczę.. juz wszystkie wiemy jak to bedzie..
Jak napisała Zanetka beta jest czulsza niz najczulszy test...
Powinna wyjść choć kolo tych 5...
Niby w poprzedniej ciazy pozytywny test wyszedl mi 12dpo owu... i to doslownie cien cienia... a następnego dnia beta raptem 14....
Ale juz wiem, ze to po prostu ferelny test......
W tamtym miesięcu zrobil sobie psikusa Bóg, w tym test.........
-
nick nieaktualny