Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Alesiamum wrote:Ja dziś czuje się dziwnie przygnębiona wszystkim.
Jutro będę testować ale czuję się nijak, ani na okres ani na ciążę.. nic mnie nie boli, żadnych objawów, poprostu nic. Taka próżnia.
Mam nadzieję że jutrzejszy pączkowy dzień będzie milszy.
Wybaczcie ale musiałam z sobie to wyrzucić bo inaczej porycze się w pracy..
Czasem brak objawów to jest dobry objaw :* który jutro dpo?
Będę trzymać kciuki pod kibelkiem, żeby dwie kreseczki się pojawiły )Alesiamum lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
KejtKa wrote:Póki co czekam, choć po ostatnich akcjach ustaliliśmy z mężem, że jeśli do jesieni się nie uda, tak czy siak będę szukać czegoś nowego.
Rozumiem mam nadzieję, że nie będziesz musiała nic szukać :*KejtKa lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Czasem brak objawów to jest dobry objaw :* który jutro dpo?
Będę trzymać kciuki pod kibelkiem, żeby dwie kreseczki się pojawiły )
Dziś 13dpo, jutro termin @..
Niby owu potwierdzona na monitoringu, ovitrelle podany, serduszkowanie było kiedy trzeba ale chyba to nie mój czas..👶 02.2016 moje największe szczęście ♥️
07.2023 - walczymy o rodzeństwo
🧑 36 🧒38
22.07.2024 IUI ❌
17.08.2024 IUI ❌
09.10.2024 punkcja -
Cześć, dziewczyny! Ja tylko na sekundę, chciałam Was przeprosić, ale dziś mnie będzie bardzo mało. Wyniknęła wczoraj nieprzyjemna jedna sytuacja i wymaga odetchnie czasu i sił psychicznych na jej załatwienie. Nadrobię Was wieczorkiem 😘🫶 Wybaczcie mi, całuję 😘
elektro96, Dropsik, Ovufen, Anka32, CoffeeDream, Mikea, Lola93, NiedoszlaWielodzietna, Pati2804, Malinowysorbet, Coconut, MummyYummy, Olaura, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
🩺 3.12.
-
ultramaryna_ wrote:Cześć, dziewczyny! Ja tylko na sekundę, chciałam Was przeprosić, ale dziś mnie będzie bardzo mało. Wyniknęła wczoraj nieprzyjemna jedna sytuacja i wymaga odetchnie czasu i sił psychicznych na jej załatwienie. Nadrobię Was wieczorkiem 😘🫶 Wybaczcie mi, całuję 😘
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Ja widzę, że na mojego też źle wpływa mówienie o tych dniach. Też go potrafi to zestresować. Ostatnimi czasy nie ma w ogóle ochoty. Więc nie wiem co się mu stało ☹️ Wcześniej chciał często. Nie wiem czy to kwestia starań czy jakiś większy problem.
Chmurka21 lubi tę wiadomość
💊Acard, Neoparin, Luteina, Pregna, Bonjesta
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 wizyta
13.12.2024 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
elektro96 wrote:W ostatnim cyklu powiedziałam, że musimy koniecznie dzisiaj i mąż tak się przejął presją, że zaniemógł i nic z tego nie było 😝🤣 Także wracam do mojej zasady, że im mniej wie, tym lepiej śpi 🤣 Chyba wystarczy, że ja sobie narzucam dużo presji i lubię mieć kontrolę nad sytuacją. A on niech żyje w nieświadomości 😊
Choć nieukrywam, że z pożądaniem ostatnio ma to niewiele wspólnego… 🙄
Nie wiem, czy też czasem macie wrażenie, że zatracamy się w tym wszystkim, a współżycie często przychodzi z rozsądku i pod dyktando kalendarza? Zero spontaniczności…
Tez mi się tak wydaje ze nie ma co im za dużo gadać, bo od nich wszystko zależy - szkoda żeby mieli się jeszcze tym stresować. Ja tez nie mówię, i tez nie jest tak ze tylko w płodne, przyjemność tez musimy mieć ❤️06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna -
Prezesoowa wrote:Ja nie mówię, że mam owulację ani nic takiego. Mój mąż sam czeka aż skończy mi się okres kiedyś pytał kiedy to trzeba i żebym mu mówiła, to mu powiedziałam, że cały czas pomiędzy miesiączkami ale on widzi po mnie kiedy dokładnie, bo mam dość bolesne owulki i widzi jak mnie zgina w pół nieraz
Staram się też nie podchodzić do tego tak, że musimy dziś i koniec. Ja mam dużo większe potrzeby niż mój mąż i mogłabym 3 razy dziennie, a on, zwłaszcza jak jest zestresowany to nie ma ochoty nawet i tydzień. Czasem jest mi przykro, ale rozumiem. Jesteśmy tylko ludźmi
Znajomi nam ostatnio opowiadali, że próbowali trafiać w odpowiednie dni i kolega mówi, że tak bardzo chciał, że nie dał rady. Załamało go to i mówił, że 4 miesiące były wymuszonego celibatu, bo nie potrafił sobie z tym poradzić
Czyli faceci tez przezywają to razem z nami na swoj sposób. Możemy im trochę zaoszczędzić stresu06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna -
Ja mówiłam, ale trochę się stresował 😆 Ale i dobrze, bo czemu tylko ja mam się stresować 😂 taka że mnie zołza 🤡
A tak poważnie to on pilnuje sam tematu mniej więcej. W tym cyklu to działaliśmy jak opętani. Oboje mamy dość niskie libido i po tym maratonie stwierdziliśmy, że robimy detoks, bo było za dużo 😆 ja się śmiałam, że się "przeseksowałam" 🙈
Ale zadziałało, więc nie żałuję 🤭 chociaż wiem, że liczba nie ma znaczenia i równie dobrze mogło się nie udać.elektro96, CoffeeDream, Chmurka21, Pati2804, Malinowysorbet, Coconut, MummyYummy, Liyss🧚🏻, Nusia28 lubią tę wiadomość
-
Alesiamum wrote:Dziś 13dpo, jutro termin @..
Niby owu potwierdzona na monitoringu, ovitrelle podany, serduszkowanie było kiedy trzeba ale chyba to nie mój czas..
Trzymam kciuki mocno :*Alesiamum lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
ultramaryna_ wrote:Cześć, dziewczyny! Ja tylko na sekundę, chciałam Was przeprosić, ale dziś mnie będzie bardzo mało. Wyniknęła wczoraj nieprzyjemna jedna sytuacja i wymaga odetchnie czasu i sił psychicznych na jej załatwienie. Nadrobię Was wieczorkiem 😘🫶 Wybaczcie mi, całuję 😘
Przytulam mocno :* jakbyś chciała się wygadać to pamiętaj, że jesteśmy tu dla CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 13:05
Pati2804, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Dropsik wrote:Ja mówiłam, ale trochę się stresował 😆 Ale i dobrze, bo czemu tylko ja mam się stresować 😂 taka że mnie zołza 🤡
A tak poważnie to on pilnuje sam tematu mniej więcej. W tym cyklu to działaliśmy jak opętani. Oboje mamy dość niskie libido i po tym maratonie stwierdziliśmy, że robimy detoks, bo było za dużo 😆 ja się śmiałam, że się "przeseksowałam" 🙈
Ale zadziałało, więc nie żałuję 🤭 chociaż wiem, że liczba nie ma znaczenia i równie dobrze mogło się nie udać.
Hahaha
to mój pewnie narzeka tak kolegom, że go molestuję czy coś
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Jeżeli mówimy o lekarzu rodzinnym na NFZ to z tego co wiem homocysteiny i prolaktyny nie może wypisać, ale morfologię, TSH, FT3 i 4 może. Z tymi skierowaniami to jest różnie, ale dziwi mnie, że skoro robisz w ramach pakietu medycznego to odmówił. Może mają jakieś limity?
Właśnie nie wiem o co mu chodzi... Odebrałam to tak, że jak nie pofatygowałem się, żeby przyjść na wizytę stacjonarną to nic mi nie da. Wspomniał o tym, że jeśli chcę porozmawiać i zbadać temat szerzej to zaprasza do siebie... Ale, że może nie będę musiała i tego mi życzy. Trochę zbił mnie z tropu.
Co miesiąc place składkę 40zl i nigdy nie miałam problemu. Co mam w pakiecie to dostawałam. 🙄
Rok temu inny ginekolog normalnie mi dał skierowanie, więc to chyba jego złośliwość i tyle... -
Mój tylko wie, że mam dni płodne, ale o szczegółach mu już nie mówię. Nie wie kiedy dokładnie jest owulacja i on nie chce wiedzieć. Sam powiedział, że mamy się kochać kiedy chcemy, a nie codziennie mechanicznie, bo to trzeba już teraz zaraz. Na razie woli ponieść się chwili, powiedziała, że jak za parę miesięcy nie będzie rezultatu to pomyślimy co dalej.
CoffeeDream, Klavel Aga, Prezesoowa, Pati2804, Ovufen, Liliowa, KejtKa, ultramaryna_, Malamia lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (owulacja potwierdzona)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
3/12 - endokrynolog -
Prezesoowa wrote:Ja nie mówię, że mam owulację ani nic takiego. Mój mąż sam czeka aż skończy mi się okres kiedyś pytał kiedy to trzeba i żebym mu mówiła, to mu powiedziałam, że cały czas pomiędzy miesiączkami ale on widzi po mnie kiedy dokładnie, bo mam dość bolesne owulki i widzi jak mnie zgina w pół nieraz
Staram się też nie podchodzić do tego tak, że musimy dziś i koniec. Ja mam dużo większe potrzeby niż mój mąż i mogłabym 3 razy dziennie, a on, zwłaszcza jak jest zestresowany to nie ma ochoty nawet i tydzień. Czasem jest mi przykro, ale rozumiem. Jesteśmy tylko ludźmi
Znajomi nam ostatnio opowiadali, że próbowali trafiać w odpowiednie dni i kolega mówi, że tak bardzo chciał, że nie dał rady. Załamało go to i mówił, że 4 miesiące były wymuszonego celibatu, bo nie potrafił sobie z tym poradzić
Ale to musiało być dla kolegi poważne przeżycie. Naprawdę szkoda mi się go zrobiło...
No właśnie. Chyba czasami im bardziej wrzuci się na luz tym lepiej.
U mnie kolejny cykl zapowiadał się, że wszystkie dni płodne będziemy mogli szaleć, a tu niespodzianka - mąż ma wyjechać. Pytanie czy przed czy po owulce 😄 no już ręce opadają...
Ja też mam bolesne owulki. Okresu tak nie przeżywam jak owulację, dlatego zawiodłam się, że 🐒 przyszła, bo wydawało mi się, że trafiliśmy, no ale cóż...
-
Suzie wrote:Mój tylko wie, że mam dni płodne, ale o szczegółach mu już nie mówię. Nie wie kiedy dokładnie jest owulacja i on nie chce wiedzieć. Sam powiedział, że mamy się kochać kiedy chcemy, a nie codziennie mechanicznie, bo to trzeba już teraz zaraz. Na razie woli ponieść się chwili, powiedziała, że jak za parę miesięcy nie będzie rezultatu to pomyślimy co dalej.
Ja też swojego nie chcę spinać. Zobaczymy po tym cyklu... Morfologię ma wzorową. A jak mu powiem o badaniu nasienia to nie wiem czy się nie załamie. Wiadomo, jak chce się mieć dzieci to nie powinien być dla niego żaden problem, ale jednak znam go i wiem, że nie byłby zadowolony. -
CoffeeDream wrote:Ja też swojego nie chcę spinać. Zobaczymy po tym cyklu... Morfologię ma wzorową. A jak mu powiem o badaniu nasienia to nie wiem czy się nie załamie. Wiadomo, jak chce się mieć dzieci to nie powinien być dla niego żaden problem, ale jednak znam go i wiem, że nie byłby zadowolony.
Mój by raczej poszedł, ale się pytał czy do tego pokoiku można wejść z żoną 🤣👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (owulacja potwierdzona)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
3/12 - endokrynolog -
Dropsik wrote:Ja mówiłam, ale trochę się stresował 😆 Ale i dobrze, bo czemu tylko ja mam się stresować 😂 taka że mnie zołza 🤡
A tak poważnie to on pilnuje sam tematu mniej więcej. W tym cyklu to działaliśmy jak opętani. Oboje mamy dość niskie libido i po tym maratonie stwierdziliśmy, że robimy detoks, bo było za dużo 😆 ja się śmiałam, że się "przeseksowałam" 🙈
Ale zadziałało, więc nie żałuję 🤭 chociaż wiem, że liczba nie ma znaczenia i równie dobrze mogło się nie udać.
Haha 😄 kurde, no szczerze to Wam powiem, że codziennie to bym nie mogła. Różne są nastroje i czasami byle sprzeczka o niezmyte naczynia potrafi zniszczyć humor na cały wieczór 😄 ale z drugiej strony to jest dobry powód, żeby się pogodzić 😅 -
Suzie wrote:Mój by raczej poszedł, ale się pytał czy do tego pokoiku można wejść z żoną 🤣
To podobno można nawet w domu i zawieźć materiał w 30 minut. My jeszcze nie robiliśmy takich badań ale dzwoniłam i się pytałamCoffeeDream lubi tę wiadomość
06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
29.01.2024 - ciąża biochemiczna