Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
aszin wrote:Pięknie 😍Ja jutro idę na przyrost, niedawno wróciłam do domu, strasznie jestem zmęczona i czuję takie nieprzyjemne napięcie w podbrzuszu 🙄 jak znosisz zastrzyki? Też jestem na heparynie i acardzie, na szczęście prog miałam ładny, myślałam że gorzej będzie z kłuciem
-
Pati2804 wrote:Mnie by przerażały zastrzyki.. na samą myśl mam ciarki 😬 to boli bardzo ?
wtłaczanie leku to lekkie rozpieranie, a po wszystkim przez jakiś czas czuję takie hm..szczypanie? Nie taki diabeł straszny 😁
Pati2804 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
Robaczeekkk wrote:Dziewczyny wczoraj badałam progesteron i wyniósł 19,80ng/ml byłam też wczoraj sprawdzić czy pęcherzyk pękł bo strasznie mnie boli jajnik lewy z którego miała być owulacja. Gin powiedziała że mam ciałko żółte krwotoczne.. to coś złego? A i jeszcze jedno pytanko odnośnie śluzu bo skoro progesteron wyszedł tak wysoko to nie powinnam mieć śluzu kremowego? Bo mam sucho jak na pustyni 🤯
-
aszin wrote:Mnie samo klucie nie boli w ogóle
wtłaczanie leku to lekkie rozpieranie, a po wszystkim przez jakiś czas czuję takie hm..szczypanie? Nie taki diabeł straszny 😁
-
@aszin, ja też właśnie wyrwałam się z pracy bo zmęczenie ogromne i leżę na kanapie, na więcej nie mam sił 😂
U mnie zastrzyki ciężko. Staram się być twarda i nie rozczulać, robić na pilocie, ale mam problem z wkłuciem. Ciężko mi przebić skórę i samo wprowadzanie igły boli.Zbuntowana lubi tę wiadomość
3 lata starań
2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
insulinooporność, niedoczynność tarczycy
usunięcie częściowej przegrody macicy
12.02 dwie kreski
26.10 córeczka na świecie 💚 -
_ine wrote:@aszin, ja też właśnie wyrwałam się z pracy bo zmęczenie ogromne i leżę na kanapie, na więcej nie mam sił 😂
U mnie zastrzyki ciężko. Staram się być twarda i nie rozczulać, robić na pilocie, ale mam problem z wkłuciem. Ciężko mi przebić skórę i samo wprowadzanie igły boli._ine lubi tę wiadomość
-
Dropsik wrote:Mi Naoparin gorzej wchodzi, a Clexane łatwiej.
A jak u Ciebie minął ten dzień? 🫂Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
Dziękuję za wsparcie. Tyle osób mi przesłało myśli, że przetrwałam ten ciężki dzień. Marzę już tylko o tym, żeby wrócić do domu i przytulić się do synka a potem zmyć z siebie te wszystkie uczucia.
Jutro znowu ciężki dzień, ale już w totalnie innym znaczeniu. Maraton się zakończy w poniedziałek na wizycie u gina i mam nadzieję na trochę oddechu. Wszystko się jakoś skumulowało w tym tygodniu. Nic się nie dzieje, jest "nudno", a jak się dzieje to wszystko na razZbuntowana lubi tę wiadomość
-
Sernik gratulacje ❤️
Ine ładny przyrost 🥰🤞🏻
Jeżeli chodzi o owulkę, to ja miałam pomiędzy 12 a 17 dniem cyklu, ostatnio najczęściej 13 dc, myślę, że fertistim mógł tu mieć swój udział, ale to tylko przypuszczenie_ine lubi tę wiadomość
-
_ine wrote:@aszin, ja też właśnie wyrwałam się z pracy bo zmęczenie ogromne i leżę na kanapie, na więcej nie mam sił 😂
U mnie zastrzyki ciężko. Staram się być twarda i nie rozczulać, robić na pilocie, ale mam problem z wkłuciem. Ciężko mi przebić skórę i samo wprowadzanie igły boli.
Jak dostawałam chemie to byłam nie jedno krotnie kuta, spróbuj nalać ciepłej, ale tak mocno ciepłej i nie zagorącej do rękawiczki - wiesz takiej lateksowej lekarskiej. Zawiąż. Potrzymaj w miejscu w którym chcesz kuć przez chwilę a potem wbij igłę. Powinno trochę ulżyć 😉 tylko nie pamiętam czy przebijanie skóry czy wprowadzanie igły heh_ine lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa
🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9 mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Pati2804 wrote:Ooo to mnie zaskoczyłaś 😅 inaczej to sobie wyobrażałam, jak takie małe znęcanie się nad sobą i sprawianie bólu a tu niespodzianka 🙈🤣 ja taka panikara jestem właśnie 😜
-
nick nieaktualny@_ine piękny wzrost, spokojnej ciąży
)
@Dropsik nadal jestem przy Tobie :*
U mnie albo będzie jednak szybka owulka albo @ z jednym z najkrótszych cykli w mojej historiitak mnie jajnik naparza i całe podbrzusze niekomfortowe
_ine, Dropsik lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Jeśli chodzi o owulację to ja nigdy nie mogłam wycelować bo zawsze owu była w inne dni 🙈 raz 12 raz 15 a raz nawet 19 dc także pozostawały mi testy owu , objawy a teraz mierze temperaturę 😅 no ale śluz zawsze mam przed owu więc to też mi pomagało, teraz już mi się zaczyna śluz płodny, a dzisiaj dopiero 10 dc 🙂
Ja Pati też mam zawsze śluz przed ovu zwykle 11 dc już coś było, a dzisiaj 13 dc i sucho! Chyba muszę bazować na paskach. A paski ovu robisz raz czy dwa razy dziennie? Wcześniej bardzo znałam swój organizm a teraz wszystko jest dla mnie nowe, inne.. 🫣 -
Smerfetkaa wrote:Ja Pati też mam zawsze śluz przed ovu zwykle 11 dc już coś było, a dzisiaj 13 dc i sucho! Chyba muszę bazować na paskach. A paski ovu robisz raz czy dwa razy dziennie? Wcześniej bardzo znałam swój organizm a teraz wszystko jest dla mnie nowe, inne.. 🫣
-
Prezesoowa wrote:@_ine piękny wzrost, spokojnej ciąży
)
@Dropsik nadal jestem przy Tobie :*
U mnie albo będzie jednak szybka owulka albo @ z jednym z najkrótszych cykli w mojej historiitak mnie jajnik naparza i całe podbrzusze niekomfortowe
-
Beza27 wrote:Tak się trochę dzieje jak się kończy miejsce bez siniaków, w które możesz się wbić 😛
Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
_ine wrote:Ja dziś po sprawdzaniu przyrostu bety.
Beta 12.02
100
Beta 15.02
405
Średni dwudniowy przyrost 154%
Kruszynko trwaj!
Obstawiona heparyną, acard, luteiną. Zaklinam, że musi być dobrze 🤞
Dziewczyny, trzymam za Was kciuki. Ogromnie. Żeby każda z Was tu obecna niedługo przytuliła swoje dziecko 💚
piękny przyrost ♥️👩🦰 28, PCOS, IO
11.23 - odstawienie AH i rozpoczęcie starań
27.07.2025 - nieśmiałe ⏸️
29.07.2025 - ⏸️
20.08 ⌛️pierwsza wizyta z USG
🙎♂️ 31 -
Pati2804 wrote:Ojej, nie miałam tak nigdy i nawet nie słyszałam o takim przypadku 🤔 mam nadzieję że jutro na usg dowiesz się więcej i że to będą dobre informacje ✊🍀 jutro to będzie 9dpo tak ? Ciekawe co zobaczy na usg jutro.. 🤔 czekamy na wieści jutro , o której masz wizytę i usg ?
Jutro USG między 11-12 próbuje być dobrej myśli, że nareszcie się udało 😭Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
Majuna wrote:Dziewczyny, czytam Was, nie mam ostatnio czasu przez pracę pisać za dużo, a dodatkowo mam od dzisiaj gości (teściowa i szwagierka). Ale chciałabym Wam wszystkim pogratulować pięknych przyrostów bet i dwóch kreseczek. Bardzo Was dużo tu mamusiek. 🥰 A Wasze historie i Wasze długie starania dają mi kopa, żeby się nie załamywać i próbować dalej. U mnie z pozytywów to to, że małż był u androloga. Powiedział, że wyniki nasienia są dobre, a nawet bardzo dobre i myśli, że to nie tu leży problem. Mąż z wizyty bardzo zadowolony, trwała aż pół h, masa badań zlecona mimo tego, że wyniki dobre. A androlog na pakiet z Luxmedu, ale podobno dobry. Polecił też nam speca od niepłodności, który też pracuje w klinice. Będziemy próbować się umawiać.
Druga sprawa to dziś w moim cyrku jasno przedstawiłam żądania, jestem gotowa na negocjacje, ale jeśli nie znajdziemy porozumienia, to się z nimi żegnam. I wiecie co... Nawet się nie stresuję, będzie co będzie. 😁Majuna, Zbuntowana lubią tę wiadomość