Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Prezesoowa wrote:Jestem już po wszystkich wizytach
co do mojej tomografii to wszystko ok, to co radiologowi przy USG wyglądało jak guz jest żyłą miał prawo się pomylić, bo mam ją w innym miejscu niż "normalni" ludzie, ale najważniejsze, że możemy odetchnąć i zapomnieć o tym etapie
A na drugiej wizycie poszło mi trochę gorzej, bo mam przewlekle przekroczone CRP. Może to wynikać z wielu różnych kwestii i mam do tego wiele podstaw i chociaż wynik nie jest przekroczony jakoś super to moja pani doktor postanowiła "na próbę" mnie przeleczyć lekiem przeciwzapalnym, który zatrzymuje owulacje i wpływa na płodność. Na razie się wstrzymam i za miesiąc powtórzę, zobaczymy jaki będzie wynik
Mam też wynik wit. B 12- 549 pg/ml (187 - 883).
Troszkę do poprawy, ale trochę dziwi mnie ten wynik, bo w żadnym z leków, które biorę nie mam tej witaminy. Myślicie, że z diety można uzyskać taki wynik?
A co do diety i witamin to myślę że jak najbardziej skoro starasz się jeść zdrowo to na pewno udaje się wychwycić te witaminy z jedzenia 😊
A jeśli chodzi o lek zapalny to zrozumiałam że na razie go nie będziesz brała? Tylko po następnym wyniku Crp ?Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
NiedoszlaWielodzietna wrote:A dlaczego branie zelaza może być nie do końca bezpieczne? Ja biorę Prenacaps Ferr C+ na własną rękę ale u mnie ferrytyna leży, żelazo też nie za wysoko… nie czekałam do konsultacji z lekarzem po prostu zaczęłam suplementację, ale chciałam się dowiedzieć czy mogę sobie zaszkodzić jakoś“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Prezesoowa wrote:Jestem już po wszystkich wizytach
co do mojej tomografii to wszystko ok, to co radiologowi przy USG wyglądało jak guz jest żyłą miał prawo się pomylić, bo mam ją w innym miejscu niż "normalni" ludzie, ale najważniejsze, że możemy odetchnąć i zapomnieć o tym etapie
A na drugiej wizycie poszło mi trochę gorzej, bo mam przewlekle przekroczone CRP. Może to wynikać z wielu różnych kwestii i mam do tego wiele podstaw i chociaż wynik nie jest przekroczony jakoś super to moja pani doktor postanowiła "na próbę" mnie przeleczyć lekiem przeciwzapalnym, który zatrzymuje owulacje i wpływa na płodność. Na razie się wstrzymam i za miesiąc powtórzę, zobaczymy jaki będzie wynik
Mam też wynik wit. B 12- 549 pg/ml (187 - 883).
Troszkę do poprawy, ale trochę dziwi mnie ten wynik, bo w żadnym z leków, które biorę nie mam tej witaminy. Myślicie, że z diety można uzyskać taki wynik?
Ja sama byłam w szoku swoim wynikiem B12, bo miałam coś koło 650, a nie przyjmowałam wtedy tej witaminy, więc bardzo możliwe, że dietą nadrabiałam. W przeciwieństwie do ferrytyny 😄
Oj, to kiepsko z tym lekiem ale miejmy nadzieję, że nie będzie potrzeby go stosować ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 18:50
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Cieszę się Twoim wynikiem tomografii. Dobrze, że skończyło się tylko na strachu. 😊
Jeny, czy wy też macie dzisiaj taki spadek formy? Wróciłam z pracy i odcięło mi prąd… musiałam położyć się na drzemkę, a teraz czuję się jeszcze gorzej… 😩
A te Twoje drzemki podejrzane są 😎😁elektro96, Prezesoowa, damrade lubią tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Cieszę się Twoim wynikiem tomografii. Dobrze, że skończyło się tylko na strachu. 😊
Jeny, czy wy też macie dzisiaj taki spadek formy? Wróciłam z pracy i odcięło mi prąd… musiałam położyć się na drzemkę, a teraz czuję się jeszcze gorzej… 😩
W radiu dziś mówili, że jest niekorzystny biomet, więc to pewnie to 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 18:51
elektro96, Gregorka lubią tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:W radiu dziś mówili, że jest niekorzystny biomet, więc to pewnie to 😉
No to wszystko się zgadza, bo ja zawsze źle odczuwam niekorzystny biomet 🙈
I jeszcze pełnia ma być 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 19:02
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (owulacja potwierdzona)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
3/12 - endokrynolog -
Pati2804 wrote:Gratulacje! Bardzo się cieszę że ten ciężki etap masz za sobą i tomograf potwierdził ze jest wszystko dobrze , super wiadomość ❤ 😊 uczcze to dzisiaj lampka wina , na Twoje zdrowie 😁🍷
A co do diety i witamin to myślę że jak najbardziej skoro starasz się jeść zdrowo to na pewno udaje się wychwycić te witaminy z jedzenia 😊
A jeśli chodzi o lek zapalny to zrozumiałam że na razie go nie będziesz brała? Tylko po następnym wyniku Crp ?
Nie chcę go brać i tak od ostatniego badania mi sporo spadło bo z 5,5 na 1,8, więc jeszcze poczekam a skoro mam taki wynik od co najmniej 15 lat to jeszcze miesiąc jakoś przeżyje. Jeśli by mi zaproponowała badania i poszukiwania przyczyny to bardzo chętnie, ale niestety wolała dać mi ciężki lek na próbę. A ja mogę mieć podniesione CRP od IO, hashimoto, a aktualnie to nawet od zęba, bo mam do leczeniaultramaryna_, Pati2804 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:Nie chcę go brać i tak od ostatniego badania mi sporo spadło bo z 5,5 na 1,8, więc jeszcze poczekam a skoro mam taki wynik od co najmniej 15 lat to jeszcze miesiąc jakoś przeżyje. Jeśli by mi zaproponowała badania i poszukiwania przyczyny to bardzo chętnie, ale niestety wolała dać mi ciężki lek na próbę. A ja mogę mieć podniesione CRP od IO, hashimoto, a aktualnie to nawet od zęba, bo mam do leczenia
Aha, no to rzeczywiście słabo... No tak, dla nich to nic, a jak rozwalą Ci hormony to już Twój problem. No co za.... 🙈Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:Ja próbuję przegnać od siebie smutki... Koleżanka dziś urodziła dzidziusia ❤️ ajj, jak jej zazdroszczę 🥹
Rozumiem pomyśl, że niedługo to będzie czekało Ciebie, a koleżanka będzie mogła Ci na świeżo coś doradzić na podstawie doswiadczeniaCoffeeDream, Pati2804, Zbuntowana lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
AnitaK wrote:Przyszła 🐒Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
🩺 3.12.
-
Ja dziś też po pracy zaliczyłam drzemkę 💤 nie do wytrzymania jest ten dzień!
Prezesoowa, jak dobrze że jest u ciebie wszystko dobrze 🙏🏼 jeszcze o crp trzeba zadbać i będzie gitPrezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
Smerfetkaa wrote:Haha no ja też właśnie wstałam z drzemki dziewczyny! Zmiotło mnie z planszy 😅
Piąteczka, też dopiero otworzyłam oczy 🙈 co za pogoda, oboje z mężem odlecieliśmy 😂 Dopiero się zbieramy na jakieś większe zakupy, bo lodówka świeci pustkami.
@Prezesoowa, bardzo się cieszę, że TK wyszło pomyślnie 😊 Mam nadzieję, że nie będzie konieczności brania tych silnych leków. Bo z tego co piszesz lekarka dała Ci je mocno zapobiegawczo, a przyczyn może być przecież wiele…Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
Hej, Dziewczyny!
Ale miałam dziś zakręcony dzień, nie miałam jak do Was zajrzeć.
Tulę za wszystkie 🐒 i kryzysy 🫂 Dla każdej z nas wyjdzie słonko ☀️ Takie jak w Teletubisiach, z buzią roześmianego maluszka 🥰😊
@Prezesoowa bardzo mnie cieszą Twoje wyniki ♥️♥️♥️ Rano widziałam, że lekarz ma ocenić Twoje TK i nie ukrywam, że myślałam o Tobie. Szacun za ferrytynę! A te przewlekle przekroczone CRP to na podstawie kilku badań? I super, że z progiem jest poprawa.
Edit: już doczytałam 😉 Wydaje mi się, że lekko podniesione CRP może być nawet od tego zęba.
@Prezesoowa, @elektro - dziękuję za pamięć ♥️ Powtórzyłam rano i biało... Dziś przy najlepszych wiatrach 12 dpo (choć obstawiam 13 dpo), także raczej pozamiatane 😉 No trochę mi smutno się zrobiło, ale może nie że względu na to, że nie ma ciąży, tylko bardziej dlatego, że jakoś zaniedbaliśmy starania w tym miesiącu, bo działaliśmy tylko raz w okresie płodnym - niby w dniu owulacji.
@elektro, gratuluję progesteronu 😍 Z żelazem nie doradzę, ale widzę, że Dziewczyny już super pomogły ♥️ A może te odcięcie prądu to jednak coś jest na rzeczy??
@CoffeeDream, rozumiem Twój smutek... Moje trzy znajome zaszły w ciążę mniej więcej w tym samym momencie, a że dobrze się znamy, to wspólnie poszłyśmy na kawę. Dziewczyny, jak ja ryczałam na dziale dziecięcym, gdy kupowałam drobiazgi dla ich dzieci 😥 Najpierw że wzruszenia nad tym, jakie to wszystko malutkie, potem trochę z zazdrości, a na końcu z tego, że nie powinnam zazdrościć. I, co najlepsze, jeszcze wtedy się nie staraliśmy. Komedia, ale każdej z nas mają prawo zdarzać się takie sytuacje. Przytulam 🫂Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 19:30
Prezesoowa, elektro96, CoffeeDream, Pati2804, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
@Koalaa @Gusta Blu @NinaB
Dziewczyny, jak u Was sytuacja? Macie dla nas jakieś dobre wiadomości? 🤞😘Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
🩺 3.12.
-
Prezesoowa - super że badania w porządku! Z tym crp to i tak super spadek udało Ci się osiągnąc. Bez sensu że jakieś leki chcą Ci na to przepisać i to takie wpływające na płodność. Oby okazało się, że nie ma potrzeby ich brać.
Wyobraźcie sobie, że ja nadal nie mam wyników progesteronu... Wszystko inne już jest.Zbuntowana lubi tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
MummyYummy wrote:Hej, Dziewczyny!
Ale miałam dziś zakręcony dzień, nie miałam jak do Was zajrzeć.
Tulę za wszystkie 🐒 i kryzysy 🫂 Dla każdej z nas wyjdzie słonko ☀️ Takie jak w Teletubisiach, z buzią roześmianego maluszka 🥰😊
@Prezesoowa bardzo mnie cieszą Twoje wyniki ♥️♥️♥️ Rano widziałam, że lekarz ma ocenić Twoje TK i nie ukrywam, że myślałam o Tobie. Szacun za ferrytynę! A te przewlekle przekroczone CRP to na podstawie kilku badań? I super, że z progiem jest poprawa.
Edit: już doczytałam 😉 Wydaje mi się, że lekko podniesione CRP może być nawet od tego zęba.
@Prezesoowa, @elektro - dziękuję za pamięć ♥️ Powtórzyłam rano i biało... Dziś przy najlepszych wiatrach 12 dpo (choć obstawiam 13 dpo), także raczej pozamiatane 😉 No trochę mi smutno się zrobiło, ale może nie że względu na to, że nie ma ciąży, tylko bardziej dlatego, że jakoś zaniedbaliśmy starania w tym miesiącu, bo działaliśmy tylko raz w okresie płodnym - niby w dniu owulacji.
@elektro, gratuluję progesteronu 😍 Z żelazem nie doradzę, ale widzę, że Dziewczyny już super pomogły ♥️ A może te odcięcie prądu to jednak coś jest na rzeczy??
@CoffeeDream, rozumiem Twój smutek... Moje trzy znajome zaszły w ciążę mniej więcej w tym samym momencie, a że dobrze się znamy, to wspólnie poszłyśmy na kawę. Dziewczyny, jak ja ryczałam na dziale dziecięcym, gdy kupowałam drobiazgi dla ich dzieci 😥 Najpierw że wzruszenia nad tym, jakie to wszystko malutkie, potem trochę z zazdrości, a na końcu z tego, że nie powinnam zazdrościć. I, co najlepsze, jeszcze wtedy się nie staraliśmy. Komedia, ale każdej z nas mają prawo zdarzać się takie sytuacje. Przytulam 🫂
Przytulam Cię Kochana :* nie jest powiedziane, że już nic z tego cyklu nie będzie
Jak patrzę na takie małe ubranka to też mam łzy w oczach. Staram się to ukrywać, bo nie chcę, żeby mąż czuł jakąś presję czy coś, ale jest w tych maleńkich rzeczach coś magicznegoMummyYummy, elektro96, Pati2804, CoffeeDream lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Speranza :) wrote:Prezesoowa - super że badania w porządku! Z tym crp to i tak super spadek udało Ci się osiągnąc. Bez sensu że jakieś leki chcą Ci na to przepisać i to takie wpływające na płodność. Oby okazało się, że nie ma potrzeby ich brać.
Wyobraźcie sobie, że ja nadal nie mam wyników progesteronu... Wszystko inne już jest.
No jaja sobie robią. A w jakim labie robiłaś? W jakiejś sieciówce? żeby się tylko nie okazało, że zgubiliWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
@Pati2804 a Ty nie robiłaś proga?
Wydaje mi się, że miało nas być więcej i dziewczyny się nie chwalą.
Powiedziałam mężowi, że wyniki się poprawiły i nie mam jakichś strasznych niedoborów i że może nawet coś by z tego wyszło, to od razu entuzjazm się w nim obudził: kiedy robimy bobasa? zaznacz mi w kalendarzu! i co to codziennie? nie no czemu co dwa dni! bez sensu!
haha popłakałam się przez niego ze śmiechuMummyYummy, Speranza :), elektro96, Gregorka, notsobadd, ultramaryna_, Dropsik, Majuna, Pati2804, CoffeeDream, Mikea, KejtKa lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch".