Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Izet wrote:Jej powiem Wam, że teraz oficjalnie uważam, że ciąża do 12 tc to jest największy stres. Byleby do prenatalnych i już będzie super. Jak na prenatalnych będzie wszystko dobrze to wtedy są ogromne szanse, że cała ciąża przebiegnie dobrze. Ja się mega stresują tą ciążą bliźniaczą. Jednak to nie jest coś na co byłam gotowa. Mam nadzieję, że do rozwiązania ułożę to sobie jakoś w głownie.
Z bliźniakami totalnie cię rozumiem, to jest duży stres, ale szczęście będzie podwójne na pewno 😍👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
Obiecałam sobie wyluzować po serduszku ale nie wiedziałam że już dziś będę słyszeć 😅 wrzucam na luz!
Miłego dnia dziewczyny!
Szybko ten czas leci, już widzę że prenatalne się zaczynają małymi krokami na tym czacie 😌Zaczarowan, Dropsik, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
Ja mam wrażenie żyje od wizyty do wizyty. Po ostatniej wizycie miałam takie 2 dni, że byłam spokojna. Potem znowu jakieś głupie myśli w głowie 🙈 teraz odliczam czas do kolejnej wizyty. Po tej wizycie planujemy powiedzieć rodzinie. Chciałam przygotować coś dla nich z tej okazji, bo to akurat święta będą i myślałam o jakiejś pisance z bucikami albo coś. Albo kartce z wierszykiem. Ale im bliżej tym bardziej nie jestem przekonana czy to dobry pomysł. Nie chcę chyba zapeszać po prostu.
Zaczarowan, damrade, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Właśnie wiecie co.. na początku też mi się wydawało, że oby pierwszy trymestr minął i będzie spokój… tsaaa.. później podobno przychodzą takie problemy jak ruchy dziecka, zastanawianie się czy są one często czy za rzadko, ciagle patrzenie na papier itp 😂 wiec stan ciąży mimo że piękny, to niestety ale bogaty w wiele przygód i doznań 😂 oczywiście to tylko opinie, każda z nas odczuwa ten stan inaczej. Teraz po wizycie- to tak samo- czuje się spokojniejsza 😂
MonReve96, damrade, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Myślę po prostu, że każda z nas ma świadomość jak trudno jest o zajście w ciążę i że dwie kreski na teście nie gwarantują szczęśliwego zakończenia. I to dla nas jest taki mały wielki cud, którego boimy się stracić. Dlatego tyle emocji i stresów mamy w sobie. Takie są moje odczucia przynajmniej. ☺️
Zaczarowan, damrade, Kasia111, Pati2804, Olaura lubią tę wiadomość
-
MonReve96 wrote:Ja mam wrażenie żyje od wizyty do wizyty. Po ostatniej wizycie miałam takie 2 dni, że byłam spokojna. Potem znowu jakieś głupie myśli w głowie 🙈 teraz odliczam czas do kolejnej wizyty. Po tej wizycie planujemy powiedzieć rodzinie. Chciałam przygotować coś dla nich z tej okazji, bo to akurat święta będą i myślałam o jakiejś pisance z bucikami albo coś. Albo kartce z wierszykiem. Ale im bliżej tym bardziej nie jestem przekonana czy to dobry pomysł. Nie chcę chyba zapeszać po prostu.
MonReve96, Pati2804, Olaura lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
damrade wrote:Ja przygotowuje prezent dla młodego, bluza z napisem najlepszy brat we wszechświecie i książki o rodzeństwie. Poproszę całą rodzinę to rozpakować 😂
Super pomysł 😍Zaczarowan, damrade, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😘 miłego piątku!
U mnie rodzinka już wie, za pierwszym razem czekaliśmy z informacją dłużej a i tak jak się wydarzyło najgorsze to i tak wiedzieli , było po nas widać mocno. Dostalismy od nich dużo wsparcia, za co jestem im wdzięczna i dlatego teraz wiedzą od początku, tylko Ci najbliżsi czyli rodzice, dziadki i rodzeństwo mojego męża🙂 no i w pracy wiedzą też bo znają moja historie i też wspierają nas więc nie muszę niczego wymyślać ani się ukrywać i powiem Wam że czuje się z tym naprawdę dobrze 🙂 wiedzieli ze będę musiała iść od razu na l4 , sami kazali odpoczywać i dbać o siebie 😊MonReve96, Dropsik, _ine lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Dzień dobry 😘 miłego piątku!
U mnie rodzinka już wie, za pierwszym razem czekaliśmy z informacją dłużej a i tak jak się wydarzyło najgorsze to i tak wiedzieli , było po nas widać mocno. Dostalismy od nich dużo wsparcia, za co jestem im wdzięczna i dlatego teraz wiedzą od początku, tylko Ci najbliżsi czyli rodzice, dziadki i rodzeństwo mojego męża🙂 no i w pracy wiedzą też bo znają moja historie i też wspierają nas więc nie muszę niczego wymyślać ani się ukrywać i powiem Wam że czuje się z tym naprawdę dobrze 🙂 wiedzieli ze będę musiała iść od razu na l4 , sami kazali odpoczywać i dbać o siebie 😊
Dzień dobry ❤️
Super, że masz tak wspierających ludzi wokół siebie. My pewnie też byśmy powiedzieli rodzicom wcześniej gdybyśmy mieli ich bliżej. Nie lubię trzymać takich informacji. A chcemy im przekazać to osobiście. Chociaż poniekąd chciałabym ich jakoś ochronić przed tym bólem gdyby znowu miało coś się stać.Pati2804 lubi tę wiadomość
-
MonReve96 wrote:Dzień dobry ❤️
Super, że masz tak wspierających ludzi wokół siebie. My pewnie też byśmy powiedzieli rodzicom wcześniej gdybyśmy mieli ich bliżej. Nie lubię trzymać takich informacji. A chcemy im przekazać to osobiście. Chociaż poniekąd chciałabym ich jakoś ochronić przed tym bólem gdyby znowu miało coś się stać.Zaczarowan, MonReve96, damrade lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Rozumiem Cię aż za dobrze.. ale pamiętaj że tym razem będzie inaczej 😘 nasze dzieci wyjdą na świat dopiero w październiku/listopadzie , całe i zdrowe i nie ma innej opcji! ❤🌈 powtarzam to sobie codziennie 😘
Też wierzę, że w końcu zaświeci dla nas słońce. Mam w sobie jakiś dziwny spokój mimo wszystko. I staram się go trzymać bardzo mocno.
Przesyłam tulaski ❤️❤️❤️Pati2804, damrade lubią tę wiadomość
-
Dostałam wyniki z posiewu z moczu. Bakteriuria ujemna. Czyli to dobry wynik, prawda?
Zaczarowan lubi tę wiadomość
-
U mnie to by się skończyło pewnie na tym, że bym musiała swoją matkę pocieszać gdyby coś się stało... Więc nie. Czekam do prenatalnych. Poza tym i tak by mi w niczym nie pomogła, nie mam z rodziną takiego super kontaktu. Ja jestem bardzo zachowawcza do moich rodziców. Już pod tym względem teściowie bardziej by pomogli czy wsparli.
Ale mam nadzieję, że nie będę musiała z niczyjego wsparcia korzystać i będzie happy end w październiku, albo nawet koniec września, jeśli dziecko będzie tak samo niecierpliwe jak synek
Z mężem się śmiejemy, że najgorsze będzie wybieranie imienia 😂 Przy synku to szło nam opornie. Kilka wieczorów dyskusji, szukania. W końcu podeszliśmy zadaniowo i rozpisaliśmy różne za i przeciw 🙈 I wyłoniliśmy zwycięzcę. Chociaż ja się przyznam, że dopiero po 3 mcach od urodzenia zaczęłam mówić do synka po imieniu, bo wcześniej w ogóle tego nie czułam 🤡 Teraz imię wydaje się być idealne dla niego 💚Zaczarowan, damrade, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
My powiedzieliśmy rodzicom w taki sposób, że daliśmy pudełeczko, a w nim były kapciuszki i testy! Wzruszenie na maxa ❤️🌞
W kwestii imienia to mamy wybrane takie topki od conajmniej roku! 😂 dla chłopca jedno mamy, a dla dziewczynki mamy wybrane dwa! 🌷Mój partner niestety jest bardzo wrażliwy i wybredny, co do imion 😂 ale doszliśmy do porozumienia!
W przyszłych miesiącach muszę odgruzować pokój, który już od początku był dedykowany naszemu dzieciątku, póki co jest tam graciarnia! Aż wstyd normalnie 😂😂damrade, Dropsik, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
My też mamy już wybrane imiona od ponad roku… czy finalnie tak nazwiemy to jeszcze nie wiem, póki co zabroniłam prowadzić dyskusje o imieniu - do prenatalnych. Tak samo, jeszcze nie kupiłam nic ciążowego - choć poduszka ciążowa i leginsy kuszą 😂 nie mogę się doczekać tego symbolicznego punktu.
Dropsik lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny ❤️ udanego weekendu dla was. U mnie w planie odpoczynek 😉
Pati2804, Zaczarowan lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry kochane przyszłe mamy 😊😘
U mnie dzisiaj brzydka pogoda, na razie jeszcze leżę w łóżku ale jestem już po śniadaniu, lekach i zastrzyku 🙈
Planuje dzisiaj odwiedzić mamę na 2/3 godziny a wieczorem odpoczynek z mężem i netflix pewnie wjedzie 😁😘
Ja również życzę miłego weekendu! ❤Zaczarowan lubi tę wiadomość
-
Hej, strach zawsze będzie ;/ ja dzień po wizycie już zaczynam świrować. 4 tydzień już mówie córce ,że bedzie siostrą a nadal sie wtrzymuje bo się boję że coś pójdzie nie tak a Ona to przeżyje.
W piątek 29-go miałam mieć prenatalne,ale pani z rejestracji pomyliła terminy i mi dali termin na wtorek (ale chyba mi nie zrobi bo nie bedzie jeszcze 11 tydzień ,braknie jednego dnia,aczkolwiek dziecko wg usg już ma prawie 5 cm) to dopiero drugi na 2 go kwietnia.
jeszcze jak coś zaczyna boleć,kłuć itp to już wogóle zaczynam znowu wpadać w depresyjny nastrój i jestem o to na siebie cholernie zła, bo zamiast się cieszyć to cały czas sobie mówie, kurde jak może być coś u mnie ok skoro życie w temacie ciąży tyle razy dało mi w dupsko i potem tyle czasu lizałam rany przypłacając depresją i stanami lękowymi.
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
molisia wrote:Hej, strach zawsze będzie ;/ ja dzień po wizycie już zaczynam świrować. 4 tydzień już mówie córce ,że bedzie siostrą a nadal sie wtrzymuje bo się boję że coś pójdzie nie tak a Ona to przeżyje.
W piątek 29-go miałam mieć prenatalne,ale pani z rejestracji pomyliła terminy i mi dali termin na wtorek (ale chyba mi nie zrobi bo nie bedzie jeszcze 11 tydzień ,braknie jednego dnia,aczkolwiek dziecko wg usg już ma prawie 5 cm) to dopiero drugi na 2 go kwietnia.
jeszcze jak coś zaczyna boleć,kłuć itp to już wogóle zaczynam znowu wpadać w depresyjny nastrój i jestem o to na siebie cholernie zła, bo zamiast się cieszyć to cały czas sobie mówie, kurde jak może być coś u mnie ok skoro życie w temacie ciąży tyle razy dało mi w dupsko i potem tyle czasu lizałam rany przypłacając depresją i stanami lękowymi.
W którym tygodniu teraz jesteś? 🫂 może pójdź, zobaczysz co doktor powie?
Rozumiem cię Kochana, niekiedy czuje się podobnie.. myślę, że pewnie większość z nas ma w sobie niewyobrażalny lęk czy wszystko okej.. To wszystko jest okej, okej jest to, że czujesz lęk, smutek itp. 🫂 już niedługo zobaczysz swoje maleństwo i przyjdzie słońce 🌞 Przytulam cię mocno!
Edit: na dole masz pasek 😂😂 już widzę! ;*
Twoje maleństwo ma już 5 cm? Ooo wow! Maluszek rośnie jak na drożdżach, moje dzieciątko ma 2,5 😂❤️❤️ trzymajcie się robaczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca, 13:14