Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati2804 wrote:https://ibb.co/mNBhGfj
Dziewczyny , ostatnio kupilam w hebe wałek jedwabny fo krecenia włosów, a że dziś zrobiłam sobie dzień spa 😅 to testowałam też właśnie wałek i powiem Wam ze jestem zakochana w tym wynalazku 😍 jeszcze nigdy nie mialam tak pięknie naturalnie zrobionych fal 😁 a zazwyczaj używałam prostownicy do tego - od dzisiaj tylko wałek 😍
#PolecajkaOdPatki 😁
Śliczne są te fale 😍Pati2804 lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (pęcherzyk 23mm w lewym jajniki, bliski pęknięcia)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
28/11 - badanie krwi
3/12 - endokrynolog -
Kurczę, kusi z mężem żeby kupić bilety na męskie granie latem. Stwierdziliśmy, że ryzykujemy. Nie wiem czy wtedy będę w ciąży, czy nie, ale nie można z planów "co jeśli". Najwyżej później się pomartwimy, jeżeli serio do tej ciąży dojdzie.
NiedoszlaWielodzietna, elektro96, kasia97, Leśneintro, Pati2804, Dropsik, Sikoreczkaaa, Anka32, Prezesoowa, AnitaK, Liyss🧚🏻, JoKoKoJo, Olo323, Mikea lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (pęcherzyk 23mm w lewym jajniki, bliski pęknięcia)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
28/11 - badanie krwi
3/12 - endokrynolog -
Smerfetkaa wrote:Dziewczyny,
Wyjdę z siebie… mam wrażenie że już końcówka 🐒 a przecież dzisiaj przyszła. Poplamiło i cisza. To już druga @ po stracie chyba powinna być normalna?!
Czemu mnie nic nie boli? Jeju. Całe życie się martwić wszystkim ☹️ czy jest tu ktoś również po stracie i zabiegu łyżeczkowania z takimi dziwnymi miesiączkami?
Ja miałam zabieg w październiku. Niedawno skończyłam 3 @ po zabiegu. Wcześniej wydawało mi się znam swój organizm, bo wiedziałam kiedy spodziewać się @, mogłam przewidzieć ile będzie trwać i przede wszystkim moje cykle były do siebie podobne. To teraz nic nie wiem. Cykle wydłużyły mi się o kilka dni. Bóle brzucha pojawiają się sporo wcześniej niż zazwyczaj miałam. Natomiast sama @ trwa krócej ale jest bardziej intensywna. Ostatnio miałam też tak, że minęły 2 dni i czysto. A po dniu przerywy pojawiło się takie krótkie krwawienie znowu. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam. Myślę, że organizm musi dojść do siebie po tej burzy hormonów. Co nie zmienia faktu, że jest to bardzo ciężkie. I frustrujące. Trzeba nauczyć się swojego organizmu całkowicie od nowa. -
Sikoreczkaaa wrote:Ja sobie wtedy mówię, że my tu analizujemy kazda sytuację a na świecie są takie kobiety co nic nie robią z swoją ciąża, źle się prowadzą, zachodzą w ciaze w pierwszym cyklu i rodzą zdrowe dzieci. Dlatego staram się nie zwariować i żyć normalnie, będzie co będzie a możemy jeszcze dość długo się starać a po co tracić życie. Jedyne z czym się w tym roku wstrzymuje to z wakacjami. Najwyżej wleci jakiś last.
Może źle prowadzić to się nigdy nie prowadziłam, ale kurcze ja w drugą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu (popijając winko od czasu do czasu, w niewielkich ilościach ale jednak), potem trzecia i czwarta ciąża też pierwszy strzał, ale niestety poronienia… Ja zakładałam zawsze że będzie ok, a teraz tutaj takie niespodzianki. Mam za sobą dwa porody domowe, zdrowe dzieci a jednak na trzecie musimy dłużej poczekać. Nigdy nie przewidzisz czy nie kliknie przy pierwszym czy trzecim… teraz staramy się trzy cykle
I nic…co zważając na moją historię to jednak długo… no ale dobrze, może ciało jakiś reset zaliczy i w końcu będzie dobrze. Ja to chyba będę chodziła z ręką na ramieniu do końca pierwszego trymestru, jak ten się skończy to odetchnę…Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
#NiedoszlaWielodzietna ja z córką też zaszłam od strzała. A zaznaczę, że wtedy przez cały miesiąc mieliśmy wesela więc imprezowy to był mocno czas.
Od zawsze wiedziałaś, że chcesz trójkę?
Jak było u Was dziewczyny? Macie/miałyście "założone" ile dzieciaczków chcecie mieć?
Ja przyznam, że narodziny córki (+ całe zawirowania w ciąży) tak mocno sprowadziły nas na ziemię, że długo myśleliśmy, że już nigdy się nie zdecydujemy.Starania od 12.2023
Letrox + Glucophage
1 cykl stymulowany Aromek
Dieta 💪🏻 -
Sosenka93 wrote:#NiedoszlaWielodzietna ja z córką też zaszłam od strzała. A zaznaczę, że wtedy przez cały miesiąc mieliśmy wesela więc imprezowy to był mocno czas.
Od zawsze wiedziałaś, że chcesz trójkę?
Jak było u Was dziewczyny? Macie/miałyście "założone" ile dzieciaczków chcecie mieć?
Ja przyznam, że narodziny córki (+ całe zawirowania w ciąży) tak mocno sprowadziły nas na ziemię, że długo myśleliśmy, że już nigdy się nie zdecydujemy.
Póki co najważniejsze jest dla mnie zajście w ciążę i jej utrzymanieOvufen, NiedoszlaWielodzietna lubią tę wiadomość
-
Gratuluję Wam dziewczyny 2 kresek 😍
I przytulam za wredne małpy 🫂
Bardzo bardzo rzadko się odzywam bo synek ma etam "mamozy" myślę, że jest to spowodowane choroba. Ma lekki kaszel i gardełko czerwone.
Dodatkowo przeprowadzamy się więc wyobraźcie sobie , jaki cyrk mamy w domu . W sumie to pakuje mój mąż bo ja mam takiego lenia, ze jedna walizkę pakuje 2 godziny.
A jeżeli chodzi o ilość posiadania dzieci.
To zawsze chciałam 3.
Ale pierwszy poród spowodował że nawet teraz będąc na początku ciąży, już myślę o porodzie i stresuje się.
Myślałam że poukładałam sobie w głowie ten mój pierwszy poród ale nieeee, wróciło wszystko.Ovufen, NiedoszlaWielodzietna, Olaura lubią tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Sosenka93 wrote:#NiedoszlaWielodzietna ja z córką też zaszłam od strzała. A zaznaczę, że wtedy przez cały miesiąc mieliśmy wesela więc imprezowy to był mocno czas.
Od zawsze wiedziałaś, że chcesz trójkę?
Jak było u Was dziewczyny? Macie/miałyście "założone" ile dzieciaczków chcecie mieć?
Ja przyznam, że narodziny córki (+ całe zawirowania w ciąży) tak mocno sprowadziły nas na ziemię, że długo myśleliśmy, że już nigdy się nie zdecydujemy.
Ja miałam dokładnie tak samo, przez zawirowania w ciąży, a przede wszystkim poród, syn miał być jedynakiem. I tak się trzymaliśmy tego przez ponad 2 lata. Aż nagle zaczęłam myśleć, że może chciałabym przejść przez to jeszcze raz -
Ja zawsze chciałam mieć duża rodzinę. Mowilamtak pol żartem pol serio gdy ktoś mnie pytał ze będę mieć piątkę ale zanim poznałam męża to już mialam 26 lat i obawiałam się że nikogo nie znajdę , że raczej nie będzie mi to dane. Moja mama czy moje ciotki czy to starsze pokolenie matakie złe nastawienie do kolejnych dzieci, uważają że dwójka i najlepiej na tym zakończyć.
U mnie w czwartek bhcg 3,45, w sobotę już orawie niewidoczna kreska na tescie ciazowym. Czekam na okres a dziś 14 dzień fazy lurltealnej. Niech przychodzi i zacznę nowy cykl .
Jestem też zapisana do super ginekologa na koniec lutego. Myślę że jest jakaś konkretną orzyczyna moich dwóch ciaz biochemicznych a może to zwykły przypadek?👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Dzień dobry ☕️
Podczytuje was po cichu, ale jestem na bieżąco
@Nalli i @Olaura gratuluję 🥰
@Anka pączury mega 😍
@Pati śliczne włosy, jak śpi się z tym wałkiem?
Też kiedyś marzyłam o prostych, teraz jestem wdzięczna za swoje, można z nimi robić wszystko
Przytulam za biele i małpy 🫂
@Sosenka historia mimo wszystko piękna ❤️ wzruszyłam się, chociaż lekarz tragiczny, wyprany z uczuć 🙄Pati2804, Olaura lubią tę wiadomość
20cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
MonReve96 wrote:Ja miałam zabieg w październiku. Niedawno skończyłam 3 @ po zabiegu. Wcześniej wydawało mi się znam swój organizm, bo wiedziałam kiedy spodziewać się @, mogłam przewidzieć ile będzie trwać i przede wszystkim moje cykle były do siebie podobne. To teraz nic nie wiem. Cykle wydłużyły mi się o kilka dni. Bóle brzucha pojawiają się sporo wcześniej niż zazwyczaj miałam. Natomiast sama @ trwa krócej ale jest bardziej intensywna. Ostatnio miałam też tak, że minęły 2 dni i czysto. A po dniu przerywy pojawiło się takie krótkie krwawienie znowu. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam. Myślę, że organizm musi dojść do siebie po tej burzy hormonów. Co nie zmienia faktu, że jest to bardzo ciężkie. I frustrujące. Trzeba nauczyć się swojego organizmu całkowicie od nowa.
Ja akurat miałam zabieg końcówka listopada. Liczyłam że już po pierwszej 🐒 organizm sie zresetuje, ale jednak potrzeba czasu. Akurat mam druga 🐒 i jest nadal dziwna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego, 08:10
Idź do przodu z uniesioną głową, bo jesteś warta KAŻDEGO marzenia, które kiełkuje w Twojej głowie! 🧡 -
Dziewczyny, ja wczoraj po lampce wina tak się źle poczułam, duszno mi się zaczęło robić, jakieś uderzenia takie gorąca i ledwo co wypiłam a sączyłam to z 2h to aż mi się chciało zwrócić to.
Pierwszy raz coś takiego miałam.
A co do ilości posiadanych dzieci, najbardziej bym chciała 2, chyba, że pierwsze to będą bliźniaki to 3.
Ale zawsze mi się wydawało, że jedno. Zmieniło mi się to.
Ps. Dla sportu oczywiście dziś znowu rano, ale 🤍 ale czytałam, że te pink bardzo późno wychodzą? Macie podobne doświadczenia?
My dziś mamy psieprzedszkole z naszym pieskiem, rosół już wstawiony pyrka sobie także zapowiada się spokojna niedziela, niestety chyba bez slonka 😊😉🤗 -
Malamia wrote:Dzień dobry ☕️
Podczytuje was po cichu, ale jestem na bieżąco
@Nalli i @Olaura gratuluję 🥰
@Anka pączury mega 😍
@Pati śliczne włosy, jak śpi się z tym wałkiem?
Też kiedyś marzyłam o prostych, teraz jestem wdzięczna za swoje, można z nimi robić wszystko
Przytulam za biele i małpy 🫂
@Sosenka historia mimo wszystko piękna ❤️ wzruszyłam się, chociaż lekarz tragiczny, wyprany z uczuć 🙄Malamia, magdalena321 lubią tę wiadomość
-
Ovufen wrote:Dziewczyny, ja wczoraj po lampce wina tak się źle poczułam, duszno mi się zaczęło robić, jakieś uderzenia takie gorąca i ledwo co wypiłam a sączyłam to z 2h to aż mi się chciało zwrócić to.
Pierwszy raz coś takiego miałam.
A co do ilości posiadanych dzieci, najbardziej bym chciała 2, chyba, że pierwsze to będą bliźniaki to 3.
Ale zawsze mi się wydawało, że jedno. Zmieniło mi się to.
Ps. Dla sportu oczywiście dziś znowu rano, ale 🤍 ale czytałam, że te pink bardzo późno wychodzą? Macie podobne doświadczenia?
My dziś mamy psieprzedszkole z naszym pieskiem, rosół już wstawiony pyrka sobie także zapowiada się spokojna niedziela, niestety chyba bez slonka 😊😉🤗
Słyszałam że pinki wychodzą późno 🙂Ovufen lubi tę wiadomość
-
U nas też wczoraj winko wleciało 🍷 czerwone ❤️ no i oficjalnie koniec 🐒 także działamy bez patrzenia na dni płodne
@Ovufen u mnie podobnie, trójka to takie małe marzenie, chociaż będę wdzięczna za dwójkę 🙏🏼, ale jakby za pierwszym razem były bliźniaki to też chcialam na pewno druga ciążę 😀 za biel przytulam 🫂 i nadal trzymam kciukiPati2804, Ovufen, NiedoszlaWielodzietna, Chmurka21, Olo323 lubią tę wiadomość
20cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Zimozielona wrote:Melduję biel. Na facelle i na innym z apteki też. I powoli szykuje się do następnego cyklu:)
-
Malamia wrote:U nas też wczoraj winko wleciało 🍷 czerwone ❤️ no i oficjalnie koniec 🐒 także działamy bez patrzenia na dni płodne
@Ovufen u mnie podobnie, trójka to takie małe marzenie, chociaż będę wdzięczna za dwójkę 🙏🏼, ale jakby za pierwszym razem były bliźniaki to też chcialam na pewno druga ciążę 😀 za biel przytulam 🫂 i nadal trzymam kciukiOvufen, Malamia lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Ojej, dziwny objaw po wypiciu alkoholu .. ja też tak nigdy nie miałam i nie wiem co doradzić ale mam nadzieję że już jest wszystko dobrze ?
Słyszałam że pinki wychodzą późno 🙂Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Zimozielona wrote:Melduję biel. Na facelle i na innym z apteki też. I powoli szykuje się do następnego cyklu:)
Przytulam, ale niech ci się już ta sytuacja wyklaruje, bo te testy Cię wykończą, raz biel raz cień, współczuję rollercoasteru 🫂20cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93