Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Tulę za wszystkie biele :*
U nas kolejny leniwy dzień, męża zmiata choróbsko, a mnie @. Dziś rano już narzekałam, że chciałam przywrócić sobie hormony i działanie wszystkiego to i okres mam jak w liceum
Kiedyś marzyłam o co najmniej 3 dzieci, teraz z mężem chcielibyśmy mieć chociaż jedno, a jak się uda dwa to będzie pełnia szczęścia
Dojrzewam też do tego, żeby nie wstrzymywać planów ze względu na ewentualną ciążę, ale taka największa rzecz, która nad nami wisi to budowa domu. Mamy działkę w mieście i jeśli pojawiłby się bobas to będziemy się też budować tutaj, a jak jednak zostaniemy we dwoje to chcemy działkę sprzedać i kupić coś na jakimś zadupiu w lesie
Nie chciałabym też podejmować decyzji o układzie/wielkości domu pod kątem posiadania dzieci, bo wiem, że jeśli się one nie pojawią to zamiast się cieszyć domem to płakałabym po kątach, że tu miało być to a tu tamto.. Wg mnie trzeba mierzyć siły na zamiary i u nas to tak wygląda. Mieszkanie mamy takie, że spokojnie z jednym bobasem albo dwoma małymi na początku się pomieścimy
@Pati piękne włosy mam aktualnie podobną długość tylko czarne z refleksami i dojrzewam, żeby je obciąć na boba do ramion
U nas w niedzielę na śniadanie guacamole z odpiekanymi bagietkami, do tego będzie wędzony ser, porcja warzyw i pieczony indyk Guacamole to nasza niedzielna tradycja tylko dodatki się zmieniają
Na obiad będą naleśniki z dżemorem i owocami, bo mąż dużo nasmażył i zostały
Wracamy do serialu. Miłego dnia :*Ovufen, ultramaryna_, Nalli, Dropsik, JoKoKoJo, Olo323, Gregorka lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
nick nieaktualnyCoffeeDream wrote:Hej 🌸
Jestem tu nowa. Można jeszcze dołączyć jako wolny strzelec z testowaniem na 8.02.? Wtedy wypada mi @. ☺️
To nasz drugi cykl starań. Chociaż przyznam, że na razie bardzo na luzie i bez mierzenia temperatury. Jeśli się nie uda, to od następnego miesiąca będę mierzyła.
Cześć 🤗
Pewnie, że można Tylko musisz poczekać aż Nasza cudowna prowadząca wątek @ultramaryna pojawi się i Cię dopisze
Powodzenia w staraniach 🍀ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Dobrej niedzieli kobietki 🥰
My od zawsze chcieliśmy dwójkę dzieci. Z pewnością większość tutaj z nas miała piękne wyobrażenia o zajściu w ciążę, porodzie i staraniach o rodzeństwo-jeśli już planowałyście. A tu klops. 😁 Zawsze mówiłam ciąża wtedy, rodzeństwo wtedy. Starania sprowadziły mnie na ziemię, będę wdzięczna za jedną małą istotkę w naszym życiu. 🙏 A jak już się uda, to coraz częściej mam w głowie, że nie bedę długo odkładała starań o drugiego bobasa. Nie mam też planów, co jak będą bliźniaki, czy wtedy zdecyduję się na drugą ciążę. 😀 Sama mam dwie siostry, pomimo dużej różnicy wieku (9 i 7 lat, ja ta najmłodsza) to bardzo się cięszę, że mam je w swoim życiu, więc bardzo bym chciała, żeby mój maluch miał rodzeństwo.Chmurka21, Ovufen, NiedoszlaWielodzietna, ultramaryna_, elektro96, Dropsik, JoKoKoJo, Olo323, Mikea lubią tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
Nalli wrote:@Ziemozielona przykro mi że masz taki rollercoaster ostatnimi czasy, to musi być wykańczające i ja nie wiem czy bym dała radę myśleć codziennie tylko o tym czy coś jest czy nie ma i testować, podziwiam za determinację
@Pati 2804 niedzielne tradycje były u mnie w domu rodzinnym również, w niedziele śniadanie zawsze robił tata i zawsze była to jajecznica, ale! Robił modyfikacje;p raz ze szczypiorkiem, raz z boczkiem, raz sama..tak żeby jednak było wiadomo, że potrafi;p
U nas dzisiaj niedziela bezplanowa, wieje okropnie, Mężu by chciał wycieczki, termy mu się zamarzyły, ale sprowadziłam go na ziemię, że ja to chyba w gorącej wodzie się moczyć nie powinnam. Już pomijam, że teraz myśląc o basenie to w głowie mam tylko to ile tam pływa syfu, który mógłby zaszkodzić Kropkowi. Ale w sumie chodziłam na basen regularnie i nigdy nic nie złapałam..
W ogóle dziewczyny, które się starają- nie rezygnujcie z życia, planujcie wakacje, wyjazdy, pijcie wino. Myślenie tym co by było gdyby nie pomaga..my tak założyliśmy, bo na początku też 'dobra nie wiadomo czy pojedziemy','nie kupujemy biletów bo nie wiadomo co będzie'. Wiadomo, że nie wiadomo, ale zawsze można się do zastanej sytuacji dostosować.
My w styczniu byliśmy na urlopie narciarskim, i mówiliśmy, że no dobra najwyżej trudno nie będę jeździć w razie czego. I co, jeździłam, byłam w jazcuzzi, piłam grzance, zrelaksowaliśmy się i pyk, zaskoczyło, a wcześniej nie chciało. Może coś w tym faktycznie jest..ja tak z 2mce temu doszłam do wniosku, że nie mogę odbierać sobie planów na życie 'bo może będę w ciąży'. Jak będę to się zastanowię co teraz.
Pomyślcie nad tym czy warto odbierać sobie przyjemności, każda z nas zachodzi/zajdzie pewnie w ciążę w najmniej spodziewanym momencie, chyba taka już zasada;p
Trzymajcie się dziewczyny, dobrego dnia i zróbmy coś dobrego dla siebie🌞
U nas na tapecie temat wakacji. Mąż zajarany, pokazuje co trochę jakieś oferty, a ja oczywiście mówię, że to może nie mieć sensu, bo co jeśli jednak się uda... 🙈 Chociaż sama mam z tyłu głowy, że przydałoby się nam gdzieś ruszyć, odpocząć.20.11.2024. ⏸️ 11cs
21.11.2024. Beta HCG (1546,00 mlU/ml), prog. (45,50 ng/ml)
23.11.2024. Beta HCG (3418,0 mlU/ml)
25.11.2024. Beta HCG (6133,0 mlU/ml), prog. (41,9 ng/ml)
09.12.2024. Wizyta 🩺
🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸 -
Prezesoowa wrote:Nie chciałabym też podejmować decyzji o układzie/wielkości domu pod kątem posiadania dzieci, bo wiem, że jeśli się one nie pojawią to zamiast się cieszyć domem to płakałabym po kątach, że tu miało być to a tu tamto.. Wg mnie trzeba mierzyć siły na zamiary i u nas to tak wygląda. Mieszkanie mamy takie, że spokojnie z jednym bobasem albo dwoma małymi na początku się pomieścimy
Jakbym czytała o sobie... Dwa lata temu padła decyzja o zrezygnowaniu z szukania działki i kupnie mieszkania i co zrobiliśmy? Kupiliśmy mieszkanie pod naszą planowaną rodzinkę 2+2. Teraz oglądam puste pokoje. 😬 Nie chcę myśleć o momencie w moim życiu, co jak maluchy się nie pojawią i będę musiała coś z nimi zrobić. Głęboko wierzę, że się uda. 🤗
Prezesoowa, ultramaryna_, Dropsik, Olo323 lubią tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
Anka32 wrote:Cześć 🤗
Pewnie, że można Tylko musisz poczekać aż Nasza cudowna prowadząca wątek @ultramaryna pojawi się i Cię dopisze
Powodzenia w staraniach 🍀
Suuuper 🥰 W takim razie witam Was wszystkie i trzymam kciuki oczywiście! 🤞
Dołączyłam tu, bo w zasadzie potrzebuję takiego miejsca, gdzie mogę wyrzucić z siebie wszystkie smutki, żale w razie potrzeby.ultramaryna_, Anka32 lubią tę wiadomość
20.11.2024. ⏸️ 11cs
21.11.2024. Beta HCG (1546,00 mlU/ml), prog. (45,50 ng/ml)
23.11.2024. Beta HCG (3418,0 mlU/ml)
25.11.2024. Beta HCG (6133,0 mlU/ml), prog. (41,9 ng/ml)
09.12.2024. Wizyta 🩺
🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸 -
Spokojnej niedzieli wam życzę
Ja dzisiaj muszę jakąś zapiekankę ogarnąć, chociaż jakiś taki leniwy dzień
Idę jutro na monitoring chociaż dopiero 9dc, żeby zobaczyć czy w środę może małż wyjeżdżać czy jednak nie
@Zimozielona współczuję rollercoastera z testami, ciekawe czemu takie cienie, czy to możliwe że jakiś mały Biochem? robiłaś immunologię?Ovufen, JoKoKoJo lubią tę wiadomość
-
Majuna wrote:Jakbym czytała o sobie... Dwa lata temu padła decyzja o zrezygnowaniu z szukania działki i kupnie mieszkania i co zrobiliśmy? Kupiliśmy mieszkanie pod naszą planowaną rodzinkę 2+2. Teraz oglądam puste pokoje. 😬 Nie chcę myśleć o momencie w moim życiu, co jak maluchy się nie pojawią i będę musiała coś z nimi zrobić. Głęboko wierzę, że się uda. 🤗
Na pewno się uda :* ja w to wierzę i Ty też uwierz
Hej @CoffeeDream wyrzucaj z siebie wszystkie smutki i radościMajuna, CoffeeDream, Olo323 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
CoffeeDream wrote:U nas na tapecie temat wakacji. Mąż zajarany, pokazuje co trochę jakieś oferty, a ja oczywiście mówię, że to może nie mieć sensu, bo co jeśli jednak się uda... 🙈 Chociaż sama mam z tyłu głowy, że przydałoby się nam gdzieś ruszyć, odpocząć.
U mnie podobna sytuacja- myśleliśmy o wakacjach na sierpień, ale potem przychodzi myśl „co jak będę w ciąży?”. Powiem wam dziewczyny, że mozna kurna zwariować z takim nastawieniem.. do życia mówiąc już ogólnie.
Tak piszecie o dzieciątkach, ile wam się marzy… Kiedyś myślałam, że dwójeczka będzie super, ale teraz to będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa za chociaż jedno dzieciątko ❤️ nie mogę doczekać się tego momentu, jak będę w ciąży… ((tak, tak ryczę właśnie 😂😂))Ovufen, NiedoszlaWielodzietna, Prezesoowa, ultramaryna_, Liyss🧚🏻, Suzie, elektro96, Dropsik lubią tę wiadomość
-
Cześć i czołem 😄 wybaczcie, że wbijam się Wam w wątek tak z buta ale...
Piszecie o liczbie dzieci, że nie wiecie czy się wyrobicie
Zanim urodziłam moją pierworodną, nie sądziłam, że będzie mi dane być mamą takiej gromadki. Starania trwały, cb przeplatały się z poronieniami. W końcu po 3 latach (równo 36 CS) zaszłam w ciążę, która zakończyła się szczęśliwie. Byłam prawie pewna, że to jednorazowy cud. Jednak aby kuć żelazo póki gorące, gdy córka miała 6 mies ruszył projekt "rodzeństwo" i poszło... Gładko 😁
W 3 lata urodziłam 3-ke dzieciaków teraz po 4,5 roku 4-te dziecko. Naprawdę, te 10 lat temu, kiedy oglądałam co miesiąc biele i cienie, zabilabym śmiechem każdego, kto wywrozylby mi 4 dzieci
Także dziewczyny drogie, jestem świetnym przykładem na to, że problemy z zajściem w pierwszą ciążę nie muszą oznaczać, że ten stan się utrzyma
Trzymam mocno kciuki za wszystkie i podglądam Was czasem 🥺 ❤️Majuna, Ovufen, CoffeeDream, AnitaK, Megipta, NiedoszlaWielodzietna, Prezesoowa, ultramaryna_, Liyss🧚🏻, Suzie, Olaura, elektro96, Sparky, Nalli, Anka32, Leśneintro, JoKoKoJo, Olo323, sernik_z_rodzynkami, alauda, Mikea lubią tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Cześć i czołem 😄 wybaczcie, że wbijam się Wam w wątek tak z buta ale...
Piszecie o liczbie dzieci, że nie wiecie czy się wyrobicie
Zanim urodziłam moją pierworodną, nie sądziłam, że będzie mi dane być mamą takiej gromadki. Starania trwały, cb przeplatały się z poronieniami. W końcu po 3 latach (równo 36 CS) zaszłam w ciążę, która zakończyła się szczęśliwie. Byłam prawie pewna, że to jednorazowy cud. Jednak aby kuć żelazo póki gorące, gdy córka miała 6 mies ruszył projekt "rodzeństwo" i poszło... Gładko 😁
W 3 lata urodziłam 3-ke dzieciaków teraz po 4,5 roku 4-te dziecko. Naprawdę, te 10 lat temu, kiedy oglądałam co miesiąc biele i cienie, zabilabym śmiechem każdego, kto wywrozylby mi 4 dzieci
Także dziewczyny drogie, jestem świetnym przykładem na to, że problemy z zajściem w pierwszą ciążę nie muszą oznaczać, że ten stan się utrzyma
Trzymam mocno kciuki za wszystkie i podglądam Was czasem 🥺 ❤️
Wow, ale pięknie! Dajesz nadzieję! 🤩🤩🤩Chmurka21, NiedoszlaWielodzietna, Ovufen lubią tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
Hej dziewczyny.
Nie odzywałam się długo, bo miałam dwa dni po 12h w pracy, które dały mi w kość.
Widzę rozważania na temat ilości dzieci. My chcieliśmy minimum 2, może 3. Teraz marze o jednym. Starania mnie już tak wykańczają, zaczynam 9cs. Niejednokrotnie podziwiam dziewczyny na forum, które starają sie dłużej i nie tracą nadziei 💪. Mi nadzieja przygasa już zupełnie. Ostatnio OvuFriend wysyła mi dziwne wiadomości; o statystykach zajścia w kolejnych cyklach. Statystyki nie wyglądają dla mnie optymistycznie 😂 chciałam dziecko do 30, myśle ze do 30 to ja nawet nie zobaczę dwóch kresek na teście, bo to już za 2,5 miesiąca. Nie wiem czy tak macie; Jeszcze do pol roku staran jakoś sobie tłumaczyłam, ze w przyszłym miesiącu sie uda. A teraz jednak myśle, ze są większe szanse, ze w kolejnym miesiącu zobaczę biel/małpę.
Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach ✊✊✊
A propos podporządkowani życia pod starania, mam to samo. Serio próbuje wyłączyć głowę, zmienić prace, ale nie potrafię. Może to musi samo przyjść. Potrzebuje zmienić prace, bo sie wykończę. A potem mysle, a co jeśli za miesiąc sie uda? Stresuje mnie tez moje nie za wysokie AMH. Ostatnio lekarz powiedział, ze No amh takie, ze w sam raz teraz na ciąże. EchhhZaczarowan, Malinowysorbet, ultramaryna_, Ovufen, Dropsik, Anka32, JoKoKoJo, Olo323 lubią tę wiadomość
👩30l.
👱♂️33l.
👩🏻🤝👨🏼od 2015r.
👰🤵2021r.
Starania od 06.2023
12cs
Ona: hormony, usg- wszystko w normie
On: kiepskie wyniki nasienia (morfologia, ilość i ruchliwość)
Walczymy dalej! -
ja z kolei całe życie chciałam mieć 1 dziecko - i cierpliwie czekam na ten dzień ✨ mimo, że nie staramy się długo (obecnie 3cs) wydaje mi się to czasami takie nierealne.. po odstawieniu AH widzę ile mój organizm musi "nadrobić" i ile czasu potrzeba żeby dojść do normalności
ultramaryna_, Anka32 lubią tę wiadomość
👩🦰 26 / 7 cs ✨
💊 Omega 3, wit B6 i B12, C, D, E, kwas foliowy, inozytol, olej z wiesiołka, magnez, cynk, jod
🙎♂️ 30 -
@Chmurka21
Ja jak najbardziej rozumiem to zrezygnowanie, w poprzednich staraniach miałam tak samo, dlatego tym razem nie chciałam wchodzić w ten tryb sprawdzanie, nadzieje, testy itp. baaaardzo liczyłam że samo się uda ale minęło już pół roku i nic więc postanowiłam jednak spróbować z suplementami i obserwacją itp.
W poprzednia ciążę zaszłam w miesiącu kiedy 1-2dni przed owulacja na jednym jajniku miałam ponad 13 małych pęcherzyków, na drugim jeden wielki i torbiel. Lekarz powiedział że raczej nie ma szans tym razem. Więc się załamałam i w ogóle już odpuściłam wszystko, a dwa tyg później niepsodzianka 🤷🏻♀️ pamiętam że to był pierwszy miesiąc w którym nawet na objawy nie zwracałam uwagi bo uznałam że szanse są 0Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego, 11:22
Chmurka21, Dropsik lubią tę wiadomość
-
Chmurka21 wrote:Hej dziewczyny.
Nie odzywałam się długo, bo miałam dwa dni po 12h w pracy, które dały mi w kość.
Widzę rozważania na temat ilości dzieci. My chcieliśmy minimum 2, może 3. Teraz marze o jednym. Starania mnie już tak wykańczają, zaczynam 9cs. Niejednokrotnie podziwiam dziewczyny na forum, które starają sie dłużej i nie tracą nadziei 💪. Mi nadzieja przygasa już zupełnie. Ostatnio OvuFriend wysyła mi dziwne wiadomości; o statystykach zajścia w kolejnych cyklach. Statystyki nie wyglądają dla mnie optymistycznie 😂 chciałam dziecko do 30, myśle ze do 30 to ja nawet nie zobaczę dwóch kresek na teście, bo to już za 2,5 miesiąca. Nie wiem czy tak macie; Jeszcze do pol roku staran jakoś sobie tłumaczyłam, ze w przyszłym miesiącu sie uda. A teraz jednak myśle, ze są większe szanse, ze w kolejnym miesiącu zobaczę biel/małpę.
Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach ✊✊✊
A propos podporządkowani życia pod starania, mam to samo. Serio próbuje wyłączyć głowę, zmienić prace, ale nie potrafię. Może to musi samo przyjść. Potrzebuje zmienić prace, bo sie wykończę. A potem mysle, a co jeśli za miesiąc sie uda? Stresuje mnie tez moje nie za wysokie AMH. Ostatnio lekarz powiedział, ze No amh takie, ze w sam raz teraz na ciąże. Echhh
Chmurka21 mam tak samo jak Ty. "Planowalam" pierwsza ciążę do 30-stki, ale planować to sobie można jedynie co się zje na obiad bo życie jest nieprzewidywalne 😁 jednak mamy jeszcze szanse na bobasy w tym roku, rocznikowo będzie się zgadzać 😄
ultramaryna_, Chmurka21, Dropsik, Anka32 lubią tę wiadomość
▪︎MTHFR C677T (hetero)
▪︎675(4G/5G) w genie PAI-1 (hetero)
•Badanie nasienia-ok
03.2024 💔
07.2024💔
,,(...)na zgliszczach najpiękniejszy wyrasta owoc."🌸 -
Hej dziewczyny 😊
Apropo dzieci, ja zawsze chciałam mieć 2, ale parkę 🙂 mam dwie kochane córeczki, no i wspólnie z mężem zapragnęliśmy 3 😁 u mnie powoli zbliża się owulacja i oczywiście katar dostałam 😅
Mieli niedzieli Wam życzę 😊ultramaryna_, Dropsik lubią tę wiadomość
-
Ja też zawsze chciałam mieć 2, a mężowi marzą się od zawsze bliźniaki heh:)
No i tak to życie weryfikuje, w moim wyimaginowanym idealnym świecie już właśnie staralibyśmy się o 2, a nie wiem czy kiedykolwiek będzie nam dane mieć chociaż 1:(ultramaryna_, Chmurka21, Dropsik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo ja właśnie też nie umiem wyłączyć tego planowania. Chciałabym zmienić pracę, ale myślę sobie, że co jeśli... marzę o wakacjach w jakimś fajnym, ciepłym miejscu, ale co jeśli.... choć w przypadku pracy to i tak mogę nie mieć nic do gadania jak mnie zrestrukturyzują...
ultramaryna_, Chmurka21, Dropsik, Ovufen, Mikea lubią tę wiadomość
-
A tak zmieniając trochę temat... Diagnozował ktoś nietolerancje na gluten? Od jakich badań należałoby zacząć? Czytam, czytam i nie ogarniam 😔💊Acard, Neoparin, Luteina, Pregna, Bonjesta
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz
09.12.2024 wizyta
13.12.2024 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Chmurka21 wrote:Hej dziewczyny.
Nie odzywałam się długo, bo miałam dwa dni po 12h w pracy, które dały mi w kość.
Widzę rozważania na temat ilości dzieci. My chcieliśmy minimum 2, może 3. Teraz marze o jednym. Starania mnie już tak wykańczają, zaczynam 9cs. Niejednokrotnie podziwiam dziewczyny na forum, które starają sie dłużej i nie tracą nadziei 💪. Mi nadzieja przygasa już zupełnie. Ostatnio OvuFriend wysyła mi dziwne wiadomości; o statystykach zajścia w kolejnych cyklach. Statystyki nie wyglądają dla mnie optymistycznie 😂 chciałam dziecko do 30, myśle ze do 30 to ja nawet nie zobaczę dwóch kresek na teście, bo to już za 2,5 miesiąca. Nie wiem czy tak macie; Jeszcze do pol roku staran jakoś sobie tłumaczyłam, ze w przyszłym miesiącu sie uda. A teraz jednak myśle, ze są większe szanse, ze w kolejnym miesiącu zobaczę biel/małpę.
Trzymam kciuki za testujące w najbliższych dniach ✊✊✊
A propos podporządkowani życia pod starania, mam to samo. Serio próbuje wyłączyć głowę, zmienić prace, ale nie potrafię. Może to musi samo przyjść. Potrzebuje zmienić prace, bo sie wykończę. A potem mysle, a co jeśli za miesiąc sie uda? Stresuje mnie tez moje nie za wysokie AMH. Ostatnio lekarz powiedział, ze No amh takie, ze w sam raz teraz na ciąże. Echhh
Ja planuję wakacje normalnie, z możliwością odwołania jak coś. Teraz jadę na narty (przed testowaniem), no trudno będę ostrożna, ale nie mogę mieć 100% pewności że nie jestem w ciąży. Ba nawet jak w tym miesiącu zaszłam, to poród w październiku więc w fizjologicznej ciąży w wakacje można wyjeżdżać, a jak byłyby komplikacje to oczywiście plany trzeba zmienic
My kupiliśmy mieszkanie z myślą 2+3, a jakby było czwarte to byśmy jakoś ewentualnie rotacyjnie zmieniali pokoje dzieciom. No, ale na te chwile to też patrzę na puste pokoje bo moja dwójka chce być razem i zajmują tylko jeden, także ten…Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci