Warszawianki i inne okoliczanki :P
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, że wątek zapomniany... Ja jestem z Legionowa, może znajdzie się jakaś bratnia dusza w okolicy
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Cześć, Warszawa Bielany się kłania
Może jeszcze ktoś do nas wpadnie po odświeżeniu wątku
U mnie pierwszy cykl starań po poronieniu zatrzymanym, na początku maja przeszłam łyżeczkowanie. Wszyscy doradzają, żeby czekać ileś tam miesięcy, ale ja nie chcę..
Jakich ginów polecacie?
https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png -
Hej dziewczyny ja tez jestem z Warszawy mozna dołączyć?
W oczwkiwaniu na upragione szczęście
Amelka 27.02.2010
08.02.2017 Ciąża pozamaciczna
http://ovufriend.pl/graph/b4c8b9a06a292567105baebc85e50c29
-
Ja od stycznia z mężem staramy sie o 2 dziecko pod koniec stycznia na tescie 2 kreski radosc która nie trwala długo 8 stycznia okazalo sie ze to ciaza pozamaciczna. Ale na szczescie nie usunięto mi jajowodu bo ciaza sama sie wydalila. Tak wiec od kwietnia wrocilismy z powrotem do starań. Biorę ovarin jestem po wszystkich badaniach hormonalnych i jest ze mba wszystko dobrze. Mierze temperaturę. A jak u was.W oczwkiwaniu na upragione szczęście
Amelka 27.02.2010
08.02.2017 Ciąża pozamaciczna
http://ovufriend.pl/graph/b4c8b9a06a292567105baebc85e50c29
-
Ja chodzę do lekarza Patryciusz Zieniuk i bardzo go polecam.Przyjmuje w paru miejscach w Warszawie. Pola ja też w trakcie starań biorę Ovarin, kwas foliowy, Metformax ( bo mam PCOS). Teraz przerwa ze wszystkim na 3 miesiące, bo musze uspokoić jajniki i szykuję się do laparoskopii z drożnością jajowodów... O drugie dziecko staramy się ponad 1,5 roku ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 14:47
Magdzia85F lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
06.01.2017r. - łyżeczkowanie 13 tc (poronienie w 9 tc)
26.06.2017r. - ciąża biochemiczna
Hej dziewczyny ja też z Warszawy.
Już nie mam koncepcji co robić. Odczekaliśmy pół roku ze staraniem. udało się, wiem bo są na to dowody usg i samoistnie skończyło, dostałam miesiączki.
Brałam duphaston, bo od poronienia mam mega długie miesiączki. Ale wyniki hormonów mam dobre. Zdiagnozowana dwurożność macicy, chociaż podobno lekka.
Nie wiem co teraz robić, czy starać się o dziecko, czy zrobić przerwę bo organizm jeszczenie nie gotowy. Czy to kwestia tej macicy, czy za wcześnie po łyżeczkowaniu w styczniu. Brać ten duphaston czy lepiej po prostu dać czas organizmowi.
Ciężko się łudzić nadal, że poronienie to był przypadek...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 12:28
Blanka -
witam, tej strony Warszawy chyba jeszcze nie było, Radzymin się kłania.
my już lecimy 3 rok z tematem i pomysłów brakuje już i mi i lekarzowi. waściwie lekarzom, bo miałam ich chyba z czterech. co ciekawsze wszystkie wyniki ok. no usiąść i płakać chyba tylko i czekać na cud
może wypowiedzcie się dziewczyny z jakich klinik i lekarzy korzystacie i czy polecacie czy nie. ja obecnie zdecydowałąm się na bociana ale zamierzam wrócić do swojego poprzedniego lekarza, bo w bocianie chcą mi zrobić IUI do czego nie ma przesłanek. mąż zdrów u mnie wyniki spoko więc sama pani doktor stwierdziła, że można spróbować ale może to w moim przypadku nie przynieść rezultatu.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
100krotka:) wrote:Cześć Ja jestem z Wołomina.
Z czystym sumieniem moge wam polecic dr Sawickiego Lekarz od robienia dzieci tak go nazywaja moje znajome i ich znajome 2.5 roku staran i nic wkoncu trafilam do niego 4 wizyty i dzis mam coreczke
mówisz o doktorze Włodzimierzu Sawickim??początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
Jesli tak to zgadzam sie z opinia. Zmienialam wiele razy lekarza ale dopiero ten doktor zajął sie mna profesjonalnie. Wprawdzie jeszcze sie nie udalo ale jemu ufam najbardziej i wierze ze mi pomoze i to wlasnie do niego wracam.100krotka:) wrote:Tak O Włodzimierzupoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
mi też koleżanki mówiły o nim same dobre rzeczy, że po dwóch, trzech wizytach zachodziły w ciążę. ja u niego byłam 7 razy co miesiąc praktycznie lub co dwa co złożyło się na rok leczenia. myślałam, że tak samo szybko jak moim koleżankom uda mi się zajść, ale niestety miesiące mijały a ciąży jak nie było tak nie ma. o nie jest jego wina bo wprowadzał mi coraz jakieś nowe leki, starał się, podtrzymywał mnie na duchu. niestety wizyty u doktora nie należą do najtańszych i na jakiś czas musiałam zrezygnować i poszliśmy do kliniki. tam jednak nic sensownego mi nie zaproponowano i chcę teraz wrócić do pana doktora z nowymi siłami do dalszej walki
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Hej hej... Ja też z Warszawy. Od roku staramysie o drugie dziecko. Juz o pierwsze nie bylo latwo. Maz ma slabe wyniki. W invimedzie powiedzieli ze tylko invitro namzostalo. Jednak 2 miesiace pozniej zobaczylam 2 kreseczki. To byl cud. Czekam na kolejny. Ake juz sil mi brak. Od nast cyklu porzucam termometr i inne akcesoria.
A tak w ogole jestem z targowka. Ktos z okolic?Synek Antoś
Emilia -
Cieszę się, że wątek odżył
Jestem z Piaseczna.
Powiedzcie mi, gdzie znaleźć lekarza na nfz, który porobi mi niezbędne badania? Wolałabym bezpłatnie się pobadać, a na konstacje dopiero pójść prywatnie.
Da się gdzieś zapisać na termin bliższy niż 2 miesiące?
Staramy się od roku, usg i badania krwi niby ok. A ciąży nie ma... Chyba dokładniejsze badania mi potrzebne"... Proście, a bedzie wam dane..." -
Hej, nie wiem jakim cudem umknął mi wątek.
Dołączam do grupy, Wola pozdrawia.
Ja lecze sie w przychodniach Polmedu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 22:16
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
nick nieaktualnyMarlena88 wrote:mi też koleżanki mówiły o nim same dobre rzeczy, że po dwóch, trzech wizytach zachodziły w ciążę. ja u niego byłam 7 razy co miesiąc praktycznie lub co dwa co złożyło się na rok leczenia. myślałam, że tak samo szybko jak moim koleżankom uda mi się zajść, ale niestety miesiące mijały a ciąży jak nie było tak nie ma. o nie jest jego wina bo wprowadzał mi coraz jakieś nowe leki, starał się, podtrzymywał mnie na duchu. niestety wizyty u doktora nie należą do najtańszych i na jakiś czas musiałam zrezygnować i poszliśmy do kliniki. tam jednak nic sensownego mi nie zaproponowano i chcę teraz wrócić do pana doktora z nowymi siłami do dalszej walki
Wlasnie doktorek jest drogi dlatego i z tego powodu nie moglam sobie pozwolic na to zeby prowdzilmi ciaze strasznie mi bylo szkoda. Na szczescie znalazlam fajnego lekarza u siebie w okolicy o polowe tanszego a tak samo mily i uprzejmy. Nam zaraz minie rok jak ,,staramy,, sie o drugie dajemy sobie jeszcze pol roku jak sie nie uda to napewno pojade do dr Sawickiego
-
100krotka:) wrote:Wlasnie doktorek jest drogi dlatego i z tego powodu nie moglam sobie pozwolic na to zeby prowdzilmi ciaze strasznie mi bylo szkoda. Na szczescie znalazlam fajnego lekarza u siebie w okolicy o polowe tanszego a tak samo mily i uprzejmy. Nam zaraz minie rok jak ,,staramy,, sie o drugie dajemy sobie jeszcze pol roku jak sie nie uda to napewno pojade do dr Sawickiego
byłam u niego wczoraj po dłuższej przerwie. on na pewno zdaje sobie sprawę, że nie każdą stać na jego wizyty i nie mówił nic, że nie przychodziłam tyle czasu. powiedziałam, że w między czasie zrobiłam hsg i porobiłam hormony. powiedział, że znajdzie tę przyczynę i w końcu mi się uda tylko jemu ufam. dał mi teraz duphaston na 3 miesiące, bo podejrzewa, że w drugiej fazie mogą być jakieś wahania proga i może to blokować zagnieżdzanie. stara się próbować wszystkiego, żeby znaleźć o co kaman. w klinice już by mnie wysłali na IUI bo wg nich wszystko ok.
Zefirka lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
