WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
kierzynka wrote:aaa Maka hehe Mój nie wchodzi jak siedzę na kibelku.. zabronione ma
Maka, kierzynka lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Maka - moze chce jej sie chłopa i dlatego taka wkurzona
Albo chciala ci upuscic krwi ale nasza tez tak ma chyba kocice po sterylce w tym czsei sa po porstu nabuzowane
Japoneczko włąsnie wtedy tez widzialam ostatnie wpisy- i chyba wtedy byla przed prenatarnymi
Już lepiej niech nie upuszcza... bo jak borok.. z każdej dziury leci. No możliwe, że to wina chłopa..albo jego brak ;p -
nick nieaktualnyMaka wrote:No właśnie że nie.. Normalnie pisałam na klawiaturze czyt. ciężko pracowałam (jak teraz) ;p a ta z tyłu wskoczyła mi na krzesło i w mięsień trójgłowy (chyba?) mnie uwaliła do krwi.. Jest niegrzeczna.
Maka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaka wrote:Mój też ma.. ale tak mu się weszło.. a ja nie zcziłam nawet... I tak się zastanawiam.. męża się wstydzę.. a co będzie przy dr..;/
Maka lubi tę wiadomość
-
Jak to moj maz okrelil... innemu chlopu po jajkach bym nie dal sie maca ale u lekrza wiem ze to poporstu potrzebne i czy to bedzie kobieta mnie maca czy chlop trudno.. jak wiem ze trzeba to tzeba i juz
po czym dostal nieskromnie ..no wiesz pozwalalem zeby tobie facet wsadzal tam to cos to ja tez musze miec troche przyjemnosci z macanka bo zastanwialismy sie nad jedna pania doktor z Łodzi i pytalam sie meza czy nie bedzie sie wstydzil
kaarolaa, Maka lubią tę wiadomość
-
Moj nie wchodzi bo by zemdlal tak reaguje na krew i tylko sie pyta kranik juz zakrecony ??
Maka, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaka wrote:Ja też ze wsi.. ale ogólnie nie lubię tego widoku.. Brzydzę się.
a poza tym nie jeden porod juz przyjmowałam hehe takze mnie juz nic nie ruszy...Maka lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:mi tam nie przeszkadza, wiadomo jak na gospodarstwie jest...tutaj trzeba kurce głowke ciach, tam kaczucie, albo prosiaczka...
a poza tym nie jeden porod juz przyjmowałam hehe takze mnie juz nic nie ruszy...
O nie.. Ja ze wsi.. ale nie ma mowy o takim "ciach kurce".. Chyba by mi serce pękło. Ja się nad muchą modlę.. żeby przypadkiem jak ją "przenoszę" skrzydełka nie urwać..kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaka wrote:O nie.. Ja ze wsi.. ale nie ma mowy o takim "ciach kurce".. Chyba by mi serce pękło. Ja się nad muchą modlę.. żeby przypadkiem jak ją "przenoszę" skrzydełka nie urwać..
Maka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja też ze wsi i też mi krew nie straszna, ale mojemu nie wolno wchodzić do łązienki nie tylko podczas okresu nie lubie jak słucha jak sikam hhe;) a jeśli chodzi o zabijanie kury czy kaczki to absolutnie nieeee! kiedys jak przez przypadek stanęłam na kurze i ją zabiłam to płakałam przez tydzień
kaarolaa, Maka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykierzynka wrote:ja też ze wsi i też mi krew nie straszna, ale mojemu nie wolno wchodzić do łązienki nie tylko podczas okresu nie lubie jak słucha jak sikam hhe;) a jeśli chodzi o zabijanie kury czy kaczki to absolutnie nieeee! kiedys jak przez przypadek stanęłam na kurze i ją zabiłam to płakałam przez tydzień
kierzynka lubi tę wiadomość