WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:A no własnie.. u nas na same badania, wizyty wydalismy w ciazgu miesiaca 1500 zl .. wiec jakbysmy to mieli teraz to by byl luz .. ;/
No dokładnie... my ok 2 tys.. I choć wiem, że nic z tego to nie wiem jak sobie poradzę jak dostanę @. -
nick nieaktualnywitam kochane...troche tutaj nie ciekawie, my ogolnie wydalismy na wszystkie badania i wizyty, leki jakies 3 tys...
ale tym juz sie nie przejmuje, własnie dzwoniłam do embriologow, został mi tylko ten 1 zarodek, tamte wcale nie ruszyły...ten na szczescie jak narazie bardzo dobrze sie dzieli i w sobote miedzy 9 a 10 transfer...dzidziusiu, prosze wytrzymaj....Ania_84, arizona 87, Maka, Martuśka, kierzynka lubią tę wiadomość
-
Karolla na pewno wytrzyma maluch
Maka.. wiem ze moze juz zaczac pracowac jajniczek.. ale jakos chyba moje glupie myslenie zaczyna sie obawiac z ktorej strony teraz nam przywali ;/
Ale pojde do mojego gina ..tergo co chodzilam bo ma nam wypisac skierowania do genetyka..bo okazuje sie ze moj internista zle wypisal.. ;/ to poprosze zeby mi zrobil usg..przynajemnij zeby byla spokojna ze wszytsko jest ok..kaarolaa, Maka lubią tę wiadomość
-
Maka a mzoe jednak sie udało.. wiem ze czlowiekpozniej sie martwi skad brac na ewentualne nasteone..;/
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynajlepsze jest to, ze posłowie, pan premier, wszyscy mowia o duzej rodzinie, zeby dzieci rodzic, ale za co je wykarmic, ubrac? a gdzie pozniej szkoła? wiem jak jest ciezko bo sama mam 5 rodzenstwa, rodzice czesto nie mieli pieniedzy, a tu kupic ksiazki i to z kazdym rokiem nowe, bo jedno po drugim miec nie moze, buty, kurtki, ubrania....ja bede chciała miez przynajmniej 2 tylko z czego je utrzymamy jak ja nie pracuje....ciezko jest o prace, zwłaszcza tutaj na mazurach...ewentualnie tylko sezonowa, ale to mnie nie ratuje...ten nasz kraj to kpina jest...socjal lezy, słuzba zdrowia lezy, tragedia....
arizona 87 lubi tę wiadomość
-
Maka ale pozwól ze bede i tak trzymała kciuki hehe
Arizona.. wiem .. i ja sie z tym licze.. ale po porstu dzis mam gorszy dzien
2 dzien @ wiec wszytsko mnei z=drazni.. hormony mi buzi=uja.kaarolaa, Maka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A najbardziej mnie wkurza jak mówia ze oni za ta kase by wyzyli ..;/ albo ze srednia krajowa wzrosla.. tylko sie pytam komu wzrosla bo nie tym co zarabiali najmniej ;/ tylko posłom i innym na wysokich stanowiskach.. ;/
arizona 87, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZrszta mam szwagierke w niemczech. Ze 3razy robila in vitro, polowe refundowalo panstwo. Zastrzykow sie nabrala a dzieci nie ma, poraniala biedna. Niby cialko zolte nie domagalo ale brala na to hormony i dupa. Ja na in vitro sie raczej nie zdecyduje (choc nigdy nie mow nigdy), kase jakos bym nazbierala ale jak mam sie meczyc i pozniej i tak niewiadomo czy sie uda. Zreszta jak mam nie miec dzieci to trudno, ale nadzieja umiera ostatnia moze kiedys sie uda. Tak liczylam, ze w tym cyklu bedziemy sie starac a moj M przyjedzie tylko na 1,5tyg. Obym jak najszybciej dostala @ to moze zdazymy. Ostatnio ovitrelle bralam w 20dniu cyklu, bo mam dosyc dlugie. Jak bede miec 1 dc to dzwonie do gina co mam robic czy brac clo itd.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
laski ja wlasnie dostalam prezent @ ;(
no wiec prawdopodobnie 14.04 badanie droznosci jajowodow, chce aby byly niedrozne wtedy bedziemy znac przyczyne dlaczego nam nie wychodzi... -
Ania_84 wrote:A najbardziej mnie wkurza jak mówia ze oni za ta kase by wyzyli ..;/ albo ze srednia krajowa wzrosla.. tylko sie pytam komu wzrosla bo nie tym co zarabiali najmniej ;/ tylko posłom i innym na wysokich stanowiskach.. ;/
Tak, tak Ania .. średnia krajowa to 3,8 tys... to nic że nigdy takiej kwoty bez jakiś premii, 13-stek czy czegoś tam nie widziałam na koncie...Ania_84, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
arizona 87 wrote:Zrszta mam szwagierke w niemczech. Ze 3razy robila in vitro, polowe refundowalo panstwo. Zastrzykow sie nabrala a dzieci nie ma, poraniala biedna. Niby cialko zolte nie domagalo ale brala na to hormony i dupa. Ja na in vitro sie raczej nie zdecyduje (choc nigdy nie mow nigdy), kase jakos bym nazbierala ale jak mam sie meczyc i pozniej i tak niewiadomo czy sie uda. Zreszta jak mam nie miec dzieci to trudno, ale nadzieja umiera ostatnia moze kiedys sie uda. Tak liczylam, ze w tym cyklu bedziemy sie starac a moj M przyjedzie tylko na 1,5tyg. Obym jak najszybciej dostala @ to moze zdazymy. Ostatnio ovitrelle bralam w 20dniu cyklu, bo mam dosyc dlugie. Jak bede miec 1 dc to dzwonie do gina co mam robic czy brac clo itd.
Ja to samo mówiłam... "in vitro? w życiu.." i patrz jak nam sie 2 IUI nie powiedzie to chcemy startować z in vitro.. i jesteśmy na to zdecydowani... -
nick nieaktualny