WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam
Karolka trzymaj się, nie mogę uwierzyć ze aż tak się porobiło...jest mi cholernie przykro..;
Ale teraz zaciskam mocno moje i Gucia kciuczki za maleństwo..
Znam taka sytuację i wierze ze dacie radę. To caly wasz świat, więc świecie zostań tam jak najdłużej bo gdzie będzie ci lepiej jak pod sercem mamuśki.
Ja ci oferuje cala fabrykę Grycana..
Reszta dziewczynek ..pozdrawiammała_mi, kaarolaa, kierzynka, cedr697 lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
kaarolaa wrote:Cos musi w koncu na niego podzialac nie grozba nie prozba to przekupstwo
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:O matko bede gruba przez to.
nie pweim charakterny ten Wasz synekkaarolaa, kierzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:I sie zastanawiam po kim on to ma. Wychodzi ze i po mnie i po mezu
-
nick nieaktualny
-
Anutka, to mg i wapń w dużych ilościach
Karola, może ci wysłać jakim kurierem ksiazki/gazety/filmy? Bo ty tam długo będziesz lezec. I nie możesz się stresować martwymi dzieciami(ta, wiem, każdego rusza taka wiadomość),postaraj sie myśleć pozytywnie bo swojego Młodego denerwujesz.
Ja właśnie siedzę i pije kawke pod parasolkami w Inwałdzie w parku miniatur. Zrobiliśmy dzieciakom wycieczkę, M teraz wziął je na przechadzkę a ja mam przerwę
Miłego dnia dziewczynki :*kierzynka, kaarolaa, Anutka, cedr697 lubią tę wiadomość
-
Witam Was kochane!
od razu na wstępie wyczytałam, że coś niedobrego dzieje się u Karoli... strasznie nie przykro, trzymam kciuki kochana, aby dzidzia jeszcze wytrzymała pod Twoim serduszkiem jak najdłużej! :*
U nas ok, dziś pierwszy raz od prawie 3 tygodni włączyłam komputer! Tak mi się nie chce nawet z niego korzystać.
Adaś ma się bardzo dobrze. Rośnie jak na drożdżach, a najprędzej to na moim mleku, z moim cyckiem by się nie rozstawał. Norma przybierania to ok 20-30g na dobę, a on przybiera ok 34g tak że głodny nie jest
Ja miałam cc z powodu kręgosłupa, znieczulenie ogólne, tak że nie pamiętam porodu, a Adaś i tak zrobił psikusa, bo miał przyjść na świat w piątek (zaplanowana cesarka), a w nocy ze środy na czwartek dostałam mega skurczy, rano w czwartek wody mi odeszły, to pojechaliśmy i pojawił się dzień wcześniej na świecie. Niestety rana mi się źle goi, wczoraj skończyłam antybiotyk, ból taki, że ledwo co się poruszałam, dobrze, że mąż miał 2 tyg urlopu to pomagał, ja raczej tylko karmiłam. Ale teraz już zostałam sama, to muszę sobie radzić. I jakoś sobie radzimy
Mały miał 3720 przy porodzie (w poniedziałek po wizycie położnej 4160) i 56 cm
Pozdrawiam Was dziewczyny, nie wiem kiedy znowu znajdę chwilę aby zajrzeć, teraz całe dnie mi przysłania mój mały głodomorek.
Trzymam kciuki za ciężarne i życzę powodzenia starającym sięAnia_84, kierzynka, kaarolaa, mała_mi, Anutka, paszczakin, cedr697 lubią tę wiadomość