WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
pycha gołąbki uwielbiam dawno nie robiłam. pewnie dlatego że są pracochłonne. a z sosem grzybowym nigdy nie jadłam u mnie to króluje pomidorowy do gołąbków
-
no tak kulinarny że aż zgłodniałam i sobie kanapeczki zapodałam u nas w pracy staramy się z dziewczynmi jeść regularnie co trzy godziny. już się tak przyzwycziłam że nawet w weekend tego sama pilnuję
mała_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nezumi wrote:Melduje posłusznie że plan z wczoraj zrealizowany w 100 % tylko niepotrzebnie pokazywałam męzowi test owulacyjny trochę się biedaczek zestresował i nabujał... aż go kolka złapała :p ale skonczyło się wszystko tak jak miało
U mnie już mission completed Też wczoraj dosłaliśmy posiłki, gdyby stacjonujące wojska nie dawały rady z przeważającymi siłami wroga
Odetchnę już i dziś z winkiem melduję się około 20 Pomyślimy o temacie przewodnim ...
To jest jednak niezłe, siedzę w robocie i wszyscy myślą, że ja tu umieram z zawalenia obowiązkami, bo tak siedzę i klepię w tę klawiaturę, rzadko na ploteczki wychodzę, no naprawdę wzór zaangażowania
Czy to się nazywa hipokryzja?biedronka1982, mała_mi, nezumi lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Hej dziewczyny
No i sie wczoraj pożarłam z moim tak dobitnie... z serduszek nici - dzis ide do gina na montoring - zobaczymy czy jeszcze sa szanse- bo tempka spadła i obawiam sie ze juz pozamiatane - dzis mój sie obudził po wczorajszej kłótni i zaczał byc mily i przepraszac ... nawet z rana nie siadł do kompa tylko wzial się przed praca za sprzatanie, może oprzytomnieje.
dzisiaj po normalnej rozmowie powiedział ze mnie kocha ale nie raz po prostu nie moze... nie wiem może to ja za bardzo wywieram nacisk na nim
Chyba troche za dużo tego wszystkiego .. ja od dwóch dni rycze..chodze wściekła, robie mu wyrzuty a to chyba nie tędy droga
Może za bardzo skupiam sie na dziecku - zapomminajać że są tez inne rzeczy .. zapomniałam że M do końca roku straci pracę, a to go strasznie stresuje..w sumie tak naprawdę przydałby nam się odpoczynek.. i nie myślenie o dziekcu ..tylko troche trudno - jak wszyscy wokół zachodza.. rodzą, a inni się dopytują kiedy
Kurde mam doła jak przed @
Ja się zgadzam z MalutkąEve. Pomyśl co ten chłopina za stres przeżywa - po pierwsze staracie się i nic, robota się kończy ... no nie podnosi to męskiego morale
Poradziłabym mityczne "wyluzowanie", ale to jak UFO nikt nie widział, ale wszyscy mówią
Nie naciskaj tak strasznie na niego, doceń, przytul i działaj, bo nie ma nic gorszego niż frustracja, że mogło się przegapić ovu przez jakiegoś durnego focha.
biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
celia wrote:To jest jednak niezłe, siedzę w robocie i wszyscy myślą, że ja tu umieram z zawalenia obowiązkami, bo tak siedzę i klepię w tę klawiaturę, rzadko na ploteczki wychodzę, no naprawdę wzór zaangażowania
Czy to się nazywa hipokryzja?
u mnie to samo już cały dzień tak przebimbałam tylko sobie robie przerwę na posiłki
temt przewodni na dziś ? hmm... myślę że coś wyjdzie w praniucelia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySasiad zapodal kurdyjska muzyke! Przyklad:
http://www.youtube.com/watch?v=Tw6e9Gv0ewE albo to: http://www.youtube.com/watch?v=Yu2-oafJUMg&list=PL92956468264AADEC
Nie no, tego sie nie da na trzezwo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2013, 14:22
celia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo jest mysl. Jak sie luby ktoregos dnia wnerwil,jak uzbroil mieszkanie w glosniki, tak chyba wezme i z tego niecnego sprzetu skorzystam!
mała_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobry pomysł, jak usłyszę w jakichś wiadomościach, że w Niemczech kobieta rozstrzelała sąsiada za kurdyjską muzykę, będę wiedziała, że to nasza Biedronka nie wytrzymałabiedronka1982, nezumi, mała_mi lubią tę wiadomość
-
haha! no to do szmaty! bo potem na drabinkę/ krzesełko/ taborecik/ parapet nie wejdziesz! polecam wodę z octem pięknie nabłyszcza!