Wielkie marzenie kontra niekończące sie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi451 wrote:A stosujesz testy owu?
-
Ja mam PCOS - owulacje sa i regularne miesiącki, ale podwyższone Dheas i lekkie IO. Biorę Metforminę, bromergon, encorton, duphaston, Inofem, wit d3, b12, koenzyn q10, kwasy omega. Zaczynam w tym miesiącu NAC.
mąż ma parametry ok, oprócz beznadziejnej morfologii 1%. w sumie od lipca się zajęliśmy tym wszystkim dokładnie. mąż wyleczył leukocyty z nasienia. Może i ta morfo skoczy.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Moniiak wrote:Wcześniej korzystalam z tego ale teraz jak miałam monitoring i zastrzyk ovitrelle to wiedziałam kiedy pęknie i że można działać. 🙂Lekarka mówiła że zrobimy 2-3takie próby, jeśli nic nie będzie to sprawdzi drożność jajowodow. Swoją drogą jakby nie mogła zrobić tego od razu.....
-
ami_ami wrote:Ja mam PCOS - owulacje sa i regularne miesiącki, ale podwyższone Dheas i lekkie IO. Biorę Metforminę, bromergon, encorton, duphaston, Inofem, wit d3, b12, koenzyn q10, kwasy omega. Zaczynam w tym miesiącu NAC.
mąż ma parametry ok, oprócz beznadziejnej morfologii 1%. w sumie od lipca się zajęliśmy tym wszystkim dokładnie. mąż wyleczył leukocyty z nasienia. Może i ta morfo skoczy. -
Cześć dziewczyny,
Będę obserwować ten wątek, mimo iż nie staramy się tak długo, to 7 miesiąc, ale z wątków takich można wynieść dużo przydatnych informacji i rad.
Moim problemem są długie cykle, 60 dni i nie trafiłam jeszcze na ginekologa, który by mi to wyregulował. Ostatnio ginekolog zdiagnozował insulinooporność, wiec biorę leki i liczę na poprawę.
Trzymam za was dziewczyny bardzo kciuki i życzę wszystkim, żeby wasze marzenie się spełniło 😘Pia88 lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020
Bardzo długie cykle - 50-60 dni
Insulinooporność
19.12.2020 ⏸ 😍 -
AgataM wbijaj do nas, rozgosc sie 😇
IO potrafi namieszac ale dietka leki troszke ruchu i napewno się wszytsko zacznie normowac.
Tez mialam czas ze okresy bywaly co 2 miesiace ale coz to bylo dawno i na wlasna szkode sobie to bagatelizowalam🤔"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
AgataM wrote:Cześć dziewczyny,
Będę obserwować ten wątek, mimo iż nie staramy się tak długo, to 7 miesiąc, ale z wątków takich można wynieść dużo przydatnych informacji i rad.
Moim problemem są długie cykle, 60 dni i nie trafiłam jeszcze na ginekologa, który by mi to wyregulował. Ostatnio ginekolog zdiagnozował insulinooporność, wiec biorę leki i liczę na poprawę.
Trzymam za was dziewczyny bardzo kciuki i życzę wszystkim, żeby wasze marzenie się spełniło 😘
Ja również miałam problem z długimi cyklami. Nieraz dochodzily do 80 dni! I tez żaden ginekolog nie zwracał na to uwagi. Woleli czekać aż sam przyjdzie 😒 -
Witam Panie postanawiam dołączyć do grupy. Z narzeczonym staramy się od sierpnia 2019 czyli ponad rok i nic zero nawet jednego testu z dwoma nawet bladymi kreskami zawsze wiało czystą wręcz nieskazitelną bielą.
Dziewczyny pisały o długich @ znam to.. całe życie długie i ta niewiedza kiedy coś będzie..;/ wrrr
Ale chcę się podzielić moim odkryciem a mianowicie MACĄ. Tonący brzytwy się chwyta więc naczytałam się tych cudów o niej i postanowiłam około 4 miesiące temu ją kupić. Maca doszła do mnie akurat na początku nowego cyklu więc sumiennie brałam dwie tabletki na czczo z rana no i pierwszy cykl 32 dni drugi cykl 30 (maca się skończyła) więc 3 cykl był bez i prawie 40 dni (jaką miałam nadzieję) ale się nie poddałam z macą przyszło nowe opakowanie 4 cykl 30 dni a teraz zaczęłam 5 cykl. Powiem jedno czuję, ze to działa ja bez chormonów cykle 30-35 dni?? Niemożliwe to było zawsze się wydłużały nawet jak jeden był 30 to później były dłuższe i dłuższe.
Bardzo polecam spróbować tym bardziej, że działa podobno na płodność i regulację innych hormonów.Pia88 lubi tę wiadomość
-
Macę kupuję w tabletkach akurat mam czarną. Biorę dwie tabletki na czczo z rana. Na początku miałam czyszczenie jelit nie biegunkę ale dużo częściej byłam w toalecie ( dla mnie plus bo mamzrosty w okolicach jelit albo i już jelit więc mi pomogło w oczyszczaniu).
A w tym miesiącu będę się wspomagać kubeczkiem menstruacyjnym i mikroskopem owulacyjnym zobaczymy czy zdziałam cuda. -
No ciekawe z ta maca tonacy brzytwy sie chwyta moze warto sprobowac.
Słyszałam ze mezczyznom tez pomaga w sensie wplywa na poprawe parametrow wiec moze będziemy wcinac we dwoje 😉
Mi sie cykle unormowaly po włączeniu metforminy no i ruch troszke rowerka troszke jakis tam cwiczen ale tez raz 31 raz 36 🙉
No ale to juz nie to co 60😁
Ogolnie chodzilam na monitoringi i owulacje byly, gdy odkrylismy ze maz ma tragiczne wyniki nasienia musimy sie nim zajac ale teraz przez tego covida to dluzsze czekanie, to odwolana wizyta bo lekarza nie było, to pobor byl nieczynny. Nie powiem jakiego maz mial nerwa bo specjalnie spoznil sie do pracy zeby pobrac krew a tam byl nieczynny pobor.
Nie mowiac juz o cenach jak sie wypodnosili w tych prywatnych gabinetach. Ogolnie okropny czas teraz na zalatwienie czegokolwiek😪"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
.meggi. wrote:No ciekawe z ta maca tonacy brzytwy sie chwyta moze warto sprobowac.
Słyszałam ze mezczyznom tez pomaga w sensie wplywa na poprawe parametrow wiec moze będziemy wcinac we dwoje 😉
Mi sie cykle unormowaly po włączeniu metforminy no i ruch troszke rowerka troszke jakis tam cwiczen ale tez raz 31 raz 36 🙉
No ale to juz nie to co 60😁
Ogolnie chodzilam na monitoringi i owulacje byly, gdy odkrylismy ze maz ma tragiczne wyniki nasienia musimy sie nim zajac ale teraz przez tego covida to dluzsze czekanie, to odwolana wizyta bo lekarza nie było, to pobor byl nieczynny. Nie powiem jakiego maz mial nerwa bo specjalnie spoznil sie do pracy zeby pobrac krew a tam byl nieczynny pobor.
Nie mowiac juz o cenach jak sie wypodnosili w tych prywatnych gabinetach. Ogolnie okropny czas teraz na zalatwienie czegokolwiek😪
Teraz takie czasu, że strach kichnąć albo powiedzieć o bólu gardła.
Mój robił badania hmm pół roku temu albo rok i było dobrze tak lekarka stwierdziła a i tak go faszeruję chyba 4 miesiąc męskimi proszkami. Grzecznie dla swojego spokokoju a ku mojej uciesze łyka. U mnie problem jest bardziej w moich przypadłościach. Mam nadzieję, że uda mi się wizyta 7 grudnia... bo już pół roku nie byłam u ginekologa;/ -
Ja bylam umowiona do gina koncem pazdziernika ale mial kwarantanne wszystkie wizyty byly odwolane 🤔
Na drugi dzien maz poszedl na pobor krwi pobor byl nieczynny akurat pechowo w ten dzien 🤔
Mial wizyte u andro, zadzwonila babka dzien wczesniej ze proponuje przełozenie wizyty bo lekarza nie bedzie i takim sposobem jest dopiero na poczatku grudnia 🙉"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
Anamaya wrote:Macę kupuję w tabletkach akurat mam czarną. Biorę dwie tabletki na czczo z rana. Na początku miałam czyszczenie jelit nie biegunkę ale dużo częściej byłam w toalecie ( dla mnie plus bo mamzrosty w okolicach jelit albo i już jelit więc mi pomogło w oczyszczaniu).
A w tym miesiącu będę się wspomagać kubeczkiem menstruacyjnym i mikroskopem owulacyjnym zobaczymy czy zdziałam cuda.
Ja też w tym cyklu próbuje z mikroskopem owulacyjnym 😊