Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Wpadam do Was i ja na chwilkę, by się zameldować, że jestem i czytam wszystko, co piszecie. Za mną ciężki dzień. Od 6.15 na nogach. Dopiero usiadłam. Załatwiłam dziś masę spraw, m.in. dwa szkolenia w pracy, wizytę u okulisty i inne takie dawno odwlekane rzeczy. Padam na twarz.
Śliwka, jak córcia się czuje? Współczuję, przytulam i łączę się w bólu, bo mam w pracy podobne układy. Plusem jest to, że jak mamy awarię zdrowotną to mój mąż może zostać w domu. Ma własną działalność. Wiadomo, że nie szaleje, bo ma zobowiązania, terminy i jak nie popracuje to nie zarobi, a ZUS płacić trzeba i żyć też.
Pati, nie znam się na prawie, ale popieram, że jeśli Wam zależy to walcz!
Marzymisie, ja planuję zakwasy na środę Jutro zaczynam sklapel.
Mamuśka, ja mam odkąd pamiętam lekkiego świra na punkcie wagi i gdyby nie miłość własna i zdrowy rozsądek, myślę, że mogłabym wpędzić się w jakieś zaburzenia odżywiania
Co do testów ovu, bardzo je polubiłam. Kupuję sobie na allegro i sprawdzam, jak się mają do temperatury, śluzu, szyjki i subiektywnych objawów owulacji. Nauczyłam się, że owulkę mam na drugi dzień po dodatnim teście. Testy plus reszta obserwacji może naprawdę sporo powiedzieć o naszym organizmie. A przyjemność, wiadomo - podstawa działania Zresztą w dni płodne zwykle rośnie mi ochota na przytulanki, więc powinno być ok.
Wg porad z ovu, najlepiej seksić się rano. Dobrze jak przed, mężczyzna weźmie chłodny prysznic, a pół godziny przed wypije kawę
Uciekam sprzed monitora, bo zaraz mi oczy wypłyną. Dobrej i spokojnej nocy Wam życzę. Do jutra21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
Rozwód kościelny? kurczę poważna sprawa,tzn. chyba trudno uzyskać? Ale jeśli są przesłanki ku temu to życzę powodzenia
Ja już tydzień w domu nie ćwiczę, chodzę tylko na moje treningi dwa razy w tygodniu, lenia złapałam ot co. Chyba przez te cyrki z cyklem mam takią niechęć do wszystkiego. Wg prognoz w weekend miała byc owulacja i początek staran, wszysko na owu wskazywało, śluz, ból jajnika, a temperatura ani drgnie, czyli jednak nie było? Jajnik boli mnie nadal, śluz zmienił się na kremowy, temperatura stoi. Wkurza mnie to.
I w dodatku córka jak gorączkowała w nocy, to mąż: czy na pewno chcesz 3 dziecko? (w domyśle, że znów choroby, znów nieprzespane noce, znów zamartwianie się i strach, w dodatku x3) I wtedy też się zawahałam
emarald, dziękuję, że pytasz. Córka coraz lepiej, temperatura od rana spada sama, bez leków, tylko katar, gardło, nos zapchany, no i taka osłabiona jest. Mam nadzieję, że to tylko przeziębienie i do poniedziałku będzie zdrowa, bo w przyszłym tygodniu ciężko będzie mi zorganizować opiekę.
Młodsza córka ma tylko katar, liczę, że się nie zarazi bardziej od siostry.
Wracam do dzieci
Buziak dla was na Dzień Kobiet Za rok będziemy świętować razem z
pati87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny
Wczoraj miałam ciężki dzień i nie miałam jak napisać, ale podczytywałam Was na bieżąco Córka miał zrobić kukiełkę na dziś na zajęcia, więc wczorajszy wieczór spędziłyśmy na "radosnej twórczości". Uwielbiam takie prace domowe, które w większości robię ja Przynajmniej fajnie spędziłyśmy czas na upiększaniu i wykańczaniu lalki.
Ja raz kupiłam testy owulacyjne i jakoś mi nie wychodziły, więc dałam sobie z nimi spokój. I nie planuję zakupu kolejnych, zdam się na obserwacje śluzu i tempki. -
Czesc dziewczyny chciałabym dołączyć do Was mogę ?
Jak cora pójdzie do przedszkola to spróbuje Was nadrobić
Mam na imię Ola lat 24 i córkę 3latka
Z partnerem chcemmy zacząć się starać ale jak na ta chwilę czekam na @ bo spóźnia się już drugi tydzień
Robicie jakieś badanie przed zajściem w ciążę ? Jak tak to jakie ? I bierzecie może jakieś suplementy diety?
Ją bralam w sierpniu i od razu zaszlam ale los tak chciał i musiała mieć zabieg tym razem też spróbuje miłego dniaAciaa -
Marzymisie zrobilam bete i nie jestem w ciąży u ginekologa też byłam ale kazał czekać ale w tym tyg zapisze się chyba do jeszcze jednego aby być pewną że jest ok. myslalaam że wina guza na tarczycy ale on się zmniejsza wyniki też w normie TSH 0.77 więc mieszczą się jeszcze w normie .. Endokrynolog zalecił kretyzol i prolaktyny jak one też będą ok to już sama nie wiem gdzie szukać ...Aciaa
-
No dziwne i to strasznie a może którąś z Was też tak miała po zabiegu bo dwie @ po zabiegu miałam regularnie co 31 dni a trzecią cisza tak jak pisalam hmm?
Marzyvirlka a jakie to badania były ? Bo chce LH ale wiem że robi się je od 2-⁴ dnia cykluAciaa -
śliwka w czekoladzie wrote:Rozwód kościelny? kurczę poważna sprawa,tzn. chyba trudno uzyskać? Ale jeśli są przesłanki ku temu to życzę powodzenia
Ja już tydzień w domu nie ćwiczę, chodzę tylko na moje treningi dwa razy w tygodniu, lenia złapałam ot co. Chyba przez te cyrki z cyklem mam takią niechęć do wszystkiego. Wg prognoz w weekend miała byc owulacja i początek staran, wszysko na owu wskazywało, śluz, ból jajnika, a temperatura ani drgnie, czyli jednak nie było? Jajnik boli mnie nadal, śluz zmienił się na kremowy, temperatura stoi. Wkurza mnie to.
I w dodatku córka jak gorączkowała w nocy, to mąż: czy na pewno chcesz 3 dziecko? (w domyśle, że znów choroby, znów nieprzespane noce, znów zamartwianie się i strach, w dodatku x3) I wtedy też się zawahałam
emarald, dziękuję, że pytasz. Córka coraz lepiej, temperatura od rana spada sama, bez leków, tylko katar, gardło, nos zapchany, no i taka osłabiona jest. Mam nadzieję, że to tylko przeziębienie i do poniedziałku będzie zdrowa, bo w przyszłym tygodniu ciężko będzie mi zorganizować opiekę.
Młodsza córka ma tylko katar, liczę, że się nie zarazi bardziej od siostry.
Wracam do dzieci
Buziak dla was na Dzień Kobiet Za rok będziemy świętować razem zWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:36
-
Aciaa
witam,
a wczesniej mialas zawsze regularne @ ?
bo przed braniem anty mialam zawsze nieregularne
jesli chodzi o suplementy to na pewno kwas foliowy powinnas brac,
z badan mozesz toksoplazmoze zrobic bo w przypadku zakazenia toxo w 80% dziecko poronisz albo bedzie z powaznymi wadamiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:42
-
Pati z tego co wiem to kościelny rozwód jest bardzo kosztowny hmm
A co do @ tak miałam regularne co 28dni a z suplementów do biorę ferti lady
Marzymisie nie nakrecasz mnie po prostu po tym zabiegu chce sobie porobic takie najpotężniejsze ale to wybiore się do innego gin może on coś poradziAciaa -
Aciaa wrote:Pati z tego co wiem to kościelny rozwód jest bardzo kosztowny hmm
A co do @ tak miałam regularne co 28dni a z suplementów do biorę ferti lady
Marzymisie nie nakrecasz mnie po prostu po tym zabiegu chce sobie porobic takie najpotężniejsze ale to wybiore się do innego gin może on coś poradzi
bylismy w kurii rozwod koscielny 900zl kosztuje obecnie -
Pati niby 900 złotych. Tak zawsze mówią Unieważnieniem ślubów kościelnych się nie zajmuję, ale ogólnie na prawie trochę się znam i powiem szczerze, ja bym nie zabrała się za temat bez fachowej pomocy. To jest bardzo specyficzne postępowanie. To, co napisałaś o partnerze i jego małżeństwie, to jest jak najbardziej podstawą do rozrodu na gruncie prawa cywilnego. Polecam przeczytać prawo kanoniczne, tam przesłanki są bardzo specyficzne i samo postępowanie rządzi się innymi prawami Ja trzymam kciuki, by się udało, ale dziewczyny nie wierzcie, że unieważnienie małżeństwa kościelnego jest w jakimkolwiek przypadku łatwe. Piszę unieważnienie bo tam instytucji rozwodu tak naprawdę nie ma.
Aciaa, witamy w grupieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:39
Aciaa lubi tę wiadomość
-
Mojej siostry mąż dał o unieważnienie i trochę poczytalam o tym dowiedziała się itp i nie dość że dużo zachodu jest bo od maja jeszcze nie ma wyznaczonego terminu i do takiej sprawy nie można np mieć zwykłego adwokata tylko od nich z kurii a taki adwokat 5 tys no tragedia jest ... Wiecie ją się cieszę że z ojcem mojej córki nie bralam ślubu bo gdybym miała się rozwodzi to masakra yhh same nerwy ile kosztują wiem jak odbiło się na mnie sprawą o pozbawienie a co dopiero rozwód ... Ale jako podjeliscie taką decyzję to życzę jak najszybszego rozwionzania sprawyAciaa
-
Aciaa,
pati dobrze radzi, badanie na toksoplazmozę chyba jest ważne, ja zrobiłam choć ginekolog mówiła, że nie muszę robić żadnych badań, ale już inny ginekolog, jak przyszłam z wynikami odp. "Bardzo dobrze się pani przygotowała" a i kazała jeszcze zrobić jedno. Do dziś tego nie zrobiłam, wybieram się w tym miesiącu ale już tak dla świętego spokoju po prostu.
Ja z tego co pamiętam zrobiłam toxo, cukier, TSH, cytomegalię, różyczkę, nie pamiętam a sporo tego było. Wiem, że jeszcze jakieś badanie, które było dla mnie ważne ale nie mogę sobie przypomnieć, a nie chcę teraz szperać, bo mam świeżo pomalowane pazurki
W sumie prawie wszystko robiłam prywatnie i coś ok 400zł mnie to kosztowało łącznie chyba, jak dobrze pamiętam.
Jak już tak bardzo chcesz, to jest mnóstwo tzw.pakietów dla planujących ciążę. Wystarczy się rozejrzeć. Ja tam czuję się kiepska w doradzaniu, bo to będzie moje pierwsze maleństwo i teraz z perspektywy czasu zastanawiam się czy mnie aż za bardzo nie poniosło z tymi badaniami wszystkimi.
Niby czuję się spokojniejsza troszkę (ja z tych co lekarzy omijają szerokim łukiem) -
Pati87, Mamuśka - co do "rozwodu kościelnego" a właściwie to nawet nie unieważnienia, tylko stwierdzenia nieważności, ja bym osobiście żadnego adwokata nie brała. Zbędny wydatek. Chyba, że tylko wziąć kogoś kto pomoże tę pierwszą skargę o stw. nieważności napisać. Ten proces jest na tyle specyficzny, że i tak strony nie mogą być przy przesłuchaniu świadków itd. W mojej ocenie adwokat nie ma tu za wiele do zrobienia, poza tym, że weźmie kase ofkors Obecnie procesy trwają od roku do 3 lat- w zależności od ilości świadków, zaanagażowania stron itd... Drugiej instancji już nie ma, jest tylko jedna (chyba, że ktoś zaskarży wyrok). Szybko nie jest, ale i nie tak wolno jak kiedyś. A te procesy 30dniowe to w wyjątkowych sytuacjach - na zasadzie brak skonsumowania, zatajona choroba psychiczna i zgodny wniosek stron. Osobiście uważam, że warto spróbować. Temat znam z autopsji
-
Melduję się po wizycie u endokrynologa
Wyniki dobre, lekarz zmienił dawkowanie leku, kolejna wizyta za 2 miesiące
Dziś przyszła @. Muszę przeprosić się z termometrem i wracam do obserwacji cyklu A po kolejnej @ zaczynamy działaćemerald_m lubi tę wiadomość