Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No tylko skoro olej jest tłoczony na zimno to czy temp nie zabija tego co wartościowe właśnie pod kątem śluzu ... Ale cóż spróbuję ... Aha i wiesiolek może powodować mniejsze krwawienie Ridżowe ... Więc może to przyczyna...
Wiedźma trzymamy kciuki :*IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Odrobino moja kochana...
Otóż, rozrastam się w kierunkach wszelakichCichutko trzymam się nadziei, że nie pobiję wagi z ciąży z Majką (20kg na plusie), ale nienajlepiej mi idzie
W piątek mam USG połówkowe i wtedy prawdopodobnie potwierdzi się płeć dziecięcia. Jak do wczoraj byłam nieomal pewna, że baba, tak od wczoraj już taka pewna nie jestem. Widziałam na USG wczoraj między nogami Małego coś, co, wg lekarza prawdopodobnie jest przyczepem pępowiny, ale w zasadzie równie dobrze może być małymi jajkami...
Zatem niecierpliwie czekam na piątek... Bo jak się okaże chłopcem ta moja dziewczynka to zacznę utylizować ubrania po Majce (mam ich tonę, mimo, że sporo już gdzieś rozdałami natychmiast pozbywam się reszty, gdyż zajmują mi pół mieszkania).
Poza tym - pracuję, gdyż nie uważam, jakoby ciąża, która prawidłowo przebiega, była ku mej pracy przeszkodą. A wiem, że się jeszcze nasiedzę i będę marzyć sobie po nocach, żeby tak sobie wyjść... Choćby do pracy
Kompletnie jeszcze nie zajmują mnie tematy wyprawek, ba - nie specjalnie wymyśliłam jeszcze gdzie postawię łóżeczkoTaka ze mnie matka polka... Ale wydaje mi się, że czasu jeszcze mamy sporo...
Małż mój też zupełnie jeszcze nie przyswoił sobie myśli, że nam się rodzina powiększa, więc np. dzisiaj od rana próbuje mnie namówić na zakup aparatu fotograficznego za jedyne 5K. Po co nam taki - nie potrafi mi wyjaśnić
Poza tym nuuuda... Ciśnienie mam niskie (ostatnio nawet 92/52), więc bardziej wegetuję niż funkcjonuję... I czekam... Dzisiaj czekam na nową Wiedźmę małąZ kotem.
Basik122, odrobinacheci, Blondik, Vesper lubią tę wiadomość
-
Wiedźmuszki Wy moje, dziękuję za rady dot JaKupa. Dalej go niestety u mnie nie ma. Były jogurty, kefirek, czopas, śliwki muszę zakupić, choć zastanawiam się czy przy karmieniu mogę.
Wiedźma cisnij tam! Kurczę cieszę się że u mnie poszło tak szybko. Do 5 cm rozwarcia w 6h (szłam od opuszka, więc praktycznie od zera), a potem do 10 cm i parcie w pół godziny. Ból był co prawda większy - wiadomo połowa porodu tak szybko, więc szyjka musiała ostro pracować - ale wolę taka opcję.
Kto to widział żeby rozstępy robiły się po porodzie. No i nie będę uczestniczką Top Model -
nick nieaktualny