Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Vesper, ja dopiero biorę drugi cykl i na razie ciężko mi stwierdzić. W poprzednim faktycznie Aleksis wcześniej przyszła ale tylko o 2-3 dni więc nie jestem pewna czy to zasługa euthyroxu
Na pewno mam ładniejsze temperatury, bardziej wyraźny skok. Nie wiem czy faktycznie euthyrox może aż tak pozmieniać cykl.
Edit: Sorki za chaos myśli. Mam nadzieję że wiesz o co mi chodziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 16:55
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Katarzyna87 wrote:Ze względu na zdjęcie wrzucone przez Cytrynke wnoszę o przywrócenie guzika NIE LUBIĘ :p
Basik celowo pisałam o serduszkowaniu z ptysiem, żeby się wpasować w "nowy" troll-kanon -
JoHanna, no właśnie, tak mi się zdaje, że może być 2-3 dni wcześniej, ale prawdopodobnie jest tak jak pisze Kacha: opcji jest milion; pewnie znowu jamniki robią mnie w wujastaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper: Euthyrox w żaden sposób nie powiniem wpływać na cykl- hormony tarczycy nie są powiązane z owulacją. Możesz po nim co najwyżej schudnąć, mieć więcej energii, może Ci wypadać mniej włosów, a skóra może być mniej sucha. Hormony tarczycy wpływają na ogólnie pojęty metabolizm komórek. I tyle.
Vesper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLEKI ZWIĄZANE Z TARCZYCĄ
HORMONY TARCZYCY (preparaty takie jak Euthyrox, Novothyral, Letrox, Eltroxin) oraz LEKI PRZECIWTARCZYCOWE (Thyrosan, Metizol) podwyższają poziom niższych i wyższych temperatur w cyklu i mogą powodować wyraźniejsze objawy płodności.
(wklejone z innego forum)
a niepokalanka od kiedy bierzesz?
pozdrawiam:) -
nick nieaktualnySłitaśnie się zrobiło dziewczynki. Ja dzisiaj po południu zasnęłam na siedząco dopiero teraz się przebudziłam, ale dalej czuję się słabiutko co myślicie kochaniutkie to chyba pierwsze objawy ciOnSZy!! Dodam że bardzo mocno kuł mnie wczoraj jajcorek tak jakby wbijali mi tam szpileczki <pełna nadziei> !
-
Vesper, o podwyższeniu temperatury przy euthyroxie pisałyśmy chyba już w innym wątku, nie? Ale owulacji nie powinien Ci przyspieszyć, na to może mieć wpływ branie metforminy albo leków na obniżenie prolaktyny- to te leki mają wpływ na hormony płciowe.
Wybiegana, wysekszona ponownie, nie wiem co mnie napadło z tą żądżą pytonga, ale po brzuchu poznaję, że Ridżu mój nadjeżdża z najnowszą kolekcją domu mody Forrester. W tym sezonie królować będzie czerwień. A w kolejnym cyklu dieta, meta i Alexiś do 15dcTakie tam cele...
-
No czeee z wieczora
Biorę niepokalanka i w sumie to tak dziwnego cyklu nie miałam dawno ( no po za tymi w wakacje ale to sie nie liczy)
Alexis robi w jajo w tym cyklu ... Pomimo wiesiołka siemienia i guajazylu zero płodnego bagna... Szyjka się obniżyła, twardnieje i zamyka się już...
Tu pytanie do Naprospeca Zuu - czy bagno wodniste ale lekko kremowe zaliczamy do płodnego?
P.S. nie byłam zbyt wulgarna?
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Zwei czyli weekend stosunkowo udany?
Dzisiaj teściowa mówi mi i mojemu pytongowi jak będzie miało na imię dziecko szwagierki a my mówimy, że nasz syn będzie się nazywał Niebyłek bo go nie będzieOt taki czarny humor nam się włączył. Ale dostałam śledzie na moje zachcianki więc wróciłam zadowolona
emilanka, zwei_kresken, odrobinacheci, Katarzyna87, Vesper, Blondik lubią tę wiadomość
-
emilanka wrote:No czeee z wieczora
Tu pytanie do Naprospeca Zuu - czy bagno wodniste ale lekko kremowe zaliczamy do płodnego?
A że tak spytam... ekhm... jest poślizg, jak przecierasz papierem od przodu do tyłu?Bo jak jest, to tak, jesli nie, to naprośluzologia będzie kit wciskać, że niepłodny
-
Ładna pogoda dzisiaj była, także zaliczyłam z rzeczy na S długi spacer.
Na wieczór w ramach poprawy oklapłego nastroju, ugotowałam prawdziwe kakao z pianką i podrasowałam je chili. Polecam!
Btw, czy tylko mam wrażenie, czy na jesień jakiś wysyp słodziuśkich trolli forumowych? -
No właśnie dzisiaj przed słitaśnym przytulankiem jakby się zaślizgowało ale tylko tak na chwilę... przy badaniu na szyjce było go dość dużo był wodnisty ale własnie nie przejrzysty... No cóż czekam zatem na skok ...
BTW. Przepraszam siły nadprzyrodzone za moje narzekanie z tamtego cyklu na książkowe objawy - więcej nie będę "promis"IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...