Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Helloł Wiedźmieta!
Jutro wypuszczają nas do domu i mam nadzieję, ze uda mi coś skrobnąć wieczorem.
Póki co pozdrawia Was kochane e-ciocie moja Żaba i macha do Was pletwiaczkami
Zuu - za Ciebie i wiewioreczkę trzymamy specjalne kciuki ❤zwei_kresken, ciri22, przyszła mama 2, Maczek, Vesper, Yousee, aleala, odrobinacheci, Morwa, Emma80, emaj, kattalinna, Blondik, WiedźmaMaKota, kamika23 lubią tę wiadomość
-
Zuu jakże ja się cieszę
nie ma rzeczy niemożliwych na tym świecie
rosnijcie zdrowo :*
Maczek lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Zuu zajefajnie!! Oby tak dalej
to która następna sika, bo trzeba kontynuować dobrą passe
ja testuje Alexis na 3 frontach żeby mi nie przemknęła cichaczem
tak w ramach LWD paski, cipkomierz i wajcha usg. Tylko żeby się skubana tej obstawy nie wystraszyła
Żabcia spokojna? Teraz odpoczywa żeby mamie dać od jutra popalić?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Ja zamiast lać wosk w Andrzejki będę szczać na patyk
ciekawe co wyszczam
Marta.83, lauda., aleala lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Ja zamiast lać wosk w Andrzejki będę szczać na patyk
ciekawe co wyszczam
Katarzyna87, lauda., przyszła mama 2, Blondik lubią tę wiadomość
-
Dziewczęta obiecuję że tak zrobię
macie to jak w banku
Maczek, Blondik lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emi ma taką wprawę (niestety) że bez problemu przez oczko w kluczu trafi. Prawda? Ciekawe co wywróżysz
P.s. oblookałam twój wykresik i coś czuję że kolejne łożysko zaklepaneWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 23:15
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
No w testowaniu raczej nie bo jak wiecie mam fobię patykową i na samą myśl o testowaniu ogarnia mnie lęk
Ale z sikaniem nieźle mi idzieChoć w sumie małżowi lepiej by poszło z celowaniem
pomysł ze szczaniem przez dziurkę od klucza przyjmuje jako wyzwaniealeala lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Maczek wrote:
A teraz Wam się przyznam, dlaczego tej cionszy nie powinno być.
.
.
.
A tu nagle bach, Fasol.
Także tego... Ma wyczucie chwili, Skubany
Teraz mocno trzymać kciuki, żeby było z nim wszystko ok!
Prawdziwe Wiedzmiątko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 23:29
Maczek lubi tę wiadomość
-
Emi, sikaj jak chcesz byle 2 kreski
pora zakończyć twą 37 odcinkową telenowelę świeżym wiedźmiątkiem
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Lauda gratulacje córy po drugiej stornie brzucha.
Moje dwie najlepsze i najbliższe przyjaciółki są w ciąży, jedna w 6 mcu druga w 10 tygodniu z drugim dzieckiem. Trzecia stara się o drugie. Pora mi poszukać nowych przyjaciółek niestety, bo one nie mogą już aktywnie uczestniczyć w moim życiu, a mi zwyczajnie nudno uczestniczyć w ich. Musimy szukać nowych kompanów do nart, żeglowania i zwiedzania świata. Dziwnie... -
Snieżka wiem o czym mówisz... Mam to samo a juz najbardziej wkurzają mnie teksty w stylu : Wy nie macie dzieci, nie wiecie co to życie...
Teraz sie Wam troszku pożale...
Nie chciałam pisac wczesniej bo myślałam, że mi przejdzie... Generalnie od kilku tygodni czuję się fatalnie, nie opuszczają mnie złe przeczucia.. Jak dzwoni telefon to zamieram w bezruchu, w obawie i przekonaniu że ktoś przekaże mi złe informacje... Jestem nie do życia, do tego stopnia że boje sie wsiąść w samochód bo coś sie napewno stanie.. Masakra jakaś...
A tak w ogóle to miłego dnia!