Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Basik122 wrote:Dziękuję Kochane za zaklepanie a do Emi listy doklepuję Laudę naszą prywatną Bozie
ale "FOPA" - wstyd żeby o Bozi zapomniećw ramach pokuty zrobię 3 przysiady
Basik122, lauda., Blondik lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Maczek wrote:A ja bym zatłukiwała młotkiem zmutowane potwory pod średniowiecznym zamkiem i zaszywała bliskiemu członkowi rodziny rozpłatany brzuch, na żywca, nitką do ubrań.
Takie makabry mi się potrafiły śnić. I to całkiem niedawno
Sny są tylko wytworem odpoczywającego mózgu, nic nie wróżą.
Zweeeei, dobrze, że wreszcie przed Tobą perspektywa luzu. I dobrze, że nie jedziesz się zanadto, ekhm... rozerwać.
W ogóle powinni takie dźwiękoszczelne pokrowce na brzuch robićChciałam w marcu się przejść na koncert, ale po ustaleniu, że Fasol już wtedy będzie słyszał, małż mi zabrania
W sumie faktycznie może być za głośno. Ale jednocześnie... do dobrej muzyki trzeba wdrażać od małego!A TSA też nie będzie żyło wiecznie
A korzystając z tego, że jeszcze nie słyszy, poszliśmy wczoraj na eNeMeFa z Tarantino. Litry krwi i tony czarnego humoru. CzadI jeszcze Pulp Fiction na dużym ekranie!
A co do zadyszki... Ja nie mam zadyszek, chyba że wbiegam do rodziców na dwa razy więcej pięter, niż jest u mnieAle z tym dychaniem coś jest. Mam wrażenie, że mam dwa miechy zamiast płuc. Matka się ze mnie śmiała, jak kilkoma wydechami zdołałam jej zaparować szybę w aucie
Libido mi skacze jak szalone. Dzisiaj się czuję tak, jak pamiętnego dnia, który podejrzewamy o bycie dniem poczęcia Fasola.
Teraz niech tylko młode będzie grzeczne, bo jeśli teraz przywaliliby mi celibat, to ściany będę gryźć
Byłam na Kotzenie jak młody miał w brzuchu siedem miesięcy. R
Tylko mu na zdrowie wyszlo. Bo teraz lubi Kiss Ac dc, Perfect zna na pamięć i jeszcze sporo dobrych zespołów
A mi troche smutno bo chłopcy sobie kupili bilety na Ac dc, a ja aż tak wyrodna nie jestem zeby 2 tygodniowego niemowlaka zostawić babci. Jak sie Tadek urodził, tez bylam na ac dc ale wtedy mial 3 miesiace;)
Maczek lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:Byłam na Kotzenie jak młody miał w brzuchu siedem miesięcy. R
Tylko mu na zdrowie wyszlo. Bo teraz lubi Kiss Ac dc, Perfect zna na pamięć i jeszcze sporo dobrych zespołów
A mi troche smutno bo chłopcy sobie kupili bilety na Ac dc, a ja aż tak wyrodna nie jestem zeby 2 tygodniowego niemowlaka zostawić babci. Jak sie Tadek urodził, tez bylam na ac dc ale wtedy mial 3 miesiace;)
Hmmm... I nie fikał, kopał, czy coś? Bo podobno dzieciaki w brzuchu jak się boją, to potrafią o tym dać znaćTak słyszałam, bo doświadczeń w tym temacie z oczywistych względów nie mam.
Na pewno nie będę zabierać słyszącego brzucha na filmy Tarantino do kina, bo tam co chwilę tylko wrzaski i wystrzały
Ale koncert w klubie... Kurczę...Chyba jednak zacznę męża delikatnie urabiać
On się też boi, że tłok, ktoś mnie popchnie, zgniecie, czy coś.
Ale jak za czasów szaleństwa pogo przeżywałam bez upadków i większych uszkodzeń, to wydaje mi się, że jak będę na siebie uważać i sobie gdzieś w kąciku stanę, to tym bardziej nie powinien nikt mnie uszkodzić, bo niby czemu?
-
nick nieaktualnyDzieki za zaklepanie!
Nie wiem jak na koncercie, ale bylam w kinie z mloda na poczatkuu grudnia to tak kopala i walila ze nie moglam usiedziec, na siku latam co chwile.
Ja na koncert chcialam isc ale stwierdzilam ze na tych koncercie gdzie chcialam byc to nie ma gdzie stanac a pogo to nie dlaa mnie z takim brzuchem do tego na zamknietej przestrzeni a ja bez ciazy mam problem z oddychaniem w takich mejscach wiec odpuscilam.
Ale ostatnio rozwazalam pojscie a koncert z miejscami siedzacymi bo tam spokojniejAle biletow juz nie bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 18:01
-
Nie pamiętam zeby sie dziwnie zachowywal
. Jedyny problem byl ze staniem
ciri22, Maczek lubią tę wiadomość
-
Wiecie co, na TheCure prędzej Kleks zszedłby na depresję wieszając się ne pępowinie, niż ogłuchł
Robert Smith nawet książkę telefoniczną mógłby zaśpiewać tak, że nic tylko się uchlać na smutno
Także natężenia dźwięku się nie boję. Zobaczymy, na razie moi ukochani muzycy padają jak muchy, a ja w ciąży nie jestem, więc nie ma co dywagować
Dobrze, że chociaż Mike Patton jeszcze stosunkowo młody
przyszła mama 2 lubi tę wiadomość
-
Maczek wrote:Od samego początku miał tę muzykę we krwi
Maczek lubi tę wiadomość
-
hello:)
dzięki emilianka za zaklepanie:)
Podczytuję Was sumiennie ale coś weny mi brak od dłuższego czasu.
...co do muzyki..od tygodnia zapodaję na tv co chwilę jakieś vivy i mt-viki w celach mobilizacyjnych. Tyle tam golizny, pięknych brzuchów i pośladów, ze aż żal dupę ściska.
Oglądając to od tygodnia przeszłam na dietę, ale źle znoszę warzywa i owoce co chwile mam skręt żołądka. nie ma to jak kluski śląskie w sosie, wińsko i torba chipsów, po tym mnie nigdy nie bolało:) mam nadzieję, ze jak jeszcze trochę popatrzę zmobilizuję się na tyle, co by rzucić się na dywan i poruszać nogami:)
Te bieganie zwei mi się tak marzy....może wiosną -
nick nieaktualnyjestem na 1500?
kurde, pół dnia spałam, albo po tej glukozie, albo to kolejny objaw cionszy (wg artykułu Cytrynki)
Wiedźmy, nie udało się mi zrobić insuliny i glukozy po 1h, mam tylko na czczo i po 2h (długa dyskusja była na ten temat, mówią ża zarządzenie ustawy ejst takie, ze tylko cieżarnym badają po 1h, nie wiem zatem czy to badanie nie jest bez sensu)
znalazłam kalkulator, który mówi, ze moje wyniki HOMA-IR to 1,15 a QUICKI 0,31. Czy na tej podstawie powinnam miec podstawy do niepokoju?
Glukoza na czczo 97 mg/dl (norma 70-99) po 2h 138,9 mg/dl
Insulina na czczo 4,8µIU/ml (norma 2,6-24,9) po 2h 47,8 µIU/ml
edit, Laski, niech mnie któraś zaklepieedti Ktosiowa pamietała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 19:43
-
nick nieaktualnya co do koncertów, to byłam w ub roku na koncercie Knopfleta i wyszłam niestety, ale troszke zawiedziona...
edit: zwei, chyba spotkamy się na koncercie, jestem o jednego drinka od zamówienia biletówWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 19:46
-
nick nieaktualnyBasik122 wrote:Ja bym sie przeszla na jakiś koncert. Zawsze brakowalo mi na to kasy ale chyba sie szarpne jak bedzie ktorys z moich ulubionych zespołów.
chodć z nami na the cure
Basik122 lubi tę wiadomość
-
Basik122 wrote:Ja bym sie przeszla na jakiś koncert. Zawsze brakowalo mi na to kasy ale chyba sie szarpne jak bedzie ktorys z moich ulubionych zespołów.
. Chociaz i tak nie jeździmy na wszystko co byśmy chcieli. Najlepszy byl wypad do Pragi na amerykański zespół. Grali w tak obskurnej knajpie, a sam dojazd byl 3 razy droższy niż bilety
-
Marta.83 wrote:jestem na 1500?
kurde, pół dnia spałam, albo po tej glukozie, albo to kolejny objaw cionszy (wg artykułu Cytrynki)
Wiedźmy, nie udało się mi zrobić insuliny i glukozy po 1h, mam tylko na czczo i po 2h (długa dyskusja była na ten temat, mówią ża zarządzenie ustawy ejst takie, ze tylko cieżarnym badają po 1h, nie wiem zatem czy to badanie nie jest bez sensu)
znalazłam kalkulator, który mówi, ze moje wyniki HOMA-IR to 1,15 a QUICKI 0,31. Czy na tej podstawie powinnam miec podstawy do niepokoju?
Glukoza na czczo 97 mg/dl (norma 70-99) po 2h 138,9 mg/dl
Insulina na czczo 4,8µIU/ml (norma 2,6-24,9) po 2h 47,8 µIU/ml
edit, Laski, niech mnie któraś zaklepieedti Ktosiowa pamietała
Na pierwszy rzut oka ok, ale cukier na czczo prawie na granicy, powinnaś przyjrzeć się swojej diecie. Nie zrobiłaś badania po godzinie i nie wiadomo jak tam insulina i cukier się zachowują po tym czasie, a to punkt ważniejszy niż ten dwie godziny po glukozie. Na podstawie tych badań nie da się całkowicie wykluczyć problemów z gospodarką cukrową.
-
Marta.83 wrote:jestem na 1500?
kurde, pół dnia spałam, albo po tej glukozie, albo to kolejny objaw cionszy (wg artykułu Cytrynki)
Wiedźmy, nie udało się mi zrobić insuliny i glukozy po 1h, mam tylko na czczo i po 2h (długa dyskusja była na ten temat, mówią ża zarządzenie ustawy ejst takie, ze tylko cieżarnym badają po 1h, nie wiem zatem czy to badanie nie jest bez sensu)
znalazłam kalkulator, który mówi, ze moje wyniki HOMA-IR to 1,15 a QUICKI 0,31. Czy na tej podstawie powinnam miec podstawy do niepokoju?
Glukoza na czczo 97 mg/dl (norma 70-99) po 2h 138,9 mg/dl
Insulina na czczo 4,8µIU/ml (norma 2,6-24,9) po 2h 47,8 µIU/ml
edit, Laski, niech mnie któraś zaklepieedti Ktosiowa pamietała
mi w diagnostyce bez problemu zrobili