Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
emilanka wrote:Bo co powiesz facetowi "Jesteś zajebisty, ale mam tu takie chusteczki - wytrzyj se pytonga"?
No, a co, chcesz się nabawić Ibisza?
Przecież jak wczoraj ustaliłyśmy, na pytongu są tabuny bakterii.
aleala lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Marta, zgadzam sie z Kattalianą. Kazdy cykl jest inny wiedz bez obaw
Marta.83 lubi tę wiadomość
-
Emma80 wrote:No, a co, chcesz się nabawić Ibisza?
Przecież jak wczoraj ustaliłyśmy, na pytongu są tabuny bakterii.
-
Cytrynka_ wrote:I to jeszcze na imprezie wiec pewnie nieznajomy. I bakterie tez nieznajome. Wiec faktycznie mozna powiedzieć ze masz takie chusteczki antybakteryjnr bo o higiene dbasz jak monk
Tak mi się skojarzyło odnośnie imprez, dyskotek
aleala, Katarzyna87, Blondik lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Marta.83 wrote:Dziewczyny, mam 5dpo, niskie temperatury jak na fl, cycki mnie nie bolą... coś jest nie tak, potrzebuje wróżby. Cycki zawsze bolały mnie już w 1-2 dpo, a teraz nic, nawet nie rosną...
A ja dzisiaj zdycham. Mam kaca po niecałym piwie ! Normalnie starzeję się albo to nowy objaw moje ciążuni :p
Yousee spoko zaczekam z odpowiedzią na Ciebie bo te co wysłały odpowiedz i tak już znają -
W mojej teorii zmywamy lakier nie przed a po seksie, który był tak ostry, że wstyd się pokazać z takimi paznokciami wśród ludzi.
A propos zestawów to kolejna ciekawostka z turystycznej branży. Raz zwiedzając hotele w Turcji organizator zaprosił nas na noc do megawykurwiściezajebistego hotelu. Tydzień w sezonie kosztuje w nim dużo więcej niż średnia krajowa.
W łazience hotelowej standardowo są kosmetyki, ale tylko tam były zestawy dodatkowe. W damskim była penseta, pudełeczko z gąbką do zmywania lakieru, golarka do nóg, żel do golenia, mini szczotka i pasta do zębów. W męskiej nie było tylko gąbki.
I co najważniejsze w każdej z nich była prezerwatywa:) a w lodówce na przywitanie dwa browarki i małe wino
ciri22, Maczek, kattalinna, WiedźmaMaKota, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBo moim zdaniem tak powinno byc
Tylko u nas w klubach sa w kiblach puste automaty do prezerwatyw i ze szczoteczkami do zebow i pasta, zdarzaja sie ale sporadycznie, zwykle stoi automat ale pusty...
Wiedzma fajna fota profilowa
Trzymajcie dalej za mnie kciuki od prawie tygodnia utrzymuje wageAle moj organizm jest na tyle wredny ze zjem cos z sola i zmieszcze sie w normach dobowych spozycia, a i tak puchne na nastepny dzien i pol kilo wiecej. DObrze ze jak nastepnego nie jem to to spada. Ale na razie jest w miare dobrze
kattalinna, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNoo przeciez jestem od tygodnia na diecie niskosodowej ale nie mozna calkiem soli odstawic bo jest potrzebna miesniom. Wiec tu mam konflikt interesow.
Teoretycznie powinnam jesc miedzy 3-5g (takie sa normy) jak dochodze do 2g to puchne. A to jest niby minumum.
Edit: znaczy jest nam potrzebny sód a znajdujemy go glownie w soliWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 17:14
-
nick nieaktualnyNoo raczej nie bo ja sprawdzam kazde opakowania, sama sobie pieke i wyliczam ile soli zjadam, mam nawet tabelke z wrzywami i owocami z zawartoscia soli i nie dochodze do tych 2g.
Edit: mnie nie wolno nawet pasztetu i innych miesnych przetworow. NIc co ma zawartosc soli do konserwacji plus to co jem naturalnego tez zapisuje ilosc soli... badz sodu i przeliczam sobie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 17:52
-
ciri22 wrote:Bo moim zdaniem tak powinno byc
Tylko u nas w klubach sa w kiblach puste automaty do prezerwatyw i ze szczoteczkami do zebow i pasta, zdarzaja sie ale sporadycznie, zwykle stoi automat ale pusty...
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyNooo ja tez wielka bywalczynia klubow nie jestem, ale na jakis panienskich bylam i ze dwa razy zostalam wyciagnieta przez znajome, i w kilku byly te automaty, spotkalam sie z nimi ale byly puste;/
Za to w moim ulubionym pubie, obskurnym i smierdzacym fajami i w ogole studenckim, w mini lazience, z zimna woda zawsze w automacie sa szczoteczki wraz z pasta i prezerwatywy. MOze ze dwa razy sie zdarzylo ze byl deficyt. -
nick nieaktualny
-
niektórzy mają po prostu taka naturę, że podkradają co tylko się da i skąd tylko się da...
Mam taką znajomą w pracy, która finansowo ma naprawdę dobrą sytuację ( nie jeden by pozazdrościł) ale notorycznie wynosi rzeczy z pracy. np. mleko a bo kupić zapomniałam to se wezmę ( na boga przecież po drodze mija kilkanaście jak i nie kilka dziesiąt sklepów, które po 16 są otwarte) albo papier do drukarki bo córcia w liceum tyyle musi drukować.. no taka natura...